Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorotka powodzenia :)niech wypisuje na wszystko
Ja właśnie pożarłam się z mężem, skoczyłam na chwilę do domu, wkurzył się jak mu o posiewie powiedziałam, że czytam w necie różne bzdury i zmuszam go do badań, że zamiast iść do specjalisty to czytam jakieś durne fora, a w necie to każdy ma raka....
Wkurzyłam się, bo o badaniu nasienia musiałam mu z 20 razy przypominać poszzedł po 3 miesiącach, na swoje wyniki nawet nei spojrzał, uznał że skoro mówie że tylko ruchliwośc średnia to tylko to i luz....
Miałam teraz drożdżycę po antybiotyku, dałam mu clotrimazol do smarowania, posmarował może ze 2 razy w ciągu tyg, więc tez mu wygarnełam....
Uh zła jestem i chyba serio wrzuce na luz, czemu to tylko ja mam się starać, a on tylko gada że chce, nic poza tym...starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
ehhh Guniaczek tak to jest...my się staramy a faceci to jak zwykle luz bluz... a później się obudza zdziwieni i jeszcze powiedza ze przeciez nic im nie mowiłysmy...nie denerwuj się bo to nic nie da Kochana...ja wczesniej jak chodziłam do jedenj ginki to dała mojemu skierowanie na badanie nasienia ooo ile sie musiałam naprosic nagadac .. pozniej poszłam do innego i mi powiedxział zeby narazie nie robic i oczywiscie moj szczesliwy bo przeciez od początku mówił ze po co..
Guniaczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny.
Jak to jest z waszymi facetami? Tak samo jak z moim?
Niby chce mieć dziecko ale kompletnie nic go nie interesuje. Jak przeczytam coś,co pomogłoby nam zajść i informuje go o tym,to nie widzę u Niego żadnego,nawet minimalnego zainteresowania. Czasem wydaje mi się ,że mu wcale nie zależy ;/ -
No mnei własnie dlatego szlag jasny trafił, bo kuzwa posiewu nie zrobi, bzykaliśmy się jak zaczynała mi się drożdżyca, więc może i on się zaraził, ale po co on ma się badać i czy to aby na pewno ma wpływ na płodność (kurde, czy ma czy nie ma, jesli się zaraził to wypadałoby się wyleczyć)....
Zła jestem i mam wrażenie ze się zacięłam...
Właśnie dzwonił do mnei skruszony
Kociaaaaa dzowniłem, umówiłem się na ten posiew po nowym roku, bo na dziś i jutro nei ma już terminów, szukałem u nas dobrego lekarza ale chyba nic z tego, pojedźmy do wrocławia do kliniki, tam nas dobrze pokierują
Jasu czemu trzeba czasem wylać żale, wyjść z domu i czekać....?
Gupek kochanyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 14:06
Eweloka84, Czarnula87 lubią tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
heheh no tak to jest my to mamy przejeb... nie dosc że @, to sie musimy nagimnastykowac ,na wkurzac wrr a pózniej faceci skruszeni oj bidulki biedne hahaha no nic w końcu my jesteśmy te twarde wiec trzeba czasami ich do poionu postawioc bo inaczej nie zrozumieja ;p
Guniaczek lubi tę wiadomość
-
Bo oni sa głowa rodziny, a my szyją
Eweloka84 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Dziewczyny jeszcze 1,5godziny a mnie tak nawala kręgosłup, że zaraz oszaleje. Ogólnie dzisiaj wszyscy jacyś tacy nabuzowani...
nawet kot nie może znaleźć sobie miejsca.
Mam tyle pracy na jutro, tzn. muszę wymyśleć coś do żarcia na tą domówkę, cos dobrego i coś na mega szybko, bo nie wiem po co, ale jutro tez pracujemy
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
u mnie ostatnio wszystcy się zajadali czymś takim http://smaker.pl/przepis-zawijana-tortilla-z-serem-szynka-i-sosem-tysiaca-wysp,61891.html
zrobiłam część z łososiem i sosem chrzanowo majonezowym i z zółtym serem i częśc z szynką zamiast łososia, zrobiłam to jak innego żarcia mi brakło, to z tego co miałam to zrobiłam i kazdy się zachwycał
co za złośliwośc losu :(przyjaciółka mi płacze, że nie może się oswoić z ciążą, że wszystko źle, że nie chce, że jej to wszystkie plany krzyżuje....yh jak ja mam ją pocieszać, jak sobie myśle o niesprawiedliwości losu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2013, 15:39
Saramago, Eweloka84 lubią tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Ojj laseczki... Widze ze dzis wiekszosc na zlosci jedzie.... Luzujemy sie.... Oddychamy . Jakas joga
Wiem ze czasem jest ciezko. Mi zas dzis smutno jest. Juz w domku, po zakupah jestesmy. Grzejemy bo w Szkocji zimnica, leje, w domu wyziebione. Leze pod kocem i to mi zimno. Nic mi sie nie chce a tu tyle do rozpakowania. Moj T sie poki co tym zajal
Ja juz tesknie do pl tak ten czas szybko minal..., za psem bede ryczec. Co noc spal z nami i tak sie tulil. A od wczoraj wieczor juz chodzil ze spuszczona glowa bo chyba czul co sie szykuje.... A rano siedzial w oknie jak wychodzilam. No ryczec mi sie chce
Do tego non stop mi sie pic chce. I tak mnie bola jajniki i dol brzucha ze albo sie przeziebilam albo @ juz idzie. Ale wypadalo by ze jeszcze tydz...
