X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Dawaj! Dawaj plotki z wielkiego świata! Na zachętę powiem Ci, że widziałam kiedyś Dodę na Dworcu Centralnym w Wawie, jadła pączka a obok szedł jej goryl.

    Pha kochana, ja mam fotę z Majką Jeżowską (miałam 10 lat) - jestem z niej dumna!

    A tak na serio, to zawsze zastanawiało mnie czemu ludzie tak się napalają na foty z aktorami/muzykami, najlepiej jeszcze w objęciem, całusem, a potem MYK na fejsa do kolekcji podobnych fotek... I cały internet bije mi pokłony, że znam celebrytę! (mam w d*** jego dorobek muzyczny czy aktorski, najważniejsze, że będzie zdjątko).

    Ja bym się smuciła, gdyby ludzie traktowali mnie jako maskotkę do zdjęcia :/

    Ale to taka dygreszyn.

    Shagga_80, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelajda82 wrote:
    Czesc wszytskim...

    jestem na etapie roku starań, z tym ze po 3 mieisiacach udało sie jednak w 9 tyg ciaza obumarła .. przyczyna ? nikt mi nie powie jaka..

    staramy sie na nowo od stycznia , ale nic z tego.. okres reguralny , hormony oki, lekarz stwierdził ze u mnie wszytsko oki( gdyz mam 2 dzieci z poprzedniego zwiazku) a teraz zaczynam myslec ze to nie ja tylko moj N .. :( choc wiadomo jest ze jest płodny bo w ciazy byłam, ale trudna droga przed nami widać.. co w zyciu bym sie nie spodziewała, ze bede w gronnie osób z trudnosciami..

    Witamy :-)

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie może tego nie widać tutaj, ale ja śpię po 2-3 razy dziennie, bo bez spania w ciagu dnia po prostu nie dałabym rady normalnie funkcjonować. Niekiedy chce mi się płakać z tego powodu, bo nie mam siły ruszyć ręką i nogą przez to zmęczenie, w domu syf kiła i mogiła, ale jak mam sprzątać skoro nawet z osłabienia nie mam siły podnieść ręki. Dziś doszły wymioty, amyślałam, że etap mdłości mam już z głowy. Nawet mój M. zauważył, że ciężko ostatnio znoszę tą ciąże :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2013, 09:22

    mauysia, Beata, Fedra, Effcia28 lubią tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry i do widzenia chyba ;)
    raczej nie zdąże wogóle z Wami popisać dzisiaj bo zaraz znowu musze wyjść a będę po 21 :/
    tak więc miłego dnia kobitki życzę :*
    Libruś :*

    kopciuszek126, Rucia, Beata, mauysia, Effcia28 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie mam adres laboratorium gdzie pewnie sie uda od mojego gin. , ja juz sama nie wiem co jest nie tak.. juz tak znam sowje ciało , hormony i wszytsko co z czym , a nie idzie , wiem ze nie ja 1 i nie ostatnia , i ze teraz trudniej , lekarz który prowadził mi ta ciaze powiedział ze zdarza sie , pewnie tylko jesli zna sie juz to uczucie to trudniej myslec ze cos moze sie stac nie dobrego.. i jesli sie w 6 tyg słyszy serduszko , a pozniej wizyta jest wyrokiem .. a nie radoscią

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Dawaj! Dawaj plotki z wielkiego świata! Na zachętę powiem Ci, że widziałam kiedyś Dodę na Dworcu Centralnym w Wawie, jadła pączka a obok szedł jej goryl.

    Pha kochana, ja mam fotę z Majką Jeżowską (miałam 10 lat) - jestem z niej dumna!

    A tak na serio, to zawsze zastanawiało mnie czemu ludzie tak się napalają na foty z aktorami/muzykami, najlepiej jeszcze w objęciem, całusem, a potem MYK na fejsa do kolekcji podobnych fotek... I cały internet bije mi pokłony, że znam celebrytę! (mam w d*** jego dorobek muzyczny czy aktorski, najważniejsze, że będzie zdjątko).

    Ja bym się smuciła, gdyby ludzie traktowali mnie jako maskotkę do zdjęcia :/

    Ale to taka dygreszyn.

