X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
Odpowiedz

Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nogi i cała reszta już ogolone :) Za 2,5 wyruszam. A mam jeszcze głowę do umycia, mieszkanie do sprzątnięcia, paznokcie u nóg do umalowania (mam dwie lewe ręce do tych spraw i pewnie z godzinę mi to zajmie bo co chwila będę zmywała tak sobie nawyjeżdżam, że przy okazji pół palców sobie pomaluję :P)... Dobrze, że wczoraj leczo ugotowałam i dziś na obiad będzie. Jak wrócimy od ginekologa to sobie podgrzejemy i będzie jak znalazł.

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra uciekam coś zjeść i się szykować. Dam znać po wizycie! <3
    Trzymajcie kciuki!

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • Anka309 Autorytet
    Postów: 542 330

    Wysłany: 1 września 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laseczki.

    Pierwszy miesiąc bez starań, bez mierzenia temperatury, bez zagladania co chwile na ovufriend.

    I wiecie czego mi najbardziej brakuje? No Was mi kochane brakuje, tęsknię za wspólnymi rozmowami ale o czym mam pisać jak nie które z was już zaszły a reszta się stara dalej

    Pozdrawiam wszystkie już prawie mamuśki i przyszłe też.

    Aaa zapomniałam dodać zaczęłam właśnie nowy cykl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 17:50

    magroz26, Magduullina, Nadzieja1988!, zFolwarku lubią tę wiadomość

    1usaio4p21hbw2ds.png
  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 1 września 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka, miło, że do Nas wpadłaś :) OF wciąga, to prawda :)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • magroz26 Autorytet
    Postów: 688 434

    Wysłany: 1 września 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane.Czekam na sprawozdanie z wizyt u mamusiek przyszłych.A tym co testują dwóch kreseczek.Ania jak fajnie żeś sie odezwała.Nie martw sie nie jestes sama starajaca sie,jeszcze troszkę nas(raczej Was)zostalo.Ja niestety ze staraniami musze rok poczekać bo nie ma juz wolnych miejsc a na nowy rok nie zapisują do poradni genetycznej dla dorosłych bo lekarze nie maja jeszcze swoich rozkładów pracy.Skierowanie mam ale co z tego jak nie ma terminów.Wiec moim celem zajscia w ciążę bedzie rok 2018.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie :) Wybaczcie, że dopiero teraz piszę ale jeszcze musiałam coś zjeść po powrocie nim zasiądę do komputera.

    Z dzidzią wszystko ok. Dziś było to ważne usg połówkowe. Serce, nerki, wątroba, pęcherz moczowy, żołądek itd. wszystko dobrze. Dzidzia strasznie się wierciła i nie chciała ładnie pokazać ale udało się na 100% potwierdzić, że pod sercem noszę córeczkę.
    Pytałam czy moja waga jest ok bo nawet pełnych 2 kg nie przytyłam ale lekarz mówi, że tylko się cieszyć, że tak przybieram z umiarem. Dzidzia waży 409 g :) (kawał baby hihi). Wielkość dobra jak na ten wiek ciąży. Poniżej parametry z dzisiejszego usg:

    efe54a90.jpg

    Przez to, że dzidzia nie chciała pokazać ani główki ani siebie ładnie w całości poza kroczem to zdjęcie jest słabe :( Mam więc foto kręgosłupa :P
    Ale najważniejsze, że dzidzia żywa i że zdrowa :)
    A oto ona:

    4403b722.jpg

    Odnośnie moich wyników badań to morfologa ok co do moczu to ginekolog wypisał mi Furaginę. Z leków to mam odstawić Duphaston i już nie brać a kwas foliowy wybrać ten co mam w domu 5 mg i przejść na ten kwas zwykły w małej dawce. W poniedziałek mam jechać do szpitala na badania i będę między innymi miała robione posiewy. Kilka godzin i wrócę do domu.

