Ja jeszcze jestem. Nagadałam się przez telefon z psiapsiółą i wpadłam zobaczyć co tutaj
TV nie mam, więc o serialach się nie wypowiem, ale na komputerze mam Annę Kareninę i zaraz zamierzam ją włączyć.
Kupiłam dzisiaj test 10mlU/ml. Chyba jutro zatestuję dla świętego spokoju, bo pracować nie mogę

Tylko się zastanawiam, czy korzystając z nieświadomości sobie jeszcze nie skoczyć po piwko do filmu, bo jak wyjdzie + to potem mi brakować będzie
A co do bzykanka - czytałyście "50 twarzy Greya"? Tyle się o tej książce mówi, że jak mi wpadła w ręce to przeczytałam... I muszę powiedzieć, że jest moooocno rozczarowująca...