plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dodi wrote:Ola_czeka wrote:Dodi wrote:no nic, ja uciekam w kierunku kuchni bo muszę się dzisiaj wcześniej za obiad zabrać, więc zerknę sobie do Was później
A co robisz na obiad??????
he he trochę mnie nie było, ale robię dzisiaj tylko gulasz z kaszą gryczaną a Ty ?
Uwieeeeeeeeelbiam.
Ja nie gotuję, jestem na delegacji i mamy zbiorowe żywienie. Ale powiem Ci, że dziś zjem zupę pieczarkową i nie zjem drugiego, bo jest wątróbka (uroki zbiorowego żywienia).
Dodi lubi tę wiadomość
-
zbikowa wrote:Ola_czeka wrote:Żbikowa, a może Ty umarłaś?! Twój M. jakoś dziwnie smutny nie chodzi od rana?
(...i poleciała do lustra pochuchać i szukać cienia na słońcu)
Jakbyś widziała Bruce'a Willisa to mu powiedz, żeby uważał na aktorkę, bo ma spaloną połowę twarzy. Przynajmniej się chłopak nie wystraszy jak ja. -
Ola_czeka wrote:Dodi wrote:Olka to w takim razie jestem w superowej sytuacji... gdybym nie musiała to też bym nie gotowała bo po 1 mam dwie lewe do tego a po 2 nie cierpię...
No nie wiem, ja nie umiem gulaszu, więc chyba jednak jesteś niezła w te klocki...
no czy ja wiem ... okaże się za jakieś 20 min, bo wtedy m będzie jadł
jak masz ochotę to wpadnij skosztować a ja lecę talerze szykować powoli29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
głodna się zrobiłam od tych Waszych przepisów...
u nas w biurze cicho, aż niemożliwie cicho... tylko my pracujemy, poza tym wyludnione. W sumie to jest ekstra bo cisza i można się skupić, zwłaszcza że pracy mamy multum.
ja wczoraj bitki wołowe zrobiłam na dzisiaj. Ciekawe czy będą jeszcze jak wrócę do domu? (pyt.ret.)
uu, no niech ten czas szybciej leci. chce już do domu jeść!
Dodi lubi tę wiadomość
-
A i jeszcze mogę dodać, że we Wrocławiu jest paskudna pogoda!
Szaro-buro, ciśnienie na łeb na szyję leci (na 100% bo zaraz tu zasnę z głowa na biurku), coś mokrego mży się z nieba czasem, słońce poszło sobie do innego miasta...
bleeeee
rzyg
No i kaloszki małego pierwsza klasa!!!
Ależ wstecz sobie poczytałam
-
nick nieaktualnyA ja miałam odpocząć dziś od forum,ale rozmawialiśmy ze Starym o wymianie dywanu i MUSIAŁAM włączyć kompa i jak już włączyłam to nie mogłam do Was nie wejść
Jak zwykle uśmiałam się z Olci...Ty jesteś nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeemożliwa
A co do mojego Urwisa, to już tłumaczę skąd Jego bujna fryzura (poza tym,że pewnie po Matce!) , bo do niedawna ja Go obcinałam i wydaje mi się,że nawet nieźle mi to szło...ale ale, Stary ma brata fryzjera (Chrzestny Młodego) i teraz to On MUSI Go obcinać...i efekt taki,że chodzimy rzadko ...zimą obcinam Go tylko trochę nie na zupełnie krótko...w zeszłe lato Wujek zaszalał i za mocno Go obciął i więcej maszynką ciąć dziecka nie dam!!
Proszę popatrzcie - to pierwsze obcinanie Mamuśki (zaraz po roczku):
http://img823.imageshack.us/img823/151/obraz1919.jpg
I dla porównania fotka z kilku dni wcześniej ,jeszcze z lwią grzywą
http://img4.imageshack.us/img4/702/obraz1915q.jpg
W zeszłym roku modliłam się,by jak zwykle włosu Młodemu szybko odrosły i nawet nie mam fotki..od tamtej pory Wujek na wyraźną prośbę Matki znacznie mniej włosów Mu ścina.
Muska, Dodi, Ola_czeka, kiti, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dziś robimy pizzę na obiad Stary jak ja spałam przygotował składniki a później będziemy składać w całość...A Młody dostanie wczorajsze kotlety mielone (swoją drogą, nieskromnie mówiąc wyszły mi mega ) bo On z pizzy jada tylko brzegi,więc nie najadłby się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2013, 11:56
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Cześć dziewczynki - Kiti Libruś super, że jesteście po monitoringu
Dobrze Libruś, że ten mięśniak aż tak bardzo nie zawadza. Może faktycznie tak jak pisała Fedra, można go ominąć inseminacją?
Shagguś twój syn jest bombowy! Ma tak piękny uśmiech, że powinien startować w reklamie żywej pasty do zębów. A ty chudzino masz piękny brzuchol.
Będę wpadała co jakiś czas. My się majówkujemy w domu.
Miłego dnia.
Do inseminacji są potrzebne drożne jajowody, a skoro miesniak częściowo przysłania ujście prawego jajowodu,wiec może on okazać się niedrozny... Cala nadzieja w lewym jajniku... Jeżeli okazałoby się, ze i ten jajowód jest niedrozny, to pozostaje tylko in vitro -
zbikowa wrote:Muska, e-e. w sypialni, jak Prezydentowa każe. (chociaż wygląda jak lodówka, fakt)
Ola ale mi dziś końcówki palców powoli do klawiszy przymarzają. za oknem słońce a ja w swetrze i polarze. o stopach nie wpomne bo nie wiem co sie dzieje na biegunie południowym obecnie.
