X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    To Wasz pierwszy cykl starań?Jeśli tak to raczej pomyśl że rzadko której parze to się udaje...mówi się że nawet do pół roku może to trwać więc grunt to nie załamać się a z nadzieją wejść w nowy cykl...choć oczywiście życzę Ci złotego strzału :-)


    Pierwszy z ovufriend a tak ogolnie to juz trzeci nasz cykl. Moze akurat do trzech razy sztuka

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tymbardziej trzymam kciuki:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a-koczek wrote:
    witam ja tylko na chwilkę
    Shagy mam pytanie próbowałaś może srebra w płynie na te ranki Kubusia? jak nie to moze czas spróbować.
    Ja jak cos dostaje od mojej ciotki taki płyn na tego typu zmiany i inne tylko akurat skonczył mi sie i czekam na dostawę ale postarm sie go zdobyc i jak cos ci wyslę on napewno pomoże jutro rano dam ci znac czy go zdobyłam
    Kochana to nie są typowe rany a skrzepy z ropy więc nie wszystko co na rany jest dobre będzie dobre..i czasem coś może szkodzić...jak sterydy które początkowo przepisała Pediatra a o których teraz wyczytalam że szkodzą.A swoją drogą kiedyś używałam masc ze srebrem na rany i była super.Dzięki za rady :-)

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagus powiem ci ze ten preparat co ciotka mi przysyła to tak naprawde dziłą na wiele rzeczy ja juz wypróbowałam np na oparzenia i to nawet 3 stopnia po około 3 dni kuracji naskórek sie odbudował. na rany swieze np skaleczenie momentalnie zatrzymuje krwawienie . na wysypki po jakis 30 min wysypka znika. powiem ci ze tak naprawde nie wiem co to jest bo skład jest utajniony nigdzie tego niedostaniesz a i oczywiscie dizecko nie odczuwa żadnego szczypania itp. rzeczy wiec jak chcesz to udało mi sie zaatwic jedną buteleczke takz emoge podejchac jutro do siostry i ci wysłać. a i brak jakichkolwiek skutków ubocznych

    Beata lubi tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja to stosuje u swojej corki od praktycznie 6 miesiaca i jestem mega zadowolona

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj m wrócił z trasy wiec zmuszona byłam do ogladania wszelkiego typu wiadomosci. I tak popatrzyłam co w tym Egipcie sie dzieje i zaczęłam sie martwic o Karoam ciekawe co u niej mam ktos z nia wogole jakis kontakt

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze nikogo niema wiec dobranoc miłych snów

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Ruciu mnie to zawsze szlag trafia że można przyjść do Kogoś z chorobą ...dlatego że ja nie raz byłam po fakcie informowana że ktoś choruje to zaczęłam sama dopytywać a gdy zależało mi by Młody nie złapał coś gdy wyjezdzalismy na planowane długo badania to profilaktycznie unikałam wszelkiego towarzystwa..choć dla Ciebie taka rada to musztarda po obiedzie:-(

    Shagguś teraz już będę wiedziała :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koczku u Karoam wszystko w porządku :) Napisała do Nas na fejsie.

    Dziewczynki- wpadam tylko na chwilę poinformować, że u mnie na razie spokojnie (w Hurghadzie nie wprowadzono stanu wyjątkowego)
    No i wczoraj byłam u gina- dzidzia rośnie- 429g (22tc), i wszystko wygląda w porządku (wymiary zgadzają się z tyg ciąży)
    Buziale dla wszystkich!

    Sandraa, zbikowa, aisa, a-koczek, Ilona, Blondi22, kiti, Fedra, Kaja lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagguś mam nadzieję, że szybko wyleczycie Kubusia i nie będzie musiał biedaczek cierpieć. :(

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć rybki więc tak po glukozie pawiowalam za słodkie dlamnie ale po dwóch godz jak już było po kluciu :-[:-[:-[:-\:-\:-\ a teraz nie wiem bo na 11dc to jest tylko jeden pecherzyk który może być tym ale jutro się okaże czy miał on rację więc nie wiem czy płakać czy się cieszyć czy jest z czego !!!!

