plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_czeka wrote:Ech baby ja też chcę już być na tym etapie cyklu, kiedy się coś dzieje, a nie tylko ciurka i nuuuuda...
Żart, uwielbiam ten spokój ducha i nieszukanie czarnej kreski na brzuchu co 20 minut.
Ola nie bój żaby. U mnie też nuda. Nic się nie dzieje. Na jedno dobrze, bo nie mam się czym denerwować. Obgadujmy inne wykresy póki co.
Przyjdzie jeszcze kryska na matyska
Dopisz może termin kolejnej @ do stopki, to będzie wiadomo kiedy u Ciebie mamy zacząć kibicować
Fedra lubi tę wiadomość
-
Muska wrote:Ola_czeka wrote:Ech baby ja też chcę już być na tym etapie cyklu, kiedy się coś dzieje, a nie tylko ciurka i nuuuuda...
Żart, uwielbiam ten spokój ducha i nieszukanie czarnej kreski na brzuchu co 20 minut.
Ola nie bój żaby. U mnie też nuda. Nic się nie dzieje. Na jedno dobrze, bo nie mam się czym denerwować. Obgadujmy inne wykresy póki co.
Przyjdzie jeszcze kryska na matyska
Dopisz może termin kolejnej @ do stopki, to będzie wiadomo kiedy u Ciebie mamy zacząć kibicować
Hehehe ok. -
Libra, Fedra- dzięki
No kurde wiedziałam, że tu ze mnie zedrą
35zł za każdy hormon. Więc raczej w tym miesiącu nie da rady- jak na razie sporo idzie już na dentystę, no i mamuśka przylatuje 19.04 więc bilet i mieszkanko dla niej trzeba wynająć.
Może zrobi tylko część z tych hormonów? Tylko nie wiem czy jest sens?
Które są najważniejsze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2013, 11:17
-
A poza tym (jako że mam dni zwierzeń) to zmieniam znowu zdanie. Ostatnio (podczas @) wymyśliłam, że nie będzie starań w maju, bo w grudniu nie będę rodzić!
No, to @ poszła i dochodzę do wniosku, że mi jest jedno kiedy będę rodzić, tylko niech do tego dojdziehehe
Ta małpa odbiera rozum i chęci na cokolwiek.
Grudzień tez dobry miesiąc, ale mimo wszystko jakoś luźniej do tego podchodzę. Postaram się serduszkowac jak będę mieć wielką potrzebęMoże organizm sam da znać kiedy trzeba?
No, pożyjemy zobaczymy.
A tymczasem mamy Kaję na tapecie!
Kaja -> wal na betę jutro z rana. Czekamy niecierpliwieFedra, Libra, Beata, AGA 30, Dodi lubią tę wiadomość
-
karoam wrote:Libra, Fedra- dzięki
No kurde wiedziałam, że tu ze mnie zedrą
35zł za każdy hormon. Więc raczej w tym miesiącu nie da rady- jak na razie sporo idzie już na dentystę, no i mamuśka przylatuje 19.04 więc bilet i mieszkanko dla niej trzeba wynająć.
Może zrobi tylko część z tych hormonów? Tylko nie wiem czy jest sens?
Które są najważniejsze?
Nie pamiętam już moich badań, ale chyba lepiej zlecić naraz wszystkie niż jeździć i kłuć się po kilka razy, nie? Ja bym odczekała do następnego cyklu.karoam lubi tę wiadomość
-
karoam wrote:Dziewczyny- powiedzcie mi proszę jak się kształtują ceny testów hormonalnych (TSH, LH, Prolaktyna itp.) w Polsce? Chciałabym mieć jako takie porównanie
No i z tym TSH to nie bardzo kumam- jest jakiś podział na T3 i T4- czyli to też dodatkowo się robi? Kurde tak to jest jak się po lekarzach nigdy nie łaziło
Dokładnie nie wiem, ale mniej więcej wiem to, że TSH odzwierciedla tak jakby długotrwały poziom tyroksyny (czyli jak się weźmie tabletkę przed badaniem to nie ma tragedii, bo to i tak bada hormon na ileśtam czasu wstecz).
A te T3 i T4 to badają "świeży" poziom, tak jakby "z wczoraj", dlatego jak weźmiesz np. tabletkę euthyroxu przed tym badaniem to będzie całkiem zakłamane.
Jak się nie jest w ciąży to badanie TSH wystarczy, a w ciąży trzeba robić też tamte, ciąża powoduje nagły spadek TSH, czyli zakłamuje wynik badania, a tamte dwa w ciąży posostają tak samo wiarygodne. Ale mi na przykład endo zleciła tylko badanie T4 (a nie T3 - nie wiem czemu...).
karoam lubi tę wiadomość
-
Muska wrote:A poza tym (jako że mam dni zwierzeń) to zmieniam znowu zdanie. Ostatnio (podczas @) wymyśliłam, że nie będzie starań w maju, bo w grudniu nie będę rodzić!
No, to @ poszła i dochodzę do wniosku, że mi jest jedno kiedy będę rodzić, tylko niech do tego dojdziehehe
Ta małpa odbiera rozum i chęci na cokolwiek.
Grudzień tez dobry miesiąc, ale mimo wszystko jakoś luźniej do tego podchodzę. Postaram się serduszkowac jak będę mieć wielką potrzebęMoże organizm sam da znać kiedy trzeba?
No, pożyjemy zobaczymy.
A tymczasem mamy Kaję na tapecie!
Kaja -> wal na betę jutro z rana. Czekamy niecierpliwie
Muska ja też po cichu uważam, że najlepiej dowiedzieć się o ciąży gdzieś w okolicach września, popracować do marca a potem wiosnę i lato spędzić na spacerkach...
