Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwielbiam barszcz, krokiety, paszteciki z kapustą i grzybami, kapustę z grzybami jako osobne danie, pierogi, kompot z suszu... Jejku, po prostu kocham wigilijne dania i nie umiem wybrać 😂😂 Tylko ryb nie jadam 🙈 Ale to dla mnie nie problem 😉 Z ciast najbardziej lubię sernik pieczony przez babcię ❤️ Z mnóstwem bakalii! Nasza rodzinka zdecydowanie należy do teamu sernik z rodzynkami 🤤
Co do prezentów - jestem w szoku, ale w tym roku naprawdę udało mi się uporać z tym wcześniej. Zostało jeszcze kilka drobiazgów do dokupienia, ale to już na luzie 😉
Nie mamy jeszcze choinki i zapewne będziemy po nią jechać dopiero w następny poniedziałek. U siebie ubieramy choinkę kilka dni przed świętami, chociaż z domu rodzinnego wyniosłam tradycję ubierania choinki dopiero w wigilijny poranek.Domi_naturelover lubi tę wiadomość
-
Ja uwielbiam barszcz z uszkami no i pierogi.
Z tym że dla mnie jedyne słuszne pierogi to ruskie 🙃 Może mało tradycyjnie, ale nie może ich zabraknąć w święta 😜
Mam tylko nadzieję, że mdłości trochę odpuszczą i będę mogła jeść 😬Domi_naturelover lubi tę wiadomość
💁♀️ 27
💁♂️ 31
______________
05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
______________
04.11.21 ⏸️
12 dpo- beta 78,9
15 dpo- beta 282,1 🥰
24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
13.11- crl 2,43 cm ❤️
22.12- crl 3,95 cm ❤️
03.01- prenatalne- synek 💙
19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
15.02- 250 gramów 🥰
01.03- połówkowe 🤞🍀
-
nick nieaktualnyMystifyMe wrote:Dla mnie bez zestawu barszcz + pierogi z kapustą i grzybami nie ma Świąt❤️ Zawsze robiła je babcia, ale odkąd mnie nauczyła to pierogi w całości robimy z moim M. On ugniata ciasto i wykrawa, a ja robię farsz, nakładam i lepię. Dla nas to mega frajda i fajny czas spędzony razem☺️
Mam nadzieję, że sytuacja się u mnie unormuje i będę mogła potem mówić, że pierogi świąteczne w 2021 roku zrobiliśmy już z Kropkiem na pokładzie🥺
BTW macie już wszystkie prezenty? Mówię tu oczywiście o tych materialnych🎁
U mnie barszcz z uszkami to totalny must have!
A jeśli chodzi o prezenty, dziś pomyślałam, że jeśli owulka była pt/sob to 24 zrobię test i jeśli będzie pozytywny to wrzucę do prezentu dla mojego W 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 16:58
Blondyna.B, Lexia, Domi_naturelover, Bellinda, Zagadka919 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Na insta Celiny przeczytałam wpis o małym cudzie i o „przyznaniu się do ciąży” i również się zainspirowałam, powiedzieliśmy o ciąży rodzinie i najbliższym znajomym, dużo rozmawiałam z siostrami okazuje się ze każda z nich plamiła w ciąży, bardzo mnie to podniosło na duchu i dało nadzieje ze może jednak będzie dobrze. Czekam cierpliwie na betę 🤭
Co do potraw wigilijnych to zdecydowanie KOCHAM pierogi, mogłabym je jeść cały rok - dzień w dzień ❤️
Ale dla mnie święta Bożego Narodzenia całe są magiczne i kocham wszystko co z nimi związane 🎄Domi_naturelover, Kira, Nati94, DeLaCruz, a.ky.ska lubią tę wiadomość
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
Hej laski, to znowu ja
Kilka dni temu pisałam Wam, ze miałam pozytywny test (bardzo blada kreska) z popołudniowego moczu. Był to dzień spodziewanej miesiączki. Następnego dnia rano zrobiłam test i biel wizira… pomyślałam, ze pewnie ciąża biochemiczna, wkurzona zostawiłam ten test i poszłam do pracy czekając na okres, ale kiedy wróciłam do domu wieczorem, chciałam wyrzucić test i druga kreska się pojawiła, nadal słaba, ale już wyraźniejsza niż z dnia poprzedniego.
Dodam ze to były super czule testy z clearblue.
