X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie poszperałam na necie i napaliłam się na ten mikroskop owulacyjny Donna, Beatko,czy Ty go czasem nie masz? Coś mi się tak kojarzy? Jeśli tak (albo inna z Babeczek go ma), to poproszę o opinie...jeśli nie uda się teraz w tym cyklu (a mimo wszystko wciąż mam minimalnie nadzieję) to może na początku następnego kupię tę donnę,bo w ostatecznym rozrachunku to tańsze niż zwykłe testy owulacyjne...co myślicie?

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

    mala29_ lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora wrote:
    No ja się nie spodziewałam przesunięcia tak daleko. Raczej obstawiałam 13-14. Kurde najpierw się liczy planuje a potem i tak nie wiadomo kiedy ta owu byla. Staranka byly 13 i 14 mam nadzieję, że to nie za malo.

    Hej Doruś, nie sugeruj się za bardzo tym, co stara się nam wcisnąć Ovufriend, czyli że dokładny dzień owulacji można przewidzieć. Wg mojej metody (Roetzer) miałaś dni płodne 10-17 dc. Jedyne co można robić to serduchować w tym okresie. Ponoć komórka jajowa jest zdolna do zapłdnienia od 6 do 12 godzin, więc żeby mieć pewnosć, że się trafiło w owu trzeba by współżyć co sześć godzin... Może niektórzy maja takie libido, nie wiem ;)

    DLatego trzeba ufać organizmowi, i temu że w śluzie żołnierze mają szansę przetrwać parę dni... I nie dać sobie wmówić, tego, co wciska nam Ovu, że owulację da się okreslić programem komputerowym.

    Dora, Beata, gadgeta lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to chciałam złożyć Wam, drogie dziewczyny, najlepsze życzenia noworoczne.
    ZDROWIA, spokoju i cierpliwości.

    Ruciu, bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka...

    gadgetko, dobrze że się do nas odezwałaś mimo dolegliwości. Niedługo skończy się pierwszy trymestr - oby te nieprzyjemności Ci minęły.

    Uściski dla wszystkich Was!

    Beata, gadgeta, gocha04 lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nikitka Koleżanka
    Postów: 49 34

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech moc i owulacja będzie z nami :)))

    mala29_ lubi tę wiadomość

    nikitka
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wam tez ovu szwankuje ostatnio? przez kilka godzin nie moglam sie zalogowac

    Mayusia i Libra dzięki:-)chociaż ja bym zaznazyła te 6 nizszych od 13dc wstecz.. a potem powolny przyrost. . ale sama juz nie wiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2013, 14:14

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora wrote:
    No ja się nie spodziewałam przesunięcia tak daleko. Raczej obstawiałam 13-14. Kurde najpierw się liczy planuje a potem i tak nie wiadomo kiedy ta owu byla. Staranka byly 13 i 14 mam nadzieję, że to nie za malo.

    Dora... na ostatniej wizycie mój gin powiedział mi, by stosunki odbywały się co trzy dni - by nasienie nie było zbyt młode i zbyt stare... a w czasie największej płodności co drugi dzień...zamierzamy w przyszłym cyklu zastosować;)
    gdzieś tutaj w innym temacie przeczytałam, że właśnie jednej z dziewczyn to pomogło, gdy zrezygnowali z codziennych zbliżeń w czasie najpłodniejszym i zaszła w ciążę... może trzeba popróbować każdej opcji... i przestań się zamartwiać, bo Ci to na pewno nie pomorze:*

    Dora lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie też tendencja spadkowa, jutro przyjdzie @.
    Myslałam, że nowy 2013 rok będzie w miarę spokojny, a rozpoczął się od śmierci mojego najukochańszego dziadka :(
    Znikam na jakiś czas.

    Współczuję Rucia...
    ja w październiku pożegnałam moją babcie... a wczoraj przywitałam się z tygodniowym synkiem mojego brata ciotecznego... cudowny Kubuś:) słodziutki maluszek...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Libro dobrze że skończyło sie to tylko tak, ale takie niestety jest niebezpieczeństwo w takich miejscach, ja namawiałam mojego meza na plac konstytycji w wawie ale właśnie nie chciał ze względu na takie sytuacjie ... a ja mówię e tam odrazu nam sie coś takiego przytrafi....

    mój m się napalił i pojechaliśmy... ja średnio byłam z tego faktu zadowolona... ognie ładne, ale przerażają mnie nieodpowiedzialni pijani debile... no cóż, m zasponsoruje nową kurtkę;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w tym nowym roku!!!
    Ja właśnie wrócilam do domu z wczorajszej imprezki!!!
    Mój M umiera po imprezie i to strasznie !!!
    Ale impreza była udana wypaliła w ostatniej chwili a do 4 się bawiliśmy!!!
    A u was jak po balu!!;-)

  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra to chyba najlepsza metoda, te stosunki co drugi dzień w dni płodne. Tyle to nasienie powinno przetrwać.
    W razie czego zastosujemy w kolejnym cyklu. Teraz dzialalismy dwa dni pod rzad po 2 dniowej przerwie.