ALE OCZYWIŚCIE NIE POGNIEWAM SIĘ, JEŚLI ZAJDĘ NIECO WCZEŚNIEJ NIŻ ZA PÓŁ ROKU. -
Ola_czeka wrote:Muska wrote:A poza tym (jako że mam dni zwierzeń) to zmieniam znowu zdanie. Ostatnio (podczas @) wymyśliłam, że nie będzie starań w maju, bo w grudniu nie będę rodzić!
No, to @ poszła i dochodzę do wniosku, że mi jest jedno kiedy będę rodzić, tylko niech do tego dojdziehehe
Ta małpa odbiera rozum i chęci na cokolwiek.
Grudzień tez dobry miesiąc, ale mimo wszystko jakoś luźniej do tego podchodzę. Postaram się serduszkowac jak będę mieć wielką potrzebęMoże organizm sam da znać kiedy trzeba?
No, pożyjemy zobaczymy.
A tymczasem mamy Kaję na tapecie!
Kaja -> wal na betę jutro z rana. Czekamy niecierpliwie
Muska ja też po cichu uważam, że najlepiej dowiedzieć się o ciąży gdzieś w okolicach września, popracować do marca a potem wiosnę i lato spędzić na spacerkach...
ALE OCZYWIŚCIE NIE POGNIEWAM SIĘ, JEŚLI ZAJDĘ NIECO WCZEŚNIEJ NIŻ ZA PÓŁ ROKU.
Dokładnie tak!
Ola normalnie czytasz w mojej głowieOla_czeka lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:A mi się chyba jakaś arytmia włączyła
Ciśnie mnie coś w klacie i mam nierówny puls. Chyba się zaraz umówię przez neta do kardiologa.
I jeszcze okulista w kolejce (pod kątem porodu)...
Ale się nałażę po tych lekarzach!
Ojojo Mauysia, masz jakieś stresy? Wcześniej już tak miewałaś? -
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:A mi się chyba jakaś arytmia włączyła
Ciśnie mnie coś w klacie i mam nierówny puls. Chyba się zaraz umówię przez neta do kardiologa.
I jeszcze okulista w kolejce (pod kątem porodu)...
Ale się nałażę po tych lekarzach!
Ojojo Mauysia, masz jakieś stresy? Wcześniej już tak miewałaś?
No właśnie jestem wysoce niezestresowana
Nie wiem czemu tak mam, ale w poprzedniej ciąży też miałam arytmię, nawet miałam zaszczyt chodzić przez jedną dobę z holterem, jak jakiś cyborg -
mauysia wrote:Ola_czeka wrote:mauysia wrote:A mi się chyba jakaś arytmia włączyła
Ciśnie mnie coś w klacie i mam nierówny puls. Chyba się zaraz umówię przez neta do kardiologa.
I jeszcze okulista w kolejce (pod kątem porodu)...
Ale się nałażę po tych lekarzach!
Ojojo Mauysia, masz jakieś stresy? Wcześniej już tak miewałaś?
No właśnie jestem wysoce niezestresowana
Nie wiem czemu tak mam, ale w poprzedniej ciąży też miałam arytmię, nawet miałam zaszczyt chodzić przez jedną dobę z holterem, jak jakiś cyborg
No to nałazisz się w ciąży po lekarzach a unikniesz łażenia z dzieckiem.Libra lubi tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Ola_czeka wrote:mauysia wrote:A mi się chyba jakaś arytmia włączyła
Ciśnie mnie coś w klacie i mam nierówny puls. Chyba się zaraz umówię przez neta do kardiologa.
I jeszcze okulista w kolejce (pod kątem porodu)...
Ale się nałażę po tych lekarzach!
Ojojo Mauysia, masz jakieś stresy? Wcześniej już tak miewałaś?
No właśnie jestem wysoce niezestresowana
Nie wiem czemu tak mam, ale w poprzedniej ciąży też miałam arytmię, nawet miałam zaszczyt chodzić przez jedną dobę z holterem, jak jakiś cyborg
No to nałazisz się w ciąży po lekarzach a unikniesz łażenia z dzieckiem.
He he, taaaaak, na pewno -
nick nieaktualnykaroam wrote:Libra, Fedra- dzięki
No kurde wiedziałam, że tu ze mnie zedrą
35zł za każdy hormon. Więc raczej w tym miesiącu nie da rady- jak na razie sporo idzie już na dentystę, no i mamuśka przylatuje 19.04 więc bilet i mieszkanko dla niej trzeba wynająć.
Może zrobi tylko część z tych hormonów? Tylko nie wiem czy jest sens?
Które są najważniejsze?
lh, fsh, estradiol, testosteron, prolaktyna w 3-5dc - razem najlepiej mieć wyniki z jednego cyklu... w następnym może nieznacznie inaczej to wyglądać
osobno możesz zrobić tsh na początek (ewentualnie z Ft3 i Ft4 - bo jakby tsh wyszło za wysokie/za niskie, to te dodatkowe hormony przydałyby sie w dobrej ocenie hormonów tarczycy)karoam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Ech już 2012, ależ ta dekada szybko zleciała...
taaaak;) a zaraz będzie str 2013... jak bieżący rok;) znów można świętować
hehehe... wiedziałam, kiedy się z tym postem wbićWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2013, 11:42
Fedra lubi tę wiadomość
-
Libra wrote:Ola_czeka wrote:Ech już 2012, ależ ta dekada szybko zleciała...
taaaak;) a zaraz będzie str 2013... jak bieżący rok;) znów można świętować
hehehe... wiedziałam, kiedy się z tym postem wbić
Zaczynam życzenia.
Libro wszystkiego dobrego,
Poczęcia pokalanego.Libra, Fedra, zbikowa, Ilona lubią tę wiadomość