Ola, ja bym sie obraziła, jakby ktoś mi powiedział, że wyglądam jak lodówka!!!
zbikowa, Ola_czeka lubią tę wiadomość
-
Liberciu, jak wiadomo, jakby co to jeden czynny jajnik wystarcza do zajścia w ciążę
Podczytałam Was i zmykam do rodziców na obiadek (choć dopiero co zjadłam śniadanie...)
ALe postaram coś jeszcze skrobnąć wieczorkiem!
PS) Żegnam Was w rytmie "All that she wants" Ejs of Bejs - właśnie leci na VH1 Classic. Uwielbiam ten kanał, czuję się jakby ktoś zarządził ekshumację moich wspomnień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2013, 12:28
Ola_czeka, Shagga_80, aisa, Libra lubią tę wiadomość
-
A co do fryzur dzieciowych to my tak do 2 roku życia Leomisława opitalaliśmy go maszynką (niby na "najdłuższym" ustawieniu ale i tak było króciutko), bo szkoda nam było kasy na fryzjera, a takiemu małemu to i tak zwisa Ale od dwóch ciachań już chodzimy do fryca.
-
mauysia wrote:zbikowa wrote:Muska, e-e. w sypialni, jak Prezydentowa każe. (chociaż wygląda jak lodówka, fakt)
Ola ale mi dziś końcówki palców powoli do klawiszy przymarzają. za oknem słońce a ja w swetrze i polarze. o stopach nie wpomne bo nie wiem co sie dzieje na biegunie południowym obecnie.
Ola, ja bym sie obraziła, jakby ktoś mi powiedział, że wyglądam jak lodówka!!!
Mayusia, ja Cie przywołuje do porządku! proszę mnie tu za słówka nie chwytać.
a no i jeśli zaraz nie zdementuje że Ola nie wygląda jak lodówka to puści focha jak wyspa długa i szeroka, więc DEMENTUJĘ. (i ma super seksi głos, podrywałam ją ale pozostawała obojętna na moje zaloty i straszyła mężem incognito kika stolików dalej)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2013, 12:43
Shagga_80, Libra, Fedra lubią tę wiadomość
-
zbikowa wrote:mauysia wrote:zbikowa wrote:Muska, e-e. w sypialni, jak Prezydentowa każe. (chociaż wygląda jak lodówka, fakt)
Ola ale mi dziś końcówki palców powoli do klawiszy przymarzają. za oknem słońce a ja w swetrze i polarze. o stopach nie wpomne bo nie wiem co sie dzieje na biegunie południowym obecnie.
Ola, ja bym sie obraziła, jakby ktoś mi powiedział, że wyglądam jak lodówka!!!
Mayusia, ja Cie przywołuje do porządku! proszę mnie tu za słówka nie chwytać.
a no i jeśli zaraz nie zdementuje że Ola nie wygląda jak lodówka to puści focha jak wyspa długa i szeroka, więc DEMENTUJĘ. (i ma super seksi głos, podrywałam ją ale pozostawała obojętna na moje zaloty i straszyła mężem incognito kika stolików dalej)
No właśnie... "ma super seksi głos", a o figurze ani słowa...
-
Shagga_80 wrote:A ja miałam odpocząć dziś od forum,ale rozmawialiśmy ze Starym o wymianie dywanu i MUSIAŁAM włączyć kompa i jak już włączyłam to nie mogłam do Was nie wejść
Jak zwykle uśmiałam się z Olci...Ty jesteś nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeemożliwa
A co do mojego Urwisa, to już tłumaczę skąd Jego bujna fryzura (poza tym,że pewnie po Matce!) , bo do niedawna ja Go obcinałam i wydaje mi się,że nawet nieźle mi to szło...ale ale, Stary ma brata fryzjera (Chrzestny Młodego) i teraz to On MUSI Go obcinać...i efekt taki,że chodzimy rzadko ...zimą obcinam Go tylko trochę nie na zupełnie krótko...w zeszłe lato Wujek zaszalał i za mocno Go obciął i więcej maszynką ciąć dziecka nie dam!!
Proszę popatrzcie - to pierwsze obcinanie Mamuśki (zaraz po roczku):
http://img823.imageshack.us/img823/151/obraz1919.jpg
I dla porównania fotka z kilku dni wcześniej ,jeszcze z lwią grzywą
http://img4.imageshack.us/img4/702/obraz1915q.jpg
W zeszłym roku modliłam się,by jak zwykle włosu Młodemu szybko odrosły i nawet nie mam fotki..od tamtej pory Wujek na wyraźną prośbę Matki znacznie mniej włosów Mu ścina.
Czaderska grzywa
ta lwia oczywiście
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:My dziś robimy pizzę na obiad Stary jak ja spałam przygotował składniki a później będziemy składać w całość...A Młody dostanie wczorajsze kotlety mielone (swoją drogą, nieskromnie mówiąc wyszły mi mega ) bo On z pizzy jada tylko brzegi,więc nie najadłby się
Czyli musi z ciocią Olą chodzić na wypas, bo ciocia brzegi zostawia.
Shagga_80 lubi tę wiadomość