Dziś 4 dzień bez miesiączki, od czasu do czasu czuje jakbym miała dostać miesiączkę, albo pojedyncze ukłucia.
Kupiłam jakieś najtańsze testy z marketu, ale wychodzą negatywne (chyba ze się naprawdę przyjrzeć to coś tam chyba jest, ale to dosłownie cień cienia cienia )
Tak siedzę i czekam… już nie wiem co myśleć. Z jednej strony nadzieja jest, a z drugiej przejrzałam milion forów i już zdiagnozowałam u siebie raka i ciąże pozamaciczna
Mój mąż chce mi zabrać telefon, ale ja już powoli odchodzę od zmysłów. Okresu ani widu ani słychu, testy niejednoznaczne…
Dodam, ze pojawił się mleczny śluz i mam bolące piersi na których wychodzą niebieskie żyłki.
Niby wszystko wskazuje na ciąże, ale jednak…
Myślicie, ze to możliwe, żeby beta była jeszcze na tyle niska, żeby zwykły test jej nie wykrył?
Mogłam mieć opóźniona owulacje, bo akurat w dniach w których normalnie miałabym jajeczkowac przechodziłam grypę
Dzięki wielkie i wiem wiem, rozpisałam się
Marzec 2021: początek starań -
Domi_naturelover wrote:Jak to przyrządzić? :o Po prostu włożyć do ryby migdały i piec? Aż mnie zaciekawiłaś, u mnie od zawsze rybą wigilijną jest pstrąg
Ajaj, ale pyszności wymieniacieDomi_naturelover, milam lubią tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Daffaqq idź jutro z rana na betę i będziesz miała pewność 🙂
Prezenty częściowo już mam, część muszę jeszcze dokupić 🙂
Lexia ja w drugiej ciąży mówiłam od razu i później się tylko przejechałam jak poroniłam, więc w kolejnej ciąży powiedziałam bliskim ok 12 tyg, a reszcie dopiero po połówkowych, tym, że mieszkałam za granicą, więc nie widzieli brzuszka, który miałam spory w poprzedniej ciąży 🙂Lexia lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
tylko_czytam wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Na insta Celiny przeczytałam wpis o małym cudzie i o „przyznaniu się do ciąży” i również się zainspirowałam, powiedzieliśmy o ciąży rodzinie i najbliższym znajomym, dużo rozmawiałam z siostrami okazuje się ze każda z nich plamiła w ciąży, bardzo mnie to podniosło na duchu i dało nadzieje ze może jednak będzie dobrze. Czekam cierpliwie na betę 🤭
ja sobie po prostu nie wyobrażam, że mam jakąkolwiek rzecz przeżywać sama... czy to emocje z radości czy tym bardziej emocje związane ze stratą...
oczywiście, to nie chodzi o to, że napiszę sobie mazakiem na czole "jestem w ciąży", ale moi czy mojego M rodzice to osoby, które są dla nas bardzo bliskie i są z nami w tych dobrych i w tych złych momentach.
wiadomo, super wydaje się być piękny prezent, który mówi że jestem w ciąży, że to już któryś tam miesiąc i w ogóle to zaraz rodzę, ale dla mnie osobiście - nie wyobrażam sobie, że cierpię w samotności..
tylko_czytam, a.ky.ska, Pozytywnemyslenie lubią tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Daffaqq wrote:Hej laski, to znowu ja
Kilka dni temu pisałam Wam, ze miałam pozytywny test (bardzo blada kreska) z popołudniowego moczu. Był to dzień spodziewanej miesiączki. Następnego dnia rano zrobiłam test i biel wizira… pomyślałam, ze pewnie ciąża biochemiczna, wkurzona zostawiłam ten test i poszłam do pracy czekając na okres, ale kiedy wróciłam do domu wieczorem, chciałam wyrzucić test i druga kreska się pojawiła, nadal słaba, ale już wyraźniejsza niż z dnia poprzedniego.
Dodam ze to były super czule testy z clearblue.
Dziś 4 dzień bez miesiączki, od czasu do czasu czuje jakbym miała dostać miesiączkę, albo pojedyncze ukłucia.
