plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFedra wrote:Witam się na chwilę bo zostałam po cześci wywołana do tablicy...
Po pierwszę bardzo się cieszę z nowych fasolkowych wieści jeszcze raz GRATULUJE...
Prosze się nie smutkowac z mojego powodu tak już bywa i już tego się nie zmieni...
Jeśli chodzi o Gunie to chyba wiem o co i o kogo chodzi...
Kilka słów do Adelajdy:
rozumiem ze chciałaś na duchu podnieść moją skromną osobę ale tez rozumiem dlaczego Dziewczyny zareagowały tak a nie inaczej na Twoje wypowiedzi...
Masz racje nie znamy się One natomiast można powiedzieć znają mnie bardzo dobrze duzo tu przeszłyśmy razem...
Czytajac Twoje wypowiedzi mam wrazenie jakbyś nie miała obok siebie maleństwa które powie do Ciebie "mamo" a przecież tak nie jest bo jak dobrze zrozumiałam masz dwoje dzieci więc moze warto zacząć cieszyć się tym co się już ma...
To nie będzie moja pierwsza strata pierwsze maleństwo straciłam 6 lat temu i powiem tak nie wiesz co przechodzę i co czuję pomimo ze masz stratę za sobą (czego bardzo Ci współczuje) i powinnaś się cieszyć ze nie wiesz co przechodze i co czuje...
Może czasami warto by było się zastanowić czy to co piszemy do kogoś chciałbyśmy przeczytać skierowane do Nas...
Nie miej mi za złe moich słów taka jestem prostolinijna już...
To tyle jeśli chodzi o mnie byłabym nie sobą gdybym się nie odezwała...
A teraz prosze cieszyć się nowymi fasolkami i nie wracać do temtu Fedry...
Przepraszam ze nie odniosę się do wszystkiego ale nie czytałam wszystkiego na forum nie wiem czy wrócę jeśli wrócę to nie prędko więc niech ktoś zajmie się tabelką wybieżcie sobie kogoś...
To tyle za wszystkie ciepłe słowa bardzo serdecznie dziękuje życzę Wam spełnienia marzeń i samych pogodnych dni :*
Wiesz Fedra jestem tez na tyle szczera i umiem cieszyć się tym co mam i to czego nie mam .. Widać ani ja nie znam Was ani wy mnie ..
Napisze ci ,żebyś i ty i osoby które są tu miały jasność co do moje sytuacji.. tylko to może być odebrane jak widać źle.. Fakt wbiłam się w gro już sobie znanych osób, ale widać to był błąd.. czy żałuje nie , zastanawia mnie tylko jedno .. i Was mam nadzieje, niech tez zastanowi czy byłyście swoim zachowaniem gościnne.. tak naprawdę tylko Plemniczka zna moją sytuacje , wy wg nie miałyście zamiaru jej poznać.. ale to nie mój problem..
To ,że mam już dzieci nie upoważnia innych do takich wynurzeń.. bo czekam na moje 1 dziecko z nowy partnerem .. i może być tak ze dzieci z nim nie będę miałaale pisać nie muszę to po 1 po co jeśli to nikogo nie obchodzi. po 2 to nie chciej przeżywać w życiu tego co ja przeżyłam i będę z tym żyć już zawsze i nie życzę tego nikomu.. BO MAM dziecko, którego nie mam..ale nie mam zamiaru się tu rozpisywać na ten temat .. bo nie ma sensu. może tylko tyle urodziłam wychowałam a nie mam..więc pomyśl co gorsze..być na początku drogi którą dążysz czy być w trakcie i być wyrwana z tego wszystkiego
Nie mam zamiaru tracić nerwów a zarazem nie będę innym zatruwać już tak ciężkiego życia.. które mnie nie znają i próbują tylko faktycznie zauważać siebie..i maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem..
no i teraz możecie dyskutować i spekulować .. to już nie mój problem.
życzę miłego dnia ..
P.S. Plemniczka nie miej mi za złe , ale ja nie mam zamiaru się tu udzielać.. I tobie życzę spokojnych 9 miesięcy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2013, 10:22
-
mauysia wrote:
dzięki o to mi własnie chodziłomauysia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
adelajda82 wrote:Fedra wrote:Witam się na chwilę bo zostałam po cześci wywołana do tablicy...
Po pierwszę bardzo się cieszę z nowych fasolkowych wieści jeszcze raz GRATULUJE...
Prosze się nie smutkowac z mojego powodu tak już bywa i już tego się nie zmieni...
Jeśli chodzi o Gunie to chyba wiem o co i o kogo chodzi...
Kilka słów do Adelajdy:
rozumiem ze chciałaś na duchu podnieść moją skromną osobę ale tez rozumiem dlaczego Dziewczyny zareagowały tak a nie inaczej na Twoje wypowiedzi...
Masz racje nie znamy się One natomiast można powiedzieć znają mnie bardzo dobrze duzo tu przeszłyśmy razem...
Czytajac Twoje wypowiedzi mam wrazenie jakbyś nie miała obok siebie maleństwa które powie do Ciebie "mamo" a przecież tak nie jest bo jak dobrze zrozumiałam masz dwoje dzieci więc moze warto zacząć cieszyć się tym co się już ma...
To nie będzie moja pierwsza strata pierwsze maleństwo straciłam 6 lat temu i powiem tak nie wiesz co przechodzę i co czuję pomimo ze masz stratę za sobą (czego bardzo Ci współczuje) i powinnaś się cieszyć ze nie wiesz co przechodze i co czuje...
