Pochwica, bolesne współżycie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki
ide pod koniec marca do innego ginekologa, to moze tez coś podpowie
👦On 29l.
- podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
- posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅
👩 Ona 31l.
- bolesne stosunki ❌
- AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) -> 0,55 (10.2025)❌
- niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
- insulinooporność + hipoglikemia
- posiew -> czysto (04.2025) ✅
- leukocyty w cytologii ❌
Tsh 0,9 (03.2025) -> 2,7 (10.2025)
Insulina 16 ❌
Homocysteina 5 (01.2025) -> 9 (10.2025) ❌
03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona
05.2024 - 07.2024
3 nieudane stymulacje lamettą ❌
01. 2025 nowy Naprotechnolog
05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)
03.2025-09.2025
stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)
🔜17.10.2025 biopsja endometrium
🔜12.2025 badania immunologiczne
💊Suplementy:
D3 (vigantoletten)
Selen
Jodid (do 06.2025)
NAC
UP Fertil Woman +
Omega3
💊Leki:
Cyclogest (od 01.2025)
Tamoxifen (od 03.2025)
Estrofem (od 03.2025) -
Hej,
Widzę, że wątek już dość dawno nie poruszany...
@Lilinka, widzę że miałaś mieć laparoskopię diagnostyczną, jak się czujesz i czy coś już po niej wiadomo?
Pamiętam z któregoś wątku, że mieliście tylko doleczyć jakieś zakażenie.
U mnie też były bolesne stosunki, myślałam że to coś np. z moją głową nie tak, zaczęłam współżyć bardzo późno, byłam wychowana (chyba podobnie jak Ty) w wierze katolickiej i myślałam, że to mnie wszystko jakoś blokuje, nawet kiedy już mogę (tj. bez grzechu).... 🤔
Miałam laparoskopię teraz w niedzielę i wyszła mi endometrioza 1 stopnia 😓 Jestem teraz niemal pewna, że ten ból to było to. I w sumie poza bolesnym współżyciem, niemożnością zajścia w ciążę i może tym bólem całego brzucha przez jakieś 3 tygodnie po Ovitrelle - więcej objawów nie miałam. Miesiączki raczej spoko, jedna nospa, Apap a czasem i bez leków. Pms trochę dokuczał, ale to może być wina hormonów, za mało progesteronu...
I co mamy jeszcze wspólne - u mnie od prawie dwóch lat starania i nic, jakbyśmy nigdy nie ❤️, zero ⏸️, zero poronień nawet, raz biochem z betą niecałe 18. I tak to już uważam za jakiś cud, zwłaszcza teraz wiedząc, że mam Endo i jeden niedrożny jajowód 😮💨
Mam nadzieję, że u Ciebie sytuacja będzie lepsza i nie będziesz mieć takiej diagnozy... Aczkolwiek piszę po to, żebyś ewentualnie była na to przygotowana 🫣 ja nie byłam 😮💨
Serdecznie pozdrawiam 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2024, 09:02
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Nie miałam laparoskopii, odwołałam zabieg, dlatego, że wyszły mi bakterie w posiewie, w tamtym tygodniu skonczyłam brać antybiotyk, teraz mam okres, gdy skończy się zacznę jeszcze dopochwowo macmiror i pewnie ponowie badania z posiewu na bakterie i biocenoze pochwy, a potem jak bedzie ok to zapiszę się na badanie srożności, bo obawiam się, że laparo bedzie zbyt inwazyjne jak nawet nie wiem co z moimi jajowodami...Deyansu wrote:Hej,
Widzę, że wątek już dość dawno nie poruszany...
@Lilinka, widzę że miałaś mieć laparoskopię diagnostyczną, jak się czujesz i czy coś już po niej wiadomo?
Pamiętam z któregoś wątku, że mieliście tylko doleczyć jakieś zakażenie.
U mnie też były bolesne stosunki, myślałam że to coś np. z moją głową nie tak, zaczęłam współżyć bardzo późno, byłam wychowana (chyba podobnie jak Ty) w wierze katolickiej i myślałam, że to mnie wszystko jakoś blokuje, nawet kiedy już mogę (tj. bez grzechu).... 🤔
Miałam laparoskopię teraz w niedzielę i wyszła mi endometrioza 1 stopnia 😓 Jestem teraz niemal pewna, że ten ból to było to. I w sumie poza bolesnym współżyciem, niemożnością zajścia w ciążę i może tym bólem całego brzucha przez jakieś 3 tygodnie po Ovitrelle - więcej objawów nie miałam. Miesiączki raczej spoko, jedna nospa, Apap a czasem i bez leków. Pms trochę dokuczał, ale to może być wina hormonów, za mało progesteronu...
