Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondyna.B wrote:Do tej pory nie dałaś znać co i jak czyli jutro się wyjaśni?
Dokładnie, jutro kończę te męczarnie i dam znać 😁✌️
Wypowiem się też w temacie dań świątecznych... Nie lubię tych potraw 🙈
Jedyne co jem to barszczyk i karpia zrobionego przez mojego teścia (pieczony z migdałami😍), tak jak któraś z Was pisała wcześniej - Karp robiony przez moją Babcię mi zupełnie nie podchodzi, zawsze robiła dla mnie filet z dorsza żebym głodna nie była 😂❤️ Żadne pierogi, makiełki czy grzybowa, totalnie nie moje smaki. Święta to dla mnie przymusowa dieta 🤣🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 20:26
-
Aneta2506 wrote:Dzięki dziewczyny, w takim razie zamawiam ☺☺☺
Gratuluję II dla wszystkich dziewczyn, Lexia, Karolina, Kira i jeszcze kogoś pominęłam- gratuluję 🙂
Co do mówienia o ciąży, to z rodziną podzielę się od razu(mama siostra od razu, reszta po serduszku🙂), było mi łatwiej wiedząc, że mam wsparcie nawet po stracie, chociaż nie obyło się bez jakiś słabszych sytuacji- ale na pewno nie chcieliśmy być z tym sami, a jeśli ciąża rozwija się prawidłowo to pozwalaliśmy cieszyć się rodzinie razem z nami od wczesnego etapu tzn serduszko. Ale każdy ma prawo do własnych przekonań, nie każdy ma ochotę mówić od razu, straty również potęgują strach, co doskonale rozumiem i zależy dużo od relacji łączących nas z ludźmi, którym chcemy powiedzieć☺️
U mnie nic ciekawego, czytam z doskoku, bo trochę teraz na głowie, ciężko Was czasami nadrobić ☺️
Ja czekam na wtorkową wizytę u lekarza, może się dowiem co dalej i będę więcej na forum. Dziś odnotowałam ciemniejące owulaki(chociaż robiłam kilka dni temu i dziś, ale ciemnieją a to już ok🙂), więc może powoli wrócę do gry jeśli dr pozwoli 🍀
Jedzenie na Święta- uwielbiam wszystko ☺️ ale moja siostra robi najlepsze ciasta na świecie i na nie najbardziej czekam 😁 a moja mama tradycyjnie robi własny kisiel z owocami ze swojego ogródka,jest pyszny. Pieczone mięsko, sałatka jarzynowa i świeży chleb, cholera aż narobiłam sobie apetytu🙈 w święta idzie w cycki, więc smacznego 🤗Kira, Lexia, Domi_naturelover, Marchewka, Aneta2506, Anuszka28 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy bralyscie Fluomizin w ciąży? Dziwna rzecz, z biocenozy pobranej w klinice coś niby wyrosło, z posiewu dwa dni późniejszego w innym labie nic. Objawow infekcji zero, to byly badania przed sono hsg. Lekarz zlecający to pierwsze badanie przepisal Fluomizin, drugiego pewnie nawet nie widział, bo robiłam poza kliniką. Nie wiem czy brac ten lek, skoro owu jednak raczej była i okazji nie przepuscilam, a 🐒 na razie nie ma. Mogę poczekać do @ i wziąć potem, ale wtedy się boję ze nie zdążę przed sono (mam zrobić do 12 dc).17 cs
🏳
Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią. -
Emii wrote:Pytanie do dziewczyn które robiły drożność jajowodow W którym dniu cyklu mialyście badanie?starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET X 24 - cb -
celina550 wrote:ja tylko napisałam co ja czuję, ale ja się nauczyłam bardzo otwarcie mówić o problemach - wiadomo, najbliższym. Nosi mnie, jak coś jest nie tak, jestem nieobecna, a jak się wyrzygam z tego co się dzieje, to mi od razu lżej. nawet nie potrzebuje rady czy pomocy, po prostu muszę się wygadać...
a nauczyłam się tego na terapii, jak zamknięcie i rozwiązywanie wszystkiego samej (bo co innych interesują moje kłopoty) doprowadziło mnie do depresji 🤷
ja oczywiście miałam mnóstwo pomysłów jak powiem, w którym momencie, przy jakiej okazji. ale wiem, że nie wytrzymam, emocje będą mnie zjadać, zginę od nich 🙈 i też uważam, że partner, który jest w tych staraniach trochę jakby... wykluczony - nie czuje tych hormonów, objawów, rozterek - on też powinien w tym być od razu.
ostatnio trochę się ścięłam z koleżanką w ciąży, która obraziła się, bo jej maz był zły, że nie widział USG. "Bo ona nie zapytała, bo no po co, bo pewnie nie można by było". ale wystarczyło zapytać czy można🤷 mężczyźni teraz w pandemii są pozbawieni wielu rzeczy, które my mamy - był czas, że nie mogli nawet wejść na USG, usłyszeć serduszka...a oni też chcą w tym być i mają to utrudnione.
z drugiej strony, koleżanka poroniła i nie mogła być w tym wszystkim z mezem, usłyszała wiadomości też sama, ja sobie tego nie wyobrażam po prostu 🤷
Po dwóch poronieniach a potem po trzecim nauczyłam się otwarcie mówić o tym co przeszłam o tym co czuję i to nie tylko najbliższym, ale też obcym głownie kobietom które odkładają ciążę w czasie.
Mężowi powiedziałam za każdym od razu po ⏸️ był ze mną na wszystkich usg gdzie mógł wejść. Był ze mną przy każdej stracie. Niestety przy ostatniej nie mógł bo przez covid nie mógł wejść do szpitala i to było dla niego bardzo trudne...
Rodzinie tzn rodzicom, rodzeństwu i babciom powiedzieliśmy po pierwszym usg ok 6tc i to, za każdym razem nawet jak było wiadomo że może się to różnie skończyć. Wolałam żeby wiedzieli, chciałam mieć ich wsparcie nie zależnie od sytuacji.
A jak mnie coś gryzie to muszę się wygadać i od razu mi lepiej 😁
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Daffaqq wrote:Hej laski, to znowu ja
Kilka dni temu pisałam Wam, ze miałam pozytywny test (bardzo blada kreska) z popołudniowego moczu. Był to dzień spodziewanej miesiączki. Następnego dnia rano zrobiłam test i biel wizira… pomyślałam, ze pewnie ciąża biochemiczna, wkurzona zostawiłam ten test i poszłam do pracy czekając na okres, ale kiedy wróciłam do domu wieczorem, chciałam wyrzucić test i druga kreska się pojawiła, nadal słaba, ale już wyraźniejsza niż z dnia poprzedniego.
Dodam ze to były super czule testy z clearblue.
Dziś 4 dzień bez miesiączki, od czasu do czasu czuje jakbym miała dostać miesiączkę, albo pojedyncze ukłucia.
Kupiłam jakieś najtańsze testy z marketu, ale wychodzą negatywne (chyba ze się naprawdę przyjrzeć to coś tam chyba jest, ale to dosłownie cień cienia cienia )
Tak siedzę i czekam… już nie wiem co myśleć. Z jednej strony nadzieja jest, a z drugiej przejrzałam milion forów i już zdiagnozowałam u siebie raka i ciąże pozamaciczna
Mój mąż chce mi zabrać telefon, ale ja już powoli odchodzę od zmysłów. Okresu ani widu ani słychu, testy niejednoznaczne…
Dodam, ze pojawił się mleczny śluz i mam bolące piersi na których wychodzą niebieskie żyłki.
Niby wszystko wskazuje na ciąże, ale jednak…
Myślicie, ze to możliwe, żeby beta była jeszcze na tyle niska, żeby zwykły test jej nie wykrył?
