X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak pije ziółka ojca sroki i witaminki a dokładnie suplemęty a od następnego cyklu mam brać tabletki clomifene

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 października 2012, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz ja myślałam, ze Ty bierzesz już CLO :) On ponoć świetnie działa :D Bądź dobrej myśli :* ja w Ciebie bardzo wierzę :)

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 29 października 2012, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc. Wrócilam wlasnie od ginekologa. Zbadal mnie i zrobil usg dopochwowe zobaczyc czy wszystko sie samo wyczyściło.. na szczescie tak, jajniki mam w porządku, endometrium też. Potwierdzil ze byla to ciąża biochemiczna i stwierdzil ze to przez progesteron za niski nie doszlo do jej utrzymania... w sumie to powiedzial tez ze dzieki castagnusowi wogole moglo dojsc do zaplodnienia w moim przypadku, wiec powiedzial ze dobrze ze go biore.
    Co do tego progesteronu to powiedzial ze na szczescie da sie go latwo podniesc... musze brac leki. Po owulac ji odrazu zacząc brac progesteron i powiedzial ze wtedy powinno wszystko byc dobrze.
    Musze zrobic badania takie: prolaktyna, TSH III generacji, fT4 (wolne)
    i mam przyjsc za tydzien na USG z wynikami, on chce zobaczyc pęcherzyk czy jest i jaki jest...
    Powiedzial ze mozemy sie starac odrazu, ale mam jak najsztbciej zrobic badania.

    BellaRosa, mauysia, klamka, gadgeta lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciesze się że we mnie wierzysz bynajmniej ktoś wierzy ja w siebie już nie wieże :( a z lekami też tez chyba nie wieże że pomogą ale pożyjemy zobaczymy. Kurcze chyba mi się humor zaczyna psuć i zaczynam zrzędzić i biadolić.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciesze się plemniczka że masz takie dobre wieści. Na pewno z lekami ci się szybko uda zajść ponownie. :)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • aneczkaaa1985 Autorytet
    Postów: 378 305

    Wysłany: 29 października 2012, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :-) wczoraj obejrzałam wszystkie filmiki :-) Facet boski ;-) A ten o zapłodnieniu piękny ale popsuł mi trochę humor bo od razu pomyślałam że jak plemniczki maja tak ciężko to znając moje szczęście mi się nigdy nie uda. Jutro ide do lekarza sprawdzić czy pęcherzyk pękł:-) Robie codziennie testy owulacyjne i żaden jeszcze nie pokazał 2 kresek co jest dziwne bo czułam ból owulacyjny wczoraj i mysle że jest już po..... i tempka dzisiaj poszła w góre co myslicie kobitki??

    Bella jeszcze raz gratuluje bo widze że w koncu uwierzyłaś że się udało :-)

    mala szykuj się na nastepny cykl bedzie dobrze kazdej z nas sie uda głowa do góry

    miłego dzionka życzę wszystkim

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    zi13skjodn64ui4h.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 października 2012, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie lubię tego mówic, ale... A NIE MÓWIŁAM? Mówiłam, ze będziecie mogli od razu starać się drugi raz i że wystarczą tabletki na podwyższenie progesteronu!!! :D Ale się cieszę!
    Z prolaktyną wróżę Ci dobry wynik :) Jakby była mocno podwyższona raczej byś nie zaszła... castagnus ją lekko obniża ale nie leczy ( w sensie jak jest dużo powyżej normy to nie robi idealnego wyniku). TSH też podejrzewam, ze możesz mieć w normie (a jak nie to co najwyżej niskie bo wysokie idzie często w parze z podwyższoną prolaktyną). Do tego już mi się podoba Twój lekarz, że to wszystko wziął pod uwagę i zalecił samo FT4 (bez FT3) bo ono idzie (ale nie musi) w parze z niskim TSH (wtedy FT4 jest podwyższone). I teraz tak... NA WSZELKI WYPADEK (ale myślę, ze nie będzie takiej potrzeby :D) jeżeli TSH wyjdzie Ci poniżej normy lub w dolnej granicy, a FT4 wyjdzie Ci idealnie w normie poproś o skierowanie na przeciwciała anty-TPO (one też mają wpływ na TSH) - ale mam nadzieję, ze nie będzie takiej potrzeby i że z tarczycą wszystko u Ciebie ok!

