Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czarnula87 wrote:Ja jestem, chwilowo
-
nick nieaktualny
-
Czarnula87 wrote:Siedlce
:D
http://www.nfz-warszawa.pl/leczenie/IKTU302/IBUM402145000102/IMSC975173/index.html
A tu masz spis ogólny w innych miastach wystarczy kliknac na dane miasto i wyjda CI wszystkie poradnie ktore maja podpisane z NFZ
http://www.nfz-warszawa.pl/leczenie/IKTU302/IBUM402103000102/index.html
A z endokrynologii w Siedlcach
http://www.nfz-warszawa.pl/leczenie/IKTU302/IBUM402103000102/IMSC975173/index.html
A ogólnie z endokrynologii
http://www.nfz-warszawa.pl/leczenie/IKTU302/IBUM402103000102/index.html
A tu jest z leczenia niepłodnosci tyle ze to juz podobno nie na NFZ
www.napromedica.pl - Tadeusz Wasilewski - tyle ze Białystok
A w Siedlcach znalazłam taka babke - ale nie wiem bo to tylko z netu wyszukalam http://www.znanylekarz.pl/wieslawa-dabrowska-niedzialek/ginekolog/siedlce -
nick nieaktualnyDzięki Ania, zaraz sobie to popatrze
:D
Dorotko ja mam ciągle niskie temperatury, zobacz sobie moje wykresy.... Ale wbsumie odkąd pamietam u mnie zawsze była niska temperatura ciała, jak dla niektórych 38 to wysoka tempreratura to u mnie już ok 37 umieramAnia_84, Dorotucha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj miałam mieć dzień wolny w pracy, wczoraj zapytali czy mogę przyjść na 11 godzin, powiedziałam, że oki. Ale mój mały się rozchorował, kicha, kaszle tak aż z odruchem wymiotnym, rano miał sporą temperaturkę ok 38. Teraz mu zeszło po przeciwgorączkowym...
Zadzwoniłam, że jednak nie dam rady... Mam nadzieję, że żadnych problemów w pracy mieć nie będę.
Czekam aż mąz wstanie, bo odsypia nockę i pewnie po południu skoczymy do lekarza z młodym bo ten kaszel mnie niepokoi... oby nie płuca...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2013, 11:09
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Olga to chyba jakis wirus ja mam podobnie tyle ze nie mam tempki bo mmam góra 36,7 tez bylam pewna ze to pluca ale okazalo sie ze to po porstu ostre przeziebienie
Niech maly szybko zrowiejeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2013, 11:25
-
nick nieaktualny
-
Może lekarz za słabe leki dał? Moją Małą w wakacje leczyli na przeziębienie z którego zapalenie płuc obustronne się zrobiło. Byłam u dwóch pediatrów, ten drugi stwierdził że leki były za słabe i dlatego poszło na płuca. Wszystko 4 tygodnie trwało zanim zaczęło jej przechodzić. Cud że w szpitalu nie wylądowała. Teraz trafić na dobrego pediatrę to tak jak trafić na dobrego gina... szkoda słów. A Ci świeżo po studiach bo na takich też niestety trafiłam w zastępstwach urlopowych jak dla mnie to bez pozytywnych odczuć. Mają zawsze najwięcej do powiedzenia a najmniej trafne diagnozy stawiają. Niestety doświadczenie robi swoje dlatego już nigdy do lekarzy prosto po studiach
-
nick nieaktualnyMy mamy dobrą pediatrę i zawsze małemu szybko przechodzi. Teraz z nim nie chodziłam, bo to tylko katar i przechodziło, ale znowu wracał jak mały spotykał się z synkiem ciotki. Tamten ciągle podziębiony i przyflukany. I co u nas przejdzie to zaraz po tych spotkaniach wraca. I teraz tenkaszel tylko i zielony fluk, bo tak to z noska mu przezroczyste leciało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2013, 11:53
-
nick nieaktualny
-
Dorotucha wrote:Jak zielone to dobry znak bo schodzi, przynajmniej tak zawsze u mnie w domu się mówiło
wiec moze juz schodzi
a z nosa to misie leje