plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:Zasięgnęłam porady prawnej i wiem na 100% że tak jest - zaświadczenie o ciąży od lekarza natychmiast kasuje wypowiedzenie ...choć pewnie Szef nie będzie wiedział,że mam takie prawo - jak się udałoby
Ale mam już nawet wzór pisma informującego go wraz z podstawą prawną ....ale póki co niech najpierw uda się zajść
ooo to nawet tego nie wiedzialam to w sumei dobrze, powodzenia, moze sie uda -
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:super Peonia że napisałaś już coś o sobie. 11 lat to dużo czasu.. ale nie na tyle dużo żeby stracić nadzieje.. bo ma się je do końca życia.
mieszkasz w Polsce?
Witam !!!!
Jejku jak wy sporo piszecie . Matko kiedy ja was nadrobię . Póki co Zosiu tak mieszkam w Polsce. a TY ? -
amartio wrote:No wlasnie nie wzielam sie za mierzenie codzienne, takze wykres nic mi nie pokaze. Czyli jesli 13dc owulacja byc mogla, to przytulac sie dalej, czy juz teraz to nic nie da? Przytulanko bylo od 12-16dc codziennie. Mam nadzieje,ze sie tym razem uda, to moj 3 cykl staran, z pierwszym dzieckiem walczylam z prolaktyna,po 6 latach od leczenia hormony mam w normie, bez lekow.
Amartio przytulaj się bez względu na dni płodne. Ale rozbroiło mnie to pytanie:) hehehe
Myślę, że trafiliście doskonale.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
też
w woj. łódzkim ale nie wiem czy długo jeszcze tu wytrzymam..
powiem wam ciekawostkę, właśnie się dowiedziałam że jestem PASTUCHEM:)
a czemu? córka mnie tak nazwała. chciała żebym jej kupiła zabawkę to odparłam że nie mam na to pieniązków a poza tym dopiero miała urodziny.. ona na to że w takim razie jesteśmy pastuchami bo oni nie mają pieniązków teżBeata, gadgeta, gocha04, mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
hej dziewczynki,
witam nowe koleżanki
plemniczko i paulinko absolutnie sie nie przejmujcie brakiem objawów, ja wogole przez całą ciąze nie zauważyłam wzrostu moich piersi, tak naprawdę dopiero widziałam po porodzie, żadnych dokuczliwości tez nie miałam, głowa mnie nigdy nie bolała zero mdłości, tylko perfumy mi przeszkadzały no potem gdy brzuszek rósł to miałam napięty dół brzucha ale braam nospę i było ok dlatego uwierzcie ze ciąza może być najpiękniejszym okresem w życiu kobiety i tego Wam życzęa-koczek lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
zosia-ktosia wrote:pa pa Fedruś
no ja już wypróbowałam dzień wcześniej, w owu, 2 dni wcześniej - i nic.. jeśli mi dziś zaznaczy owu to będę miała dzień przed i 3 dni przed.. więc też marne szanse..
ech że też ja mam takiego m że z nim nie da się o TYM pogadać bo się spina i wtedy w ogóle nici z seksu..
pa pa Mauysiu
zosia nie tylko twój M nie jest skory do rozmowy. Ja już coraz mniej staram się newsów sprzedawać, żeby i on mi się nie zblokował psychicznie. A ostatnio powiedział: "to już wiem, dlaczego chętniej się kochasz" ło matko to aż tak widać....Fedra lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
do MAŁEJ i Fedry dziewczyny ja wiem że łatwo się mówi, ale najważniejsze jest nie napinać się i uwierzyć że sie uda ! przecież wiara czyni cuda!
i powiem Wam dwie prawdziwe historie, gdzie dziewczyny parę lat sie leczyły i lekarze nie dawali żadnych szans i kazali zbierac na in vitro
jenda para uzbierała i oczywiscie kochali sie już bez stresu i napinania bo byli pewni że i tak nic nie będzie naturalnie i robiąc badania przed zabiegiem okazało sie że już ma fasolkę
a druga jeszcze nie zdążyła uzbierać i też okazało sie że jest w ciązy wyobrażacie sobie ich euforię?
Naprawdę z całego serca życzę Wam aby i Wam się szybciej udało niż sie będziecie spodziewałyOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
gocha dokładnie... hehe mój też to zauważył
ale na mnie niestety to źle wpływa bo ja sie napinam choć szybko bo wydaje mi się że to dobry czas no i o tym myślę.... wiecie kiedy..Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
hehhee
moj M jak na razie nie narzeka, chyba mu sie spodobałoale tez w sumei jakos wybitnie nie zalewam go szczegółami no i my dopiero zaczelismy starania wiec jeszcze nie ma tego dosc, ale w sumie odkad jestesmy razem sporo moich uwag mowilam mu z naszej obserwacji, tylko zwykle czekal az mu powiem ze juz mozna, a teraz mozna zawsze
a w niektore dni to est nawet bardzo wskazane. Jeszcze nie mam wybitnego skoku powyzej lini wiec mogla jeszcze nie nastapic owulacja, oby nie bylo tak jak w poprzendim cyklu ze temperatura skoczyla dopiero ponad tydzien od skonczenia sie obajwu sluzu plodnego
-
Gocha no widzisz sama.. jak nie ma rozmowy o dzidzi to jest wszystko ok, chęć ma i w ogóle.. ale jak mu wcześniej mówiłam że zbliżają się płodne to wtedy było sto powodów.. więc przestałam mówić w ogóle.. kochamy się cały czas bez zabezpieczenia ale lepiej by było gdyby "ze mną współpracował" i nawet jeśli miałby potraktować seks przez 4 dni jak sport to jego wybór.. potem miałby spokój i nie byłoby "przymusu".. ale on nie chce rozmawiać na ten temat.. kiedyś mi powiedział że z byłą nie rozmawiał bo wpadli (ona odstawiła tebletki i powiedziała mu że zaraz po nie zajdzie się a jak wiadomo wiele kobiet ma wtedy wzmożoną owulację).. więc on nie wie co to znaczy się starać i tego nie umie..
on chyba nie wie jak się zachowywać, stąd te jego humorki.. ale weź teraz mu to powiedz to w ogóle się zamknie w sobie.. zatem ja przypuszczam swoje, on nic nie mówi..
to nie jest dobre wyjście... no ale co mam zrobić? -
gocha - owszem, przytulamy sie bez wzgledu na owu
Smiesznie zabrzmialo, tak iscie prokreacyjnie
wlasnie zrobilam kolejny owu, lekko jasniejsza niz kilka godzin temu, ale nadal grubasna i widoczna, oszalec idzie
A a propos M, to chodzilam kolo niego pol dnia dzis, bez skutku, cholera, faceci to zawsze na przekortez mu nie mowie do konca co i jak, bo i po co
gocha04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa z moim też nie umie rozmawiać!! co u lekarza i to wszystko a żeby tak podniusł mnie na duchu i pogadał co czuje on i ja to niestety!!
jedynie narzekać nie moge jeśli chodzi o dni płodne to wtedy nie daje mi spokoju i najlepiej z łóżka by nie wychodził hi hi!!
Ale tak to jest z facetami bynajmniej z moim brak okazywania uczuć!! -
nick nieaktualny
-
dziewczyny bo męźczyźni nie muszą znać wszystkich szczegółów, mój wie że sie obserwuję że mierzę temp. codziennie i badam mikroskopem ale nie wdjaę sie w szczególy, mówie naturalnie o tym że dziecko bedzie za rok i już heheh
nie chcę żeby myślał że traktuję go przedmiotowo i że seks tylko dlatego że chcę dziecko...Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
dziewczynki spadam na razie bo wiozę córkę na urodziny do koleżanki wpadnę wieczorem
a mam pytanko jeszcze... kwas foliowy od dawna łykacie? bo ja narazie odpuściałamOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie