plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:Rucia a jeśli moge wiedzieć to czemu "warszawianki" maja gorzej w zajsciu w ciążę? wiekszy stres? szybxciej żyjecie? bo nie rozumiem odpowiedzi gin.
Też mnie zaskoczyła jej wypowwiedź, ale chyba dokładnie to miała na myśli. Może te parę lat temu granica starań wynosiła rok, teraz przesunęła się do dwóch lat? Nie wiem. -
witaj Rucia, odnosnie twojej lekarki to wiesz co skoro juz 2 lata wam sie nieudaje prawei to powinna wziac sie zabrac porzadnie za wasza diagnostyke itd a anie tak wam gadac, wszedzie jest napisane ze po roku bezowocnych stran nalezy sie zgłosic, wiec labo na niej wymus zmiane stanowiska albo poszukaj innego lekarza
a co do wykresu to twoj lekarz sie po prostu nie zna na nich i pewnie dlatego tak ci powiedzial, bo wbrew pozorom one duzo nam o nas samych mowia i nawet z tym monitoringiem czy okreslaniem kiedy soe ma isc na bafdanie progesteronu bo wcale nie wtedy co mowia teorie, bo kazda ma w innym dniu owulacje i w zalenzosci ile dni po owulacj sie idzie na badania wyniki sa inne wiec uwazam ze lekarza kiepski skoro odradza prowadzenei wykresu tylko dlatego ze skacze. z tego twojego ciezko cos powiedziec bo nie byl caly czas prowadzony, wiec ciekzoporownac, ale uwazam ze prowadzenie ci pomoze i w nastepnym cyklu na pewno ci tu pomozemy go interpetowac -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiałam już tylu lekarzy, że głowa mała. Pierwszy kazał mi się po prostu kochać, jak zajdę w ciąże to mam do niego przyjść. Druga moja aktualna pwoedziała mi ten tekst z dwuletnim staraniem, a lekarz z kliniki leczenia niepłodności kazał mi zostawić w cholerę wykresy. Na razie robię sobie przerwę od lekarzy.
-
zosia-ktosia wrote:Dora no ja wcale nie miałam płodnego a skok teraz mam.. ale ja w tym cyklu ewenement to sie nie udzielam:)
dziś czytałam o tym że może wystąpić śluz płodny 2 razy, w tym po owulacji.. jak znajdę ten artykuł to pokażę
U mnie często się pojawiał na kilka dni przed@, ale nie prowadziłem wtedy takich "dogłębnych" obserwacji, zaznaczałam jedynie odczucie wilgotnosći. Teraz to jestesm zaskoczona
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Rucia granica wieku stran nie przesunelasie do 2 lat dalje jest rok i pół roku jesli ktos z dwojki ma powyzej 35 lat, a czytalam nawet artykul gdzie lekarze sie wypowiadali ze rok to juz bardzo duzo bo im wczesniej sie idzie tym lepiej, bo dobry rok jest potrzebny na diagnostyke wiec juz sie robia 2 lata a dotego praca nauka obserwacji itd takze to wcale nie tak, a stres i tempo zycia to nie tylko do mieszkania w stolicy zalezy, mozna mieszkac na zadupiu a nerwow i stresow np z tesciowka miec wiecej niz w Warszawie ;P
Rucia, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Woseba wrote:Sandraa wrote:Hej. Mam pytanie, może głupie ale cały czas mnie nurtuje: a mianowicie dlaczego temp.mi tak mocno nie spadała a mimo tego @ przyszła....
a pierwszy raz tak masz?przyczyn moze byc wiele...ja np tez tak mam ...z racji tego ze mi hormony wolno przed @ spadaja..i towarzysza temu plamienia..ale ze u Ciebie plamien nie ma..to raczej pzryczyna jest inna...a zmierz jutro nawet w ustach czy spadła bardziej:)
W poprzednim cyklu było podobnie... A reszta była z wyraźnym spadkiem.
