plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dooooobry!!
Ola- no faktycznie inwestuj w stanik bo zakwasy w cycorach to chyba niec przyjemnego
Kfajtus- a co dobrego na śniadanko jadłaś bo się właśnie zastanawiam, co by tu wszamać?
Muzarciu- miło Cię widzieć z rańca
Muska- czego my się dowaiadujemy....czcigodna sensej
No i sfinks na szczęście dla wszystkich!
Ilona, Kfjatus, mauysia, Rucia, Muska, Blondi22, Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Muska wrote:Rucia wrote:Muska nie raz widziałyśmy tutaj przykłady wykresów nieciążowych, a okazywało się, że były ciążowe
Nie można tracić nadziei.
Nom, wiem Rucia. Ale od tego cyklu to ja jestem na etapie analiz i rzeczowego podchodzenia do rzeczy
Teraz i tak już nic ode nie nie zależy, ale robię się po prostu troszeczkę niecierpliwa...
Dobrze, ze Wy mi tu tak dzielnie kibicujecie
Najlepiej w ogóle tego nie analizować przed dniem spodziewanej @(wiem że to niemożliwe, ale próbować trzeba
)
I dlatego ja bardzo chwalę sobie fakt, że nie mierzę teraz temperatury.
Ja też chwalę ten Twój fakt, bom sama tak czyniła (zbiegiem okoliczności był to akurat wykres ciążowy)Muska lubi tę wiadomość
-
Przeczytajcie ten artykuł:
http://www.styl.pl/magazyn/reportaz/news-waga-ciazy,nId,951244
Masakra, to faktycznie zmierza w złym kierunku.
Oki, Ja na chwile zmykam, muszę trochę popracować, ale będę Was podglądać i od czasu do czasu coś skomentuję. -
nick nieaktualny
-
Rucia- jak zgubiłaś złe samopoczucie to się ciesz
Kurczę te jajeczka na miękko mnie kuszą ale leńia mam w tyłku żeby się do sklepu ruszyćChyba zostanie jogurcik
Ja zaraz ogarnę łazienkę i wstawię jakiś obiadek a później laba- wciągnę sobie kilka odcinków Dr HousaKfjatus, mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Mam pytanie? Czy któraś widziała moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty? Bo zgubiłam
Zaczął się 6 tydzień a tu ani widu ani słychu ...
Towarzyszyły mi przez wszystkie nieudane cykle, kiedy byłam pewna, że się udało, więc mogło im się trochę odechcieć -
Rucia wrote:Mam pytanie? Czy któraś widziała moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty? Bo zgubiłam
Zaczął się 6 tydzień a tu ani widu ani słychu ...
Hej Ruciu. Nie gorączkuje się...jeszcze Ci dadzą w kośćMi się zaczęły ok 7-8 tygodnia- delikatnie, a teraz mam początek 13 i zamiast ucichać z rana tylko postawie nogę na podłodze jest meksyk...dzień w dzień. Czasem pod wieczór, to też zależy, przedwczoraj coś nie podpasowały czekoladki i wymioty...no i tyle ze słodkiego. Uciążliwe, ale po tych moich przejściach na początku nawet znośne, przynajmniej tłumaczę sobie to tym że maluszek rośnie
mauysia, Blondi22, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:Rucia wrote:Mam pytanie? Czy któraś widziała moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty? Bo zgubiłam
Zaczął się 6 tydzień a tu ani widu ani słychu ...
Hej Ruciu. Nie gorączkuje się...jeszcze Ci dadzą w kośćMi się zaczęły ok 7-8 tygodnia- delikatnie, a teraz mam początek 13 i zamiast ucichać z rana tylko postawie nogę na podłodze jest meksyk...dzień w dzień. Czasem pod wieczór, to też zależy, przedwczoraj coś nie podpasowały czekoladki i wymioty...no i tyle ze słodkiego. Uciążliwe, ale po tych moich przejściach na początku nawet znośne, przynajmniej tłumaczę sobie to tym że maluszek rośnie
Mała, w pierwszej ciąży nie miałam ani mdłości, ani wymiotów, ani złego samopoczucia, w drugiej ciązy która poroniłam było to samo, a że teraz trzęse portkami i boje się, żeby nie poronić znowu, doszukuje się jakichkolwiek sygnałów, że z fasolką jest wszystko dobrze. Modle się żeby w tej ciąży przyszło złe samopoczucie. -
Rucia wrote:Mam pytanie? Czy któraś widziała moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty? Bo zgubiłam
Zaczął się 6 tydzień a tu ani widu ani słychu ...
Tylko się tym mi tu nie martw!!!!!!!!!!
Ja w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych przykrych objawów aż do dwóch ostatnich miechów, gdy zaczęły mi puchnąć kończyny, no i dziubas uciskał moje organy.
A tak to zero mdłości, zmęczenia, złego samopoczucia... NIC!
Teraz sobie to odbijam... -
mauysia wrote:Ola_czeka wrote:Mauysia a miałaś wtedy od miesiąca zakwasy w piersiach i byłaś pokłócona z mężem? Bo ja mam takie właśnie objawy.
ad. 1) NIE (nie chadzam na siłkę)
ad. 2) NIE (nie kłacam się z mężem - wiem, że to nienormalne...)
Czyli po ciąży. -
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Ola_czeka wrote:Mauysia a miałaś wtedy od miesiąca zakwasy w piersiach i byłaś pokłócona z mężem? Bo ja mam takie właśnie objawy.
ad. 1) NIE (nie chadzam na siłkę)
ad. 2) NIE (nie kłacam się z mężem - wiem, że to nienormalne...)
Czyli po ciąży.
No, na stówę.Ola_czeka lubi tę wiadomość
-
Rucia wrote:Mam pytanie? Czy któraś widziała moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty? Bo zgubiłam
Zaczął się 6 tydzień a tu ani widu ani słychu ...
ja nie miałam w pierwszej ciazy nic dopiero w 8 tyg zaczeło mnie mdlic na mieso ale szybko przeszło