I co mamy jeszcze wspólne - u mnie od prawie dwóch lat starania i nic, jakbyśmy nigdy nie ❤️, zero ⏸️, zero poronień nawet, raz biochem z betą niecałe 18. I tak to już uważam za jakiś cud, zwłaszcza teraz wiedząc, że mam Endo i jeden niedrożny jajowód 😮💨
Mam nadzieję, że u Ciebie sytuacja będzie lepsza i nie będziesz mieć takiej diagnozy... Aczkolwiek piszę po to, żebyś ewentualnie była na to przygotowana 🫣 ja nie byłam 😮💨
Serdecznie pozdrawiam 🥰
Dalej mbie niestety boli, lepiej jest w dni płodne, wtedy praktycznie bólu nie ma, uzywam żel fertilsafe plus, ale czasem tez piecze, więc pewnie zmienię na polecany ostatnio żel z Ten fertil, może to cos pomoże i może tez teraz po tej kuracji antybiotykiem bedzie lepiej, zobaczymy... niestety dwóch kresek jak nie było tak nie ma "
👦On 29l.
- podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
- posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅
👩 Ona 31l.
- bolesne stosunki ❌
- AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) -> 0,55 (10.2025)❌
- niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
- insulinooporność + hipoglikemia
- posiew -> czysto (04.2025) ✅
- leukocyty w cytologii ❌
Tsh 0,9 (03.2025) -> 2,7 (10.2025)
Insulina 16 ❌
Homocysteina 5 (01.2025) -> 9 (10.2025) ❌
03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona
05.2024 - 07.2024
3 nieudane stymulacje lamettą ❌
01. 2025 nowy Naprotechnolog
05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)
03.2025-09.2025
stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)
🔜17.10.2025 biopsja endometrium
🔜12.2025 badania immunologiczne
💊Suplementy:
D3 (vigantoletten)
Selen
Jodid (do 06.2025)
NAC
UP Fertil Woman +
Omega3
💊Leki:
Cyclogest (od 01.2025)
Tamoxifen (od 03.2025)
Estrofem (od 03.2025) -
Dzięki 🥰
To trzymam mocno kciuki, po pierwsze za spokojny okres, a potem żeby wyniki były już dobre i żebyś mogła spokojnie podejść do dalszych badań 🤞🏻🤗
I tak, laparo jest inwazyjne, ale niestety jeśli podejrzewasz lub lekarz podejrzewa u Ciebie endometriozę, to jest to jedno z niewielu badań, które mogą to potwierdzić. Inną metodą jest też, ewentualnie, USG, na którym lekarz porusza tą głowicą i sprawdza ruchomość macicy, jajowodów itd wobec siebie, ale to może tylko w pewien sposób dać znać, że są jakieś zrosty, unieruchomienie przydatków, ale Endo na 100% nie potwierdzi ani nie wykluczy.... Oczywiście są jeszcze tomografie, rezonans, ale to już bardziej zaawansowana diagnostyka. Zresztą jest mało specjalistów od endomendy, i to nie w naszych rejonach 😮💨
Idę 9 października do mojej ginekolog i zapytam Jej, czy ona w ogóle coś podejrzewała u mnie, skoro pierwotnie to miała być drożność jajowodów właśnie, a ostatecznie wystawiła mi skierowanie na laparoskopię 🤔
Trzymaj się ciepło ❤️
Lilinka lubi tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
Dzięki ❤😊 i Tobie również życzę, aby wszystkie badania wyszły prawidłowo i nie było endometriozy, trzymaj sie i wierzę, że zobaczymy jeszcze nasze wymarzone dwie kreseczki ❤❤❤Deyansu wrote:Dzięki 🥰
To trzymam mocno kciuki, po pierwsze za spokojny okres, a potem żeby wyniki były już dobre i żebyś mogła spokojnie podejść do dalszych badań 🤞🏻🤗
I tak, laparo jest inwazyjne, ale niestety jeśli podejrzewasz lub lekarz podejrzewa u Ciebie endometriozę, to jest to jedno z niewielu badań, które mogą to potwierdzić. Inną metodą jest też, ewentualnie, USG, na którym lekarz porusza tą głowicą i sprawdza ruchomość macicy, jajowodów itd wobec siebie, ale to może tylko w pewien sposób dać znać, że są jakieś zrosty, unieruchomienie przydatków, ale Endo na 100% nie potwierdzi ani nie wykluczy.... Oczywiście są jeszcze tomografie, rezonans, ale to już bardziej zaawansowana diagnostyka. Zresztą jest mało specjalistów od endomendy, i to nie w naszych rejonach 😮💨
Idę 9 października do mojej ginekolog i zapytam Jej, czy ona w ogóle coś podejrzewała u mnie, skoro pierwotnie to miała być drożność jajowodów właśnie, a ostatecznie wystawiła mi skierowanie na laparoskopię 🤔
Trzymaj się ciepło ❤️
Deyansu lubi tę wiadomość
👦On 29l.
- podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
- posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅
👩 Ona 31l.
- bolesne stosunki ❌
- AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) -> 0,55 (10.2025)❌
- niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
- insulinooporność + hipoglikemia
- posiew -> czysto (04.2025) ✅
- leukocyty w cytologii ❌
Tsh 0,9 (03.2025) -> 2,7 (10.2025)
Insulina 16 ❌
Homocysteina 5 (01.2025) -> 9 (10.2025) ❌
03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona
05.2024 - 07.2024
3 nieudane stymulacje lamettą ❌
01. 2025 nowy Naprotechnolog
05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)
03.2025-09.2025
stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)
🔜17.10.2025 biopsja endometrium
🔜12.2025 badania immunologiczne
💊Suplementy:
D3 (vigantoletten)
Selen
Jodid (do 06.2025)
NAC
UP Fertil Woman +
Omega3
💊Leki:
Cyclogest (od 01.2025)
Tamoxifen (od 03.2025)
Estrofem (od 03.2025) -
Tzn. u mnie ta endometrioza jest już niestety potwierdzona, zobaczę co powie ta moja lekarka. Jeszcze raz trzymam kciuki 🥰 trzymaj się 😘👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
⏬
01.09.2025 urodziło się ❤️🤱🏻 3200g, 54 cm naszego szczęścia 😘 -
czesc dziewczyny
jakbym czytała o sobie! co do laparoskopii to spokojnie - ja miałam już dwie! w pierwszej lekarz wogole nic nie widział, w drugiej usunięto endometriozę I stopnia. miałam ogniska w jamie. z bólem po operacji było lepiej (tylko jeden lekarz był stanie badniem palcem znaleźć bolący punkt!!) i tylko jeden rodzaj bólu zniknął (z tych ognisk). mimo to nadal podczas stosunku mam uczucie jakbym tam miała jakaś rane (nie wiem czy szyjka macicy jest taka wrażliwa?) i u nas jest tylko jedna pozycja.. do tego tyłozgięcie macicy... ogólnie tez jestem raczej ciasna i musze oddechem się rozluźniać. póki co to dość bolesne zbliżenia.
inne pytanie: czy w dni płodne stosujecie np. ślinę jako lubrykant..? z moim śluzem bywa różnie, ale na start tak na sucho chociażby u męża to nie bardzo... macie jakieś doświadczenia co jest naturalne i nie wpływa na reprodukcje?
pozdrawiam gorąco! -
Raz próbowalam ślinę i zdecydowanie nie polecam -w jamie ustnej jest bardzo duzo bakterii!!!maddiee wrote:czesc dziewczyny
jakbym czytała o sobie! co do laparoskopii to spokojnie - ja miałam już dwie! w pierwszej lekarz wogole nic nie widział, w drugiej usunięto endometriozę I stopnia. miałam ogniska w jamie. z bólem po operacji było lepiej (tylko jeden lekarz był stanie badniem palcem znaleźć bolący punkt!!) i tylko jeden rodzaj bólu zniknął (z tych ognisk). mimo to nadal podczas stosunku mam uczucie jakbym tam miała jakaś rane (nie wiem czy szyjka macicy jest taka wrażliwa?) i u nas jest tylko jedna pozycja.. do tego tyłozgięcie macicy... ogólnie tez jestem raczej ciasna i musze oddechem się rozluźniać. póki co to dość bolesne zbliżenia.
inne pytanie: czy w dni płodne stosujecie np. ślinę jako lubrykant..? z moim śluzem bywa różnie, ale na start tak na sucho chociażby u męża to nie bardzo... macie jakieś doświadczenia co jest naturalne i nie wpływa na reprodukcje?
pozdrawiam gorąco!
U mnie niedawno z posiewu wyszla w pochwie bakteria zapalenia pluc i nie mam pojecia skad moglaby sie wziąć, bo nie chorowalam
i dlatego myslę, ze to moglo byc wtedy gdy raz na szybko zamiast lubrykantu chcialam uzyc ślinę, teraz bralam antybiotyk na to padkudztwo, wiec najlepiej lubrykant ja juz chyba wszystkie przetestowalam - mucovagin, laktacyd, feminum, bai fem, teraz uzywam fertilsafe plus, ale one nic mi nie pomagaly
najlepiej mimo wszystko naturalny sluz w dni płodne - pij/zazywaj olej z wiesiolka i NAC to poprawilo mo wydzielanie sluzu i teraz w dni płodne jest o wiele lepiej
Deyansu lubi tę wiadomość
👦On 29l.
- podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
- posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅
👩 Ona 31l.
- bolesne stosunki ❌
- AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) -> 0,55 (10.2025)❌
- niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
- insulinooporność + hipoglikemia
- posiew -> czysto (04.2025) ✅
- leukocyty w cytologii ❌
Tsh 0,9 (03.2025) -> 2,7 (10.2025)
Insulina 16 ❌
Homocysteina 5 (01.2025) -> 9 (10.2025) ❌
03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona
05.2024 - 07.2024
3 nieudane stymulacje lamettą ❌
01. 2025 nowy Naprotechnolog
05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)
03.2025-09.2025
stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)
🔜17.10.2025 biopsja endometrium
🔜12.2025 badania immunologiczne
💊Suplementy:
D3 (vigantoletten)
Selen
Jodid (do 06.2025)
NAC
UP Fertil Woman +
Omega3
💊Leki:
Cyclogest (od 01.2025)
Tamoxifen (od 03.2025)
Estrofem (od 03.2025) -
Wiem, że to może zabrzmieć okrutnie, ale u mnie w przypadku pochwicy i bólu podczas stosunku pomogła.... zmiana partnera.
Nie wiem jak to jest, ale we wcześniejszej relacji miałam duże problemy łóżkowe. Problem "z wejściem", bólem podczas stosunku, ogólny dyskomfort... Mówiłam o problemie lekarzom, ale uważali, że ze mną jest wszystko w porządku, moja budowa jest prawidłowa i ewentualnej pomocy mogę szukać u psychologa. Do psychologa się nie udałam. Problem zniknął po zmianie partnera no i również po tej zmianie dowiedziałam się w końcu czym jest orgazm.
Może to brzmi absurdalnie, ale według mnie jest coś w tym, że czasami po prostu pomiędzy dwoma osobami "nie klika" i to nie jest to.
Oczywiście nie namawiam tu nikogo do rozwodów czy rozstań, opisuję tylko jak było w moim przypadku. 😊👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙

-
Lilinka wrote:Raz próbowalam ślinę i zdecydowanie nie polecam -w jamie ustnej jest bardzo duzo bakterii!!!
U mnie niedawno z posiewu wyszla w pochwie bakteria zapalenia pluc i nie mam pojecia skad moglaby sie wziąć, bo nie chorowalam
i dlatego myslę, ze to moglo byc wtedy gdy raz na szybko zamiast lubrykantu chcialam uzyc ślinę, teraz bralam antybiotyk na to padkudztwo, wiec najlepiej lubrykant ja juz chyba wszystkie przetestowalam - mucovagin, laktacyd, feminum, bai fem, teraz uzywam fertilsafe plus, ale one nic mi nie pomagaly
najlepiej mimo wszystko naturalny sluz w dni płodne - pij/zazywaj olej z wiesiolka i NAC to poprawilo mo wydzielanie sluzu i teraz w dni płodne jest o wiele lepiej 
ojej przykro mi.. ja tez ostatnio mialam bole ale infekcji zadnej nie stwierdzili 🤷🏼♀️
jaka dawke NAC i wiesiolka uzywasz? Ja NAC od poczatku cyklu biore 2x600 i wiesiolek w tabletkach 3000. bierzesz caly cykl czy tez tylko do owulacji? -
Biorę NAC od aliness wedlug zaleceń na opakowaniu 1/2 tabletki dziennie, biorę do owulacji i olej z wiesiolka dwie kapsułki zazwyczajmaddiee wrote:ojej przykro mi.. ja tez ostatnio mialam bole ale infekcji zadnej nie stwierdzili 🤷🏼♀️
jaka dawke NAC i wiesiolka uzywasz? Ja NAC od poczatku cyklu biore 2x600 i wiesiolek w tabletkach 3000. bierzesz caly cykl czy tez tylko do owulacji?
maddiee lubi tę wiadomość
👦On 29l.
- podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
- posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅
👩 Ona 31l.
- bolesne stosunki ❌
- AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) -> 0,55 (10.2025)❌
- niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
- insulinooporność + hipoglikemia
- posiew -> czysto (04.2025) ✅
- leukocyty w cytologii ❌
Tsh 0,9 (03.2025) -> 2,7 (10.2025)
Insulina 16 ❌
Homocysteina 5 (01.2025) -> 9 (10.2025) ❌
03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona
05.2024 - 07.2024
3 nieudane stymulacje lamettą ❌
01. 2025 nowy Naprotechnolog
05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)
03.2025-09.2025
stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)
🔜17.10.2025 biopsja endometrium
🔜12.2025 badania immunologiczne
💊Suplementy:
D3 (vigantoletten)
Selen
Jodid (do 06.2025)
NAC
UP Fertil Woman +
Omega3
💊Leki:
Cyclogest (od 01.2025)
Tamoxifen (od 03.2025)
Estrofem (od 03.2025) -
Kurcze tak sobie czytam u mnie też wysoka prolaktyna, mam już jedno dziecko i zaszłam w 3 cyklu. Teraz chciałam kolejna ciążę najpierw wyszła mi zła cytologia szok bo zawsze super, potem miałam całą diagnostykę itd dostałam zielone światło na starania (pod warunkiem cytologii co pół roku) i kurde ciągle coś infekcję itd a wcześniej nie miałam nigdy może raz w ciąży (8lat temu) teraz ciągle mnie coś męczy najpierw candida w posiewie i dodatni gbs. Dostałam tabletki na grzybicę doustne i dopochwowoy jakis gynalgin , powtórzyłam posiew i znów gbs dodatni (gin podejrzewa że jestem nosicielem) i teraz wyszło wcięło w posiewie ale podobno jak nie daje objawów to się nie leczy. Sama już nie wiem, ciągle mam wrażenie dyskomfortu i ciągle boję się że infekcja wróciLilinka wrote:Biorę NAC od aliness wedlug zaleceń na opakowaniu 1/2 tabletki dziennie, biorę do owulacji i olej z wiesiolka dwie kapsułki zazwyczaj

-
czekajacanacud1 wrote:Kurcze tak sobie czytam u mnie też wysoka prolaktyna, mam już jedno dziecko i zaszłam w 3 cyklu. Teraz chciałam kolejna ciążę najpierw wyszła mi zła cytologia szok bo zawsze super, potem miałam całą diagnostykę itd dostałam zielone światło na starania (pod warunkiem cytologii co pół roku) i kurde ciągle coś infekcję itd a wcześniej nie miałam nigdy może raz w ciąży (8lat temu) teraz ciągle mnie coś męczy najpierw candida w posiewie i dodatni gbs. Dostałam tabletki na grzybicę doustne i dopochwowoy jakis gynalgin , powtórzyłam posiew i znów gbs dodatni (gin podejrzewa że jestem nosicielem) i teraz wyszło wcięło w posiewie ale podobno jak nie daje objawów to się nie leczy. Sama już nie wiem, ciągle mam wrażenie dyskomfortu i ciągle boję się że infekcja wróci

hey, a mąż przeleczony? bierzesz probiotyki? moze jakis stan zapalny endometrium jest -