Kupiłam jakieś najtańsze testy z marketu, ale wychodzą negatywne (chyba ze się naprawdę przyjrzeć to coś tam chyba jest, ale to dosłownie cień cienia cienia )
Tak siedzę i czekam… już nie wiem co myśleć. Z jednej strony nadzieja jest, a z drugiej przejrzałam milion forów i już zdiagnozowałam u siebie raka i ciąże pozamaciczna
Mój mąż chce mi zabrać telefon, ale ja już powoli odchodzę od zmysłów. Okresu ani widu ani słychu, testy niejednoznaczne…
Dodam, ze pojawił się mleczny śluz i mam bolące piersi na których wychodzą niebieskie żyłki.
Niby wszystko wskazuje na ciąże, ale jednak…
Myślicie, ze to możliwe, żeby beta była jeszcze na tyle niska, żeby zwykły test jej nie wykrył?
Mogłam mieć opóźniona owulacje, bo akurat w dniach w których normalnie miałabym jajeczkowac przechodziłam grypę
Dzięki wielkie i wiem wiem, rozpisałam się
Myślę że jedynym rozwiązaniem w Twoim wypadku jest Beta. Na Twoim miejscu jutro bym na nią poszła. 🙂15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
tylko_czytam wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Na insta Celiny przeczytałam wpis o małym cudzie i o „przyznaniu się do ciąży” i również się zainspirowałam, powiedzieliśmy o ciąży rodzinie i najbliższym znajomym, dużo rozmawiałam z siostrami okazuje się ze każda z nich plamiła w ciąży, bardzo mnie to podniosło na duchu i dało nadzieje ze może jednak będzie dobrze. Czekam cierpliwie na betę 🤭
Co do potraw wigilijnych to zdecydowanie KOCHAM pierogi, mogłabym je jeść cały rok - dzień w dzień ❤️
Ale dla mnie święta Bożego Narodzenia całe są magiczne i kocham wszystko co z nimi związane 🎄
Do mnie ten post i te słowa też bardzo trafiły. Mam je w głowie i będę miała, kiedy uda się ujrzeć pozytywny test 😇tylko_czytam lubi tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
A ja uwielbiam wszystko co na Boże Narodzenie dopiero się je- sernik (bez rodzynek!), ciasta miodowe, pierniki....salatki, roladki..
A wigilijnych dań oprócz pierogów nie mogę, zawsze chociaż zjem tyle co kot napłakał bo wypada - boli mnie okropnie brzuch, ściska, kłuje i to jest jedyny taki ból w rroku 🙆 próbowałam wykombinować czy to może kompot z suszu ale jak raz nie piłam to było to samo a ledwo skubnelam, nie wiem co mi tak szkodzi
Dziewczyny ja Was czytam, jestem z poprzednich wątków raczej bardziej niż z bieżących, bo się trochę załamywałam, że mi się nie udaje a tu po kolei ciąże, ale w końcu po to jest ten wątek i oby ich jak najwięcej (ciąż! *.*) więc wpadam tu gdy mam psychicznie dobry moment ☺
Blondyna.B, Domi_naturelover, milam lubią tę wiadomość
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
celina550 wrote:ja sobie po prostu nie wyobrażam, że mam jakąkolwiek rzecz przeżywać sama... czy to emocje z radości czy tym bardziej emocje związane ze stratą...
oczywiście, to nie chodzi o to, że napiszę sobie mazakiem na czole "jestem w ciąży", ale moi czy mojego M rodzice to osoby, które są dla nas bardzo bliskie i są z nami w tych dobrych i w tych złych momentach.
wiadomo, super wydaje się być piękny prezent, który mówi że jestem w ciąży, że to już któryś tam miesiąc i w ogóle to zaraz rodzę, ale dla mnie osobiście - nie wyobrażam sobie, że cierpię w samotności..
Wiesz w ogóle bardzo Ci dziękuję bo dzięki temu wpisowi zmieniłam podejście, kurczę dlaczego mam to ukrywać? Przecież to powinna być sama radość, a rzeczywiście jeśli się nie uda, będę miała komu się wyżalić, wypłakać bo mąż wiadomo będzie wsparciem, ale to facet. Kobieta, matka, siostra czy przyjaciółka to zupełnie coś innego, inny rodzaj wsparcia i zrozumienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 17:47
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
My czekamy do serduszka żeby powiedzieć rodzicom. Bliżsi znajomi też reszta to się po prostu dowiaduje jak nas widzi.
Dla mnie dużo łatwiej jest powiedzieć jak już ten pierwszy trudny krok przejdziemy.
O obu poronionych ciążach mówiłam rodzinie i przyjaciołom. Jakoś lepiej się czułam mówiąc po pozbieraniu myśli, że byłam w ciąży i poroniłam niż jakby ktoś się odezwał "jak maluszek rośnie?" a ja właśnie jestem w trakcie straty...
Każda z nas przeszła różne sytuacje u siebie, u znajomych, w rodzinie albo po prostu stara się latami i tylko czeka na ten moment... Więc zupełnie nie powinno się oceniać tego kiedy ktoś powie innym o ciąży czy od razu po cieniu na teście, czy po pozytywnej becie, pierwszym USG, usłyszeniu serduszka czy po USG 1 trymestruLexia lubi tę wiadomość
-
Tylko_czytam No życzę żeby wszystko było dobrze...powiedz to plamienie masz brązowe czy takie jasne czerwone???
Co do dań na wigilię to u mnie fawory krokiety,pierogi łosoś bo karpia nie lubię, mintaj opiekany w zalewie octowej...
U mnie w Pierwszy dzień Świąt zawsze impreza urodzinowa córki bo urodziny ma 15.12 więc zawsze w święta je odprawiamy...a rodzinę mam duża bo sama mam 5 rodzeństwa...teraz każde ma już 3 dzieci... plus rodzina K ...to niezła impreza...
Prezenty większości ogarnięte...
Choinka stoi...kiedyś na kilka dni przed świętami stroiliśmy teraz od 3lat stroimy w Mikołaja...
Co do informowania rodziny o ciąży...o dwóch poprzednich szybko powiedziałam...teraz jakby były ⏸ pewnie też bym szybko powiedziała... testuje władnie w urodziny córki...ale nie zapowiada się na ⏸ o jakoś się na to nie czuje...no ale zobaczymy 😉
Dafaqq mąż ma rację z zabraniem ci telefonu...nie doszukuj się w Googlach co oznaczają twoje objawy...tylko czmychaj na bete...ona prawdę Ci powie nie wujek Google 😉😉😉💏Razem 9 lat
♀️36
♂️41
Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%... -
Daffaqq wrote:Hej laski, to znowu ja
Kilka dni temu pisałam Wam, ze miałam pozytywny test (bardzo blada kreska) z popołudniowego moczu. Był to dzień spodziewanej miesiączki. Następnego dnia rano zrobiłam test i biel wizira… pomyślałam, ze pewnie ciąża biochemiczna, wkurzona zostawiłam ten test i poszłam do pracy czekając na okres, ale kiedy wróciłam do domu wieczorem, chciałam wyrzucić test i druga kreska się pojawiła, nadal słaba, ale już wyraźniejsza niż z dnia poprzedniego.
Dodam ze to były super czule testy z clearblue.
Dziś 4 dzień bez miesiączki, od czasu do czasu czuje jakbym miała dostać miesiączkę, albo pojedyncze ukłucia.
Kupiłam jakieś najtańsze testy z marketu, ale wychodzą negatywne (chyba ze się naprawdę przyjrzeć to coś tam chyba jest, ale to dosłownie cień cienia cienia )
Tak siedzę i czekam… już nie wiem co myśleć. Z jednej strony nadzieja jest, a z drugiej przejrzałam milion forów i już zdiagnozowałam u siebie raka i ciąże pozamaciczna
Mój mąż chce mi zabrać telefon, ale ja już powoli odchodzę od zmysłów. Okresu ani widu ani słychu, testy niejednoznaczne…
Dodam, ze pojawił się mleczny śluz i mam bolące piersi na których wychodzą niebieskie żyłki.
Niby wszystko wskazuje na ciąże, ale jednak…
Myślicie, ze to możliwe, żeby beta była jeszcze na tyle niska, żeby zwykły test jej nie wykrył?
Mogłam mieć opóźniona owulacje, bo akurat w dniach w których normalnie miałabym jajeczkowac przechodziłam grypę
Dzięki wielkie i wiem wiem, rozpisałam się💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Dzięki dziewczyny, jutro chyba się wybiorę, ale szczerze to już trochę mi wstyd, bo to już 3 miesiąc jak robię betę
Mieszkam za granica i tutaj to badanie robi się w zasadzie tylko na skierowanie i Pani w moim laboratorium już mnie kojarzy, pewnie myśli, ze jakaś wariatkaMarzec 2021: początek starań -
Daffaqq wrote:Dzięki dziewczyny, jutro chyba się wybiorę, ale szczerze to już trochę mi wstyd, bo to już 3 miesiąc jak robię betę
Mieszkam za granica i tutaj to badanie robi się w zasadzie tylko na skierowanie i Pani w moim laboratorium już mnie kojarzy, pewnie myśli, ze jakaś wariatka
Kompletnie się tym nie przejmuj. Twoje zdrowie i ogólnie psychika jest najważniejsze . A po co masz się stresować kolejne dni.