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a-koczek wrote:
    Shagus powiem ci ze ten preparat co ciotka mi przysyła to tak naprawde dziłą na wiele rzeczy ja juz wypróbowałam np na oparzenia i to nawet 3 stopnia po około 3 dni kuracji naskórek sie odbudował. na rany swieze np skaleczenie momentalnie zatrzymuje krwawienie . na wysypki po jakis 30 min wysypka znika. powiem ci ze tak naprawde nie wiem co to jest bo skład jest utajniony nigdzie tego niedostaniesz a i oczywiscie dizecko nie odczuwa żadnego szczypania itp. rzeczy wiec jak chcesz to udało mi sie zaatwic jedną buteleczke takz emoge podejchac jutro do siostry i ci wysłać. a i brak jakichkolwiek skutków ubocznych

    sorki ze sie wtrącę ale podawanie dziecku czegoś, czego składu nie zna się a tym bardziej nie zapisał tego lekarz to średnio dobry pomysł. nie wiadomo jak ten "lek" zareagowałby z rankami małego i czy nie jest uczulony na któryś z nieznanych składników

  • jeju Autorytet
    Postów: 3624 8150

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry...

    I po ptokach...koniec nieuchronny i @ wpadnie jak do siebie ;-)

    Miłego dnia dziewczynki, ja po bułki na śniadanie jadę, bo planowo na 7:30 ma być gotowe...papapa

    21fdf3f6662aeb0b776eba2645690831.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Aga, ciesze się, że urlop się udał :) Szkoda tylko, że wtedy @ przylazła.. Trzymam kciuki za obecny cykl!!

    Kaja, to dopingujemy tego jednego jegomościa żeby ładnie rósł i stał się super pęcherzykiem ;)

    Biedny mały Kubunio.. Shagguś mam nadzieję, że wkrótce będzie poprawa!!

    Miłego dnia wszystkim życzę :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 18:21

    Sandraa, Ilona, Fedra lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się przywitam z wami dziewczynki :) i życzę wam słonecznego miłego dnia. Bo u mnie na słoneczko nie mam co liczyć od samego rana strasznie pada :(.

    Beata, Fedra lubią tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaja wrote:
    Cześć rybki więc tak po glukozie pawiowalam za słodkie dlamnie ale po dwóch godz jak już było po kluciu :-[:-[:-[:-\:-\:-\ a teraz nie wiem bo na 11dc to jest tylko jeden pecherzyk który może być tym ale jutro się okaże czy miał on rację więc nie wiem czy płakać czy się cieszyć czy jest z czego !!!!
    czyi się coś ruszyło... a pęcherzyk niech rośnie i pęka:*

    Beata, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Dzień dobry...

    I po ptokach...koniec nieuchronny i @ wpadnie jak do siebie ;-)

    Miłego dnia dziewczynki, ja po bułki na śniadanie jadę, bo planowo na 7:30 ma być gotowe...papapa
    Muzi, głowa do góry:* uda się jak nie tym razem to może następnym
    ja jeszcze kilka dni i do Ciebie dołączę...

    Beata lubi tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry dziewuszki.Ja dzis ide do ginka na 12 godzine sprawdzic jak to sie tam rozwijaja ci moi kandydaci :) wczoraj bylismy u moich rodzicow bo ciotka przyjechala z kuzynka z Hiszpani ktorych nie widzialam 3 lata....
    Mialam okazje porozmawiac z kuzynka ktora jest pielegniarka.Powiedzialam jej jaka mam sytuacje i ze lekarze potwierdzili PCO i stwierdzili ze jak clo nie pomorze to laparoskopia mnie czeka a ona powiedziala zebym narazie jej nie robila bo musi byc to naprawde osoba ktora to potrafi dobrze zrobic a nie spieprzyc jak to okreslila- ze jesli sie zdecyduje to robic wylacznie prywatnie a nie na fundusz..ona mowila ze widziala/znala kobiety po laparoskopi i jeszcze gorzej bylo niz przed.. powiedziala mi ze jest taki zastrzyk nie pamietam nazwy ze 10 zastrzykow kosztuje ponad 1000 zl i sie je bierze - musze dzis ginka zapytac czy cos takiego jest...
    powiedziala mi jeszcze zeby sie nie stresowac tylko na luzie podchodzic do tego wszystkiego...oj i tak zesmy sobie pogadaly...Rodzine mam duza takze bylo ponad 20 osob ale wiecie jak to jest kazdy sie pyta kiedy slub koscielny i kiedy dziecko- to jest wkurzajace.Wczoraj byla tam tez moja mlodsza kuzynka z nowo narodzonym dzidziusiem- Boze jaki on slodki az mi sie lzy zakrecily jak go zobaczylam taki kochaniutki malutki bobasek ale nie wzielam go na rece bo by mi serce peklo.....