    Przemawia przez Ciebie zazdrość Kochana. O to, że masz tylko jedno zdjęcie.

    Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelajda82 wrote:
    własnie mam adres laboratorium gdzie pewnie sie uda od mojego gin. , ja juz sama nie wiem co jest nie tak.. juz tak znam sowje ciało , hormony i wszytsko co z czym , a nie idzie , wiem ze nie ja 1 i nie ostatnia , i ze teraz trudniej , lekarz który prowadził mi ta ciaze powiedział ze zdarza sie , pewnie tylko jesli zna sie juz to uczucie to trudniej myslec ze cos moze sie stac nie dobrego.. i jesli sie w 6 tyg słyszy serduszko , a pozniej wizyta jest wyrokiem .. a nie radoscią

    Adelajda, mi się udało zaciązyć po 18 miesiącach od poronienia, sytuacja podobna jak u ciebie. W między czasie wyszło, ze mam niski progesteron, dostałam duphaston i zaszłam w pierwszym cyklu jego brania. Dodam tylko, ze po poronieniu brałam duphaston przez 4-5 miesięcy i mi nie pomógł. Także trzeba po prostu cierpliwie czekać i walczyć.

    Shagga_80, Beata, Kfjatus, Fedra lubią tę wiadomość

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Słuchajcie może tego nie widać tutaj, ale ja śpię po 2-3 razy dziennie, bo bez spania w ciagu dnia po prostu nie dałabym rady normalnie funkcjonować. Niekiedy chce mi się płakać z tego powodu, bo nie mam siły ruszyć ręką i nogą przez to zmęczenie, w domu syf kiła i mogiła, ale jak mam sprzątać skoro nawet z osłabienia nie mam siły podnieść ręki. Dziś doszły wymioty, amyślałam, że etap mdłości mam już z głowy. Nawet mój M. zauważył, że ciężko ostatnio znoszę tą ciąże :(

    Współczuję Bejbi :(

    Olej bałagan w domu, na zarazę nie umrzecie. Dbaj o siebie, jestem pewna, że w końcu negatywne objawy znikną i o ciąży będą Ci przypominały tylko kopniaki synka ;)

    Beata, Fedra lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Dawaj! Dawaj plotki z wielkiego świata! Na zachętę powiem Ci, że widziałam kiedyś Dodę na Dworcu Centralnym w Wawie, jadła pączka a obok szedł jej goryl.

    Pha kochana, ja mam fotę z Majką Jeżowską (miałam 10 lat) - jestem z niej dumna!

    A tak na serio, to zawsze zastanawiało mnie czemu ludzie tak się napalają na foty z aktorami/muzykami, najlepiej jeszcze w objęciem, całusem, a potem MYK na fejsa do kolekcji podobnych fotek... I cały internet bije mi pokłony, że znam celebrytę! (mam w d*** jego dorobek muzyczny czy aktorski, najważniejsze, że będzie zdjątko).

    Ja bym się smuciła, gdyby ludzie traktowali mnie jako maskotkę do zdjęcia :/

    Ale to taka dygreszyn.

    Przemawia przez Ciebie zazdrość Kochana. O to, że masz tylko jedno zdjęcie.

    Taaaa.. :)

    Ale nie - zauważyłam że są ludzie, którzy maniakalnie kolekcjonują takie zdjęcia - MAM MASĘ ZNAJOMYCH Z SZOŁBYZNESU WIĘC WIEM CO MÓWIĘ, TEJ!!! Natknęłam się ostatnio na album kolesia, który ma kilkaset takich fot, a na każdej z nich jakaś gwiazda polskiej estrady, koniecznie objęci, i na każdym taka sama mina. Na razie tylko polska scena, życzę temu panu ekspansji...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2013, 09:25

    Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    adelajda82 wrote:
    własnie mam adres laboratorium gdzie pewnie sie uda od mojego gin. , ja juz sama nie wiem co jest nie tak.. juz tak znam sowje ciało , hormony i wszytsko co z czym , a nie idzie , wiem ze nie ja 1 i nie ostatnia , i ze teraz trudniej , lekarz który prowadził mi ta ciaze powiedział ze zdarza sie , pewnie tylko jesli zna sie juz to uczucie to trudniej myslec ze cos moze sie stac nie dobrego.. i jesli sie w 6 tyg słyszy serduszko , a pozniej wizyta jest wyrokiem .. a nie radoscią