    Rucia bardzo mi przykro.

    Co do braku odpowiedzialności to pewnie słyszałyście o 5l. dziewczycne, która zmarła jakiś czas po tym jak została trafiona odłamkiem petardy:-( w obwcności opiekunów na posesji..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2013, 15:57

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie też tendencja spadkowa, jutro przyjdzie @.
    Myslałam, że nowy 2013 rok będzie w miarę spokojny, a rozpoczął się od śmierci mojego najukochańszego dziadka :(
    Znikam na jakiś czas.

    Rucia Kondolencje i współczucia trzymaj się!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora wrote:
    Libra to chyba najlepsza metoda, te stosunki co drugi dzień w dni płodne. Tyle to nasienie powinno przetrwać.
    W razie czego zastosujemy w kolejnym cyklu. Teraz dzialalismy dwa dni pod rzad po 2 dniowej przerwie.

    Rucia bardzo mi przykro.

    Co do braku odpowiedzialności to pewnie słyszałyście o 5l. dziewczycne, która zmarła jakiś czas po tym jak została trafiona odłamkiem petardy:-( w obwcności opiekunów na posesji..

    makabra:(... nawet pod opieką nie jest się bezpiecznym... ale po tym co ja wczoraj doświadczyłam, to możesz uważać i zachowywać się odpowiedzialnie, a zawsze się jakiś wariat znajdzie, który instrukcji czytać nie potrafi:(

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    tez słyszałam o tej dziewczynce ...to straszne

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu bratu z 3 lata temu ktoś rzucił petardę hukową pod nogi (jakiś małolat na podwórku). Mój młodszy braciszek nic nie słyszał przez 2 dni. Bardzo się z rodzicami bałam że coś mu uszkodzili, ale na szczęście to nic poważnego bo byliśmy od razu na pogotowiu. Strasznie płakał że nic nie słyszy :(. Idiotów nie brakuje w tym kraju zwłaszcza jak sprzedaje się małolatą mimo zakazu:/

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shagga_80 wrote:
    A ja właśnie poszperałam na necie i napaliłam się na ten mikroskop owulacyjny Donna, Beatko,czy Ty go czasem nie masz? Coś mi się tak kojarzy? Jeśli tak (albo inna z Babeczek go ma), to poproszę o opinie...jeśli nie uda się teraz w tym cyklu (a mimo wszystko wciąż mam minimalnie nadzieję) to może na początku następnego kupię tę donnę,bo w ostatecznym rozrachunku to tańsze niż zwykłe testy owulacyjne...co myślicie?

    tak mam go ale ja niestety nie mogę Ci go polecić
    bo niestety nie udało mi sie ani razu zobaczyc nic przypominającego paprotki
    więc nie wiem czy na mnie on po prostu nie działa czy to wszystko jedna wielka lipa...

    jak sama przymierzałam sie do zakupu i czytałam opinie to widziałam pełno pozytywnych heheh
    a jak już kupiłam i u mnie wogóle nie działa zaczełam węszyć* dalej i natknełam sie na wiele innych opinii tzn. że u niektórych kobiet albo wcale nie pokazuje nic
    albo przez bardzo wiele dni nawet w fl pokazuje wyraźne paprotki..
    więc nie wiem co o tym myśleć

    ja osobiście sie na nim zawiodłam, byłam tak na niego napalona i uważałam że to największy cud techniki i wybawi mnie z moich niepewności a tymczasem stało sie zupełnie odwrotnie :(
    heh ale ja już tak mam że mi nic łatwo nie przychodzi

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra jakaś z tymi petardami...ja to w ogóle boję się jak nie wiem petard, a w szczególności takich wielkich rakiet...wczoraj patrzeliśmy przez okno jak pod blokami odpalali petardy, wierzcie mi,że nie każdy dobrze sobie z tym radził - Mąż mówił,że w pewnej chwili jedna petarda mało co wpadła komuś na balkon a stali tam ludzie...ja jestem zdania,że do odpalania petard powinni być specjalnie przeszkoleni ludzi, a nie,że każdy może sobie odpalać kiedy i gdzie chce...nie wspomnę,że odpalanie przez pijanych to już nagminne! A ile razy "Tatuś" da odpalić dziecku swojemu,żeby Mu radochę sprawić...szkoda,tylko,że musi się coś tak tragicznego wydarzyć,żeby zacząć myśleć,że to nie powinno być tak dostępne :( Szkoda dziecka ...i rodziców,coś strasznego,taki początek roku :(

