plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
BellaRosa z wykresami to różnie bywa mój pokazuje że owulację miałam 22dc a według monitoringu wyszło mi że owulacja była ok 15 dnia cyklu
BellaRosa lubi tę wiadomość
-
nie ma sprawy bierz
BellaRosa lubi tę wiadomość
-
a te łóżeczka śliczne...
BellaRosa lubi tę wiadomość
-
powietrzem wysyłam Ci pozytywne fluidy łap
BellaRosa lubi tę wiadomość
-
plemniczka wrote:no co wy laski... ja rozczulam sie na widok maleńkich ubranek, ale absolutnie jeszcze nie zastanawiam sie nad wyborem... ale ja to ogólnie jestem racjonalistką. Tak jak np nie lubie chodzic po sklepach, jesli nie mam zamiaru czegoś kupić, bo to takie gdybanie, a ja sie skupiam na tym co tu i teraz, tym bardziej jesli nie wiem kiedy i czy coś sie spełni, czy sie wydarzy...
napewno sie wydazy tylko trzeba w to wierzyc a ja wieze ze i tobie i nam wszystkim sie kiedys uda i bedziemy bardzo szczesliwe . czego nam zyczeWoseba lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
więc teraz nic nie pozostaje jak obfite przytulanki
-
a może wiesiołek Ci przedłużył cykl i to dlatego
-
Mała... nie u mnie. Wcale bym się nie zdziwiła gdyby to była kara boża... choć wierzę, że Bóg nie wie co to gniew, bo przez to jeden z grzechów głównych. A tak poważnie... kiedyś bańka mydlana musi pierdyknąć. Ja miałam w życiu wielkiego farta- naprawdę. Każdy kto zna moją historię mówi, ze to dosłownie bajka... więc gdzieś kopyto musi mi się podwinąć. Stawiam na ciążę właśnie
-
Kiti musiał by mooooocno wydłużyć cykl. Nie ma się co oszukiwac niestety. Dzisiaj w nocy w ogóle nie mogłam spac z nerwów dostałam takiej biegunki, że siedziałam ze dwie h w łazience i wypaliłam ponad pół paczki fajek (gdzie nigdy nie palę w domu tylko na balkonie). Ja czuję przez skórę, że coś jest nie halo... i nie wiem czy tu to pisałam, ale moje przeczucia zbyt często się niestety sprawdzają.
-
pewnie że pisz my zawsze wysłuchamy no ja np miałam cykle 30 dniowe ok a po wiesiołku mam 36 , dopiero po fakcie skojarzyłam tą zależność nie ma się co zamartwiać do przodu a byłaś kiedy na monitoringu ?