-
nick nieaktualny
-
Rucia to moze wybierz sie do poradni narpotechnologi to sa nie tylko lekarze ale i instruktorzy oni pomoga ci dobrze zrozumiec twoje wykresy itd a skoro wszystkie badania macie dobre a jednak od prawie 2 lat sie wam nieudaje to moze warto sprobowac naprotechnlogie, tutaj znalazlam link do takiej poradni w Warszawie
http://www.instytut-rodziny.pl/
oraz
http://naprofamilia.pl/index.php?id=18Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2012, 12:36
-
nick nieaktualnyAmicizia wrote:witaj Rucia, odnosnie twojej lekarki to wiesz co skoro juz 2 lata wam sie nieudaje prawei to powinna wziac sie zabrac porzadnie za wasza diagnostyke itd a anie tak wam gadac, wszedzie jest napisane ze po roku bezowocnych stran nalezy sie zgłosic, wiec labo na niej wymus zmiane stanowiska albo poszukaj innego lekarza
a co do wykresu to twoj lekarz sie po prostu nie zna na nich i pewnie dlatego tak ci powiedzial, bo wbrew pozorom one duzo nam o nas samych mowia i nawet z tym monitoringiem czy okreslaniem kiedy soe ma isc na bafdanie progesteronu bo wcale nie wtedy co mowia teorie, bo kazda ma w innym dniu owulacje i w zalenzosci ile dni po owulacj sie idzie na badania wyniki sa inne wiec uwazam ze lekarza kiepski skoro odradza prowadzenei wykresu tylko dlatego ze skacze. z tego twojego ciezko cos powiedziec bo nie byl caly czas prowadzony, wiec ciekzoporownac, ale uwazam ze prowadzenie ci pomoze i w nastepnym cyklu na pewno ci tu pomozemy go interpetowac
Po nowym roku umówię się na wizytę i przycisnę lekarkę, żeby w końcu coś ze mną zrobiła, bo dalej tak nie może być. -
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:Dziewczyny a może ja zaskoczyłam wkońcu i dlatego tempka mi tak dziwnie skacze he he!!! zamiast objaw ciążowych to ovu mi owulacje zaznaczyło!! ale jajka normalnie!!
Już mi głupoty po głowie chodzą co!!??
W komenatrzu napisałam ci moje spostrzeżenie co do plamienia 18 dnia cyklu. Może to plamienie implantacyjne? -
nick nieaktualnySandraa wrote:Woseba wrote:Sandraa wrote:Hej. Mam pytanie, może głupie ale cały czas mnie nurtuje: a mianowicie dlaczego temp.mi tak mocno nie spadała a mimo tego @ przyszła....
a pierwszy raz tak masz?przyczyn moze byc wiele...ja np tez tak mam ...z racji tego ze mi hormony wolno przed @ spadaja..i towarzysza temu plamienia..ale ze u Ciebie plamien nie ma..to raczej pzryczyna jest inna...a zmierz jutro nawet w ustach czy spadła bardziej:)
W poprzednim cyklu było podobnie... A reszta była z wyraźnym spadkiem.
no to ciekawe czemu tak jest...a zmierz jutro..moze juz spadnie..ale z reguły temp spada dzień przed lub w dzień @...ale moze ty jestes wyjątkowa i masz inazcej;) -
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:Aguś im dziwniejszy wykres tym LEPSZY:)
Rucia dobrze robisz, lekarze czasem wiecej złego zrobią niz dobrego. Kochajcie się kiedy macie ochotę (i kiedy masz płodny śluz), he he..
stres zabija wszyastko.. łącznie z poczęciem dzieciątka
No właśnie odnośnie stresu rzuciłam w cholerę te wykresy, bo mój mąż dostawał szału gdy w zasadzie kazałam mu uprawiać seks od tego do tego dnia, bo tak wynikało z temperatur. -
nick nieaktualnyAmicizia wrote:Rucia to moze wybierz sie do poradni narpotechnologi to sa nie tylko lekarze ale i instruktorzy oni pomoga ci dobrze zrozumiec twoje wykresy itd a skoro wszystkie badania macie dobre a jednak od prawie 2 lat sie wam nieudaje to moze warto sprobowac naprotechnlogie, tutaj znalazlam link do takiej poradni w Warszawie
http://www.instytut-rodziny.pl/
oraz
http://naprofamilia.pl/index.php?id=18
Słyszałam coś o tej metodzie. Kiedyś lekarz z kliniki lecz. niepłodności zasugerował mi, że mogę być uczulona na nasienie meża. Czyli tzw. wrogość śluzu. Śluz kobiety zamiast pomóc plemnikom, to je niszczy.