    A tak zmieniając temat Mauysia, myślisz,że za szybko się zniechęcam,poddaję,tak? Mam nadzieję,że masz rację...sama nie wiem co myśleć,bo z jednej strony to dzisiejszy pomiar,był po praktycznie nieprzespanej nocy...zobaczy,co kolejne dni pokażą...póki co mam jakieś mdłości (nie jakieś straszne,ale praktycznie przez większość dnia,tak średnio się czuję), a dziś jak szliśmy do kościoła,to zakręciło mi się w głowie,że dobrze,że wsparłam się na M, bo aż świat mi zawirował...mam nadzieję,że to nie świadczy o niczym złym :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a wczoraj jeszcze tak mocno wiało że nie wiadomo gdzie te petardy polecą!!!Ale co roku to samo zawsze jakaś tragedia się stanie!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Shagga_80 wrote:
    A ja właśnie poszperałam na necie i napaliłam się na ten mikroskop owulacyjny Donna, Beatko,czy Ty go czasem nie masz? Coś mi się tak kojarzy? Jeśli tak (albo inna z Babeczek go ma), to poproszę o opinie...jeśli nie uda się teraz w tym cyklu (a mimo wszystko wciąż mam minimalnie nadzieję) to może na początku następnego kupię tę donnę,bo w ostatecznym rozrachunku to tańsze niż zwykłe testy owulacyjne...co myślicie?

    tak mam go ale ja niestety nie mogę Ci go polecić
    bo niestety nie udało mi sie ani razu zobaczyc nic przypominającego paprotki
    więc nie wiem czy na mnie on po prostu nie działa czy to wszystko jedna wielka lipa...

    jak sama przymierzałam sie do zakupu i czytałam opinie to widziałam pełno pozytywnych heheh
    a jak już kupiłam i u mnie wogóle nie działa zaczełam węszyć* dalej i natknełam sie na wiele innych opinii tzn. że u niektórych kobiet albo wcale nie pokazuje nic
    albo przez bardzo wiele dni nawet w fl pokazuje wyraźne paprotki..
    więc nie wiem co o tym myśleć

    ja osobiście sie na nim zawiodłam, byłam tak na niego napalona i uważałam że to największy cud techniki i wybawi mnie z moich niepewności a tymczasem stało sie zupełnie odwrotnie :(
    heh ale ja już tak mam że mi nic łatwo nie przychodzi

    Dzięki za opinię, chyba pierwszy zachwyt przeszedł mi :) Szczególnie,że jak czyta się opinie pozytywne to ma się wrażenie,że jak się to kupi,to już zaraz zajdzie się w ciążę...jakby od tego to miało zależeć...co do współżycia w co drugi dzień, to ja też to kiedyś gdzieś czytałam i nawet zdziwiłam się,bo wcześniej wydawało mi się,że należy próbować ile wlezie...a w sumie przy Kubie serduszkowaliśmy kiedy nas naszło... ostatnio wyczytałam też,że samo określenie kiedy występuje owulacja niekoniecznie jest niezbędne do zajścia w ciążę,a raczej do wyznaczenia optymalnego przedziału czasu do starań...tak więc zamierzam teraz...obserwacje dalej (o ile ten cykl nie będzie ostatnim , na co mimo wszystko dalej liczę) .

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 1 stycznia 2013, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez własnie na to liczyłam że
    nagle stanie sie cud i ten mikroskop rozwiąże moje problemy
    a ja go kupiłam własnie dlatego że mam bardzo nieregularne cykle i samej nie miałam możliwości okreslenia czegokolwiek przy 76d. cyklu tym bardziej ż enie mierzyłam temp.

    ja tez myśle że jeśli ktos ma regularne to bez napinki powinien co drugi dzień w okresie około owulacyjnym i nie powinno być problemu, jak nie w pierwszym cyklu do w 3 :)
    w to nadal wierzę
    ale ja własnie obawiałam sie że nie mam wogole owulki stad mój wybór padł na mikroskop
    ale widze że to lipa w moim przypadku, i teraz zobacz w moich komentarzach pod wykresem napisała mi jakaś dziewczyna że tez wychodził jej cały czas negatywnie a testy lh pozytywnie :)

    p.s. a u ciebie myśle że jak najbardziej jest szansa na ten cykl już dmuchałam :)

    Shagga_80, Libra lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
‹‹ 898 899 900 901 902 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