X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
Odpowiedz

Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę

Oceń ten wątek:
  • magroz26 Autorytet
    Postów: 688 434

    Wysłany: 1 września 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zFolwarku wrote:
    Nadzieja a po co Ci ta cc? Powiem Ci z mojego doswiadczenia. Rodzilam sn ze znieczuleniem zewnatrzoponowym. W I fazie meczylam sie bo mijaly godziny i nie bylo postepu - stanelo na 4cm i nic dalej. Dali mi znieczulenie. Jak reka odjal, odpoczelam, z Mama pogadalam, z Mezem sie posmialam, polazilam. Bylo spoko. Przyszla faza parcia - 1,5h (to dlugo) i szczerze - to bardziej wysilek fizyczny niz bol. Dalam rade. Po porodzie, ktory lacznie od poczatku trwal 15h wstalam ot tak i normalnie funkcjonowalam OD RAZU, bez zadnych problemow. A po cc? Lezysz potem pocieta w bolach jak kloda i dopiero sie zaczyna cierpienie, bo to powazna operacja. A i po zagojeniu ran moga zaczac sie problemy ze zrostami w macicy itd. Ja rozumiem wskazania medyczne do cc itp i to jest bezdyskusyjne, ale jesli mozna rodzic sn to jak najbardziej. Naprawde nie taki diabel straszny. Ja sie balam okrutnie porodu sn a teraz jak urodzilam to moge z cala pewnoscia powiedziec, ze polecam sn. Nie mowiac o korzysciach dla dziecka z porodu sn. Poczytaj o tym. Dziecko duzo zyskuje dzieki naturalnemu porodowi. Naprawde z mojego doswiadczenia sn to jest to. W razie co jak juz nie mozesz z tymi bolami rozpierajacymi to bierzesz znieczulenie zewnatrzoponowe i tyle. A i jest jeszcze aspekt psychiczny - taki porod sn daje sile kobiecie naprawde. Nagle zdajesz sobie sprawe, ze mozesz wszystko i wszystko pokonasz. Masz te moc!
    Szczerze ja tez jestem za sn.Tylko niestety ja zle to wspominam.Od 4nad ranem do 20.10sie meczylam bez znieczulenia(bo bylo płatne)i te skurcze z brzucha i kręgosłupa jednocześnie.To jeszcze mozna znieść gorsze bylo dochodzenie do siebie bo zle zostalam zszyta ze przy zmianie pogody i przy @boli tak nacięcie ze hej.Srodowiskowa jak zobaczyla moje krocze to spytała co za rzeźnik to zrobil.Wszystkie koleżanki chwalily niestety ja nie miałam tego szczęścia.Z tym cc różnie bywa,jesli jest możliwość to lepiej sn jesli cos się dzieje to cc.U mnie Niki byla duza i miala pępowinę owinieta wokół szyi a i tak cc nie zrobili bo skurcze byly i rozwarcie postepowalo a ze tętno raz bylo raz nie bylo.Efekt taki ze Niki urodziła sie sina i niedotleniona i otrzymala 7pkt.Wiec kazdy ma prawo wyboru co do tego czy cc czy sn.

    Tulipanowa lubi tę wiadomość

  • Marta 267 Ekspertka
    Postów: 153 235

    Wysłany: 1 września 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, u mnie beta dzisiaj potwierdziła 354,2:) Dzwoniłam już do lekarza i wizytę mam 20 września:)

    zFolwarku, Magduullina, madziara0080, Nadzieja1988!, Aurellka lubią tę wiadomość

    Marta 267
  • magroz26 Autorytet
    Postów: 688 434

    Wysłany: 1 września 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Zfolwarku, dobrze napisane :)))


    A powiedzcie te co rodziły sn, rozcinali wam krocze?
    Ja miałam nacinane i tak popekalam niestety.Wszystko zalezy od wielkości glowki i ogólnie dziecka.Bo są kobietki ktore nie miały nacinane.

  • magroz26 Autorytet
    Postów: 688 434

    Wysłany: 1 września 2016, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta 267 wrote:
    Cześć dziewczyny, u mnie beta dzisiaj potwierdziła 354,2:) Dzwoniłam już do lekarza i wizytę mam 20 września:)
    To gratulacje.Bylo wiadomo ze będzie dzidzia.Teraz tylko dbaj o siebie.Zycze Ci spokojnej i szczęśliwej ciąży;)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 1 września 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:

    zFolwarku, wszystko super, tylko pomimo ustawy, w wielu szpitalach znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest dostępne, albo jest dostępne tylko teoretycznie bo jest tak mało anastezjologów, że nie ma znieczulenia kto podać. A bez... hm nie rodziłam, ale wiele moich koleżanek tak i nawet te najtwardsze wymiękały, także ja dziękuję. Poza tym mnie osobiście np poród obrzydza. Przepraszam za to wyrażenie, ale jak sobie o tym pomyślę... Może to się zmieni w ciąży, bardzo bym chciała i mam taką nadzieję :)

