Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Magduullina wrote:No tak masz rację o to poprostu się cały czas boję ponieważ mój M pracuje po 12h i poprostu kiedy tez widze jego zmeczenie i watpliwosci (doluje mnie to). Myślałam tylko że z 2 uda się szybciej może stąd to moje chwilowe zniesmaczenie.
Ja tez myslalam ze sie szybko uda ale niestety tak nie bylo. Z synem 8 msc sie staralismy.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnyNo tak to już jest... Czasem też kiedy za bardzo się chce trzeba dłużej czekać. Ja również się boje tego wszystkiego.. Jak to będzie a mój synuś to petarda ciąże do 6 miesiąca z nim przechodziłam super później pobyty w szpitalach gestoza, nadciśnienie tętnicze (supchłam jak bania) białkomocz, Synuś urodził się niedotleniony miał torbiela w główce poprostu katastrofa po porodzie podawany tlen, saturacja. Moźe to też jest jakaś blokada dla mnie niewiem już poprostu. (Na całe szczęście teraz rozwija się prawidłowo nie odbiło się to na jego zdrowiu)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 09:58
-
Magduullina wrote:No tak to już jest... Czasem też kiedy za bardzo się chce trzeba dłużej czekać. Ja również się boje tego wszystkiego.. Jak to będzie a mój synuś to petarda ciąże do 6 miesiąca z nim przechodziłam super później pobyty w szpitalach gestoza, nadciśnienie tętnicze (supchłam jak bania) białkomocz, Synuś urodził się niedotleniony miał torbiela w główce poprostu katastrofa po porodzie podawany tlen, saturacja. Moźe to też jest jakaś blokada dla mnie niewiem już poprostu. (Na całe szczęście teraz rozwija się prawidłowo nie odbiło się to na jego zdrowiu)
Czyli zakonczylo sie szczesliwie.
Pamietaj ze ta ciaza moze przebbiegac bez zadnych komplikacji. Wszystko moze byc ok. Trzeba tylko w to wierzyc.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualny
-
Magduullina wrote:No tak to już jest... Czasem też kiedy za bardzo się chce trzeba dłużej czekać. Ja również się boje tego wszystkiego.. Jak to będzie a mój synuś to petarda ciąże do 6 miesiąca z nim przechodziłam super później pobyty w szpitalach gestoza, nadciśnienie tętnicze (supchłam jak bania) białkomocz, Synuś urodził się niedotleniony miał torbiela w główce poprostu katastrofa po porodzie podawany tlen, saturacja. Moźe to też jest jakaś blokada dla mnie niewiem już poprostu. (Na całe szczęście teraz rozwija się prawidłowo nie odbiło się to na jego zdrowiu)
Cześć Dziewczyny:)
Czytam Was cały czas.
Ale przeżycia..........
Nie zazdroszczę ale zgadzam się z Rosax - kolejna ciąża może być zupełnie inna! Czego Tobie i wszystkim Wam życzę !!!!
-
nick nieaktualnyTak jest kochane będę się od dziś udzielać ponieważ potrzebuje kogoś do pocieszenia lub kopniaka w cztery litery choćby słownie Jesteście wszystkie wspaniałe i każda z nas ma za sobą jakieś przeżycia i te dobre i złe. Do tej pory nie miałam nikogo komu możnaby było mówić o takich rzeczach poradzić się . A wiecie obserwuje te wszystkie fora dobrych pare lat a dzisiaj ZDECYDOWAŁAM SIE NAPISAĆ I NIE ŻAŁUJE! :*
borsuk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyborsuk wrote:Mnie takie myśli przychodziły np wczoraj gdy nie umiała zasnąć. Mój facet w trasie, i nie miałam się do kogo przytulić. Ale rano już jest zupełnie inne nastawienie
Myślę że każda z nas przeżywa takie chwile. Ja np jestem smutna ponieważ chcemy mieć oboje 2 bobaska z M no ale on pracuje po 12-13h przychodzi z pracy i czasem poprostu pada przy zabawie z łobuziakiem , chwila wchodzę do salonu a tu śpioch. Wtedy ogarnia mnie smutek bo wiem że nie będe go już wykorzystywać no ale cóż kiedyś się napewno uda ale nikt niewie kiedy!. Teraz już tak o tym nie myśle bo już mam jednego szkraba któremu poświęcam cały swój czas. --wracając do mojego cyklu obecnego chciałam jeszcze jedno się was zapytać bo tego 9 lutego miałam 1 dzień krwawienie obfite a 11 dni plamienia i po stosunku 10 dnia poleciało więcej i koniec no i tak jakos nie licze nie zastanawiam się bo czekam do wizyty 8 marca tylko czuje jakis niepokój ...
-
Magduullina wrote:Myślę że każda z nas przeżywa takie chwile. Ja np jestem smutna ponieważ chcemy mieć oboje 2 bobaska z M no ale on pracuje po 12-13h przychodzi z pracy i czasem poprostu pada przy zabawie z łobuziakiem , chwila wchodzę do salonu a tu śpioch. Wtedy ogarnia mnie smutek bo wiem że nie będe go już wykorzystywać no ale cóż kiedyś się napewno uda ale nikt niewie kiedy!. Teraz już tak o tym nie myśle bo już mam jednego szkraba któremu poświęcam cały swój czas. --wracając do mojego cyklu obecnego chciałam jeszcze jedno się was zapytać bo tego 9 lutego miałam 1 dzień krwawienie obfite a 11 dni plamienia i po stosunku 10 dnia poleciało więcej i koniec no i tak jakos nie licze nie zastanawiam się bo czekam do wizyty 8 marca tylko czuje jakis niepokój ...
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czy tu zawsze musi się dziać jak mnie nie ma? Później już milkniecie wieczorem oczywiście będę odpisywała Wam na wszystko po 17 po robocie
Rosax 6dpo to chyba za dużo, alę myślę że max 5 dpo. A czemu mi się to kuźwa nie zgrało (temp i testy)?"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!"