SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam, że mogę korzystać z uroków życia...a jak jednak jest fasolka....ach te dylematy...nie myślę już o tym...

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczoraj dowiedziałam się że koleżanka jednej znajomej leczyła się na bezpłodność kilka lat. lekarz mówił że na 100% nie zajdzie w ciążę więc zrezygnowali. po 2 latach zaszła ale nie wiedziała o tym, spóźniał jej się okres ale że miała nieregularne @ to się nie przejmowała. poszła do gina i.. dowiedziała się że jest w 6 miesiącu. sam lekarz nie chciał w to uwierzyć. przestraszył się że postawił zą diagnozę i że ona go do sądu poda, więc przez te 3 kolejne miechy opiekował się nią jak jajeczkiem, dbał jak tylko mógł. dziecko urodziło sie zddrowe, bez komplikacji.

    także wszystko jest mozliwe.

    Fedra, Shagga_80, Paulina1986, Libra, gadgeta, gocha04 lubią tę wiadomość

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mAZURCIU WYCZYTAŁAŚ ŻE MOŻESZ SIE NAPIĆ?
    byłam pewna ze nie można przy tym pić...
    a na ile dni kazał Ci go brac wogóle?

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia niesamowita historia... słyszałam różne rzeczy ale zeby do 6 miesiąca? prezeciez to dziecko już strasznie kopie?

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny macie chwilkę czasu nad zastanowieniem sie nad moją tempką?
    nie wiedziałam właściwie jaką dziś zapisać...
    bo ubudziłam sie o 4.30 a zwsze mierzę o 6.00 no i zmierzyłam
    ale była niższa niż weczoraj bo 36.1 czyli co owulacji jednak nie było?
    ale zmierzyłam jeszcze o 6.30 jak sie obudziłam na dobre to było 36.2 vzyli nadal nie jest to skok ... :(

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Zosia niesamowita historia... słyszałam różne rzeczy ale zeby do 6 miesiąca? prezeciez to dziecko już strasznie kopie?

    Oj Beata uwierz można :D Ja sama do 6 miesiąca uparcie twierdziłam, że przytyłam. W takim przypadkach mózg kobiety tak wariuje, że nie przyjmuje nawet takiej informacji jak ciąża. Coś w tym jest :) Ja moja ciążą właśnie cieszyłam się 3 miesiące, bo w szóstym uświadomiłam sobie o kurczę, ja 17stoletnia gówniara chyba będę matką. Na szczęście dziecko urodziło się zdrowe.

    Fedra lubi tę wiadomość

  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Zosia niesamowita historia... słyszałam różne rzeczy ale zeby do 6 miesiąca? prezeciez to dziecko już strasznie kopie?

    wiem Beatko że to dZiwne, ona była "przy tuszy" więc kopanie i lekkie przytycie zwalała na obżarstwo.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia poważnie?
    ja wiem że różne rzeczy mozna sobie wmówic różne bóle i odczucia tak samo można sie ich wyprzeć ale jeśli wystaje Ci pieta dziecka prawie przez brzuch?
    (no nie wiem ale moja strasznie kopała i nie wyobrażam sobie tego, bo u mnie dwidac było jak brzuch ewidentnie skacze

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosia-ktosia wrote:
    Beata wrote:
    Zosia niesamowita historia... słyszałam różne rzeczy ale zeby do 6 miesiąca? prezeciez to dziecko już strasznie kopie?

    wiem Beatko że to dZiwne, ona była "przy tuszy" więc kopanie i lekkie przytycie zwalała na obżarstwo.

    no może i tak faktycznie jesli ktos jest przy tuszy to tak bo te piętki dziecka pewnie tez mniej widoczne, no ale Rucia przeciez chuda?

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rucia a co z okresem? miałaś normalnie? naprawdę nic nie podejrzewalaś ani rodzice sie nie dziwili?

