Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Eweloka84 wrote:ciekawe co tam u Guniaczka dawno sie nie odzywała
Ale pisala mi ze ma bardzo duzo pracy i ze co weeekdn jezdzi do meza..podobno od lipca chyba ma sie do niej rzeprowadzicEweloka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniu u mnie tak...i gastroenterolog i gin też
oby do przodu, kolejna wizyta u gina 28.05...i juz czas mi się dłuży, ale w między czasie kolejne badania krwi...także pobiegam sobie...
ech żebym to ja umiała szydełkować, albo na drutach robić...fajnie by było:-)
Ania_84, Eweloka84 lubią tę wiadomość
-
Eweloka84 wrote:hahahaha
wiagam brzoskwinie i kalarepeEweloka84, Malenq, Dorotucha lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie umiwm.. przyzna sie bez bicie szyc dziurki szyje moj M tyle dobre z tego wojska
Malenq lubi tę wiadomość
-
wczoraj kupilam sobeie peeleng do sciala i maslo z bielendy
o zapachu mango ujedrniajace
Eweloka84 lubi tę wiadomość
-
Jestem moje panie
W koncu... Padam.
Powiem wam ze jestem w ciezkim szoku... Sama juz nie wiem kogo sluchac i gdzie sie leczyc lekarze tu i w uk podaja totalnie sprzeczne informacje.
Tam jak tsh mi spadlo kazali zmniejszyc dawke bo spadlo za bardzo i mialam brac tylko 50...
A tu lekarka mi mowi ze powinno byc w druga strone.. Skoro tsh spada nawet ponizej 1 a ft4 jest przy dolnej normie powinnam dostac wieksża dawke! Kazala wrocic do 75 i jak by ft4 spadlo jeszvze to nawet wykupilam 100!!!
No ja pierdole ze tak powiem....
Ale wszystkie inne badania ok. Prawdopodobńie niedoczynnosc jest wynikiem ciazy i po porodzie nast dzien mam juz nie brac zadnego leku juz.
Dopiero dwa mies po porodzie jak bede w pl to mam sobie to skontrolowac.
I powiedzcie mi teraz czy jest sens leczyc sie w uk skoro tam mowia dokladnie odwrotnie???
-
Paula mi zawsze endo mowila ze w ciazy dawke trzeba zwiekszyc bo czesc hormonu pobiera dziecko.. wiec ja bym byla prychulna tej z PL
Eweloka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny