plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rucia wrote:Faktycznie
Aga nie postawiła żadnego wykrzyknika
Aga przechodzi teraz trudny moment detoksu. Proszę abyście uszanowały jej decyzję i nie mówiły teraz o wykrzyknikach w jej obecności.
Proponuję słowo "wykrzyknik" zastąpić na jakiś czas słowem: "pomidorowa".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2013, 13:15
magdzia26, Rucia, Pismak, AGA 30, Fedra, Libra, Kfjatus, Gunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:No i już mi M pospuł humor...On nie ma teraz pieniędzy i nigdzie nie jedziemy na żadną Szkołę Rodzenia...a rodzić będę tu na miejscu,bo mamy nowy ładny szpital
Jestem wściekła (aż mi łzy poleciały)...zmykam,coby nie smęcić
Miłego dnia, Baby!
Zaprawdę powiadam Ci, że jeszcze trzy razy M. zmieni w tej sprawie zdanie.aisa, Fedra, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNawiązując do posta Muzi ...
Na naukach przedmałżeńskich ksiądz uczył Nas, że gdy pojawia się problem czy jak się pokłócimy to trzeba usiaść rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać.
Pamiętam jak dziś Paweł przytakiwał i mówił święte słowa!
To czemu w takim razie jak dochodzi do małej sprzeczki to zawsze pierwszy pcha się do wyjścia, żeby tylko mnie nie słuchać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2013, 13:20
Ola_czeka, Shagga_80, aisa, Pismak, AGA 30, Fedra, jeju, zbikowa, Sandraa, Kfjatus, magdzia26, a-koczek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mauysia, prosimy później o relacje z pierwszego dnia przedszkolaka Leo
Mam (bądź mialam) podobnie jak Ty z rozmowami.. M musiał wyciągać co mi nie pasuje bo ja cicho siedzialam. Zawsze Mu się udawało a potem przewałkowujemy temat na wszystkie sposoby i jest ok
Shagga, Twojemu M nieźle szaleją hormony.. Taka zmienność... -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Jak jutro nie zaliczymy tej jednej wizyty w Sz.R. to Bełchatów mogę odpuścić sobie,bo M mi nie wpuszczą
Shaggi z jednej strony mu się nie dziwie, skoro macie pod nosem wyremontowany szpital, to chce żebyś rodziła na miejscu, zamiast rodzić 50 km dalej. Ale z drugiej strony, to Ty będziesz rodziła, i powinien uszanować, że skoro rodziłaś Kubę w Bełchatowie, i masz z tamtąd dobre wspomienia, to powinien iśc Ci na rękę lub jakiś kompromis.
Ja też mam pod nosem wyremontowany szpital, ale jest do dupyFedra lubi tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Aga przechodzi teraz trudny moment detoksu. Proszę abyście uszanowały jej decyzję i nie mówiły teraz o wykrzyknikach w jej obecności.
Proponuję słowo "wykrzyknik" zastąpić na jakiś czas słowem: "pomidorowa".
Ola czy ty masz niecny plan pozbycia się Zbika ?
Przypominam ci tylko że ona jedna ciebie kocha i nikomu nie oddaFedra, zbikowa, magdzia26 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualnyRucia wrote:Shaggi z jednej strony mu się nie dziwie, skoro macie pod nosem wyremontowany szpital, to chce żebyś rodziła na miejscu, zamiast rodzić 50 km dalej. Ale z drugiej strony, to Ty będziesz rodziła, i powinien uszanować, że skoro rodziłaś Kubę w Bełchatowie, i masz z tamtąd dobre wspomienia, to powinien iśc Ci na rękę lub jakiś kompromis.
Ja też mam pod nosem wyremontowany szpital, ale jest do dupy -
Shagga_80 wrote:Jak jutro nie zaliczymy tej jednej wizyty w Sz.R. to Bełchatów mogę odpuścić sobie,bo M mi nie wpuszczą
Nie chciałam polubić tej wiadomość kurczę cos dzisiaj nie tak z tymi lajkami
Shaguś to powiedz mu na spokojnie że jak mu zależy żeby być przy porodzie i jednocześnie żebyś ty czuła się komfortowo i nie rodziła w stresie to musicie iść do tej Sz.R.