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem - zmobilizowana przez Mazurcię (dziękuję kochana :) ) odzywam się :)
    nie wszystkie mnie znacie - udzielałam się tutaj aktywniej w październiku-listopadzie.
    Ani się obejrzałam a u mnie to już 14 tydzień ciąży. Jeszcze niewiele widać, ale przytyłam już jakieś 4-5 kg :( może częściowo przyczyniły się do tego Święta ;-) tak sobie wmawiam hehehe Czuję się nie najgorzej - nie mam żadnych 'atrakcji' w postaci wymiotów, czasami tylko jest mi tak niedobrze, że najchętniej (o ile czas pozwala) idę spać. Na szczęście pomagają mi na to mandarynki, pomarańcze więc pochłaniam w dużych ilościach.
    Maluszek miał 20 grudnia 6,25 cm wzrostu - jest bardzo ruchliwy(a), macha strasznie rękami i nogami, a nawet w trakcie usg podskakiwał(a) na plecach. Już sobie wyobrażam jakie pełne ręce roboty przy Maluchu będziemy mieli z moim m :D
    jestem na etapie zastanawiania się nad modelem wózka. Jak się okazuje to wcale nie jest łatwy wybór. M wczoraj oświadczył, że chciałby takie łóżeczko turystyczne, a nie tradycyjne drewniane... A ja mam wątpliwości, no ale do jakiegoś kompromisu będziemy musieli dojść :D Jeszcze na szczęście mamy mnóstwo czasu.
    Ciągle pracuję - założyłam sobie, że do końca marca nie idę na zwolnienie, ale postaram się (!!!) nie pracować w nadgodzinach (u mnie w firmie niepłatnych niestety...). A więc mniej więcej do końca 6-tego miesiąca będę aktywna zawodowo.

    A co u Was? Widzę, że Mazurciu lutka zażywasz, nie wiadomo czy jest fasolka czy nie. Życzę Ci, żeby była kochana :) Już Maluszkowi zazdroszczę takiej zabawnej Mamy!
    Jak tam BellaRosa i Gadgetka - jak się czujecie Mamusie?
    Zosia - gdzieś między wierszami doczytałam, że masz nowego lokatora-pieska :) no to wesoło u Was!
    Mala29_ - mam nadzieję, że wiesz, że Tobie chyba najbardziej kibicuję.
    Czytałam, że Plemniczce się nie udało :( bardzo mi było przykro z tego powodu...
    Za Klamkę trzymam kciuki o wiele, wiele zdrówka.
    A co tam i Woseby, Mauysi i Kiti?

    I korzystając z okazji i szczególnego dnia - życzę Wam wszystkim, aby ten nowy 2013 rok był dla Was wszystkich szczęśliwy, przełomowy i żeby spełnił jak najwięcej marzeń - nie tylko tych fasolkowych :) Buziaki dla Was wszystkich - nie tylko dla Babeczek wymienionych powyżej :)

    Mazurciu - jeszcze raz dziękuję za "kopa" - będę się odzwywać:)

    Beata, zosia-ktosia, Fedra, mauysia, gadgeta lubią tę wiadomość

    201306215365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Rucia poważnie?
    ja wiem że różne rzeczy mozna sobie wmówic różne bóle i odczucia tak samo można sie ich wyprzeć ale jeśli wystaje Ci pieta dziecka prawie przez brzuch?
    (no nie wiem ale moja strasznie kopała i nie wyobrażam sobie tego, bo u mnie dwidac było jak brzuch ewidentnie skacze

    Poważnie. W momencie gdy moja córka zaczęła porządnie kopać, to sama przed sobą przyznałam się, że jestem w ciąży. Znajoma z wcześniejszego miejsca zamieszkania, dowiedziała się, że jest w ciąży, jak zaczęła rodzić :)

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kochane! Wszystkim wam życzę aby rok 2013 na prawdę okazał się rokiem rodziny!!! ( wg. numerologii bedzie to najlepszy rok na zakładanie i powiększanie rodziny).

    Beata, Fedra, mala29_, Libra, gadgeta, gocha04 lubią tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    rucia a co z okresem? miałaś normalnie? naprawdę nic nie podejrzewalaś ani rodzice sie nie dziwili?