    mauysia lubi tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczkaaaa ale ile mam jeszcze czekać nie dość już czekam a może po 100 cyklu się uda :( mam czasami tego wszystkiego dosyć i czasem zazdroszczę kobieta które nie chcą mieć dzieci. Ze potrafią w ogóle o tym nie myśleć.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 29 października 2012, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaj aneczkaaa

    może dzis lub jutro dopiero wyjdzie pozytywny, to że masz bóle owulacyjne może oznaczać że owulka sie dopiero zbliża. nie przejmuj się . i zapisuj temp o stałej porze bo widzę że mierzysz o różnych porach.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 października 2012, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Aneczka :*
    Mała... zrzędź! wkurzaj się! A nawet sobie popłacz- to Twoje święte prawo, w dodatku od tego jest forum! ALE! Nie zapomnij się podnieść przed owulacją :))) Oki?

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 29 października 2012, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała - kurna to chyba jakaś pomyłka jest... Tak czy inaczej, żyć i starać się o juniora trzeba dalej. Zobaczymy, jak zadziała to CLO.

    Aneczka - też miałam ostatnio takie przemyślenia, że to jest na maxa TRUDNE, żeby te plemniory dostały się gdzie trzeba... Najpierw musi pęknąć pęcherzyk i jajo musi wkulać się do jajowodu, potem plemniki muszą jakimś cudem wpłynąć przez tę mikroszyjkę macicy (a jakoś super dużo przecież tej spermy tam nie ma - a co dopiero, gdy mówimy o takiej, która ma tam niby parę dni poczekać na jajo...), potem zapłodnienie, endometrium nie może być za cienkie, bo się nie zagnieździ, podobnie długość fazy lutealnej musi być odpowiednia, hormony muszą być na stosownym poziomie... KURDE a na filmach to raz się bzykną i ciąża ;) !
    No ale cóż. Możemy tylko robić wszystko co w naszej mocy, żeby jakimś cudem te wszystkie okoliczności się skumulowały...

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie się podniosę ale teraz będę bała się co będzie po niej jak bardzo będę przeżywać rozczarowanie i zastanawiam się czy dam rade.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 29 października 2012, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia ale nie było powiedziane na filmie czy tylko raz sie bzyknęli..
    a może probowali latami? kto to wie?

    mala głowa do góry, ty nam dodajesz siły. jakbym mogła to bym cie teraz przytuliła, tak mocno byś wiedziała że nie jestes sama.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 29 października 2012, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak poza temamtem.. to kłuje mnie prawy jajnik, albo wątroba, lokalizacja trudna do zweryfikowania.. bo co jakis czas taka szpila aż podskakuje. kolega z pokoju spytał sie czy wszystko ok:)

    co to jakas kolka?

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem dziewczyny że nie jestem sama bo mam was i kochanego m. ale czasem czuje się samotna pusta i do dup..

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 29 października 2012, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała, a myśleliście o adopcji? To przecież nie przekreśla dalszych starań o dziecko. Najlepszym przykładem są moi rodzice. Lekarz powiedział mojej mamie, że na 99% nie będzie mogła mieć dzieci. Rodzice zaadoptowali 4-letniego chłopca, po dwóch latach na świecie pojawiła się moja siostra, a po kolejnych 4 latach - ja (mama urodziła mnie jak miała 39 lat). Adopcja to nie jest wcale przyznanie się do porażki.

    klamka, BellaRosa lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 października 2012, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Pewnie się podniosę ale teraz będę bała się co będzie po niej jak bardzo będę przeżywać rozczarowanie i zastanawiam się czy dam rade.

    Mała a czy masz inne wyjście? Musisz dac radę! Kto jak nie Ty???

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ale na razie to aż tak dobrze finansowo nie stoimy żebyśmy mogli zaadoptować dziecko. Bo tam są jakieś kryteria co do zarobków.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 października 2012, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam in- vitro ale do tego jeszcze jest daleka droga.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 29 października 2012, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a IUI próbowaliście? Bo InVitro to taka ostateczność wg mnie... naukowcy zaczęli teraz powoli przyznawac się do tego, ze to niewypał...

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
‹‹ 186 187 188 189 190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