    Zagadałam ginekologa odnośnie cesarki i on do mnie, że jak nie ma przeciwskazań to kobieta rodzi siłami natury. A póki co u mnie nie ma przeciwskazań. Ale jeśli chcę to oczywiście może on mi wykonać cesarkę za życzenie w terminie około tydzień-dwa wcześniejszym niż termin sił natury i teraz najlepsze!!!! Po chwili dodał: "2500 zł i możemy umówić się na kolejnej wizycie na termin". Tak mi klapa opadła, że nie wiedziałam jak się zachować! Nie dość, że chciał kasę to jeszcze tyle!!! Ja pierniczę!!! No takiej kasy to ja nie mam!!! Co wizyta zostawiam u niego 150 zł. Nie raz byłam po 3 razy w miesiącu na wizycie a tu taka kwota!!! No jak nie będę miała wskazań to nic tylko czekać na żywioł i iść rodzić siłami natury bo takiej kasy to ja nie mam tym bardziej, że od dwóch miesięcy mój pracodawca nie płaci kasy i czekam na ogłoszenie upadłości firmy, w której jestem zatrudniona... O czym już Wam kiedyś pisałam...

    Kolejna wizyta 26 września o 17:00.

    rosax3, madziara0080 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no a gdzie nadzieja i tulipanowaa a i Aurellka jak tam wizyty???

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 1 września 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka309 wrote:
    Hej laseczki.

    Pierwszy miesiąc bez starań, bez mierzenia temperatury, bez zagladania co chwile na ovufriend.

    I wiecie czego mi najbardziej brakuje? No Was mi kochane brakuje, tęsknię za wspólnymi rozmowami ale o czym mam pisać jak nie które z was już zaszły a reszta się stara dalej

    Pozdrawiam wszystkie już prawie mamuśki i przyszłe też.

    Aaa zapomniałam dodać zaczęłam właśnie nowy cykl
    Aniu mi tez najbardziej brakuje tego watku i Was <3

    Magduullina lubi tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 1 września 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ja prdl tyle kasy nadzieja?! Co za lekarz... ;D
    Dzidzia przeslodka nawet jesli to tylko kregoslup <3

    Nadzieja1988!, Magduullina lubią tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki. Po wizycie super. Rozwarcia brak. Szyjka sie nie skraca. Serduszko bije mocno <3 Mała wazy 1800. Juz coraz blizej do zobaczenia kruszynki. Kolejna wizyta 22 wrzesien 15.20:-)


    Ja tez sie pytalam o cesarke Nadzieja, pierwsza mialam. I lekarz mowil ze tez nie mam przeciwskazan bo wszystko jest ok. wiec sie okaze jak to bedzie, choc przyznam ze po pierwszym traumatycznym porodzie chce cesarke druga. Kumpela rodzila 2 tyg temu i miala tez pierwsza cesarke i sie jej pytali czy chce probowac sn czy cesarke wiec mam nadzieje i ze mnie sie zapytaja...choc ja tak powiem ze chce cesarke hihhih :p

    Nadzieja1988!, Magduullina, zFolwarku lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    O ja prdl tyle kasy nadzieja?! Co za lekarz... ;D
    Dzidzia przeslodka nawet jesli to tylko kregoslup <3
    No i cesarko żegnaj chyba, że jakiś specjalista typu kardiolog czy okulista wystawi zaświadczenie że są wskazania do CC.

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 1 września 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po co ci cc? Ja zrobie wszystko by drugie bylo sn. Dosc cesarek na xxx lat przyszlych!

    Magduullina lubi tę wiadomość

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 1 września 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim skromnym zdaniem po coś nas natura tak stworzyła ze jesli tylko wszystko jest ok to lepiej rodzic sn. Ale podkreślam to jest tylko moje zdanie :)

    Magduullina, madziara0080 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super dziewczyny ze z dzieciaczkami wszystko ok.... ajc ja rodzilam sn i stwierdzam fakt ze nie chcialabym cc . chyba ze będzie coś zagrazac zyciu dzoecka dziewczyny po nat p. szybko się dochodzi do siebie a bol się zapomina wszystko jest do wytrzymania :) cesarka spoko ale nie jestem za . ale kazda ma swoje zdanie :)
    ja jutro wizyta na 11:15 :) ahh wy juz po a ja bede jutro dzidziusia oglądać... ciekawe jak tam moje badania i krzywa bo moje ida do lekarza i dopiero na wizycie wiem wyniki

    zFolwarku lubi tę wiadomość

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 1 września 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Kurka i jak odbierzesz?
    chyba dopiero w srode jakbysmy nie robiły wtedy bo sroda to dzien lotny a reszta nie

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 1 września 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja a po co Ci ta cc? Powiem Ci z mojego doswiadczenia. Rodzilam sn ze znieczuleniem zewnatrzoponowym. W I fazie meczylam sie bo mijaly godziny i nie bylo postepu - stanelo na 4cm i nic dalej. Dali mi znieczulenie. Jak reka odjal, odpoczelam, z Mama pogadalam, z Mezem sie posmialam, polazilam. Bylo spoko. Przyszla faza parcia - 1,5h (to dlugo) i szczerze - to bardziej wysilek fizyczny niz bol. Dalam rade. Po porodzie, ktory lacznie od poczatku trwal 15h wstalam ot tak i normalnie funkcjonowalam OD RAZU, bez zadnych problemow. A po cc? Lezysz potem pocieta w bolach jak kloda i dopiero sie zaczyna cierpienie, bo to powazna operacja. A i po zagojeniu ran moga zaczac sie problemy ze zrostami w macicy itd. Ja rozumiem wskazania medyczne do cc itp i to jest bezdyskusyjne, ale jesli mozna rodzic sn to jak najbardziej. Naprawde nie taki diabel straszny. Ja sie balam okrutnie porodu sn a teraz jak urodzilam to moge z cala pewnoscia powiedziec, ze polecam sn. Nie mowiac o korzysciach dla dziecka z porodu sn. Poczytaj o tym. Dziecko duzo zyskuje dzieki naturalnemu porodowi. Naprawde z mojego doswiadczenia sn to jest to. W razie co jak juz nie mozesz z tymi bolami rozpierajacymi to bierzesz znieczulenie zewnatrzoponowe i tyle. A i jest jeszcze aspekt psychiczny - taki porod sn daje sile kobiecie naprawde. Nagle zdajesz sobie sprawe, ze mozesz wszystko i wszystko pokonasz. Masz te moc!

    marciaa, Magduullina, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 1 września 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zfolwarku, dobrze napisane :)))


    A powiedzcie te co rodziły sn, rozcinali wam krocze?

    Magduullina, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noe straszcie jakims rozcinaniem :-D

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 1 września 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Zfolwarku, dobrze napisane :)))


    A powiedzcie te co rodziły sn, rozcinali wam krocze?

    Tak. I w ogole dajcie sobie spokoj z robienie z tego jakiejs potwornosci. Szczerze, nie poczulam NIC, tylko leciutkie szczypanie przez moze 1 sekunde. Powiedzialam wprost poloznej, ze jesli mam peknac to ma mnie naciac i tyle. I zrobila to. Potem szew (na znieczuleniu wiec tez nic nie czulam) i koniec. Zaden temat. W necie strasza jakby nie wiem co to bylo. NIC sie nie czuje. A ja balam sie jak ostatnia wariatka dopoki kolezanka mi nie powiedziala co i jak i co czula jak ja nacieli itd. Smiech na sali. Nie wiem po co w ogole jest to tak demonizowane i po strasza kobiety. Oczywiscie jak mozna nie ciac to po co ale jak trzeba to bez jaj. Sluzowka sie zrasta raz dwa.

    Magduullina lubi tę wiadomość

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 1 września 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, cieszę się, że z Waszymi ciążami wszystko ok :) Oby tak dalej :)

    Nadzieja, mnie akurat zachowanie lekarza nie dziwi :) Osobiście, jestem już prawie w 100% zdecydowana na cesarkę, zarówno ze względów własnych jak i uważam, że jest to bezpieczniejsze dla dziecka :) Ale to tylko moje zdanie. Lekarze są jednak nie za bardzo chętni i nie ma się im co dziwić. Że biorą za to kasę, też się nie dziwię. Z drugiej strony skoro jest to na życzenie, to dlaczego ma być na NFZ. Ja jestem w pełni gotowa, że będę musiała zapłacić. No i niestety mało to nie kosztuje. Tak osobiście polecam Tobie psychiatrę i diagnozę w postaci tokofobii :) To mój patent ;)

    zFolwarku, wszystko super, tylko pomimo ustawy, w wielu szpitalach znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest dostępne, albo jest dostępne tylko teoretycznie bo jest tak mało anastezjologów, że nie ma znieczulenia kto podać. A bez... hm nie rodziłam, ale wiele moich koleżanek tak i nawet te najtwardsze wymiękały, także ja dziękuję. Poza tym mnie osobiście np poród obrzydza. Przepraszam za to wyrażenie, ale jak sobie o tym pomyślę... Może to się zmieni w ciąży, bardzo bym chciała i mam taką nadzieję :)

    Magduullina lubi tę wiadomość

    w4sqpc0z3is213tz.png
‹‹ 907 908 909 910 911 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