    Moja mama podejrzewała, że jestem w ciąży, ale jak kazała mi pokazać brzuch, to brzuch wciągałam i nic nie było widać. Do lekarza poszłam w siódmym miesiącu! Bałam się, że mnie rodzice zabiją, wyrzucą z domu, zwlekałam z powiedzeniem im o ciąży. Okresu nie miałam, na początku to mnie przeraziło, ale później zaczęła się szkoła, i nie miałam czasu myśleć o miesiączce. Do 5 mieciąca ciązy ćwiczyłam na wf-ie, biegałam do ósmego, przytyłam 7 kg. Moi rodzice przyjęli wszystko na spokojnie, i jakoś to dalej się potoczyło.

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Beata wrote:
    Rucia poważnie?
    ja wiem że różne rzeczy mozna sobie wmówic różne bóle i odczucia tak samo można sie ich wyprzeć ale jeśli wystaje Ci pieta dziecka prawie przez brzuch?
    (no nie wiem ale moja strasznie kopała i nie wyobrażam sobie tego, bo u mnie dwidac było jak brzuch ewidentnie skacze

    Poważnie. W momencie gdy moja córka zaczęła porządnie kopać, to sama przed sobą przyznałam się, że jestem w ciąży. Znajoma z wcześniejszego miejsca zamieszkania, dowiedziała się, że jest w ciąży, jak zaczęła rodzić :)

    :O)

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobrze Ruciu że wszystko sie fajnie skończyło :)

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doruś oczywiście ja tez w to wierzę!
    dlatego jestem pewna ze w pierwszej połowie roku wszystkim nam sie uda!!!

    Dora, Fedra, Libra lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She zdrówka życzę dla Ciebie i maleństwa
    fajnie że jest bardzo ruchliwe, ale to wcale nie znaczy że musi dac wam w kośc na początku :)
    moja była bardzo ruchliwa aż pani doktor (ku mojemu przerazeniu)powiedziała ale to dzeicko pokręcone, a ja myślałam że umrę trwały to sekundy zanim wyjaśniła że chodzi oto ze taka ruchliwa ale ja juz miałam tysiac myśli... wszystko sie dobrze skończyło i przez pierwszy rok wogóle nie dawała znać o sobie :) tzn przesypiała całe noce i wogole niemalże nie płakała aż chodziłam do lekarza że ona taka spokojna i nie płacząca heheh
    ale teraz za to widać w niej ten wulkan energii

    she, Fedra, Libra, gadgeta lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • zosia-ktosia Autorytet
    Postów: 3055 2513

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She jak to dobrze Cię "zobacvzyć" - poczytać:) tak, mam nowego lokatora, psiak daje o sobie znać;)

    Dobrze że u ciebie wszystko ok, byle tak dalej.

    0b20b16b995f24a8cb229af77491f63c.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 31 grudnia 2012, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muzarcia wrote:
    Kasiulek Jak już pisałam na priv baaaaaardzo się cieszę!!!!! Trzymamy kciuki za wspaniałą fasolkę!

    Dziś mam dylemat..."pić czy nie pić....oto jest pytanie, bowiem luteinę biorę drogie panie..."
    Jak to jest z tym alkoholem przy progesteronie, co? Biszkopt w piekarniku, drugi czeka, leczo prawie już zrobione tylko mięsko albo kiełbaskę dodać. Bigos jest. Jajka nafaszeruję. Sałatkę się zrobi...wędliny uwędzone i można witać Nowy Rok.

    a tak szczerze, to roboty po pachy jak to zwykle u mnie...

    ja dzisiaj planuje wypić jedynie szampana bo sylwestra spędzamy w dwójkę przepraszam w trójke bo jeszcze Nasz kudłacz i robimy sobie Sylwestra poscielowego :)
    sałatka jest jeszcze tylko parę rzeczy do przygotowania i będziemy się bawić :)

    Beata, Libra lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
‹‹ 895 896 897 898 899 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