    Adelajda, mi się udało zaciązyć po 18 miesiącach od poronienia, sytuacja podobna jak u ciebie. W między czasie wyszło, ze mam niski progesteron, dostałam duphaston i zaszłam w pierwszym cyklu jego brania. Dodam tylko, ze po poronieniu brałam duphaston przez 4-5 miesięcy i mi nie pomógł. Także trzeba po prostu cierpliwie czekać i walczyć.

    robiłam progesteron w 21 dc i wyszedł 18 na norme 15 wiec owu była ..teraz aktualnie czekam na @ dzis lub jutro przyjdzie ...lub nie choc sie nie łudze ze nie . bo juz tych cykli było 5 i nic z tego.... zrobiłam hormony w 1 cyklu i wszytskie idealnie, u gina tez ładnie wszytsko, jede co nie meczy to wyniki krwi .. mam niedokrwistosc .. przez to poronienie moje organizm oszalał, mocno krwawiłam , dzis juz lepiej jest , ale moja anemia wróciła..:(

  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelajda82 wrote:
    własnie mam adres laboratorium gdzie pewnie sie uda od mojego gin. , ja juz sama nie wiem co jest nie tak.. juz tak znam sowje ciało , hormony i wszytsko co z czym , a nie idzie , wiem ze nie ja 1 i nie ostatnia , i ze teraz trudniej , lekarz który prowadził mi ta ciaze powiedział ze zdarza sie , pewnie tylko jesli zna sie juz to uczucie to trudniej myslec ze cos moze sie stac nie dobrego.. i jesli sie w 6 tyg słyszy serduszko , a pozniej wizyta jest wyrokiem .. a nie radoscią

    Adela, przykro mi z powodu Twojej straty. Każda z nas przeszła etap zdziwienia, że są jakieś problemy z zajściem, musisz z tym sobie poradzić a potem nabrać sił i nadziei - jak my wszystkie tutaj.

    mauysia, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Rucia wrote:
    Słuchajcie może tego nie widać tutaj, ale ja śpię po 2-3 razy dziennie, bo bez spania w ciagu dnia po prostu nie dałabym rady normalnie funkcjonować. Niekiedy chce mi się płakać z tego powodu, bo nie mam siły ruszyć ręką i nogą przez to zmęczenie, w domu syf kiła i mogiła, ale jak mam sprzątać skoro nawet z osłabienia nie mam siły podnieść ręki. Dziś doszły wymioty, amyślałam, że etap mdłości mam już z głowy. Nawet mój M. zauważył, że ciężko ostatnio znoszę tą ciąże :(

    Współczuję Bejbi :(

    Olej bałagan w domu, na zarazę nie umrzecie. Dbaj o siebie, jestem pewna, że w końcu negatywne objawy znikną i o ciąży będą Ci przypominały tylko kopniaki synka ;)

    :D tak m gadacie o tym synku, że chyba powoli zaczynam w to wierzyć :D

    mauysia, Beata lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Słuchajcie może tego nie widać tutaj, ale ja śpię po 2-3 razy dziennie, bo bez spania w ciagu dnia po prostu nie dałabym rady normalnie funkcjonować. Niekiedy chce mi się płakać z tego powodu, bo nie mam siły ruszyć ręką i nogą przez to zmęczenie, w domu syf kiła i mogiła, ale jak mam sprzątać skoro nawet z osłabienia nie mam siły podnieść ręki. Dziś doszły wymioty, amyślałam, że etap mdłości mam już z głowy. Nawet mój M. zauważył, że ciężko ostatnio znoszę tą ciąże :(

    Ruciu, polubiłam nie dlatego, że spodobała mi się treść wpisu, a dlatego, że w końcu przyszłaś do nas z drzemki :)
    Też przechodziłam przez fazę senności - teraz ten objaw trochę zelżał. Ale grunt, że jest nieszkodliwy i nieuciążliwy, niestety w przeciwieństwie do mdłości... :/

