plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
kopciuszek126 wrote:Hej, hej Laseczki!
Tyle zeście już naskrobały, ze sama nie wiem co do której mam napisać???
Zacznę od życzeń spóźnionych dla Ewelinek oraz dla Selenki z okazji urodzin- Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń tych małych i tych wielkich!!!!
Ruciu- te wymioty to mysle,że to podrażniona śluzówka żołądka i dlatego krew. Bo rano nie masz czym wymiotować-pewnie tylko tymi okropnymi kwasami zoładkowymi-bleeee. Powodzenia na USG- ja mam za tydzień we wtorek. Też sie bardzo boję ;(
Shagguś-Tobie również powodzenia.
Blondi- no widac kreseczki, za kilka dni będą mocniejsze, mój pierwszy test był taki jak Twój dzisiejszy,ale ja robiłam testy wieczorami dopiero. Moim zdaniem nie musisz robić bety-ja też nie robiłam ani w pierwszej ani teraz. Jak ma byc dobrze to będzie !!! a co do gina-to idź na pierwszą wizytę do obojętnie kogo, a na nastepną pójdź do tej ginki co masz do niej zaufanie. Ja na pierwszą wizytę poszłam do innego gina potwierdzić ciążę w 7 tyg. A do swojej ginki dopiero w 9 tyg. i 3 dniu ciąży. Bo nie miala wolnych terminów,dopiero po weekendzie majowym miala wolne. I w karcie wpisała mi ciąża 10 tyg. i do becikowego się liczy.
Ami-co do banków i kredytu to ja rok temu dokładnie sie strałam z m. o kredyt. Wzielismy w PeKaO s.a. moim zdaniem najlepsze warunki, a mielismy wybór miedzy Getinbankiem i BGŻ ale PeKaO wygrało bo to bank z większymi tradycjami-taki pewniejszy moim zdaniem. opłat dodatkowych nie bylo za wiele-u nas tylko 160 zl wycena rzeczoznawcy i ubezpieczenie domku 130 zł na rok. Potem w sądzie-wpis do ksiegi wieczystej- nie pamietam ile. Żadnych dodatkowych kosztów nie było.
Muzi-fajnie ,ze juz po wszystkiemu
Mauysiu-brzunio piękny i ja Cię doganiam już moja droga z tym brzuchem chyba
Plemniczko- nie martw się, ja tez tak miałam, ze w pewnym momencie piersi przestaly bolec,martwiłam sie i dopytywałam dziewczyn. Teraz bolą, ale nie okropnie i są większe ale nie aż bardzo i nie są nabrzmiałe,są miekkie.
Witaj Kopciuszku:)i dziekuje za życzonka:)a usg sienie bój:)napewno będzie dobrze:)chociaż ja mam tydzień po Tobie pierwsze usg ..ale też się boje..oby tylko serduszko biło mojej fasolce.. -
Ruciu- ja będąc w szpitalu w pierwszej ciaży na obserwacji, leżałam na sali z dziewczyna która wymiotowała całe 8 miesiecy w obydwóch swoich ciażach-ona nic nie jadła
Dopiero po kilku dnaich poprosila mnie zebym kupiła jej czekoladę i draże w sklepiku szpitalnym- urodziła córeczę.
Ale o co mi chodzi-jej wymioty miały kolor "czarny"
I nie po czekoladzie....czekolada była później -
nick nieaktualnykopciuszek126 wrote:Ruciu- ja będąc w szpitalu w pierwszej ciaży na obserwacji, leżałam na sali z dziewczyna która wymiotowała całe 8 miesiecy w obydwóch swoich ciażach-ona nic nie jadła
Dopiero po kilku dnaich poprosila mnie zebym kupiła jej czekoladę i draże w sklepiku szpitalnym- urodziła córeczę.
Ale o co mi chodzi-jej wymioty miały kolor "czarny"
I nie po czekoladzie....czekolada była później
O matkoTo ja już wolę te moje poranne męczarnie.
Tymczasem się żegnam, teraz już na serio uciekam.Do wieczora i bez odbioru.
-
Dzień dobry wszystkim Panią
Mauysiu, śliczny masz brzuszek;) Niezła z Ciebie laska ...
Muzi, super że już jesteś po;)... Odpoczywaj kochana.
