plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mauyś zapożyczyłam "śląskie plakaty"
mauysia, Dodi lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻeby nie było! DODI JA DOBILAM CI DO 3333 LAJKA A TERAZ NIECH NASTĘPNĄ WINNA NADGONI DO OKRĄGŁEJ LICZBY
A w ogóle to wiecie co? Ależ fajnie że dziś tyle nas tu jest...moim skromnym zdaniem to zasługa nowych fasolinek aż chce się wchodzić na forum jak tyyyle i pozytywnych spraw się dzieje
Tymczasem zmykam z Kubą do wanny...Igora dawno wykapalam i śpi...a potem włączę lapka i melduje się tu..bo póki co też z smarkaSpero, Ilona, mauysia, Sandraa, Dodi, kiti, AGA 30, magdzia26, Fedra, Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:Noi życzę wam miłych snów dzisiaj u mnie trojkacik
Ją mój P i moja @
Magdzia! bez takich mi tu. trójkąt brzmiał ciekawie, więc dalam lajka a tu co piszesz... że z @ no przecież to się nie godziShagga_80, magdzia26, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Ale jakbym ja wypchnęła z pociągu to by było na mnie
a jak coś kochana to mój ostatnio miał praktykę w sądzie więc Cię wybroni gdyby ktoś Ci coś zarzucałIlona, Pismak, Dodi, Shagga_80, magdzia26, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Ej jadę pociągiem a pani obok jedzie tanią perfumą.
Paradoks: Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem.Ilona, Spero, Dodi, Strażaczka90, Shagga_80, zbikowa, kiti, magdzia26, Fedra, Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Ale jakbym ja wypchnęła z pociągu to by było na mnie
podciągniemy to pod obronę konieczną a w ostateczności stan wyższej koniecznościIlona, Ola_czeka, mauysia, Spero, Dodi, Shagga_80, magdzia26, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
A jeśli chodzi o temat ile średnio schodzi zdrowej parze zanim uda im się począć potomka, to wkleję po raz któryś (ale w sumie dawno tego nie robiłam) fajny fragment, który onegdaj znalazłam w necie.
Wklejam mój cały wpis z pamiętnika:
Znalazłam w necie bardzo fajną dyskusję na forum gazeta.pl. Pomaga ona znaleźć odpowiedź na pytanie "czemu nam nie wychodzi, skoro kochamy się w dni płodne i jesteśmy zdrowi".
Cały wątek pod adresem: http://forum.gazeta.pl/forum/w,14906,96662399,,Pytanie_o_tajemnicze_.html?v=2
A oto wybrane fragmenty:
"INER (Instytut Naturalnego Planowania Rodziny) twierdzi, że średnio starania z celowaniem w dni płodne trwają 3,8 cyklu.
Reszcie się nie udaje, bo:
- ludzie nie współżyją 2 razy każdego płodnego dnia
- kiedy dokładnie były płodne dni, wie się po fakcie
- niekoniecznie współżyje się w samą owulację albo na tyle blisko, że plemniki
dotrwają
- w danym cyklu śluz może być mniej sprzyjający przetwaniu plemników
- plemniki mogą być z tych krócej żyjących w danym cyklu
- komórka jajowa jest niepełnowartościowa albo nie wpuści z innego powodu plemnika
- zarodek ma wadliwy materiał genetyczny lub rozwija się w początkowym stadium
nieprawidłowo
- zarodek zbyt wolno przemieszcza się do macicy i trafia na miesiączkę
- zarodek z innego powodu nie zagnieżdża się w macicy
- itp.
W sumie wychodzi na to ze teoretycznie płodna para mimo intensywnych starań może
np dwa lata nie zaciążyć bo w kolejnych cyklach;
- ona miała gorszy śluz mimo iż on miał akurat mocne plemniki
- on po infekcji miał gorsze plemniki mimo iz jej śluz był książkowy
- śluz był ok, plemniki ok, ale organizm akurat wyselekcjonował wadliwe jajeczko
itp; itd.....Czyli ruletka"
Polecam lekturę całej dyskusjiDodi, Gunia, Shagga_80, kiti, AGA 30, magdzia26, a-koczek, Fedra, aisa lubią tę wiadomość