plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
mauysia wrote:Helou gerlz!
Udało mi się nadrobić cały weekend, ale pozwólcie, że nie będę już nawiązywac do Waszych weekendowych postów, bo dziś wydaje się, że mają one już ze sto lat
Nawiązując tylko to paru wątków z wczorajszego wieczora:
1) Nie w każdej linii lotniczej dzieci do 2 lat latają za darmo, np. rok temu lecieliśmy do Barcelony - dla siebie wyczailiśmy bardzo fajne bilety (50-60 zł w jedną stronę), a L. musiał płacić stałą opłatę za dzieci do lat 2 czyli 100 zł w jedną stronę (teraz to chyba jest jeszcze więcej) i na domiar złego nie przysługiwał mu bagaż podręczny!!!
I skończyło się na tym że pojechaliśmy do Barcy na tydzień z małym gludkiem z dwoma bagażami podr., ale się jakoś udało
2) Jeśli chodzi o suknie ślubne, to ja też miałam taką "elfią", zwiewną itepe, ale dzisiaj chyba widzę wszystko bardziej minimalistycznie, bo podobają mi się "WORY", takie jak ten: http://sklep.joannaklimas.com/produkt/jk-025
Nie nie, nie musicie komentować
PS) cena tej załączonej nie jest już tak minimalistyczna
Nie no ta suknia wygląda jak plażowa a do tego modelka stoi jak sierota.
W ogóle denerwuje mnie ta moda "na dziewczynkę", coraz częściej widzę dorosłe kobiety stojące jak zagubione dzieci (palce do środka, pięty na zewnątrz), i ciećkające się ("no czeeeeesc" gdzie brak polskich znaków jest słyszalny w mowie)mauysia, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Helou gerlz!
Udało mi się nadrobić cały weekend, ale pozwólcie, że nie będę już nawiązywac do Waszych weekendowych postów, bo dziś wydaje się, że mają one już ze sto lat
Nawiązując tylko to paru wątków z wczorajszego wieczora:
1) Nie w każdej linii lotniczej dzieci do 2 lat latają za darmo, np. rok temu lecieliśmy do Barcelony - dla siebie wyczailiśmy bardzo fajne bilety (50-60 zł w jedną stronę), a L. musiał płacić stałą opłatę za dzieci do lat 2 czyli 100 zł w jedną stronę (teraz to chyba jest jeszcze więcej) i na domiar złego nie przysługiwał mu bagaż podręczny!!!
I skończyło się na tym że pojechaliśmy do Barcy na tydzień z małym gludkiem z dwoma bagażami podr., ale się jakoś udało
2) Jeśli chodzi o suknie ślubne, to ja też miałam taką "elfią", zwiewną itepe, ale dzisiaj chyba widzę wszystko bardziej minimalistycznie, bo podobają mi się "WORY", takie jak ten: http://sklep.joannaklimas.com/produkt/jk-025
Nie nie, nie musicie komentować
PS) cena tej załączonej nie jest już tak minimalistyczna
Nie no ta suknia wygląda jak plażowa a do tego modelka stoi jak sierota.
W ogóle denerwuje mnie ta moda "na dziewczynkę", coraz częściej widzę dorosłe kobiety stojące jak zagubione dzieci (palce do środka, pięty na zewnątrz), i ciećkające się ("no czeeeeesc" gdzie brak polskich znaków jest słyszalny w mowie)
He he no właśnie nie wiem czemu tak mi się zrobiło, że takie workowate kiece mi się podobają, a najlepiej z lnu albo płótna
Może trochę przez to zaoszczędzę, bo będę mogła sobie szyć sukienki z worków po ziemniakach.
A ten trend "na dziewczynkę" też zauważyłam, i dotyczy on nie tylko pań
Hipsterów teżWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 06:19
Rucia, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMauysia jak najbardziej dla młodej dziewczyny o silnym charakterze;-) Do tego wianek ze stokrotek i koniecznie na boso;-) Mnie się taka wizja też podoba;-)Cena dużo mniej ;-( Ale gdybym mogła to celebrowałabym to święto inaczej, "niemąż" kapelusz i laseczka, bo wiek ma odpowiedni na hrabiego a ja jak hrabina "okrutnica" hehe
Kfjatus, mauysia, AGA 30, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A tak w ogóle to nie mogę wyjść z podziwu dla wczorajszej pogody
W pewnym momencie termometr zewn. w aucie wskazał 9 stopni!
No i byłam wczoraj na basenie!!! Fakt, że z małym, na zajęciach oswajania z wodąale zawsze coś
Tam trzymając dziecko trzeba chodzić w wodzie na ugiętych nogach, więc w sumie fajne ćwiczenie dla nóg. Tylko czasem L. tak wierzga, że muszę uważać, żeby mnie nie kopnął w brzuch -
mala29_ wrote:Kaja wrote:Kfjatus na sesji zniszczyłam ją ze złości !!! utopiłam w morzu
a czemu ze złości ?
zamek nowy był,a ta wyrwała całą główkę tego zamka nie było czym zamknać!!!jej przerażonych oczu nigdy nie zapomnę jak trzyma w dłoni główkę zamka i mówi ,że co teraz ?!!!!a ja jej no co szyjemy moja świadkowa się poryczała ,a ja stałam na pół naga i w szoku co teraz no nikta i igła i szycie !!! -
nick nieaktualnyPowiem Wam ale Wy to wiecie gusta się zmieniają
Mi się podobają sukienki odcięte pod biustem...z lekkim dołem zwiewnym...jak znajdę cosik to wrzucę...Także dużą ilość worków mogę udostępnić, ale mam tylko ażurowe w Twoim rozmiarze, takie czerwone Mauysiu hehe
Jak minimalizm, to minimalizm -
mauysia wrote:Ola_czeka wrote:mauysia wrote:Helou gerlz!
Udało mi się nadrobić cały weekend, ale pozwólcie, że nie będę już nawiązywac do Waszych weekendowych postów, bo dziś wydaje się, że mają one już ze sto lat
Nawiązując tylko to paru wątków z wczorajszego wieczora:
1) Nie w każdej linii lotniczej dzieci do 2 lat latają za darmo, np. rok temu lecieliśmy do Barcelony - dla siebie wyczailiśmy bardzo fajne bilety (50-60 zł w jedną stronę), a L. musiał płacić stałą opłatę za dzieci do lat 2 czyli 100 zł w jedną stronę (teraz to chyba jest jeszcze więcej) i na domiar złego nie przysługiwał mu bagaż podręczny!!!
I skończyło się na tym że pojechaliśmy do Barcy na tydzień z małym gludkiem z dwoma bagażami podr., ale się jakoś udało
2) Jeśli chodzi o suknie ślubne, to ja też miałam taką "elfią", zwiewną itepe, ale dzisiaj chyba widzę wszystko bardziej minimalistycznie, bo podobają mi się "WORY", takie jak ten: http://sklep.joannaklimas.com/produkt/jk-025
Nie nie, nie musicie komentować
PS) cena tej załączonej nie jest już tak minimalistyczna
Nie no ta suknia wygląda jak plażowa a do tego modelka stoi jak sierota.
W ogóle denerwuje mnie ta moda "na dziewczynkę", coraz częściej widzę dorosłe kobiety stojące jak zagubione dzieci (palce do środka, pięty na zewnątrz), i ciećkające się ("no czeeeeesc" gdzie brak polskich znaków jest słyszalny w mowie)
He he no właśnie nie wiem czemu tak mi się zrobiło, że takie workowate kiece mi się podobają, a najlepiej z lnu albo płótna
Może trochę przez to zaoszczędzę, bo będę mogła sobie szyć sukienki z worków po ziemniakach.
A ten trend "na dziewczynkę" też zauważyłam, i dotyczy on nie tylko pań
Hipsterów też
O! słowa hipster mi wczoraj brakowało, próbowałam wytłumaczyć W. o co mi chodzi a on w kółko pytał czy chodzi o hipisa;)
No to jest ten styl, rękawy naciągnięte na dłonie i chodzenie małymi kroczkami.
Co do sukien - na bloga Mauysia - jedna szansa na bycie princeską jak Lejdi Di a Ty promujesz jutowe worki;) -
nick nieaktualny
-
muzarcia wrote:Powiem Wam ale Wy to wiecie gusta się zmieniają
Mi się podobają sukienki odcięte pod biustem...z lekkim dołem zwiewnym...jak znajdę cosik to wrzucę...Także dużą ilość worków mogę udostępnić, ale mam tylko ażurowe w Twoim rozmiarze, takie czerwone Mauysiu hehe
Jak minimalizm, to minimalizm
Mi też Muzarciu - takie z czasów wiktoriańskiej Anglii, np. jak w filmie "Rozważna i romantyczna" -
nick nieaktualnyKur@$@#^ poczta wrzuciła mi termin rekrutacji załączniki do rozmowy itd. do spamu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie dam rady!!!!!!!!!!Kur@#@%#%##$^ a tak mi zależało, bo to firma medyczna i praca w domu przy komunikatorze #$#$^$^ pipipippipipiipipip!!!!!!!!!!!!
-
muzarcia wrote:Kur@$@#^ poczta wrzuciła mi termin rekrutacji załączniki do rozmowy itd. do spamu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie dam rady!!!!!!!!!!Kur@#@%#%##$^ a tak mi zależało, bo to firma medyczna i praca w domu przy komunikatorze #$#$^$^ pipipippipipiipipip!!!!!!!!!!!!
Mam ostatnio ten sam problem. Zwykle wiadomości lądują w spamie -
nick nieaktualny