-
Guniaczek wrote:Dorotka powodzenia :)niech wypisuje na wszystko
Ja właśnie pożarłam się z mężem, skoczyłam na chwilę do domu, wkurzył się jak mu o posiewie powiedziałam, że czytam w necie różne bzdury i zmuszam go do badań, że zamiast iść do specjalisty to czytam jakieś durne fora, a w necie to każdy ma raka....
Wkurzyłam się, bo o badaniu nasienia musiałam mu z 20 razy przypominać poszzedł po 3 miesiącach, na swoje wyniki nawet nei spojrzał, uznał że skoro mówie że tylko ruchliwośc średnia to tylko to i luz....
Miałam teraz drożdżycę po antybiotyku, dałam mu clotrimazol do smarowania, posmarował może ze 2 razy w ciągu tyg, więc tez mu wygarnełam....
Uh zła jestem i chyba serio wrzuce na luz, czemu to tylko ja mam się starać, a on tylko gada że chce, nic poza tym...
dla faceta to ciezko bo wydaje mi sie ze nawet zwykle badania nasienia wg nich godza w ich meskosc...niestety niektore kobiety po UDOWODNIENIU winy meza chodza wsciekle i partnerstwo sie burzy...trzeba podejsc faceta z innej strony...zapewnic,ze niezaleznie od badan wszystko bedzie dobrze, tylko bedziecie wiedziec jak dzialac, co leczyc itd..spokojnie i bez nerwow...nauczylam sie jednego przy moim TYPOWYM SAMCU ALFA- nic na sile -
Wiesz ja swojego znam dobrze i wiem, że jakbym nei tupnęła to nei zrobiłby nic.
Zresztą mojemu zupełnie nei chodzi o to że to w jego męskość godzi, bardziej jest leniwy i zapomina...
Każdy jest inny i każdy się w swoim związku układa
Z moim często trzeba na siłę, ze mną na siłę się nie da
Byłam na body&art jest mi lepiej
Paula, ja sobie nie wyobrażam być tak daleko od wszystkich :(pocieszam i trzymaj sięEweloka84 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
nick nieaktualnyMy dzisiaj bylismy na zakupach, kupiłam sobie butki do latania na zimę, firanki do pokoju, pościel dla małolata i ogólnie spozywkę na jutro :)Potem przyszła do mnie psiapsióła z którą jesteśmy jak siostry ale ona w anglii siedzi już od ponad roku więc malusio się widujemy
Młody już spi, idę coś zjeść bo dzisiaj nawet obiadu nie jadłam... i ide przed tv chyba
Aaaano i dzwonili dzisiaj do mnie czy do pracy przyjde.... ha tak jasne, lecę, powiedziałam że nie ma mnie w mieście i będę dopiero na nowy rokPaula55 lubi tę wiadomość
-
A z moim jest inaczej. Gdyby tylko to cos dalo to sam by latal na badania on zrobi wszystko zebym byla szczesliwa i on tez chce byc... Widze ze chce byc tata i boli go (choc tego nie pokazuje) ze sie nie udalo. A teraz trzeba czekac 1,5 roku....
Przynajmniej wiemy ze to po mojej stronie lezy problem. Jakos damy sobie z tym rade
Tym bardziej mi ciezko ze zńow zostajemy z tym sami. W pl to moja mama, babcia, tesciowa uruchomily by znajomosci i zaraz bym sie do lekarza dostala... A tu.... Ale przynajmniej teraz wiemy na co zarabiamy babcia przekazala nam super nowine na nowy rok wiec zaciagamy pasa i odkladamy jak najwiecej i jak najszybciej
Ale tu dzis cisza... Mam nadzieje ze teraz wszystkie wroca i bedzie jak kiedys
-
Czarnula87 wrote:My dzisiaj bylismy na zakupach, kupiłam sobie butki do latania na zimę, firanki do pokoju, pościel dla małolata i ogólnie spozywkę na jutro :)Potem przyszła do mnie psiapsióła z którą jesteśmy jak siostry ale ona w anglii siedzi już od ponad roku więc malusio się widujemy
Młody już spi, idę coś zjeść bo dzisiaj nawet obiadu nie jadłam... i ide przed tv chyba
Aaaano i dzwonili dzisiaj do mnie czy do pracy przyjde.... ha tak jasne, lecę, powiedziałam że nie ma mnie w mieście i będę dopiero na nowy rok
I bardzo dobrze Olga nie daj sie wykozystywac nalezy ci sie wolne
To zakupki widze udane. Ja tez w pl nakupilam tyle ze ledwo sie zapakowalismy
A jakie firanki kupilas kochana? Makarony?
Bo ja biale z blyszczaca nitkaGuniaczek, Eweloka84 lubią tę wiadomość
-
A ja juz wypryszńicowana. Odzywka na wlosach...
Apropo... Jaka mialam dzis sytuacje hahaha. Przychodzimy do domu po przylocie.... A tu awizo w drzwiach z 21.12 ja zdziwiona bo na moje nazwisko i adres sie zgadza...tylko ze ja nie pamietam zebym cos zamawiala.... Ale jechalismy na zakupy wiec awizo zabralismy i sru na poczte...
Misiek odebral, zagladam do srodka a tam odzywka do wl z loreal taka 500 ml. ja na 100% nic przed wyjazdem nie zamawialam a tym bardziej ze sprawdzilam historie... Moj tym bardziej... Dziwne nie czaje ale mily prezent haha
A dzis juz w swoim lozeczku, tylko bez mojego kochanego pieska....
Ewelka ja juz znowu odliczam do maja
A ty jak spedzasz sylwka???Eweloka84 lubi tę wiadomość