    ZZO mi sama zaproponowala polozna. Sama przyszla po prawie 11h i spytalam czy chcialabym dostac bo jak tak dalej pojdzie i bede czekac kolejne np 5h na rozwarcie do 10 cm to po prostu sil na parcie nie bede miec juz i wtedy co - cc? To ja od razu ze poprosze zzo :) Szpital Zelazna, nie placilam grosza za zzo. Polozna-aniol :)

    Z ta estetyka porodu to musze przyznac, ze jestem nieopanowana estetka. Mam fizia totalnego na pkt estetyki, elegancji-francji itd. I tez mnie obrzydzal porod przed ciaza. Zreszta wiele mnie tez obrzydzalo w samej ciazy ;) Dzis porod tez mnie obrzydza. No ladne to to nie jest ;) ALE uwierz mi, jak jedziesz na porodowke z bolami i wiesz, ze dziecko Twoje upragnione i ukochane ma przyjsc na swiat TERAZ i ze potrzebujesz pomocy by to zdarzylo sie szczesliwie no i to JUZ trwa i sie WYDARZY i tak bedzie nieestetyczne jak cala fizjologia to uwierz mi, niewiele ma znaczenie. Chcesz urodzic i tyle. A i w samym szpitalu polozne, lekarze wiedza i znaja to wszystko na wylot i nie robi to nich zadnego wrazenia, chca Ci pomoc a Ty tej pomocy potrzebujesz i dziecko tez. I rodzisz. I tyle. A potem dziecie lezy na Twoim brzuchu Maz przynosi Ci kwiaty i jest super estetycznie :)

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • magroz26 Autorytet
    Postów: 688 434

    Wysłany: 1 września 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie druga ciaza bedzie wysokiego ryzyka ze względu na skracanie szyjki.Dlatego od któregoś tygodnia mowila ze założy szew i pesser.Bo w pierwszej ciąż to samo miałam.

  • Marta 267 Ekspertka
    Postów: 153 235

    Wysłany: 1 września 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziękuje:)

    Dziekuje wam wszystkim za wsparcie:) Ciesze sie, ze u was na wizytach tez wszystko w porzadku. Zamierzam tutaj zostac, dyskutowac i wspirac:)

    zFolwarku, Magduullina lubią tę wiadomość

    Marta 267
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta 267 wrote:
    Nie dziękuje:)

    Dziekuje wam wszystkim za wsparcie:) Ciesze sie, ze u was na wizytach tez wszystko w porzadku. Zamierzam tutaj zostac, dyskutowac i wspirac:)
    Zarażaj :D

    zFolwarku, Magduullina lubią tę wiadomość

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 1 września 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta 267 wrote:
    Cześć dziewczyny, u mnie beta dzisiaj potwierdziła 354,2:) Dzwoniłam już do lekarza i wizytę mam 20 września:)
    Gratulejszyn! :D :D :D

    SusannaDean, Magduullina, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu coś zjem, mam ochotę na kiełbaski a mam tylko parówki :D mniam cały zień rawie na głoda....

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 1 września 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka2017 wrote:
    Nadzieja, mnie akurat zachowanie lekarza nie dziwi :) Osobiście, jestem już prawie w 100% zdecydowana na cesarkę, zarówno ze względów własnych jak i uważam, że jest to bezpieczniejsze dla dziecka :) Ale to tylko moje zdanie. Lekarze są jednak nie za bardzo chętni i nie ma się im co dziwić. Że biorą za to kasę, też się nie dziwię. Z drugiej strony skoro jest to na życzenie, to dlaczego ma być na NFZ. Ja jestem w pełni gotowa, że będę musiała zapłacić. No i niestety mało to nie kosztuje. Tak osobiście polecam Tobie psychiatrę i diagnozę w postaci tokofobii :) To mój patent ;)

    Czytalas o korzysciach dla dziecka z porodu sn? Poczytaj o oddychaniu (odsysanie a przeciskanie sie przez kanal rodny), o kolonizacji flora bakteryjna, o kontakcie skora do skory, karmieniu od razu po, alergiach, odpornosci dziecka, astmie, nadwrazliwosci po cc u dziecka. Polecam. PS. Przed ciaza tez myslalam o cc jak o wybawieniu ;)

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 1 września 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny sama już f23c12c725b0fe8ede9447d577d8f63f.pngsiedze jak na szpilkach.dzis 31 dc 14dpo.i ta niewiadoma.bete odbiore najszybciej jak sie da chyba że przyjdzie @.a juz jutro wracam do pracy i odrazu bedzie z grubej rury

    Magduullina lubi tę wiadomość

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • Marta 267 Ekspertka
    Postów: 153 235

