plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No ja nie doczytałam tego pęcherzyka w 13 dniu.
Aga w wykresy wierzę, w wyznaczanie owulacji też (choć program jest omylny i często wyznacza dzień wcześniej lub później) natomiast co do przewidywanej @ program wyznacza PRZEWIDYWANY termin @ na podstawie informacji, które wpisywałaś na poczatku ( m.in ile trwają u Ciebie cykle) -
klameczko faktycznie.. napisala tam ze pecherzyk mial wczoraj 16mm ...
no ale wtedy to tez by sie tak srednio zgadzalo... bo pecherzyk powinien peknac dopiero... w ciagu najblizszych dni... jesli faktycznie byl tej wielkosci wczoraj... widze kilka niejednoznacznosci w takim razie...
wiec nie wiem -
plemniczka wrote:muzarciu, mauysiu no to nie za dobrze z tymi waszymi temperaturami...
Cześć plemniczko
Łiii tam, gdyby to był ostatni cykl w moim życiu, to bym się może przejęła a tak... już zaczynam obmyślać zaawansowaną strategię na kolejny. Choć nadal czekam, aż mnie krew zalejegadgeta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto policzcie wy jak możecie moje cykle: początki @ od marca..
17 marzec
13 kwiecien
10 maj
5 czerwiec
3 lipiec
28 lipiec
23 sierpien
20 wrześien
17 pazdziernik to moim zdaniem cykle 28 dniowe a wasztm zdaniem????może ja licze żle
DZIEWCZYNY CO MYŚLICIE O TYCH MOICH CYKLACH!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2012, 11:30
-
AGA 30 wrote:Witam wszystkie panie!! dziewczyny wierzycie w te wykresy tu!! bo ja według wykresu jutro powinnam sie @ spodziewać.. czuje bóle miesiączkowe i tak zastanawia sie czy przyjdzie czy nie!!!! nadzieja jest///
Aga,
te obliczenia spodziewanej @ są oparte tylko na statystykach, które mogą mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością
A co do tego, czy wierzę, czy nie wierzę - wierzę w wyznaczanie dni płodnych, bo dnia owulacji nie jestem w stanie wyznaczyć metodami domowymi.
Tak czy inaczej, stosując tę metodę odkryłam jak zmyślny jest nasz organizm. Teraz nie jestem w stanie NIE OBSERWOWAĆ cyklu, uzależniłam się -
wiecie co? Nie chcę siać zamętu, nie chcę się wymądrzac, nie jestem lekarzem, nie chcę wprowadzć w błąd, ale kiedy ja się przygotowywałam do mierzenia temperatur sporo czytałam, sporo rozmawiałam z siostrą (która latami wyznaczała sobie owulacje itd.) i wszystkie źródła zgodnie mówią, ze czasem organizm przygotowuje się do owulacji (śluz, szyjka, temperatura- chyba, ze skoki sa duże, ale jak małe to nigdy nic ni ewiadomo ponoć) a owulacji nie ma i pęcherzyk wcale nie pęka stąd może w 13dc ten pęcherzyk 16mm? Gdyby miał peknąć, to objawy owulacji powinny wrócić zatem. Może być też tak, ze owulacji zwyczajnie nie będzie, bo pęcherzyk nie peknie. Tak wywnioskowałam z informacji, które czerpałam w ostatnim czasie... ale ja nie lekarz, Pan Bóg lekarz, Ciebie boli Ty narzekasz :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2012, 10:12
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:ale u Ciebie klameczko piekny wykresik! moze tobie sie udalo.. no dziewczyny któraś w tym cyklu musi dołączyć do zafasolkowanych!
No jestem baaardzo ciekawa czy sie udalo w tym miesiacu... zazwyczaj po 6 dniu mi troche spada tempka, teraz sie utrzymala, ale to moze w sumie nic nie znaczyc. Mam takie dziwne odczucie z bardziej prawej strony, blizej prawego jajnika, tak jakbym miala taka gulke... tyle ze to nie boli. No nie wiem, wymyslam sobie pewnie, juz przez dwa ostatnie cykle wymyslalam coraz to nowe symptomy, wiec nie wierze sobie za grosz.
Poczekamy i zobaczymy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2012, 10:23
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:Oj ja jutro zrobie test a jaki wyjdzie to zobaczymy... a @ spodziewać sie będe do 17 tak jak ostatnio dostałam,, chodz w lutym jak dostałam tak póżno to testy i beta pozytywnie wyszła ale niestety popłyneło!!
Aga wiesz co, mi wyznacza i owu i okres idealnie... co mnie bardzo dziwi. Ale moze to dlatego, ze moj organizm zaczal chodzic jak w zegarku, hehhe. -
Kliknij, aby rozpocząć wpisywanie wiadomościej dziewczyny wiem powiecie ze jestem nienormalna ale serio od wczoraj sie martwie....
caly dzien czulam podbrzusze i miednice... tak wokół calej osi brzucha... jajniki mnie tez pobolewają, głownie ten w którym byl pecherzyk, kują...
i naczytalam sie ze mogą to byc objawy ciazy pozamacicznej...
i sie troche boje. Bolą mnie tez sutki.
Staram sie myslec ze moge byc gdzies 4 dni po owulacji wiec jeszcze by nie moglo dojsc do zagniezdzenia i to nie z tego powodu mam takie pobolewania... -
Plemniczko o ile nakręcac Cię nie będę, o tyle dupę Ci skopię jak jeszcze raz będziesz pisac o ciążach pozamacicznych i innych takich. Ty myślisz, ze tak łatwo zajść w ciążę pozamaciczną? Odczep się od swojego brzucha niech robi swoje
klamka, mauysia lubią tę wiadomość
-
Nic nie wiem o takich rzeczach, bo nie czytam takich głupot Przecież to osiwieć można od takich rzeczy Jedno jest pewne... ciąze pozamaciczne zdarzają się dużo rzadziej niż normalne, więc nie ma co sobie wmawiać, ze coś jest nie tak.
klamka lubi tę wiadomość