Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaFasola - trzeba było powiedzieć ginekologowi, że jak się chce mieć dziecko to ciężko w dni płodne nie myśleć o tym, że chce się je mieć. Prrzecież wiadomo, że podczas nie myśli się w kółko o ciąży tylko o przyjemności, ale wydaje mi się, że ten czas oczekiwania do płodnych to jest dla starających się często stres i ciężko się tego wyzbyć. Mnie na przykład ciężko się było najpierw wyzbyć przypominania mojemu M w "zaplanowane dni" o , bo to go stresowało. W sumie to stresuje go jakiekolwiek planowanie, ale jakoś nie umiem starań zostawić kwestii przypadku.
marciaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
karissa moje gratulacje
Farmaceutka no to tym razem wysikamy 4 krechy Co Ty na to??Arwi, Karissa lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Hej dziewczyny jak mija Wam dzien? Do mnie przyjechala mlodsza siostra na kilka dni bo rzadko sie widujemy. Mieszkamy w innych miastach-wsiach u mnie kiepsko troche... @ na 100% przyjdzie bo brzuch pobolewa dalej i piersi przy dotyku coraz mocniej bola ;/ ach trzeba sie nastawiac na @ i zaczac starania od wrzesnia od poczatku
Karissa gratuluje!milo jest wiedziec ze mimo ze Tobie sie nie udalo to ktos inny moze sie cieszyc i mozna sie cieszyc z czyjegos szczescia
Zakrecona nie mozemy sie poddawac:) dzidzius sam wie najlepiej jaki jest dobry moment dla niego, trzeba duuuzo relaksu i na pewno sie uda hmmm.. Tylko jak sie tu zrelaksowac:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 16:24
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
nick nieaktualnyMłoda no właśnie z tym relaksem największy problem. A do tego mam wrażenie, że wszystkie babki, które mijam na ulicy są w ciąży. Psychoza pełną gębą. Doszłam do wniosku, że chyba taki wkręt zaliczyłam z tym zajściem w ciążę jakbym w swoje urodziny w listopadzie miała przejść ekspresową menopauzę. Może właśnie w ten sposób los pokazuje mi, że w swoim życiu powinnam coś jeszcze zrobić zanim sprowadzę potomka na ten świat. Tak jeszcze trochę zaszaleć.
-
Przepraszam ze was tak zadreczma pytaniami ale czy po cytologi mozna plamic ? Ostatnio jak robilam to nic takiego nie bylo a teraz zauwazylam podbarwiony sluz
-
ZakreconaŻona wrote:Jak ktoś ma sposób na to, żeby głowę odciąć podczas starań od myśli o zachodzeniu w ciążę to ja poproszę. Bo jestem już na skraju zwariowania. Straciłam nadzieję, że tak normalnie od zwykłego bzykania zajdę w ciążę
ja mam całkiem tak, że odcinam głowę od zachodzenia w ciążę, ale nie wiem jaka jest na to recepta
może to dlatego, że nie sprawdzam swojej płodności zupełnie, czasem jakiś śluz zaobserwuję, ale nie przykładam do tego uwagi - widzę tylko mniej więcej, że jest w tym momencie co trzeba
staram się jakoś doprowadzić do zbliżenia w 14, 15 czy 16 dniu cyklu, i kilka dni przed oraz kilka dni po dla pewności. Jakoś się trafiCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyKarolaFasola wrote:Przepraszam ze was tak zadreczma pytaniami ale czy po cytologi mozna plamic ? Ostatnio jak robilam to nic takiego nie bylo a teraz zauwazylam podbarwiony sluz
-
Wlasnie nie wiem czemu tak dlugo ostatnio jak robilam to w tym samym miejscu i wyniki byly o wiele szybciej. W sumie moze beda szybciej tylko gin kazal mi sie zapisac na nastepna wizyte za mies.
-
nick nieaktualnyvertigo muszę poszukać mojego własnego sposobu na odcięcie głowy bo coraz bliżej mi do turnusu w wariatkowie. Chyba znów porzucę mierzenie temp i obserwacji i zajmę się sobą w zakresie fizycznym i psychicznym. W urodziny chcę być szczęśliwa sama ze sobą z ciążą czy też bez. To musi się udać!
-
ZakreconaŻona wrote:vertigo muszę poszukać mojego własnego sposobu na odcięcie głowy bo coraz bliżej mi do turnusu w wariatkowie. Chyba znów porzucę mierzenie temp i obserwacji i zajmę się sobą w zakresie fizycznym i psychicznym. W urodziny chcę być szczęśliwa sama ze sobą z ciążą czy też bez. To musi się udać!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi w tym cyklu dużo daje że nie mierze temperatury
Bo tak to codziennie: spadła czy nie? Do tego każdy chwalił mój wykres ze ciążowy itd a jednak temperatura spadła i dupa.
Wiec w tym cyklu nie mierze i czuje się z tym świetnie
Kochamy się kiedy mamy ochotęZakreconaŻona, Agula92, Karissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny