plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDora wrote:AGA 30 wrote:Dora a może ma za wysoki cukier ze tak śpi ten twój M!!!
Też tak myślałam, ale miał badania robione i wszystkie wyniki ma w normie.. Nawet jak uda mi się go wyciągnąć na rower czy spacer to musi to potem odespać, jak dziecko- chociaż ja nawet jako dziecko w dzień nie spałam.
mój też tak ma... badania w normie... on chyba lubi popołudniowe drzemki... ale za to z niego nocny marek... chodzi spać między 1 a 3 - pewnie dlatego nadrabia popołudniami... zresztą pracuje w systemie zmianowym i ciężko mu się tak szybko przestawiać... -
nick nieaktualnyDora wrote:ja jak tylko uda mi się zajść w ciążę, to zamierzam się smarować specjalnymi balsamami dla kobiet w ciąży chroniącymi przed rozstępami, bo inaczej to będzie bieda... ale podobno zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć, taniej i skuteczniej
ps: mamy 900 stron- gdzie te fasolki?
moja koleżanka się smarowała i guzik jej to pomogło... w ostatnich dwóch tygodniach dostała tyle rozstępów, że szooook! znowu druga niczym się nie smarowała w niespełna miesiąc po porodzie miała taki brzuszek jak przed ciążą - a nawet wydawało mi się, że mniejszy! nie wiem od czego to zależy, że jedne mają a inne nic... -
hej dziewczynki
nie chce mi sie nadrabiac
co do rozstępów to raczej sprawa genetyczna
ja też sie niczym nie smarowałam a nie mam ani śladu po ciązy na brzuchu, zadnego rozstępu i niemal natychmiast wchłonąl sie w całosci ale może to sprawa cesarki bo dostałam lód na brzuch?Shagga_80 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
co do spania ja tez ciągle spiąca ale niestety nigdy nie mam okazji drzemnać sie w ciągu dnia i chodze spać gdzieś ok 22-23 chyba że jest fajny film to dłużej i tak ciagle zmęczona i niedospana
a faceci już tak mają że muszą mieć drzemkimój mąż teź codziennie jak ma okazje ucina sobie drzemkę
Shagga_80 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
Rozstępy to glownie kwestia predyspozycji a ja mam takowe wiec na pewno bede sie smarowac
Co do drzemki to spalismy z m. 9 h w nocy, potem sniadanko i specerek, a po spacerku o 13 m. o oczywiście drzemeczk a ja do robienia obiadu.Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnyDora wrote:Rozstępy to glownie kwestia predyspozycji a ja mam takowe wiec na pewno bede sie smarowac
Co do drzemki to spalismy z m. 9 h w nocy, potem sniadanko i specerek, a po spacerku o 13 m. o oczywiście drzemeczk a ja do robienia obiadu.
dotlenił się i spanie go zmogło:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witam w niedzielny wieczór.
ja tylko na chwilkę. rucia taki spadek tempki to jakby na zanieżdżenie..ciekawe co z tego będzie..
myślałam że z Nowym Rokiem wkroczymy z większą ilością fasolek.. no ale co się odwlecze to nie uciecze.
Dora lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:witam w niedzielny wieczór.
ja tylko na chwilkę. rucia taki spadek tempki to jakby na zanieżdżenie..ciekawe co z tego będzie..
myślałam że z Nowym Rokiem wkroczymy z większą ilością fasolek.. no ale co się odwlecze to nie uciecze.
Jak dobrze zastartujemy w tym roku to przy dobrych wiatrach to za rok możemy wylądować zamiast sali balowej na sali porodowej .
Życzonka
Aby od sylwestra cały rok był ekstra.
by marzenia się spełniały, by pieniążki kieszeń Twą wypchały, a uczucia nie znikały i z serduszka wypływały. Oprócz tego i stosownie aby baraszkowanie było do oporu i w temacie. Życzę Wam tego największego . Młodych obywateli czy w naszych brzuszkach czy w Po za nim .zosia-ktosia, Libra, Fedra, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Babeczki..ja tylko na chwilkę,wpadłam poczytać co u Was, bo za długo nie mogę posiedzieć po terrorysta nie pozwala.
Beatko, mam dokładnie tak samo jak Ty - i w kwestii rozstępów (niczym się nie smarowałam i żadnych nie mam, a brzuch też wchłonął się sam, bez pasów, bez żadnych wysiłków...no a ze spaniem to ja nawet jeśli jestem po zupełnie nieprzespanej nocy (gdy Duży mnie mega wkurza, lub Mały choruje) to w dzień i tak nie zasnę...chyba po porodzie zdarzało się jedynie kimnąć w ciągu dnia...i na początku ciążyZa to mój Mąż zaśnie bez problemów co dzień...
My na Sylwestra nigdzie nie wybieramy się...od 3 lat nigdzie nie chodzimy...ostatnio właśnie 3 lata temu byliśmy gdy byłam w ciąży na balu, rok później w domu, dwa lata później (a więc w zeszłym roku) byliśmy świeżo po Szpitalu (Młody miał zapaleni płuc) więc jako,że Święta były w Szpitalu to na Sylwestra pojechaliśmy do mojej Mamy...w tym roku siedzimy w domu sami.
Na pewno zajrzę jutro:)
A teraz uciekam...Beata lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! Mnie nie było trochę, bo dałam sobie odpocząć od forum i myślenia o staraniach bo już się bardzo nakręcałam w poprzednim cyklu. Chyba pomogło, bo zobaczyłam wczoraj dwie kreski na teście. Dziś powtórzyłam test i znów dwie kreski. Ale jeszcze nie chcę się cieszyć, bo po pierwsze obie kreski to straszne bladziochy, po drugie dziś miałam taki śluz lekko zabarwiony na różowo. Dopiero jutro jest dzień, w który powinnam dostać @ i boję się, że wredna przyjdzie.
Fedra, Amicizia, zosia-ktosia, Beata, Rucia, Shagga_80, Paulina1986, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Kasiulek, to ekstra wieści! No oby potwierdziła się wiadomość o nowej fasolce, w co NIE WĄTPIĘ!!! Gratuluję
Dawaj znać, co i jak.
Kurczę, a ja jak zwykle po macoszemu, wieczorami... Od 3 stycznia znowu będzie mnie na forum aż za dużo
Dobranoc dziewczyny! -
Udostępniłam, bo jest nietypowy. Jeśli wieść o fasolce się potwierdzi to mam wyjątkowo niską i jeszcze rozhuśtaną temperaturę. Robiłam test tylko dla zasady, ale nie wierzyłam, że będzie pozytyw przy takim wykresie.
Kurcze Dziewczyny, chciałabym już wiedzieć na pewno. Jesteśmy teraz na wyjeździe, nie mam jak zrobić bety, a tu dzisiaj ten różowy śluz. Był tylko raz i było go bardzo malutko więc się pocieszam, że to może resztki jakiegoś plamienia implantacyjnego, w piątek też miałam taką różową kropeczkę. Ale za to cycuchy bolą zupełnie inaczej niż zawsze przed @...