    Beata, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelajda82 wrote:
    własnie mam adres laboratorium gdzie pewnie sie uda od mojego gin. , ja juz sama nie wiem co jest nie tak.. juz tak znam sowje ciało , hormony i wszytsko co z czym , a nie idzie , wiem ze nie ja 1 i nie ostatnia , i ze teraz trudniej , lekarz który prowadził mi ta ciaze powiedział ze zdarza sie , pewnie tylko jesli zna sie juz to uczucie to trudniej myslec ze cos moze sie stac nie dobrego.. i jesli sie w 6 tyg słyszy serduszko , a pozniej wizyta jest wyrokiem .. a nie radoscią

    Ja już tu nauczyłam się,że jest mnóstwo badań do wykonania i często lekarze mówią, wszystko OK a tak naprawdę nic nie zbadali...poczytaj nasze forum, zobaczysz ile Babek miało jakich badań, o których przynajmniej mnie się nie śniło...jeśli masz ochotę to napisz,co robiłaś i jakie masz wyniki, mamy tu wiele doświadczonych Staraczek i One na pewno doradzą :)
    No i co? Witamy :) Życzę powodzenia...no i przede wszystkim życzę Ci dużo wiary,że się uda :)

    mauysia, Beata, aisa, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Ola_czeka wrote:
    Rucia wrote:
    Słuchajcie może tego nie widać tutaj, ale ja śpię po 2-3 razy dziennie, bo bez spania w ciagu dnia po prostu nie dałabym rady normalnie funkcjonować. Niekiedy chce mi się płakać z tego powodu, bo nie mam siły ruszyć ręką i nogą przez to zmęczenie, w domu syf kiła i mogiła, ale jak mam sprzątać skoro nawet z osłabienia nie mam siły podnieść ręki. Dziś doszły wymioty, amyślałam, że etap mdłości mam już z głowy. Nawet mój M. zauważył, że ciężko ostatnio znoszę tą ciąże :(

    Współczuję Bejbi :(

    Olej bałagan w domu, na zarazę nie umrzecie. Dbaj o siebie, jestem pewna, że w końcu negatywne objawy znikną i o ciąży będą Ci przypominały tylko kopniaki synka ;)

    :D tak m gadacie o tym synku, że chyba powoli zaczynam w to wierzyć :D

    Rucia współczuję kochana..pociesz się,że pewnie kilka tygodni jeszcze i przejdzie Ci :)

    Beata lubi tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ADELAJDO a moim zdaniem to może być w Twojej głowie tzn stres nie pozwala Ci sie wyluzować, ja mam chyba podobnie
    hormony wg lekarzy idealne...
    nie wiem co Ci poradzić na wyluzowanie nie znam recepty niestety ale forum napreno pomoze ci w poznaniu własnego organizmu

    Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruciu olej bałagan i wypoczywaj

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shaggi nie wierzę, polubiłaś wpis o wyluzowaniu???? ;D

    Shagga_80, Fedra lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Shaggi nie wierzę, polubiłaś wpis o wyluzowaniu???? ;D

    A czemu nie :) ?

    Beata lubi tę wiadomość

  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 14 maja 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laski,

    kumacie, że zaspałam na 10 do pracy?. film jak film, wielką fanką SF nie jestem, ale te efekty, ekran, dzwięk, ja pierdziuuuu! piękny do teraz nie moze przestać gadać o filmie ;) jak bedziecie w londynie to polecam wizyte w IMAXie, rewelacja, serio!. podobno największy ekran w Europie w domu bylisym koło 1.00 i jeszcze ogarniałam śmieci, siebie i chałupe, wiec poszłam spać koło 2.00, a dziś oczy na zapałki ;p

    Uroczyście ogłaszam urodziny WIELKIEJ TRÓJKI. 20 stycznia urodziny Maleństwa Plemniczki, 21 urodziny żbiczysławy, 22 stycznia urodziny Maleństwa Fedry... ależ będzie biba! :)

    Aiso, dzięki za troskę, rałam dadę (jak to mój m. mówi) ;)

    Shagga_80, Beata, mauysia, Rucia, aisa, Kfjatus, Blondi22, Fedra, Effcia28, Ilona, Dodi, Gunia, plemniczka lubią tę wiadomość

‹‹ 2732 2733 2734 2735 2736 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