Może czasami warto by było się zastanowić czy to co piszemy do kogoś chciałbyśmy przeczytać skierowane do Nas...
Nie miej mi za złe moich słów taka jestem prostolinijna już...
To tyle jeśli chodzi o mnie byłabym nie sobą gdybym się nie odezwała...
A teraz prosze cieszyć się nowymi fasolkami i nie wracać do temtu Fedry...
Przepraszam ze nie odniosę się do wszystkiego ale nie czytałam wszystkiego na forum nie wiem czy wrócę jeśli wrócę to nie prędko więc niech ktoś zajmie się tabelką wybieżcie sobie kogoś...
To tyle za wszystkie ciepłe słowa bardzo serdecznie dziękuje życzę Wam spełnienia marzeń i samych pogodnych dni :*
Wiesz Fedra jestem tez na tyle szczera i umiem cieszyć się tym co mam i to czego nie mam .. Widać ani ja nie znam Was ani wy mnie ..
Napisze ci ,żebyś i ty i osoby które są tu miały jasność co do moje sytuacji.. tylko to może być odebrane jak widać źle.. Fakt wbiłam się w gro już sobie znanych osób, ale widać to był błąd.. czy żałuje nie , zastanawia mnie tylko jedno .. i Was mam nadzieje, niech tez zastanowi czy byłyście swoim zachowaniem gościnne.. tak naprawdę tylko Plemniczka zna moją sytuacje , wy wg nie miałyście zamiaru jej poznać.. ale to nie mój problem..
To ,że mam już dzieci nie upoważnia innych do takich wynurzeń.. bo czekam na moje 1 dziecko z nowy partnerem .. i może być tak ze dzieci z nim nie będę miałaale pisać nie muszę to po 1 po co jeśli to nikogo nie obchodzi. po 2 to nie chciej przeżywać w życiu tego co ja przeżyłam i będę z tym żyć już zawsze i nie życzę tego nikomu.. BO MAM dziecko, którego nie mam..ale nie mam zamiaru się tu rozpisywać na ten temat .. bo nie ma sensu. może tylko tyle urodziłam wychowałam a nie mam..więc pomyśl co gorsze..być na początku drogi którą dążysz czy być w trakcie i być wyrwana z tego wszystkiego
Nie mam zamiaru tracić nerwów a zarazem nie będę innym zatruwać już tak ciężkiego życia.. które mnie nie znają i próbują tylko faktycznie zauważać siebie..i maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem..
no i teraz możecie dyskutować i spekulować .. to już nie mój problem.
życzę miłego dnia ..
P.S. Plemniczka nie miej mi za złe , ale ja nie mam zamiaru się tu udzielać.. I tobie życzę spokojnych 9 miesięcy.
I widzisz Adelajdo nie znamy Cię bo niedałaś się poznać przyszłaś do Nas ale nic o sobie nie mówiłaś a My nie mamy w zwyczaju wyciagać na siłę od nikogo niczego...
nie mam zamiaru spekulować ani tym bardziej licytować się na to kto ma gorzej i tak dalej...
współczuję Ci na pewno Twojej sytuacji teraz ją znam przynajmniej trochę i naprawdę jest mi przykro z powodu które Cię w życiu spotkały...
może i jestem postrzegana jako zimna suk... ale nie jest tak do końca...
życzę Ci dużo szczęścia w życiu i abyś odnalazła równowagę i spęłniła swoje marzenia...mala29_, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
ja tylko na chwile..Fedra kochana to jeszcze jest nadzieja..ja bym walczyła do samego końca:)najlepiej idź skonsultowac to do innego gina:)trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skonczyło:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2013, 10:41
mala29_, Beata lubią tę wiadomość
-
mala29_ wrote:Selena a nie mówiłam że twój coś przeczuwał
tak się ciesz że nie wiesz nawet jak bardzo
A wiesz że będę niedługo w twoich stronach
No chyba tak:)Śnił nawet o tym:)juz mnie wypytuje kiedy brzuch bedzie widać i kiedy dzidzia bedzie kopać:)on siejuz tego nie może doczekać
no no:)Mała a kiedy:)mam nadzieje że weźmiesz mnie pod uwagę w swoim grafiku;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2013, 10:48
-
Dobra co nieco wiem...
czyli dupka nie odstawiam tylko będe brać 3x1 jutro na betę i jeśli się podniesie w stosunku do 254,4 o te 66% to już mam namiary na najlepszego lekarza w Kraku z najlepszym sprzętem...
jeśli trzeba walczyć to będe, na najgorsze jestem przygotowana więc teraz tylko czekanie pozostaje...
Ja znikam bo jak zwykle swą nietaktowną wypowiedzią wywołałam burze...
tak więc trzymajcie się ciepło jak coś sie wyjaśni to Wam dam znać...
jeszcze raz za wszsytko bardzo ale to bardzo dziękuje jestescie naprawdę Kochane
a Ty Wosebko teraz dbaj o siebie no i na pewno wpadnę s[prawdzić wynik Twojej bety
a w niedzielę na pewno przyjdę sprawdzić test Blondimauysia, Selena, Beata, Kfjatus, aisa, a-koczek, Rucia, Blondi22, gocha04, Sandraa, Ilona, plemniczka, Shagga_80, gadgeta, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
fEDRUŚ walcz póki jest nadzieja, zrób wszystko co sie da
jesteś silną kobieta dasz radę bo jest o kogo walczyćSelena lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie