plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pisałam eska do Zosieńki
Dziękuje nam za pamięć o Niej
i czeka na wynik bety
po wieczornym obchodzie da znać co i jak
kurde musi być dobrze
nie ma innej opcji
zosia-ktosia, aisa, plemniczka, Blondi22, mauysia, Strażaczka90, Fedra, anka_a lubią tę wiadomość
-
aisa wrote:Przeceny były na stronie smyka, chyba jeszcze są. Odbiór w empiku gratis wiec mi (znaczy się mojej siostrze
pasowało. Nie wiem ile by taka zwykła dostawa kosztowała.
Za to parę dni temu kupiłam młodym parę ciuszków z C&A przez internet (promocja 70%), paczka przyszła, ubrania są bardzo dobrej jakości, mięsista bawełna - to lubię.Dodi lubi tę wiadomość
-
No hejka Wam... Leżę w szpitalu i czekam na wynik.. To co wiem to że mam zapalenie szyjki, dostałam dwie lutki dopochwowo i póki co czekam na rozwój wydarzeń. To co dobre to widac w macicy zagniezdzonego cosia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 13:37
Selena, Blondi22, aisa, magdzia26, Strażaczka90, a-koczek, kiti, Fedra, gocha04, Dodi, anka_a, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:mi za to dużo sprawniej szło zakładanie przez główkę niż zapinanie tych wszystkich nap i wiązanie sznureczków noi Niko sie nie zdążył zdenerwowac
ale myslę że co mama to opinia
Może miałyśmy dobrą strategię ubierania przez głowę
A może po prostu niektóre dzieci nie cierpią tego sposobu ubierania.
-
mauysia wrote:Powiem Wam, że nie cierpię ciuchów ze Smyka... Szczególnie koszulek z krótkim i długim rękawem. Defasonują się po kilku praniach no i spiera się biała farba z nadruku (a po dłuższym czasie i inne farby). Never again.
Za to parę dni temu kupiłam młodym parę ciuszków z C&A przez internet (promocja 70%), paczka przyszła, ubrania są bardzo dobrej jakości, mięsista bawełna - to lubię.
Co do ubierania to nie tyle Jasiek nie chciał bo On był i jest cierpliwy przy ubieraniu. Przyzwyczaiłam się do rozpinanych a że większość takich miałam to te szły. Choć kilka przez głowę też miałam i też strasznie nie było
Aga, już przy pierwszym dziecku po dość krótkim czasie sprawnie idzieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 13:46
-
zosia-ktosia wrote:No hejka Wam... Leżę w szpitalu i czekam na wynik.. To co wiem to że mam zapalenie szyjki, dostałam dwie lutki dopochwowo i póki co czekam na rozwój wydarzeń. To co dobre to widac w macicy zagniezdzonego cosia.
odpoczywaj teraz
a na pewno wszystko będzie dobrze
-
AGA 30 wrote:Ach ciekawe jak u mnie będzie z tym ubieraniem i rozbieraniem
Na początku pewnie wszystko będzie się zle ubierać zanim człowiek do wprawy dojdzie !!
Przy drugim dziecku już lepiej będzie
1) przekładanie rączek przez rękawki: maksymalnie zroluj rękaw (żeby zrobił się z niego "pierscień"), przełóż przez niego swoje palce do chwytu (włóż palce przez wylot rękawa, aż będą wystawać na początku rękawa tzn. przy paszkach, chwyć swoimi palcami dłoń malucha i przeciągnij ją delikatnie przez zwinięty rękaw.
2) przekładanie głowy przez otwór na głowę
Też maksymalnie zwiń ubranko (zrób "pierścień" i poszerz maksymalnie rękami otwór na głowę. Podłóż pierścień leżącemu malujdkowi pod głowę (żeby tył głowy maksymalnie był w tej dziurze). Chwyć górną część pierścienia (cały zwinięty materiał, a nie tylko krawędź, bo się rozwinie i przykryje całą twarz dziecka, a tego chcemy uniknąć), możliwie mocno rozciągnij (powiększ dziurę) i szybko przełóż dziecku nad twarzą. I gotowe
Kurczę, te opisy są dość mętne, ale przynajmniej próbowalamBlondi22, AGA 30, aisa, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
zosia-ktosia wrote:No hejka Wam... Leżę w szpitalu i czekam na wynik.. To co wiem to że mam zapalenie szyjki, dostałam dwie lutki dopochwowo i póki co czekam na rozwój wydarzeń. To co dobre to widac w macicy zagniezdzonego cosia.
Selena lubi tę wiadomość
-
aisa wrote:O to kicha może być, ja wzięłam body z długim rękawem i 3 pajace a`la piżamki. Wszystko na później bo zanim dotrę do Pl to by Jasiek wyrósł. Opinie będę mogła wystawić gdzieś dopiero na jesieni.
-
nick nieaktualnyOsobiście to wam powiem że nie boję się ubierac małych maleńkich dzieci przewijanie rozbieranie i ubieranie kiedyś miałam opanowane bo w końcu prawie pół roku zajmowalam się moim maleńkim bratem a i często opiekaowalam sie dziecmi sasiadów lub w rodzinie
A wiadomo że ze swoim dzickiem łatwiej i lepiej niż z cudzym
Ale zawsze jakaś obawa jest chociaż czasem wcale nie potrzebna
Zośka kciukam i czekam na wieści !! -
mauysia wrote:Może takie malutkie ciuszki będą OK, bo ja się nacięłam dopiero na T-shirtach z długim/krótkim rękawem.
Póki co moja mama i siostra obmacały i mówią, że fajne. Ale jak będzie po kilku praniach to się okaże. Dam znać jak nie zapomnę do tego czasu
Chłopaki zdrowi? Rozumiemy, że są w przedszkolu/żłobie i masz chwile dla ovu? -
aisa wrote:
Chłopaki zdrowi? Rozumiemy, że są w przedszkolu/żłobie i masz chwile dla ovu?
Powiem więcej, przed chwilą rozmawiałam przez pół godziny z Gadgetką, wszystkie Was pozdrawia!AGA 30, aisa, Blondi22, Selena, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość