Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyoj moje kochane dodajecie mi sil tym ze jesteście takie wspaniałe wszystkie! ♥
ile kobiety sa w stanie poświęcić dla tej miłości i szczescia jakim jest dziecko! ♥ jest mi czasem cholernie smutno kiedy was czytam ale podziwiam za to ze mimo trudow i cierpienia dalej brniecie do celu z podwojna siła! Musi być dobrze u każdej z was i bede tutaj z wami dopóki kazda jedna urodzi swoja malenka miłośc! :* ♥ -
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Ja mam jeszcze lekkie plamienie.
-
nick nieaktualnyMagduullina wrote:oj moje kochane dodajecie mi sil tym ze jesteście takie wspaniałe wszystkie! ♥
ile kobiety sa w stanie poświęcić dla tej miłości i szczescia jakim jest dziecko! ♥ jest mi czasem cholernie smutno kiedy was czytam ale podziwiam za to ze mimo trudow i cierpienia dalej brniecie do celu z podwojna siła! Musi być dobrze u każdej z was i bede tutaj z wami dopóki kazda jedna urodzi swoja malenka miłośc! :* ♥Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie czuję takiej potrzeby. Mi są potrzebne badaniami i leki źeby kolejna ciąźa się utrzymała przez 9 miesięcy i źeby urodzić zdrowego bobasa. A Ty myślałaś o wizycie u psycjologa?
Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMakowa teraz widzę te wszystkie twoje straty, że aż mną zatrzęsło
W końcu na końcu każdego tunelu jest światło...badania i jeszcze raz badania i jak będziesz wiedzieć na czym stoisz to do boju !Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 14:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagduullina wrote:tak jest susanna! :*
makowa dziękuję dobrze procz tego ze chyba legne sila grawitacji mi nie sprzyja czuje okropny bol jak na miesiączkę... oby do końca później się zaczna znów inne rzeczy he ♥Magduullina lubi tę wiadomość
-
Wyglada na to, źe te poprzednie straty były przez bakterię w nasieniu męźa. Wyleczył się i mysleliśmy, źe teraz bedzie dobrze. Piękne kreski na teście, dzidzia rosła, było serduszko... I albo mieliśmy strasznego pecha i to była wada genetyczna, albo teraz we mnie jakiś problem. Przeczytałam wiele i główny podejrzany to trombofilia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOd razu po zakończeniu krwawienia 1 tabl tam jest chyba 75 mg kwasu acetylosalicylowego. I to dawka bezpieczna a potem możesz wspomnieć że zażywasz, szwagierce powiedział, że ma dalej brać ten acard w ciąży. Ale ona poroniła z innej przyczyny..prawdopodobnie insulinnodpornosć.