Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja uważam że przeginają bo biorą za dużo na głowę. Moja np pracuje w szpitalu w dwóch miastach a potem od razu do gabinetu prywatnego i do nocy przyjmuje- czasami jak zombi wygląda i dlatego zmieniam na innego bo się roztrzepana zrobiłaInusia wrote:Podziwiam tych lekarzy

-
Ło matko jak ja mam nadrabiać jak macie tempo jak Pendolino

Jeszcze godzinka i fajrant. Kawusi bym się napiła, ale mleka nie ma. Chyba czeka mnie starbucks. Jak się macie?
Guniaczek, Czarnula87 lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Dorotucha wrote:A ja uważam że przeginają bo biorą za dużo na głowę. Moja np pracuje w szpitalu w dwóch miastach a potem od razu do gabinetu prywatnego i do nocy przyjmuje- czasami jak zombi wygląda i dlatego zmieniam na innego bo się roztrzepana zrobiła

No mój gin też pracuje w szpitalu, w jednej przychodni państwowo i w jednej prywatnie. Ale on nigdy nie wygląda jak zombi, wręcz przeciwnie, zawsze rozważny, ogarnięty i jakby nie zmęczony, w co wątpię
Ale on młody jeszcze więc daje z siebie 100%
Eweloka84, Dorotucha lubią tę wiadomość
-
Moja pod 50 podchodzi to już się wypala ale byłam juz na wizycie u innego młodszego bo po 30 gin-endo i dziewczyny u nas go chwalą właśnie w sprawach niepłodności ale kolejki do niego po 4 miesiące nawet prywatnie. Mam wizyte w lutym a wrażenie z pierwszej wizyty super od razu mi dał skierowania na hormony bez proszenia się konkretny dowcipny i ma wiedzę i podejrzewam że na wykresach się zna bo mówił mi coś o fazach temperatur. Dlatego w lutym wszystkie wykresiki biorę niech oglądaInusia wrote:No mój gin też pracuje w szpitalu, w jednej przychodni państwowo i w jednej prywatnie. Ale on nigdy nie wygląda jak zombi, wręcz przeciwnie, zawsze rozważny, ogarnięty i jakby nie zmęczony, w co wątpię
Ale on młody jeszcze więc daje z siebie 100% 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 17:09
-
moj tez jest po 30 ginekolog-ongkolog, przyjmuje tylko prywatnie i w dwóch szpitalach u mnie i we Wrocku, u mnie jet ordynatorem ginekologii, od czasu do czasu chodze na konsultacje jak mnie cos gryzie do jeszcze jednego on bardziej zajmuje się policystycznymi jajnikami w tym kierunku ogolnie sie szkolił tez fajny zawsze mi mowi ze mam wrzucić na luz i że bedzie się modlił za mnie haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 17:14






bądź dzielna