Mogłam mieć opóźniona owulacje, bo akurat w dniach w których normalnie miałabym jajeczkowac przechodziłam grypę
Dzięki wielkie i wiem wiem, rozpisałam się
Ja myślę że idź jutro na betę. Owulacja mogła się jak najbardziej przesunąć przez grypę.Daffaqq lubi tę wiadomość
-
Cieszę się, że mogłam przeczytać Wasze różne opinie nt. informowania o ciąży każdy ma inaczej z tym tematem. Rozumiem potrzebę wyrzucenia z siebie emocji, ale mnie np łatwiej to przychodzi w kontakcie z przyjaciółmi, niż rodzicami- pewnie dlatego, że nie mam jakiegoś super kontaku z mamą ani nie mam siostry. Poza tym, znam swoich rodziców i teściową- wiem, że mnie kochają ale ich sposób okazywania troski by mnie przytłoczył i wiem, że tego nie chcę. Jestem introwertykiem i samotnikiem, cieszę się w sumie, że póki co ta ciąża jest taka nasza- moja i męża, że mamy dla siebie ten krótki czas, gdzie możemy się tym faktem nacieszyć we dwoje 😉
Wróciłam z jarmarku, wymarzliśmy jak na Syberii 🥶 wypiłam pseudo-grzańca, wciągnęliśmy churrosy, przejechaliśmy się na młynie 😁 Fajnie było, ale teraz wygrzewam się pod kołdrą 🛌
Jutro beta, czuję już powoli lekki stresik...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 21:11
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1), z pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona🫠
02.12.24(17+6): Wizyta
-
Ja nie powiem o ciąży jak tylko najdłużej się da..
W moim otoczeniu wszyscy mają słodkie życie i nie ma zrozumienia w mojej trudnej sytuacji jakim było poronienie zatrzymane. 😔
Co do potraw to barszczyk i kapusta z fasolą 🤤Marchewka, Plisia lubią tę wiadomość
-
milam wrote:Przebiłaś wszystkich tym daniem 😲 o zupie rybnej to słyszałam, ale żeby na śmietanie?? I do tego z uszkami??? A te uszka z czym, z grzybami?
Z jakiego rejonu Polski pochodzisz?
Wielkopolska 😃
Ta zupa u mnie jest od wielu pokoleń. Jest przepyszna, najlepiej robi ja babcia
Ja np. Nie przepadam za barszczem czerwonym więc wrzucam uszka do tej zupy.
Uszka z prawdziwkami własnej robotymilam lubi tę wiadomość
👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖 -
Nati94 wrote:A może Ci się już nie przyda 🙂
Gratuluję II dla wszystkich dziewczyn, Lexia, Karolina, Kira i jeszcze kogoś pominęłam- gratuluję 🤗
A tak może być 😂 ale ja mam tendencje do myślenia na zaś 😅 a akurat robię zamówienie w aptece internetowej to dodałam u też to ☺☺☺Nati94 lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Jutro wielki dzień dla wielu z was - powtórki bety. Będę kciukać za wszystkich.
Jak ktoś mówi o jedzeniu to ja się od razu robię głodna 🙈 moja ulubiona potrawa to barszcz z uszkami, ale generalnie nie przepadam za tym jedzeniem, już bardziej wolę to na Wielkanoc. Aczkolwiek będę z niecierpliwością wypatrywać przepisu na pstrąga z migdałami. Mniam.
Ruda, serio już ci widać brzuch?? W 7 tygodniu? W takim razie długo nie ukryjesz, że tam ktoś mieszka 🤩
Lexia lubi tę wiadomość
-
Mój cykl jest jakiś dziwny w tym miesiącu. Pierwszy pozytywny owulak wyszedł mi w 12 dc, gdzie owulki mam zwykle 15-17 dc. Potem w 13 znowu wyszedł pozytywny. W 14 już negatyw. Wczoraj nie robiłam a dzisiaj znowu zrobiłam bo mi się płodny śluz zrobił i znowu pozytyw, 16 DC. Czyli jakbym nie robiła wcześniej to myślałbym że dopiero będzie owulka. I w sumie nie wiem. Chyba pora tam zajrzeć. Chciałabym mieć domowe USG.
-
Gratuluję wszystkim które zobaczyły zobaczyły ⏸️. Czekam na Wasze jutrzejsze bety✊✊✊
Kira ale kreski 🥰
Udało mi się zażegnać kryzys z mężem tuż przed płodnymi 😝
Zamówiłam badanie kir ciekawe kiedy przyjdzie kurier 🤔 czy któraś wiem jak długo się czeka na wynik?
Ja uwielbiam świąteczne potrawy ale mój must have to zupa grzybowa, kapusta z grochem i pierogi z kapustą i grzybami 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 22:25
Kira, milam lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
milam wrote:Mój cykl jest jakiś dziwny w tym miesiącu. Pierwszy pozytywny owulak wyszedł mi w 12 dc, gdzie owulki mam zwykle 15-17 dc. Potem w 13 znowu wyszedł pozytywny. W 14 już negatyw. Wczoraj nie robiłam a dzisiaj znowu zrobiłam bo mi się płodny śluz zrobił i znowu pozytyw, 16 DC. Czyli jakbym nie robiła wcześniej to myślałbym że dopiero będzie owulka. I w sumie nie wiem. Chyba pora tam zajrzeć. Chciałabym mieć domowe USG.
Domowe USG to mój postulat od 10 latLexia, milam lubią tę wiadomość
17 cs
🏳
Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią. -
Okinny wrote:Domowe USG to mój postulat od 10 lat
O tak! Też mi się marzy 🤣
Tylko nawet jakbym miała, to pewnie nic bym nie ogarnęła z tych plam 🤣Okinny lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1), z pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona🫠
02.12.24(17+6): Wizyta
-
Lexia wrote:O tak! Też mi się marzy 🤣
Tylko nawet jakbym miała, to pewnie nic bym nie ogarnęła z tych plam 🤣💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Lexia wrote:Cieszę się, że mogłam przeczytać Wasze różne opinie nt. informowania o ciąży każdy ma inaczej z tym tematem. Rozumiem potrzebę wyrzucenia z siebie emocji, ale mnie np łatwiej to przychodzi w kontakcie z przyjaciółmi, niż rodzicami- pewnie dlatego, że nie mam jakiegoś super kontaku z mamą ani nie mam siostry. Poza tym, znam swoich rodziców i teściową- wiem, że mnie kochają ale ich sposób okazywania troski by mnie przytłoczył i wiem, że tego nie chcę. Jestem introwertykiem i samotnikiem, cieszę się w sumie, że póki co ta ciąża jest taka nasza- moja i męża, że mamy dla siebie ten krótki czas, gdzie możemy się tym faktem nacieszyć we dwoje 😉
Wróciłam z jarmarku, wymarzliśmy jak na Syberii 🥶 wypiłam pseudo-grzańca, wciągnęliśmy churrosy, przejechaliśmy się na młynie 😁 Fajnie było, ale teraz wygrzewam się pod kołdrą 🛌
Jutro beta, czuję już powoli lekki stresik...
A ja zazdroszczę każdej z Was, która potrafi opowiadać o swoich problemach, ja niestety mam przed tym jakąś blokadę. zawsze myślę "a co to da, że ktoś jeszcze się zmartwi" i mimo, że wiem, że takie wygadanie się by mi pomogło, to nie zwyczajnie nie umiem. Jeśli kiedyś uda mi się zajść w ciążę to od razu powiem 2 przyjaciółkom, bo jeśli coś się stanie i nie powiem wcześniej o ciąży, to o poronieniu nie opowiem na pewno. Co do rodziców to jeszcze nie wiem
A z wigilijnych pyszności najbardziej lubię pierogi z bobem i już nie mogę się ich doczekać👱♀️34 nadciśnienie tętnicze
-dopegyt
- propranolol
🧔34
Zaczynamy badania -
Leżę na patologii, miałam mocne krwawienie ze skrzepami. Byłam pewna, że już po wszystkim, ale usg na razie w porządku, serce bije. Kazali zostać, ale nie dali żadnych leków a krew pobrali tylko na morfologię i na coś z krzepnięciem krwi i nie wiem myśleć. Aktualnie juz tylko plamię. Możecie podpowiedzieć co według Was powinni jutro zrobić, czego oczekiwać? Jakieś wyniki, luteina, coś?💁♀️ 27
💁♂️ 31
______________
05.2021 💔 8 tc- poronienie zatrzymane
06.2021 laparotomia- usunięcie torbieli, jajowodu i fragmentu jajnika
______________
04.11.21 ⏸️
12 dpo- beta 78,9
15 dpo- beta 282,1 🥰
24.11- 6+1, bijące serduszko❤️
13.11- crl 2,43 cm ❤️
22.12- crl 3,95 cm ❤️
03.01- prenatalne- synek 💙
19.01- 110 gramów szczęścia 🥰
15.02- 250 gramów 🥰
01.03- połówkowe 🤞🍀