plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymagdzia26 wrote:A więc dzidzia chyba jednak postanowiła być Teosiem waży 840 g i ma się dobrze
Ja też za tydzień wizyta ciekawe jak tam moje dziecię rośnie
Marcel zaczyna być przygotowany do tego że mama zniknie na jakiś czas i wczoraj spał pierwszy raz poza domem bez mamy i poszło mu świetnie
Zaczynają pojawiać się całe przespane noce więc jest nadzieja że do grudnia będzie spał już cała noc .a-koczek, kiti, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Pamietacie mnie jeszcze? Wszystkiego dobrego dla cieżarówek
Powodzenia Pismaczku U nas wszystko w miare ok. Ja pracuje tak jak pracowalam w przedszkolu, kupilismy dzialke i bedziemy domek budować, czas leci nieubłagalnie szybko. Kornelka ma juz 3,5 roku, jest upartą i twardo stąpajacą po ziemi dziewczynką, no w kasze nie da sobie dmuchać . Własnie powzielismy z mężem decyzje ( a moze raczej troche wymusila na nas tą decyzje moja umowa w pracy która konczy sie 18 maja) o czasie na drugie dziecko . Jako ze w momencie konca mojej umowy musze byc w skonczonym 12 tygodniu ciąży zbyt duzo czasu nie mamy by sie udalo. Do stycznia musi sie nam udac by hmm umowa przedluzyla sie do dnia porodu. Wlasnie dzisiaj dostalam @. Ale te cykl jeszcze odpuszczamy, bedzie to cykl przgotowawczy umówilam sie do endokrynologa, nie wiem czy pamietacie ale mam problemy z tarczycą, musze wiec to sprawdzic jak teraz sytuacja wygląda, umowie sie tez do gina. No i mam nadzieje od pazdziernika zaczniemy staranka. Czyli bedziemy mieli dokladnie 4 cykle na zajscie... troche malo, nie? kurde ciekawe jak nam pojdzie. W pierwsza ciaze którą poronilam zaszlam w pierwszym cyklu staran, w drugą z Korelką w drugim cyklu... licze ze i teraz tak szybko pójdziemagdzia26, a-koczek, AGA 30, Pismak, kiti lubią tę wiadomość
-
Jeszcze kilka pytan mam do was, moze bedziecie w stanie mi pomóc. O pierwsze dziecko staralam sie jak wariatka troche z pomoca wszystkiego co sie dalo (zel conceive, wiesiolek salfazin dla męża, pamietam ze jakies ziola pilam, testy owulacyjne, mierzenie temp, sprawdzanie szyjki, progesteron bralam odrazu po owulacji i acard profilaktycznie....) nie wiem czy to dzieki akurat temu sie udalo i ciaza sie utrzymala, moze tak, a moze nie). Nie wiem jak teraz do tego podejsc, to znaczy juz nie chcialabym tak wariowac, dokladnie czuje dzien owulacji, wiec mysle ze nawet mierzyc temp teraz nie musze, ale bardziej zastanawiam sie nad tymi lekami ktore bralam w pierwszej ciazy profilaktycznie... czy wy po owulacji tez bralyscie progesteron? czy ktoras z was brala acard? profilaktycznie albo dlatego ze stwierdzony byl zespol antyfosfolipidowy? za bardzo nie wiem od czego zaczac
Przypomnijcie jak to bylo z badaniami? w 3 dniu cyklu prolaktyne zbadac? progesteron to chyba bylo iles dni po owulacji, 7 dni? -
Cześć Plemniczko ja brałam wszystko co możliwe i sama też nie wiem co pomogło ale byłam już w desperacji i w ostatnim cyklu przed HSG mi się udało acard też brałam ze względu na poronienie, witaminy dla starających się, wiesiolek, siemię lniane ( na sluz) plus piłam flegimine w dniach płodnych na rozrzedzenie śluzu, luteine podjezykowo że względu na plamienia przed @ i niedomoge lutealna, do tego Dong quai do owu, wit D, a mąż witaminy fertil man, dodatkowo przed HSG gin zalecił probiotyk Pro vag i tak się zastanawiam czy to akurat on mi nie pomógł...ogólnie jak chcesz zajść w ciąże szybko to myślę że nie ma co się zastanawiać tylko to można niektóre wspomagacze brać ( oczywiście nie musi być ich aż tyle co u mnie ) i porobić badania tsh, ft3, ft4, prolaktyna, progesteron, testosteron, estradiol, lh, ash? Później popatrzę w którym dc co się bada chybaze dziewczyny mnie wyprzedza i Ci napiszą
-
nick nieaktualny
-
Plemniczko ja mam zespół antyfosfolipidowy i biorę acard cały czas już chyba od ponad 2 lat. Dodatkowo jak zajdę w ciążę to będę miała zastrzyki na szczęście refundowane.
Prolaktynę możesz badać przez cały cykl tylko na czczo.
Powodzenia!20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
magdzia26 wrote:Kiti jak tam u Ciebie? Pełna gotowość już chyba ?
A ty juz szykujesz wyprawke pomału? -
Plemniczko powodzenia w staraniach
-
Buu to współczuję, ponoć pierwszy rok jest najgorszy jeżeli chodzi o choroby.
Ale u Ciebie tez juz coraz mniej czasu, suwak pedzi jak szalony -
magdzia26 wrote:Jak tam Kiti sytuacja?
Dziś wizyta aż jestem ciekawa jak się ma szyjka.magdzia26 lubi tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:I jak po wizycie
magdzia26, AGA 30 lubią tę wiadomość