    to tyle .... milego dzionka


    ps. Rucia wszystko bedzie dobrze nie denerwuj sie ...

    kajcia idziemy razem .... oby owocnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 07:51

    Shagga_80, Sandraa, Ilona, Beata, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się i daję się porwać w wir pracy... choć dzisiaj słabo mi idzie, chyba jeszcze całkowicie nie doszłam do siebie

    Fedra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2013, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    dzien dobry dziewuszki.Ja dzis ide do ginka na 12 godzine sprawdzic jak to sie tam rozwijaja ci moi kandydaci :) wczoraj bylismy u moich rodzicow bo ciotka przyjechala z kuzynka z Hiszpani ktorych nie widzialam 3 lata....
    Mialam okazje porozmawiac z kuzynka ktora jest pielegniarka.Powiedzialam jej jaka mam sytuacje i ze lekarze potwierdzili PCO i stwierdzili ze jak clo nie pomorze to laparoskopia mnie czeka a ona powiedziala zebym narazie jej nie robila bo musi byc to naprawde osoba ktora to potrafi dobrze zrobic a nie spieprzyc jak to okreslila- ze jesli sie zdecyduje to robic wylacznie prywatnie a nie na fundusz..ona mowila ze widziala/znala kobiety po laparoskopi i jeszcze gorzej bylo niz przed.. powiedziala mi ze jest taki zastrzyk nie pamietam nazwy ze 10 zastrzykow kosztuje ponad 1000 zl i sie je bierze - musze dzis ginka zapytac czy cos takiego jest...
    powiedziala mi jeszcze zeby sie nie stresowac tylko na luzie podchodzic do tego wszystkiego...oj i tak zesmy sobie pogadaly...Rodzine mam duza takze bylo ponad 20 osob ale wiecie jak to jest kazdy sie pyta kiedy slub koscielny i kiedy dziecko- to jest wkurzajace.Wczoraj byla tam tez moja mlodsza kuzynka z nowo narodzonym dzidziusiem- Boze jaki on slodki az mi sie lzy zakrecily jak go zobaczylam taki kochaniutki malutki bobasek ale nie wzielam go na rece bo by mi serce peklo.....


    to tyle .... milego dzionka


    ps. Rucia wszystko bedzie dobrze nie denerwuj sie ...

    kajcia idziemy razem .... oby owocnie :)
    hej Sylwia, to co kuzynka Ci napisała o laparoskopii, to prawda... musisz porozmawiać ze swoją ginką prowadzącą i przede wszystkim przed laparoskopią powinnaś zrobić badanie na rezerwę jajnikową, bo Twój zabieg będzie polegał na usunięciu stwardniałych, niepękniętych pęcherzyków i nakłuciu jajników w celu umożliwienia swobodnej owulacji... taka ingerencja zmniejsza rezerwę jajnikową... ale powiem Ci jedno - ja jestem zwolenniczką tej metody, bo po trzech miesiącach od tego zabiegu moja koleżanka borykająca się z bezowulacyjnymi cyklami związanymi z PCOS, jest teraz w prawie 7 tyg. ciąży... ona zabieg miała robiony w Matce Polce w Łodzi u prosfora na oddziale chirurgii ginekologicznej
    ja tez się zastanawiałam czy laparoskopi (jeżeli zajdzie taka potrzeba) czasem nie zrobić prywatnie, bo to oczywiście już spory koszt (ok. 5200 plus wizyty i badania przed - wiec ciekawa jestem czy koszt by zamknął się w 7 tyś. a to sporo kasy, którą wolałabym zachować i przeznaczyć na in vitro - jeżeli już nie będzie innego wyjścia) Także jest na prawdę dużo do przemyślenia, ale tak na prawdę człowiek dopiero przestanie się bić z myślami, czy dobrze zrobił, jeżeli spełni się to, do czego się dąży, bo dopiero wtedy poczuje się, że każdy nawet najdrobniejsza decyzja miała swoją rację bytu
    mino wszystko trzymam kciuki, by udało Ci się zajść w ciąże w cyklu stymulowanym lekami:* powodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2013, 08:08

    Shagga_80, sylwia1985, Sandraa, Ilona, Beata, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

‹‹ 3771 3772 3773 3774 3775 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