X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze dzisiaj mało pisałyscie więc się Witam i żegnam od razu zajrze pewnie jutro bo jutro powinnam byc już w domu...

    Ruciu jeszcze raz mi strasznie szybko że jednak nie poszło jak miało iśc i oby to szybko przeszło...

    Dziewczynki trzymajcie się ciepło i zdrowo :*

    Selena, aisa, Sandraa, Dodi, Beata lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam ja tylko na chwilkę
    Shagy mam pytanie próbowałaś może srebra w płynie na te ranki Kubusia? jak nie to moze czas spróbować.
    Ja jak cos dostaje od mojej ciotki taki płyn na tego typu zmiany i inne tylko akurat skonczył mi sie i czekam na dostawę ale postarm sie go zdobyc i jak cos ci wyslę on napewno pomoże jutro rano dam ci znac czy go zdobyłam

    Beata, Fedra lubią tę wiadomość

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo z doswaidczenia wiem ze niby te wszystkie masci co dermtolodzy przepisuja to najpierw robią wielkie rany i zaczyna sie to wszystko paskudzic i trwa to troche długo zanim sie zagoi. a ten płynzamiast rozmiekczac wysusza i goii. takze juz wszczełam poszukiwania go.

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Mi się w dzieciństwie zdarzyło nie podnieść wierzchniej klapy... To było 30 lat temu a ja nadal pamiętam to uczucie....
    Z dzieciństwa też mam takie wspomnienia:D pamiętam jak chciało mi sie siusiu i snilam,ze wstaję z łóżka, idę do WC, ściągam pizame
    , siadam na kibelku i siusiam... Jakie moje zdziwienie bylo jak obudziło coś mokrego w łóżku:D

    a-koczek, aisa, Ilona, Sandraa, mauysia, Dodi, Beata, Fedra, Kfjatus lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    Czyli Libra, nie aż takie ciche te dni, skoro do lekarza Cię bierze :)

    Trzymam kciuki, żeby - cokolwiek to jest - przeszło do soboty.
    Ciche dni były...m przemówił wczoraj a dzisiaj bylo godzenie:P
    wykorzystując szanse zagadalam o sobotnim spotkaniu i m powiedział,ze oszalalam,bo dopiero co wróciłam... I w sobotę obiecał juz grilla, wiec po pracy ruszamy do siostry...
    mam grype jelitowke i odezwało się moje uczulenie... Dzisiaj tak mi zaropialy oczy,ze masakra... myślałam,ze otwierając je powyrywam wszystkie rzesy:/

    kiti, Sandraa, Dodi, Beata, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Wróciłam do domu, sajgon...dziecko przy kompie, zwierzęta w domu, obiad nie gotowy, m. nie ma, łóżko nie zaścielone, w kiblu zajeżdża szaletem...coś czuję, że rzucę te robotę w diabły, bo przecież tak się nie da.

    Wolę moją kurzodomowość pospolitą. Buzi buzi, później wpadnę.
    musisz troche swoich chłopców organizacji nauczyć,bo inaczej się zaharujesz...

    Beata, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    zdaje szybciutko relacje:
    otoz kandydaci dwa sa hihihihi :)
    dzis jest moj 10 dc i mam przyjsc w ten piatek zeby zobaczyc jak pecherzyki rosna i szybko zadzialac zastrzykiem jesli beda na tyle duze.....
    powinnam zrobic tez wtedy kiedy ma niby byc owulka badania progesteronu ale nie wiem czy dostane skierowanie czy nie... zobaczymy w piatek jak to sie potoczy..

    zmykusiam sie kapac bo dopiero z pracy wrocilam- dlugi weekend wiec panie sie dzisiaj upiekszaly :) same pedicury ale sie nawdychalam :)
    świetne wiesci, niech dotrwa choc jeden a jego pęknięcie niech bedzie owocny

    aisa, Beata lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Sylwia to trzymam kciuki za tych dwóch kandydatów :)
    Życzę wam laseczki udanego długiego weekendu :)
    Tym co wybierają się na spotkanie do Łodzi udanego spotkania :)
    Ja zmykam będę dopiero w niedzielę wieczorkiem także papapap

    A dla humoru przesyłam wam linka do testu czy jesteście gotowe na dzidiusia w wersji humorystycznej :) Polecam :D

    http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/1,127257,12721827,Jestescie_gotowi_na_dziecko___HIT_SIECI_.html

    Papatki
    test świetny, uśmiałam się a mój m w połowie poprosił,bym przestala czytać na głos,bo on woli żyć w błogiej nieświadomości:D

    Gunia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    A teraz o mojej wizycie.

    Tak jak pisała Żbikowa - dziś już nie jest tak różowo. Uznaję że jest 2:0 dla laparoskopii, ale kwestia, czy się jej poddać nie była nawet dyskutowana. W końcu to ta lekarka, u której dziś byłam wykonywała mi HSG i zapisała mnie na operację, więc na pewno jest jej zwolenniczką.

