plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
wiem ,mała, że będziesz kciukała;-) i Effcia też...dam jej znać jak będę po, chyba, że dostanę półjaśka i odfrunę...
Właśnie mała, bo Ty też miałaś hsg...opowiadaj kochana;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2013, 15:25
Effcia28 lubi tę wiadomość
-
nie wiem kochana kiedy dowiemy się wszystkiego jak skończę kuracje z clo. To lekarka powie nam co dalej ale nie liczę na szybki termin o ile wogólę podejdę. Tak jejku ja już zrezygnowałam z marzenia, chcę po prostu normalnie żyć. Za dużo się ostatnio wydarzyło.
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
jejku u mnie to troszkę inaczej wyglądało bo ja miałam położyć się na łóżku pod aparatem rentgenowskim i tylko zgiąć nogi. Ale nie będę ukrywać ból jak wpuszczają kontrast jest naprawdę nie do zniesienia ja o mało im nie zemdlałam, z oczu popłynęły mi łzy. Jak skończyli to jeszcze trochę bolało przy gwałtownych ruchach no i lekko plamiłam ale to normalne przy tego typu badaniach.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
mala29_ wrote:jejku u mnie to troszkę inaczej wyglądało bo ja miałam położyć się na łóżku pod aparatem rentgenowskim i tylko zgiąć nogi. Ale nie będę ukrywać ból jak wpuszczają kontrast jest naprawdę nie do zniesienia ja o mało im nie zemdlałam, z oczu popłynęły mi łzy. Jak skończyli to jeszcze trochę bolało przy gwałtownych ruchach no i lekko plamiłam ale to normalne przy tego typu badaniach.
Ej no, czemu ja myślałam, że to bułka z masłem? Przerażacie mnie dziewczyny... -
mala29_ wrote:Olu u nas w Anglii to wygląda inaczej bo naprawdę miło się tobą zajmują i nawet twój mąż może być przy tym badaniu ale ból jest mocny.
Musimy o tym pogadać w poniedziałek na privie.
Twu - we wtorek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2013, 15:54
-
jeju wrote:Olka ja się bólu nie boję ale moja nerwica może mi w poniedziałek popsuć szyki...Olka tym bardziej trzymaj za mnie kciuki, mała to Ci robili bez znieczulenia?
tak miałam bez znieczulenia. Mogłam przed badaniem wziąć jakąś przeciw bólową ale stwierdziłam że nie.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Ola_czeka wrote:Effcia28 wrote:jeju jakbym czytała o sobie.
Effcia..mówiłaś, że było spoko
no bo było
ja dostałam jakiś zastrzyk "dolargan"po nim zrobiło mi się super fajnie jak zakładali ten przyrząd na szyjkę to nie przyjemne(nic nie spadło)potem bolało jak wciskali kontrast ale do zniesienia z tym że lezka mi poleciała.Ja od samego początku mówiłam,że nie taki diabeł strasznyi dalej to podtrzymuje
no i oczywiście dużo zależy jak kto jest wytrzymały na bólWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2013, 16:00
-
Effcia28 wrote:Ola_czeka wrote:Effcia28 wrote:jeju jakbym czytała o sobie.
Effcia..mówiłaś, że było spoko
no bo było
ja dostałam jakiś zastrzyk "dolargan"po nim zrobiło mi się super fajnie jak zakładali ten przyrząd na szyjkę to nie przyjemne(nic nie spadło)potem bolało jak wciskali kontrast ale do zniesienia z tym że lezka mi poleciała.Ja od samego początku mówiłam,że nie taki diabeł strasznyi dalej to podtrzymuje
no i oczywiście dużo zależy jak kto jest wytrzymały na ból
czy Ola to przeczytała?
-
Ola_czeka wrote:mala29_ wrote:Ola_czeka wrote:mala29_ wrote:Oluś a leczycie się w Anglii w klinice czy jeszcze nie ?
Nie, ja tu chwilowo, nawet GP nie mam.
To na co czekasz no chyba że chcesz poczekać z tym leczeniem.
Chyba wolę w Polsce.
no ja jestem zadowolona co prawda oni muszą się trzymać swoich reguł i procedur ale jak by co to in-vitro jest darmowe więc dlatego się zdecydowaliśmy na leczenie tutaj.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke