X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂
Odpowiedz

Poszły Winiary po rozum do głowy, założyły sobie wątek zbiorowy 🥂

Oceń ten wątek:
  • blador2 Autorytet
    Postów: 5213 8664

    Wysłany: 30 lipca, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka32 wrote:
    Chwila nostalgii przed wyjazdem 🤣🐶❤️

    20240730-102303.jpg
    Pańcia chyba dobrze odżywia pieseczka😉

    👩 36 🧔‍♂️40
    ⛪️ 2012
    💙2015🩷2024
    💔 12/2023
    i żyli długo i szczęśliwie...
  • Bulbasek Autorytet
    Postów: 1025 1639

    Wysłany: 30 lipca, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa zapomniałam Wam wczoraj wstawić zdjęcie moich nowych sąsiadów bo byliśmy pod domkiem

    IMG-0428.jpg

    Zawsze o Siesiepy myślę jak widzę🐴

    Effiii, aszin, Małgosiagosia, Astereae, blador2, Myszkaaa20, Cerva, Butterfly23, Sunnysunsun, Liyss🧚🏻, PoczątkującaPisarka, Paula9463, Pusshka, Anka32, Megipta lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze bobo
    👩30l.
    2017 laparotomia, usunięty potworniak ze znaczna częścią prawego jajnika
    PCOS
    🧔30l.

    🔜
    Laparoskopia
  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1916

    Wysłany: 30 lipca, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka32 wrote:
    Chwila nostalgii przed wyjazdem 🤣🐶❤️

    20240730-102303.jpg


    To się nazywa pieskiem życie 🥰

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blador2 wrote:
    Pańcia chyba dobrze odżywia pieseczka😉

    Poluzowałam jej teraz dietę na urlopie jak sobie 🤣🤣

    blador2 lubi tę wiadomość

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 5800 11162

    Wysłany: 30 lipca, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzę dzisiaj. 👀
    Z dwóch pęcherzyków został pęcherzyk 6mm, lekarz powiedział że tydzień w domu i powinno się skończyć, żeby potraktować to jak okres. Profilaktycznie antybiotyk, dostanę też żelazo.

    PS czemu znowu tu jest ktoś kto pisze niemal kropka w kropkę to samo co pozostałe inne tajemnicze mary? Jakieś niepokalane poczęcia co rusz się pojawiają i każda taka osobka ma 18 lat. Nie jestem przekonana czy aby na pewno. No i do żadnej nie dociera to co człowiek pisze, mimo uzyskania odpowiedzi zadaje to samo pytanie 20 razy.

    Sunnysunsun, Paula9463, Pusshka lubią tę wiadomość

    ♀️28
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności

    ⏳kariotypy
    🔜 stymulacje, HSG

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiaa wrote:
    Napewno nie mam sie czego obawiać jak chłopak miał troszeczke tego nasienia na palcach, wytarl o pościel a potem dotknąl mojej pachwiny?? Dostałam okres 26 lipca...siedzi mi ten problem po prostu w głowie I nie mogę się tego pozbyć...
    Proszę tylko o rzeczową odpowiedź i już usuwam konto..
    Proszę o odpowiedź..i znikam z tego forum...

  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9381 9955

    Wysłany: 30 lipca, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka32 wrote:
    Możecie mnie zjeść ale ja bym nie chciała słuchać od psycholog, że na pewno wygram z chorobą bo co jeśli nie?
    Moja Babcia zmarła w lutym 2014 na nowotwór miednicy mniejszej gdzie rozmawiałam z lekarzem w piątek i określał stan "jako stabilny". Na drugi dzień rano otrzymałam telefon, że Babcia zmarła.
    Nie ma niczego pewnego w życiu, rak to nie przeziębienie. Trzeba być niestety przygotowanym na wszystkie opcje.
    A ja wtedy niestety nie byłam przygotowana na to, że Babcia może jednak nie wygrać z chorobą bo nikt o tym ze mną nie porozmawiał.. 🥺
    Tak Aniu, masz rację. Ale to trzeba omówić „wszystkie opcje” ale nie można powiedzieć pacjentowi, że on ma się przygotować na śmierć a nie na wyzdrowienie. A ta Królika moim zdaniem tak jej dała do zrozumienia. Rak to nie katar, statystyki są jakie są i każdy to widzi i wie. Tu chodzi o podejście do tematu. A tej psycholog zdecydowanie podejście jest złe.

  • Frutellka Autorytet
    Postów: 4716 5839

    Wysłany: 30 lipca, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiaa wrote:
    Proszę o odpowiedź..i znikam z tego forum...

    Odpowiedź otrzymałaś więc możesz znikać. Albo kup mądrą książkę i poczytaj skąd się dzieci biorą, masz wakacje to i trochę czasu;)

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05 🥹
    Progesteron 85,9 nh/ml

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2381 4620

    Wysłany: 30 lipca, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Effiii my planujemy chustonoszenie, ale jeszcze czekamy na usg bioderek (jutro mamy) i wizyte u osteopaty, a pozniej umowimy konsultacje z doradczynia od chust, zeby nam dobrala i pokazala co i jak

    Dzis u nas ciezka noc, Oskar poszedl spac o 23, pozniej wstal o 1 na jedzenie, a pozniej znowu po 2. Od tej 2 do 4 praktycznie ciagle wisial na cycu. Co go odkladalam to sie prezyl, wyginal, bo mamy niestety problemy brzuszkowe przez niedojrzaly uklad pokarmowy. O 4 polozylam go w koncu na siebie tak jak do kangurowania i tak zasnelismy. Jestem padnieta 😩

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 5800 11162

    Wysłany: 30 lipca, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Królik, pozwolę sobie nie skomentować tego psychologa, bo serio brak mi słów.

    Polecę ci za to książkę "Dziad. On silny, my silniejsi".

    Sunnysunsun lubi tę wiadomość

    ♀️28
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV) - kontrola NILM
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności

    ⏳kariotypy
    🔜 stymulacje, HSG

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frutellka wrote:
    Odpowiedź otrzymałaś więc możesz znikać. Albo kup mądrą książkę i poczytaj skąd się dzieci biorą, masz wakacje to i trochę czasu;)
    To nie była dla mnie wystarczająca odpowiedź. Chcę wiedzieć że nic się nie stało i mogę być spokojna i żadnej ciąży nie będzie

  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1916

    Wysłany: 30 lipca, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    @Effiii my planujemy chustonoszenie, ale jeszcze czekamy na usg bioderek (jutro mamy) i wizyte u osteopaty, a pozniej umowimy konsultacje z doradczynia od chust, zeby nam dobrala i pokazala co i jak

    Dzis u nas ciezka noc, Oskar poszedl spac o 23, pozniej wstal o 1 na jedzenie, a pozniej znowu po 2. Od tej 2 do 4 praktycznie ciagle wisial na cycu. Co go odkladalam to sie prezyl, wyginal, bo mamy niestety problemy brzuszkowe przez niedojrzaly uklad pokarmowy. O 4 polozylam go w koncu na siebie tak jak do kangurowania i tak zasnelismy. Jestem padnieta 😩


    No niestety. Trzeba przetrwać. U nas kolek nie było. Ale były bóle brzuszkowe po żelazie.
    I też najlepiej spało się na mnie

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • Królikkicek Autorytet
    Postów: 2680 2149

    Wysłany: 30 lipca, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ale ja nie chcę żeby mi ktoś mówił że na pewno wyzdrowieje bo takiej pewności nikt mi nie da.
    Ale pani psycholog powinna jakoś inaczej to wszystko poprowadzić ( w sensie rozmowę) a nie mówić mi że mam nie planować sobie nic bo nie wiadomo czy wygram z choroba.
    No wg mnie to jest dołowanie człowieka. To że mogę umrzeć wiem sama i myślę że każdy z rodziny o tym wie.
    Ale mając taką nadzieję że wygram to chyba będzie mi lepiej iść dalej.

    To tak jakby powiedziala niech pani nie rusza się z domu, nie jeździ na wycieczki bo nie ma sensu dalej żyć.

    👩🏻 👨🏻‍🦱 32
    👰🤵2019
    👶2021
    05.2022-07.2023 bezowocne starania
    08.2023 usunięcie tarczycy
    12.2023 ponowne rozpoczęcie starań o ciążę ...
    🛑 06.24 Złośliwy nowotwór piersi.
    06.09.24 Chemioterapia
    💊 Euthyrox 125, 150,Folian 800,Wit C 1000,Inozytol,Wit D3 2000,Wit B12,Magnez,Q10, Omega3, acard75, l-arginina,

    🧬V R2 (c.3980A>G hetero, MTHFR c.665C>T hetero, PAI-1(4_5) homo
    Acard 150 od ⏸️
    Heparyna od ❤️
  • Kasiajasia90 Autorytet
    Postów: 1602 1916

    Wysłany: 30 lipca, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiaa wrote:
    To nie była dla mnie wystarczająca odpowiedź. Chcę wiedzieć że nic się nie stało i mogę być spokojna i żadnej ciąży nie będzie

    Czy któraś z nas na szklana kule??? Nie!
    Idz do ginekologa to rozwieje Twoje wątpliwości.
    Nikt przez internet Ci nie da 100% pewności.

    ŚLUB 24.08.2018r

    Strania o bobo 01.2018

    27.02.2020 32tc Synek na swiecie🥰
    09.2023 starania o rodzeństwo 🤩
    06.09.2024 38 tc cukrzyca ciążowa Drugi Synek🥰🥰
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9381 9955

    Wysłany: 30 lipca, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zgłaszajcie tego trolla.
    🌿Siesiepku w domu dojdziesz szybko do siebie 🫂
    🌿Myszko 🫂🫂🫂 małemu tak dobrze w brzuszku, że nie chce wychodzić. I wiesz co, z jednej strony go rozumiem 🤣

    Myszkaaa20, siesiepy lubią tę wiadomość

  • aszin Autorytet
    Postów: 5215 11144

    Wysłany: 30 lipca, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ją zgłaszałam już parę razy.

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔
    ~~~~~~~~~~~~~~~~

    💉Neoparin+💊 Acard150

    „Somewhere over the rainbow…”
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiajasia90 wrote:
    Czy któraś z nas na szklana kule??? Nie!
    Idz do ginekologa to rozwieje Twoje wątpliwości.
    Nikt przez internet Ci nie da 100% pewności.
    Ale pani jedna pisała że to niemożliwe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opisze mój problem jeszcze raz
    mam wstydliwe pytanie mam 18 lat. W trakcie stosunku oralnego z chłopakiem byliśmy w pozycji 69 i w pewnym momencie wyleciało troche nasienia i to raczej nie był preejakulat, a sperma bo kolor był bardziej mleczny. Chłopak dotknal ręką lekko swoje prącie by je poprawić (mógł mieć trochę spermy na palcach) a następnie wytarł tą samą dłoń o pościel po czym dotknąl mojej pachwiny (nieopodal mojej pochwy) tą samą dłonią. Czy w takim przypadku istnieje ryzyko zapłodnienia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiaa wrote:
    Opisze mój problem jeszcze raz
    mam wstydliwe pytanie mam 18 lat. W trakcie stosunku oralnego z chłopakiem byliśmy w pozycji 69 i w pewnym momencie wyleciało troche nasienia i to raczej nie był preejakulat, a sperma bo kolor był bardziej mleczny. Chłopak dotknal ręką lekko swoje prącie by je poprawić (mógł mieć trochę spermy na palcach) a następnie wytarł tą samą dłoń o pościel po czym dotknąl mojej pachwiny (nieopodal mojej pochwy) tą samą dłonią. Czy w takim przypadku istnieje ryzyko zapłodnienia?
    W piątek 26.07 dostałam okresu i trwa do dzisiaj więc to nie jest żadna implantacja tak? Tylko zwykły okres?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca, 10:55

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uchwyciłam w locie, nareszcie :D

    20240730-105508.jpg

    Butterfly23, aszin, Nomeolvides, Sunnysunsun, notsobadd, blador2, Alysa, Bulbasek, Myszkaaa20, Liyss🧚🏻, Cerva, PoczątkującaPisarka, Małgosiagosia, Pusshka, Megipta, Muuu. lubią tę wiadomość

‹‹ 3185 3186 3187 3188 3189 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