Ale to fakt, zagranicą to wszystko wygląda zupełnie inaczej.Daffaqq lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
tylko_czytam wrote:Wiesz w ogóle bardzo Ci dziękuję bo dzięki temu wpisowi zmieniłam podejście, kurczę dlaczego mam to ukrywać? Przecież to powinna być sama radość, a rzeczywiście jeśli się nie uda, będę miała komu się wyżalić, wypłakać bo mąż wiadomo będzie wsparciem, ale to facet. Kobieta, matka, siostra czy przyjaciółka to zupełnie coś innego, inny rodzaj wsparcia i zrozumienia.
ja tylko napisałam co ja czuję, ale ja się nauczyłam bardzo otwarcie mówić o problemach - wiadomo, najbliższym. Nosi mnie, jak coś jest nie tak, jestem nieobecna, a jak się wyrzygam z tego co się dzieje, to mi od razu lżej. nawet nie potrzebuje rady czy pomocy, po prostu muszę się wygadać...
a nauczyłam się tego na terapii, jak zamknięcie i rozwiązywanie wszystkiego samej (bo co innych interesują moje kłopoty) doprowadziło mnie do depresji 🤷
ja oczywiście miałam mnóstwo pomysłów jak powiem, w którym momencie, przy jakiej okazji. ale wiem, że nie wytrzymam, emocje będą mnie zjadać, zginę od nich 🙈 i też uważam, że partner, który jest w tych staraniach trochę jakby... wykluczony - nie czuje tych hormonów, objawów, rozterek - on też powinien w tym być od razu.
ostatnio trochę się ścięłam z koleżanką w ciąży, która obraziła się, bo jej maz był zły, że nie widział USG. "Bo ona nie zapytała, bo no po co, bo pewnie nie można by było". ale wystarczyło zapytać czy można🤷 mężczyźni teraz w pandemii są pozbawieni wielu rzeczy, które my mamy - był czas, że nie mogli nawet wejść na USG, usłyszeć serduszka...a oni też chcą w tym być i mają to utrudnione.
z drugiej strony, koleżanka poroniła i nie mogła być w tym wszystkim z mezem, usłyszała wiadomości też sama, ja sobie tego nie wyobrażam po prostu 🤷👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Blondyna.B wrote:My czekamy do serduszka żeby powiedzieć rodzicom. Bliżsi znajomi też reszta to się po prostu dowiaduje jak nas widzi.
Dla mnie dużo łatwiej jest powiedzieć jak już ten pierwszy trudny krok przejdziemy.
O obu poronionych ciążach mówiłam rodzinie i przyjaciołom. Jakoś lepiej się czułam mówiąc po pozbieraniu myśli, że byłam w ciąży i poroniłam niż jakby ktoś się odezwał "jak maluszek rośnie?" a ja właśnie jestem w trakcie straty...
Każda z nas przeszła różne sytuacje u siebie, u znajomych, w rodzinie albo po prostu stara się latami i tylko czeka na ten moment... Więc zupełnie nie powinno się oceniać tego kiedy ktoś powie innym o ciąży czy od razu po cieniu na teście, czy po pozytywnej becie, pierwszym USG, usłyszeniu serduszka czy po USG 1 trymestru
A tu poruszyłas inny zajebiście ważny temat - czyli shit, nie pytaj! (To oczywiście do ludzi, nie do Ciebie)
zapytaj jak się czujesz, czy czegoś nie potrzebujesz, czy chcesz pogadać, ale takie właśnie pytania "jak tam maluch, kopie?" mogą być...drastyczne.
porównam to do nie-ciąży - jak miałam anoreksje i słyszałam "jak tam, udało się już coś przytyć?" - to myślałam "kurwa, będę grubasem". wiedziałam, że to dla zdrowia, ale dla osoby chorej to wcale tak nie wygląda... ale jak już ktoś zapytał "jak sobie radzisz?" to czułam, że mam wsparcie, że ktoś wie, że próbuje, że walczę.
ja totalnie nie czaję takiego rodzaju pytań...i jestem mocno zgryźliwa, jak je słyszę...Blondyna.B lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