Blondii - to gratuluję raz jeszcze;*
Rucia, Shagga czekamy na wieści o Waszych maluszkach;)
Effciu (spóźnione ale szczere) Wszystkiego naj naj:)
Wosebko również życzenia dla Ciebie kochana;) dużo zdrówka, szczęścia i spokojnej ciąży;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2013, 19:38
mauysia, Selena, Ilona, Effcia28, Blondi22, Shagga_80, jeju lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny.
Państwo Olowie już pojechali
Siedziałyśmy z Olą pod kocem do 5.00 i kładłysmy się spać jak było jasno a mój pies w stał na poranne sikuNasi panowie też sie wykruszyli wcześnie. Wiecie co, jestem wdzięczna ovu za to, że poznałyśmy się z Olą i myślę ze to będzie długa i fajna przyjaźn. Ogólnie jestem zniesmaczona długością wizyty, bo wpadli wczoraj wieczorem i już ich nie ma
A poza tym to u nas ustawowo wolne dlatego taki przedłuzony weekend sobie zafundowałyśmy.
a teraz do rzeczy:
Mauysia - przepiękny bębenek.
Wosebka - stóweczka. niech ci się wszystko układa po myśli.
Rucia - mam nadzieję że to nic poważnego i szybko przejdzie
Karoam - jak tam rozmowa?
no i chyba wróciłam z urlopu.mauysia, aisa, Ilona, Kaja, Blondi22, Kfjatus, Shagga_80, jeju, Ola_czeka lubią tę wiadomość
-
zbikowa wrote:Cześć Dziewczyny.
Państwo Olowie już pojechali
Siedziałyśmy z Olą pod kocem do 5.00 i kładłysmy się spać jak było jasno a mój pies w stał na poranne sikuNasi panowie też sie wykruszyli wcześnie. Wiecie co, jestem wdzięczna ovu za to, że poznałyśmy się z Olą i myślę ze to będzie długa i fajna przyjaźn. Ogólnie jestem zniesmaczona długością wizyty, bo wpadli wczoraj wieczorem i już ich nie ma
A poza tym to u nas ustawowo wolne dlatego taki przedłuzony weekend sobie zafundowałyśmy.
a teraz do rzeczy:
Mauysia - przepiękny bębenek.
Wosebka - stóweczka. niech ci się wszystko układa po myśli.
Rucia - mam nadzieję że to nic poważnego i szybko przejdzie
Karoam - jak tam rozmowa?
no i chyba wróciłam z urlopu.
Ja cie, a ja myślałam, że już Wasze ostatnie 4 godziny to było "długo" - MYLIŁAM SIĘ I TO GRUBO! A więc to było spotkanie dwóch rodzinek, a nie tylko żon! Fajnie, fajnie
No i szacun dla Waszej wytrwałości, mi bateryjki kończą się już między 21 a 22...
PS) i dzięki za perkusyjny komplement!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2013, 11:37
zbikowa, jeju lubią tę wiadomość
-
mauysia masz taki sam brzuszek jak moja kumpela w 8 miesiącu ciąży ....jak stoi tyłem to nie widać ,że w ciąży by była....ostatnio jakiś dziadek jej dupe obrabiał ,że młodzi szacunku do starszych nie maja ,że się w kolejkę wpychają ,a jak się odwróciła i mu brzuch pokazała to powiedział ,że na litość go bierze hehehe ludzie to berety jak nic ,,,,
-
mauysia wrote:Ja już na wylocie.
Rzutem na taśmę przekazuję Wam pozdrowienia od naszej Fedry. Jutro o 20:10 ma USG więc wiecie... pełna mobilizacja.
Pa!
to ja jestem przed Fedrą i jestem na badaniu 0 19:40 ehhh będzie się działo
-
Pogoda dziś drażniąca pochmurno, deszcz pada co jakiś czas, aż się nie ma ochoty na nic, masakra jakaś. Chodzę przymulona cały dzień...
Żbiku super, że z Olą tak się zakumplowałyście, a i Wasi Panowie również się poznaliFajnie macie
.
Czekam na dobre wieści dziewczyn, które mają dziś wizytę.
-
Kfjatus wrote:Pogoda dziś drażniąca pochmurno, deszcz pada co jakiś czas, aż się nie ma ochoty na nic, masakra jakaś. Chodzę przymulona cały dzień...
Żbiku super, że z Olą tak się zakumplowałyście, a i Wasi Panowie również się poznaliFajnie macie
.
Czekam na dobre wieści dziewczyn, które mają dziś wizytę.
nooo oby u Fedry było b.Dobrze !!!!i Ruci tez