Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula55 wrote:Ooo widze zaczynamy sie budzic:)
U nas ok. Zaczynamy 12 tydz (dla mnie i tak 11 )
Troszke sie polenie z rana a potem do roboty... Pranie, sprzatanie, gotowaniepotem zakupy
A ty jak Inusia???
Ja od rana z bólem głowy znowu i brzuch trochę ciągnie. A mdłości to już normaFajnie masz, że już ten najbardziej niebezpieczny czas Ci mija. Ja to tak jak przy pierwszej ciąży, tak i teraz do końca 3. miesiąca w nerwach
A Twoje samopoczucie jak teraz? Mdłości już przeszły?
-
Eweloka84 wrote:hehehe
u mnie pochmurno wiec lipa
U nas też pochmurno, a tak liczyłam na słoneczko! Jakoś tak nastrój mi sie zawsze poprawia jak słonko świeci za oknem i wyjść się chceEweloka84 lubi tę wiadomość
-
Eweloka84 wrote:no pogoda mnie dobija cos dzis... a tak w ogole to cały czas mi niedobrze blee , znalesc smaku swojego nie moge, jak jem to na chwile mi przechodzi a jak skoncze jest to zas mi nieodobrze hahaha i tak wyglada u mnie dzien
To u mnie tak wygląda od prawie dwóch tygodni, masakraEweloka84 lubi tę wiadomość
-
Heheh ale sie mijamy dzis
Kurcze Inusia na,eczysz sie... Ale ja tez to przerabialami mdlosci, i rzyganko, i bole glowy... Oslabienie totalne tez
ale przynajmniej wiemy ze zyjemy a dzieciaki daja nam znac o sobie
Ojj bardzo sie ciesze ze ten okres 3 pierwszych mies mija... Troszke strach bedzie mniejszyale ńie zniknie do konca juz. Teraz tylko zyje terminem usg
jak wszystko bedzie dobrze to napewno nam jakis prezencik sprawie. Poki co to myslimy nad imionkami
chcemy jakies takie troszke nietypowe :p Ale bez przesady
Poki co to u mojego kroluje Tiagoja tez sie zakochalam. Mam nadzieje ze Anastazja sie nie obrazi jesli na tym stanie
A wlasnie.... Co z nia? Wie ktos?
U mnie tez chwila slonca wiec pootwieralam wszystkie okna i biore sie za obiad i sprzatanko...
Ewelus dasz rade kochanawazne ze kropus ma sie dobrze.
Ania, Olga czekamy na wasasia na wyjezdzie wiec pewnie nas nie zaszczyci swoja obecnoscia
Bede tu co jakis cAs zagladac wiec produkowac sie proszeEweloka84 lubi tę wiadomość
-
A my czujemy sie ok
staram sie ńie narzekac bo wiem ze inni maja gorzej
ciesze sie ze jest tal jak jest
Ja na belly tez nie siedze... Tzn siedzie ale sie nie odzywam bo nawet mnie tam nikt nie zauwazawiec zostalam z wami
Mam wrazeńie ze na belly na wrzesńiowkach jest tak ze sile przebicia ma ta ktora sie gorzej czuje.
A ta ktora malo narzeka jest wogole ńie dostrzeganaale mam to gdzies
A u nas poprostu weekend kochanai dlatego taka cisza.
A na paste tez mam smaka juz od dawna... Ale dzis na zakupach kupie szczypiorek i jutro zrobie sniadanie z prawdziwego zdarzeniaEweloka84 lubi tę wiadomość