Może to do niego trafi jak mu powiesz że nie ufasz temu szpitalowi i że będziesz się cały czas stresować i że w sumie nie ma tam dobrego personelu bo dopiero ten lekarz z Ł. to dał ci te leki i dokładnie zbadał a ta twoja lekarka to bagatelizowała wszystko od początku
Ostatecznie ja to bym tupnęła nogą i powiedziała że jak chce ale jak coś złego nie daj boże się stanie to będzie jego wina i będzie musiał z tym żyć ...
\
A poza tym ciężarnej się nie odmawia
A twoja siostra gdzie rodziła ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2013, 13:35
Fedra lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Pismak wrote:Ola czy ty masz niecny plan pozbycia się Zbika ?
Przypominam ci tylko że ona jedna ciebie kocha i nikomu nie odda
Eeee na pewno nie ona jedna.... Bisajd, jak to się mówi - jak kocha to wybaczy. Czy poczeka, już sama nie wiem.Shagga_80, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPismak wrote:Nie chciałam polubić tej wiadomość kurczę cos dzisiaj nie tak z tymi lajkami
Shaguś to powiedz mu na spokojnie że jak mu zależy żeby być przy porodzie i jednocześnie żebyś ty czuła się komfortowo i nie rodziła w stresie to musicie iść do tej Sz.R.
Może to do niego trafi jak mu powiesz że nie ufasz temu szpitalowi i że będziesz się cały czas stresować i że w sumie nie ma tam dobrego personelu bo dopiero ten lekarz z Ł. to dał ci te leki i dokładnie zbadał a ta twoja lekarka to bagatelizowała wszystko od początku
Ostatecznie ja to bym tupnęła nogą i powiedziała że jak chce ale jak coś złego nie daj boże się stanie to będzie jego wina i będzie musiał z tym żyć ...
\
A poza tym ciężarnej się nie odmawia
A twoja siostra gdzie rodziła ?
On doskonale wie jakie ja mam zdanie o specjalistach stąd...ale On zawsze dziwi mi się,że ja wolę wydać kase i jechać 50 czy 100 km dalej i do tego więcej dać za wizytę niż tu na miejscu...a ja uważam,że pieniądze to nie wszystko - wizyta u specjalisty to podstawa...no i właśnie szlag mnie trafia,bo M po ostatniej wizycie u lekarza WŁAŚNIE w Bełchatowie powiedział sam, że tam będziemy rodzić! A dotąd tak nie mówił...i co? chyba kur... zaczął liczyć!
A właśnie kumpela na fb napisała mi to co i ja uważam - nikt nie poleca, nowy szpital ale stary personel!
A moja siostra mieszka na Śląsku więc też tam rodziła
Tu na miejscu rodziła moja Bratowa,ale Ona ma ciotkę położną więc na Jej poród specjalnie przyszła mimo urlopu i teraz też tak będzie...a to wiadomo połowa (jak nie więcej) sukcesu!
Tu tez rodziła Bratowa M...ale Oni to mają zupełnie inne podejście do tego tematu...chyba nie ma aspektów w których bym się z Nimi zgadzała -
nick nieaktualny
-
Mam ochotę zawstydzić turbodynomena i dać te pieniądze Twojemu eMowi. Po tych historiach z kalekimi dziećmi, które są chore tylko i wyłącznie z powodu błędów lekarskich jestem zdania, że zaufany personel to rzecz kluczowa.
Shagga_80, Fedra, Rucia, aisa, Kfjatus, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:No, plus jakieś 50 na paliwo! W tej chwili o taką kasę chodzi!
Tak rozwijając temat,to kończyliśmy prywatną Sz.R. wtedy te 3 lata temu i płaciliśmy aż 400zł i gdybym dziś tam chciała zrobić "repeat" to musiałabym zapłacić 150 zł + 3 wyjazdy na te zajęcia ,więc w sumie jakieś 300 zł i już sama zadecydowałam,że jak znów nie uda się załatwić tego w Szpitalu (bo np znów miejsc nie będzie) to odpuszczam Bełchatów, tak widocznie miało być, bo jednak szkoda kasy znów...ale dziś udało się zapisać do Szpitala,więc koszt znacznie się zmniejszył i chcę spróbować...nawet jeśli w ostateczności wybierzemy miejscowy Szpital to wielka strata nie będzie!
Fedra lubi tę wiadomość