plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_czeka wrote:Fedra, właśnie się dziwiłam, że go W. nie spławia, ale teraz się dowiedziałam który to kolega - takie spławiające teksty nie docierają do niego od kilku miesięcy, nawet w mailach dopytuje, więc chyba W. chciał w końcu dać mu do zrozumienia, że mamy problem ale nie chciał stawiać sprawy na ostrzu noża. Najwyraźniej tylko do mnie umie kierować teksty w stylu "Nie wkurwiaj mnie".
ola ja wczoraj byłam u ciotki i też takie teksty były to im powiedziałam,że jeśli jest mądrzejsza to niech nam pokaże jak się dzieci robi jesli nam nie wychodzi ,a po za tym wiem ,że ona Adopcji nie uznaje i jej powiedziałam ,że rozmawiamy o Adopcji Dziecka bo też taka opcja jest zamkła się i obraziła ,że my obcego Dzieciaka bedziemy wychowywać mówię ci jazda na całego moja mama z gólem głowy wracała cisnienie miała wysokie no i jeszcze mi się dostało ,że ja FELER jestem( od ciotki oczywiście ).... -
Ech Kaja, ja to jednak mam takie podejście, że nasze ciotki i babki były wychowane w innych czasach, kiedy nie rozmawiało się otwarcie o niepłodności itd, więc dla nich jak ktoś nie ma dzieci to egoista lub dziwadło. Ale jak młody wykształcony mężczyzna zadaje pytania jak dziecko we mgle to mi ręce opadają. Czemu nie macie i czemu nie macie. Skoro dotąd nie wiesz, to może nie chcemy żebyś wiedział?
-
Ola nie wiem czy byłaś jak pisałam to jest moja ciotka (stara Panna)ona zawsze wiedziała NAJ jak się dzieci wychowuje hehehe głupio mądre ,ale spokojnie jak doszło do pytań praktycznych robienia dzieci to uciekła
i powiedziała ,że nie znam się !!!!! i Tematu nie było więc na pół roku mam ją z głowy !!!! ale trochę mi jej żal bo 70 lat ma ,a takie głupoty gada ,że szok
mauysia, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:więc już dziś cała Rodzinka wie ,że my do Adopcji i ,że ja FELERNA jestem wyłączyłam tel ....teraz mam za swój jęzor niewyparzony no nie wytrzymałam cóż bywa !!!!!
I dobrze, że powiedziałaś! A rodzinka to niech sobie myśli co chce. Wam to powinno zwisać i powiewać. Co za ciotka klotka -
Ola_czeka wrote:Fedra, właśnie się dziwiłam, że go W. nie spławia, ale teraz się dowiedziałam który to kolega - takie spławiające teksty nie docierają do niego od kilku miesięcy, nawet w mailach dopytuje, więc chyba W. chciał w końcu dać mu do zrozumienia, że mamy problem ale nie chciał stawiać sprawy na ostrzu noża. Najwyraźniej tylko do mnie umie kierować teksty w stylu "Nie wkurwiaj mnie".
ehhh wydaje mi się że po prostu już mu nerwy na to wszystko puściły i dlatego tak Ci powiedział ale na pewno tak nie myślał...
My jak zaczeliśmy odpowiadać ze nie możemy mieć dzieci to się temat urwał i Chwała Bogu bo to męczace jak cholera było...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra wrote:Ola_czeka wrote:Właśnie słyszę jak mój biedny mąż tłumaczy się koledze "czemu nie mamy dzieci". Masakra jak ludzie nie mają taktu:
Kolega: A słyszałeś? iksowi urodził się syn!
W.: Tak? super, to już drugi, nie?
Kolega: A wy?
W.: A my co?
Kolega: Nie myślicie o dzieciach?
W.: Myslimy, cały czas myślimy.
Kolega: No i?
W.: No i nic.
Kolega: Bo to nie chodzi o myślenie, tylko o działanie.
W.: Wiem, działamy.
Kolega:No i co? takie to trudne?
W.: No jak widać.
Kolega: E co ty gadasz. Nic trudnego w tym nie ma
W.: No w naszym przypadku najwyraźniej trudne.
Itd. itd. dziwię się po co on ciągnie tę rozmowę.
A JA BYM MU ODPOWIEDZIAŁA ZE WSZYSTKO W SWOIM CZASIE I KONIEC ROZMOWY...
A ja bym mu kazała Spier****ć. Co za ludzie.Ola_czeka lubi tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Kaja, no chyba że zajdziesz do maja, to kupisz mu to:
http://sklep.lechia.pl/body-dzieciece.html
oooooo kurczę jakie sprytne to nie wiedziałam ,że są takie ciuchy ulalala ,ale jestem zacofana jak ta moja 70 latka hehehehe DZIEKUJE ZA POMYSŁA -
nick nieaktualny