    W kilku sprawach miała odmienne zdanie niż wczorajsza ginka. Była chyba ciut bardziej sceptyczna jeśli chodzi o efekty laparoskopii, może dlatego, że sama będzie ją przeprowadzać i nie chciała zbyt mocno rozbujać moich nadziei na wypadek późniejszych pretensji. Niestety potwierdziła (w przeciwieństwie do wczorajszej ginki), że ten zabieg grozi kolejnymi zrostami i w konsekwencji ciążą pozamaciczną. Reszta w zasadzie zgadzała się z wczorajszymi niusami: tego płynu na zrosty za 700 zł też nie podają, powody zrostów mogą być różne, np. infekcje, ale nie mogły ich spowodować zabiegi na polipy czy nadżerkę. Mój ból tydzień po zabiegu to normalka a bolesne miesiączki jak najbardziej mogą wynikać ze zrostów. Poprawnie działająca owulacja nie ma nic wspólnego z jajowodami - to samo usłyszałam wczoraj.

    W tym szpitalu, w którym będę, po laparoskopii nie robi się już HSG - oni drożność sprawdzają na koniec laparo.

    Dzisiejsza ginka przyznała jednak rację temu, co wiemy od Effci - niedrożność mogła być spowodowana skurczem, który wcale nie musiał "popuścić" w miarę podawania kontrastu. Czyli generalnie mogą mnie otworzyć i stwierdzić, ze wszystko git - w takim przypadku wyjdę już na drugi dzień. Jeśli coś będą poprawiać (na przykład - co wydaje mi się dość okropne - przełożą jajowód w dogodniejsze miejsce, albo coś tam prądem poodhaczają), to może się skończyć dłuższym pobytem w szpitalu i zwolnieniem z pracy aż do miesiąca.

    No i w ogóle zawsze myślałam, że laparoskopia to "zabieg" a nie "operacja" ale okazuje się, że raczej operacja ze wszystkimi atrakcjami jak lewatywa, cewnik, narkoza, rurka w gardle, a w razie konieczności (np. krwotok, którego nie są w stanie zahamować) nawet cięcie.

    Jako osoba "odpowiedzialna za zabieg" ginka była dużo ostrożniejsza niż ta wczorajsza. Ale na przykład nie wzięła ani grosza za konsultację, a wczorajsza - stówę.

    Poczekam jeszcze na piątek i podejmę decyzję. A Wy dajcie mi znać jeśli zanudzam i o piątkowej opinii już nie macie ochoty czytać:)

    Dzięki Wam kochane za wszystko!
    mino wszystko i tak czuje,ze laparoskopia pomoże Ci tak jak pomogła mojej siostrze... A co lepsze i kumpeli,ktora w 3 miesiace od zabiegu zaszła w ciążę,choc specjaliści dawali niewielką nadzieję

    aisa, Dodi, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Olka domyślam się, że teraz to dopiero będziesz miała o czym myśleć...ale jest trochę czasu...na spokojnie podejdziesz do decyzji o laparo i jakoś to będzie....mogę Ci jedynie podpowiedzieć, że są lekarze, którzy pryw. robią badanie podobne do hsg ale nie przy promieniowaniu RENTGENA jedynie uwidaczniają jajowody i jajniki na usg i wpuszczają łagodny kontrast....może to jest alternatywa dla laparo jeśli masz wątpliwości...
    też czytalam o tej metodzie, pomoc dokladniejsza od tradycyjnego hsg... Jak bede miala robione hsg w klinice, to wlasnie tą metoda bez zdjęć rtg tylko z badaniem usg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Chyba rzeczywiście Wosebka albo Plemniczka!

    Dzięki Muzi...mam nadzieję,że wreszcie zacznie się poprawiać,bo przeraża mnie,że może konieczne będzie zintensyfikowanie leczenie :(
    chyba ostatnia dobrą nowina dzieliła się Effcia
    Jejku, jak mi szkoda tego kochanego Kubolka...oby mu w koncu zaczęło mu się poprawiać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i żegnam... Bede się oddawać dalszemu gniciu u łóżku i wycieczkom do WC... Do jutra

    Fedra lubi tę wiadomość

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :)

    Wczoraj wróciłam późno i padłam. Rodzinka Z "niby pracy" przewiozła większość mebli. Odwiedziliśmy dyrów w szkole młodszych i starszego, było oprowadzanie po szkołach. Wyposażenie sal jest super. Dom, który będą wynajmować też świetny. Najstarszy nie chce się przeprowadzać, ale już postanowione więc musi przywyknąć. Ostatecznie jadą tam w sobotę i już zostają. Dziś znów u nich byłam, jeszcze jutro i koniec pracy.

    A teraz do rzeczy:
    Shagga, biedny Kubuś. Mam nadzieję, że leki jednak pomogą i specjalistyczne leczenie nie będzie potrzebne.

