plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Boszsz... jak piszesz o obozie, to jakbyś siedziała tuż obok mniegocha04 wrote:Libra jak będzie się coś ciekawego działo to na pewno napiszę.
A prasowanie i pranie też lubię, dziś nawet przed wyjściem do pracy się za prasowanie wzięłam i na biegu śniadanie wcinałam, żeby do obozu się nie spóźnić.
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cześć wariatki

jak poczytałam Was przedwczoraj trochę to ubaw miałam po pachy
!!! Naprawdę jesteście szalone
.
Moje maluchy leżą same w moim łóżku, a ja na chwilkę zajrzałam na neta. Przeziębiłam się w tą piekną słoneczną pogode i teraz mam mega katar i ból gardła
- jestem małoodporna...wyjście bez czapki na dłuzej w taką przejściową pogodę zawsze sie tak u mnie kończy. Cyprianek też złapal katarek i przedwczoraj miał temperaturę wieczorem.
A Tymuś jak to Tymuś-tez ma glutki...
O tacie nie wspomnę
. Cała rodzinka "glutków"
.
A co do spania i budzenia sie w nocy-to u mnie odbywa się to teraz bardzo często i nawet nie wiem, o których godzinach bo padam na ryj i nie patrze na zegarek
. Może tak ze 4-6 razy się budzi Tymek. Naprawdę nie wiem. Dziś chyba było ze 4 razy to czuję się nawet wyspana
.
Leoś Ruci jest meeeega fajny,ze pozwala mamie na takie lenistwo w nocy
Dziewczynki tęsknię za Wami i za chwilami kiedy mogłam posiedzieć tu dłuzej i poczytać wszystko co napisałyście...niestety nie jest mi dana teraz taka przyjemnosć
. Ale kto wie? Może już w najlbliższej przyszłości Tymek pozwoli mamie na więcej
. Właśnie słyszę od starszego bratka,ze mały bratek jest głodny
.
Buziaki siusiaki dla Was Kochane i dla Waszych pociech
Dodi, Rucia, Libra, aisa, Spero, Shagga_80, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWchodzę na fejsa, a na stronie głównej wyświetliło mi się zdjęcie małego niemowlaka w trumnie, dziewczynki w pięknym białym ubranku, skomentowane przez jedną z naszych koleżanek forumowych ... zdjęcie podpisane - " Boli dzis by miała roczek ale boli na dal wiec szanujcie swoje skarby! ". Jaką osobą trzeba być, aby upubliczniać tak drastyczne jak dla mnie zdjęcie!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie widziałam, nie oceniam... Ale życie bywa drastyczne... A każdy radzi sobie z bólem na swój sposób... Jeden się obnosi, drugi płacze w zaciszu domowym... Przykro tylko,ze takie historie maja miejsce... I ze matka cierpi zamiast cieszyć się pierwszym zabkiem, pierwszym krokiem czy pierwszym słowem dzieckaRucia wrote:Wchodzę na fejsa, a na stronie głównej wyświetliło mi się zdjęcie małego niemowlaka w trumnie, dziewczynki w pięknym białym ubranku, skomentowane przez jedną z naszych koleżanek forumowych ... zdjęcie podpisane - " Boli dzis by miała roczek ale boli na dal wiec szanujcie swoje skarby! ". Jaką osobą trzeba być, aby upubliczniać tak drastyczne jak dla mnie zdjęcie!
-
nick nieaktualny
-
Sylwia temperatura rózna byla, wcale niejednostajnie wysoka, czasami troszke spadala. Najlepiej juz na twoim etapie odpusc mierzenie, niepotrzebny stres i juz na twoim etapie ta temperatura nie zawiele powiesylwia1985 wrote:Dziewuszki czy podczas ciazy temp wam sie caly czas utrzymywala wysoko czy spadala potem? Czy moze nie mierzylyscie juz potem?
sylwia1985, Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