    Wysłany: 1 września 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    dziewczyny sama już f23c12c725b0fe8ede9447d577d8f63f.pngsiedze jak na szpilkach.dzis 31 dc 14dpo.i ta niewiadoma.bete odbiore najszybciej jak sie da chyba że przyjdzie @.a juz jutro wracam do pracy i odrazu bedzie z grubej rury

    Trzymam kciuki!:)

    Magduullina lubi tę wiadomość

    Marta 267
  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 1 września 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, zarażaj Nas jak najwięcej :) Mam nadzieję, że z szyjką będzie wszystko ok. Ja też mam krótszą przez zabieg, więc może mnie czekać to samo :)

    zFolwarku, ja wiem, że gdy nadejdzie godzina "0", to nic się nie liczy :) Ja póki co patrzę z perspektywy osoby, która nie rodziła i nie jest w ciąży :) Wszystko ma swoje plusy i minusy. Moja mama bardzo się męczyła przy porodzie i dlatego zostałam jedynaczką ;) Ja urodziłam się niedotleniona z wybroczybami już. Nie będę pisać jakie to miało wpływ na moje życie. Nie wiem, co zrobię jak będę w ciąży, ale uważam, że każda kobieta według własnego uznania powinna dokonać wyboru. Podziwiam te, które rodzą sn, ale też nie potępiam tych, które wybierają cc :)

    Anusiak, a ile zazwyczaj trwa Twój cykl ?

    zFolwarku, SusannaDean, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    dziewczyny sama już f23c12c725b0fe8ede9447d577d8f63f.pngsiedze jak na szpilkach.dzis 31 dc 14dpo.i ta niewiadoma.bete odbiore najszybciej jak sie da chyba że przyjdzie @.a juz jutro wracam do pracy i odrazu bedzie z grubej rury

    Wszystko będzie ok ! Przyjdziesz do pracy by niedługo z niej wyjść ha ha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 21:21

  • Ukija Autorytet
    Postów: 2804 1925

    Wysłany: 1 września 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Ja też bym chciała sn tylko ja raczej w klinice. Jakoś zwykły szpital mi się nie widzi :P moja mama urodziła mnie chwilę (jestem drugim dzieckiem) poszła do szpitala i od razu do rodzenia. Nawet godziny się nie męczyła. Ja chciała bym poczuć to coś od razu jak wezmę maleństwo na swoją pierś :P

    Swoją drogą Rosa brak Ciebie tutaj :( czytam codziennie i jest jakoś tak inaczej :P

    SusannaDean, Magduullina lubią tę wiadomość

    "Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."

    "Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ukija wrote:
    Hej :)
    Ja też bym chciała sn tylko ja raczej w klinice. Jakoś zwykły szpital mi się nie widzi :P moja mama urodziła mnie chwilę (jestem drugim dzieckiem) poszła do szpitala i od razu do rodzenia. Nawet godziny się nie męczyła. Ja chciała bym poczuć to coś od razu jak wezmę maleństwo na swoją pierś :P

    Swoją drogą Rosa brak Ciebie tutaj :( czytam codziennie i jest jakoś tak inaczej :P
    Właśnie Rosax nie ma jakoś wątło bez jej humorku :( Kiedy wracasz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 22:41

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 2 września 2016, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ukija wrote:
    Hej :)
    Ja też bym chciała sn tylko ja raczej w klinice. Jakoś zwykły szpital mi się nie widzi :P moja mama urodziła mnie chwilę (jestem drugim dzieckiem) poszła do szpitala i od razu do rodzenia. Nawet godziny się nie męczyła. Ja chciała bym poczuć to coś od razu jak wezmę maleństwo na swoją pierś :P

    Swoją drogą Rosa brak Ciebie tutaj :( czytam codziennie i jest jakoś tak inaczej :P
    Ukija a myślałam o ewentualnych komplikacjach i ryzyku dla dziecka przy porodzie w klinice? One nie sa na to przygotowane wcale. Potem nie daj Boże dziecko będą Ci przez pól miasta wiezli na alarmie a w szpitalu reakcja jest na miejscu. Kliniki sa super póki nie ma problemu a czy będzie tego nigdy nie wiadomo. Ja rodzilam na Żelaznej-warunki jak w prywatnej klinice. Zawsze będę polecać ten szpital.

    Magduullina, Ukija lubią tę wiadomość

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane :) ja dzis zobacze swoja kruszynke ♥
    mam nadzieje że wszystko jest wporzadku .

    zFolwarku, Ukija, madziara0080, Nadzieja1988!, Tulipanowa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tam się nie znam na klinikach ukija ale rez jakoś nie mam przekonania... no ale kochana to jest twoja decyzja w szpitalu tez od razu daja dzieciątko na piers i masz je caly czas przy sobie chyba że chcesz odpocząć itd .
    racja racja bez tej naszej rosax jakoś tutaj inaczej ale taki odpoczynek się jej należy od wszystkiego :)

    Ukija lubi tę wiadomość

‹‹ 908 909 910 911 912 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