Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
ja do szpitala dla Poli potrzebuję tylko chusteczki,pampersy i pieluchy no i ciuchy na wyjście
a dla siebie też kilka rzeczy tylko
Mizzy ja jeszcze przyszły weekend muszę zaliczyć i też mogę pierdzieć
Lena87, mizzelka lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyCzyli dużo Wam już nie zostało do zrobienia
Po obiadku w końcu odważyłam zrobić sobie kawkę co dostałam za darmo w Aptece - Coffe Mama z cukrem i mlekiem nawet niezła
Od razu musiałam iść zrobić sprawę nr 2 .
Mężny wrócił z pracy, dał buzi i najlepszy tekst - brzuch Ci odstaje ha ha ha
Podeszłam do Niego, podniosłam koszulkę i powiedziałam mu że różnica między naszymi brzuchami jest minimalna
Jutro będę z Wami dłużej bo do 18 T. zostaje strajkować ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 15:27
-
no dokładnie, nie ma co się pakować jak na wojnę, mąż dowiezie w razie co, dlatego szykuję półkę w szafce i co tam leży mniej więcej i w razie co żeby się mój mężny nie stresował że nie może znaleźć jakąś listę retyy to juz niedługo ale jazda
mam nadzieje że pogoda nam dopisze i że zima nas nie zastanie w drodze do szpitala
to trzymam kciuki za zaliczenia i będziemy pierdzieć
jezu mała mnie dusi.. znów.. i smyra mnie na dole.. zaraz się zsikam...
chyba serio zmieniła pozycje
Lena87, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
ach jest szum.. aby wszystko poszło dobrze przy tym strajku w razie co.
u mnie też się ciekawie nie zapowiada.. mleko tanieje, kary cholernie drogie i znoszą ponoć limity niedługo to już w ogóle mleko bd za grosze..
(u nas tanieje a w sklepie nie -.-)
wiosna będzie do dupy..
ale kto powiedział że zawsze będzie kolorowo? :<
dobrze że kredytów nie mam na głowie jak sąsiedzi..
na ponad 600tys..
hihi gdzieś widziałam Lena obrazek jak para siedzi na kanapie, obżera się popcornem a to lodami a to chipsami itp..
a to sałatki itp.. przed tv
i przedostatni obrazek jak oboje stękają z przejedzenia a na ostatnim ona trzyma dziecko w ramionach a on z wielkiiiim brzuchem mówi: fuck..
Lena87 lubi tę wiadomość
-
ja też piorę dziś mamy forumowy dzień prania
wiecie , że cały miesiąc czekałam na jutrzejszą wizytę u gin a dziś zapomniałabym, że jutro mam tam iść
jakoś odkąd tam mi coś szmera to zrobiłam sie spokojniejsza
choć wracając do teściowych moja uważa, że nic nie czuje napewno i nie mogę czuć bo jest za wcześnie
ale juz luzzzz
Sury też jutro wizytuje to będziecie miały relacje
10. 2018r. - c.b -
Ale lecicie dzisiaj
Ja od rana zabiegana znowu - ostatnie dni męża w domu więc mamy urwanie dupy Teraz już po obiadku zasiadłam do komputera (muszę trochę zdjęć poobrabiać do szkoły) to i zajrzałam do was a tu tyle stron do nadrabiania
Monia widzę, że humorki ciążowe i Ciebie dopadły U mnie się jak na razie skończyły chociaż czasami sama się na siebie wkurzam bo wiem, że jestem marudna 