    Muska, fajnie, że byłaś u endo i masz leki. Udanego weekendu na Mazurach :)

    Fajne te Wasze historie majtkowe ;) :P

    Żbiku, odpoczywaj bo krew z nosa jest ble...

    Libra, nie dajcie się temu paskudztwu!

    Ruciu, masakra z tym szpitalem. A do tego teraz gorączka u Kini, maaaasakra!!

    Sylwia, trzymam kciuki za piątkową wizytę :)

    Ola, oczywiście, że nie zanudzasz i chcemy wiedzieć jak po piątkowej wizycie!

    Lajknęłam Mauysi 9800 lajka ;) hłe hłe ;)

    Ilona, Kfjatuś miała chyba jechać do Częstochowy, nie pamiętam czy mówiła kiedy wraca.

    Pismak, fajny test ;)

    Wszystkim, które będą się widzieć w sobotę zazdroszczę. Bawcie się dobrze!!! Będę z Wami myślami :) No i nie zapomnijcie o fotce ;)

    kiti, Sandraa, mauysia, Ilona, Dodi, Beata, Fedra, Kfjatus lubią tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki wróciłam z malego urlopu!!!
    wypad się udał i to bardzo wrażenia widoki i atrakcje zajefajne!!
    No niestety krew mnie zalała we wtorek ale co moje to moje!!!
    Podczytam was mam nadzieję w najbliższym czasie !!
    Zdjęcia na FB wkleiłam na szybkiego!!!

    Pozdrowienia dla wszystkich!!:-)

    Sandraa, mauysia, Ilona, Dodi, aisa, Beata, Fedra lubią tę wiadomość

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Mam do Was takie pytanie. Tp moj pierwszy cykl staran z ovufriend i nie wszystko jest mi jasne. Jak to jest mozliwe ze na wykresie pokazuje mi, ze owulacja powinna nastapic dopiero za 5 dni a po wpisaniu dzisiejszym objawow, temp itp swiatelko z czerwonego zmienilo sie na zielone(dzien plodny). Robilam test owulacyjny i wychodzi negatywy.

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia po pierwsze nie bierz ovu za wyrocznie bo szczególnie w pierwszych cyklach ovu działa na podstawie statystyki to najważniejsze ..a po drugie to zielone światło mówi o dniach potencjalnie płodnych a więc daje zielone światło do staranek..a po owulacji (po 3 dniach wyższych o co najmniej 0,3stopnia temperatur) kończą się dni płodne ..Tak więc dopóki nie zostanie stwierdzona owulacja (a ovu wykaże ją po fakcie) to trzeba działać :-)Szczególnie że zolnierzyki potrafią przetrwać kilka dób stąd pokazuje że owulacja za 5 dni i już można starać się! Trzymam kciuki!

    Sandraa, Dodi, aisa, Beata, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to ja już sama nie wiem czy Kubie poprawia się czy nie...jutro sądny dzień !

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 846

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    Klaudia po pierwsze nie bierz ovu za wyrocznie bo szczególnie w pierwszych cyklach ovu działa na podstawie statystyki to najważniejsze ..a po drugie to zielone światło mówi o dniach potencjalnie płodnych a więc daje zielone światło do staranek..a po owulacji (po 3 dniach wyższych o co najmniej 0,3stopnia temperatur) kończą się dni płodne ..Tak więc dopóki nie zostanie stwierdzona owulacja (a ovu wykaże ją po fakcie) to trzeba działać :-)Szczególnie że zolnierzyki potrafią przetrwać kilka dób stąd pokazuje że owulacja za 5 dni i już można starać się! Trzymam kciuki!


    Dzieki za odp;) No to sie okaze z poczatkiem przyszlego miesiaca czy zdzialaly cos te starania. Choc podejrzewam jaki bd wynik...szalu nie bd

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruciu mnie to zawsze szlag trafia że można przyjść do Kogoś z chorobą ...dlatego że ja nie raz byłam po fakcie informowana że ktoś choruje to zaczęłam sama dopytywać a gdy zależało mi by Młody nie złapał coś gdy wyjezdzalismy na planowane długo badania to profilaktycznie unikałam wszelkiego towarzystwa..choć dla Ciebie taka rada to musztarda po obiedzie:-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2013, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Dzieki za odp;) No to sie okaze z poczatkiem przyszlego miesiaca czy zdzialaly cos te starania. Choc podejrzewam jaki bd wynik...szalu nie bd
    To Wasz pierwszy cykl starań?Jeśli tak to raczej pomyśl że rzadko której parze to się udaje...mówi się że nawet do pół roku może to trwać więc grunt to nie załamać się a z nadzieją wejść w nowy cykl...choć oczywiście życzę Ci złotego strzału :-)

    Fedra lubi tę wiadomość

‹‹ 3770 3771 3772 3773 3774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