POWSTANIA LISTOPADOWE - czyli lista testujacych w najbardziej jesiennym z miesiecy
-
WIADOMOŚĆ
-
emaj wrote:I będziesz miała od razu wieloraczki Szykuj w tym nowym domu kilka pokoików dziecięcych
przyjmę wszystkie, byle zdrowe
właśnie do nas dotarło, że w sumie to tyle lat mogliśmy się bzykać bez niczego bo ja naturalnie antykoncepcyjna jezdem za to teraz jest szansa na rozbicie banku z dzidziorami no dobra, coś za cośemilanka lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper my do tego już dawno doszliśmy - wiesz ile kasy na gumki przez 6 lat poszło
a tu ponad 3 lata kolejne i nicVesper lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wy tu tak o lini zaczynacie to Wam powiem...
Jak mojemu mowie ze przydaloby mi sie schudnac tu i owdzie to mi odpowiada ze jak dla niego moglabym miec tu i iwdzie jeszcze wiecej... No ale u niego w rodzinie i po rodakach to ogolnie widac ze kobiety to takie konkretne. Ale co dobre nie ze okragle beczki, a takie po prostu z konkretnymi ksztaltami i o szerokoch barach.Bratek lubi tę wiadomość
-
emilanka wrote:Vesper my do tego już dawno doszliśmy - wiesz ile kasy na gumki przez 6 lat poszło
a tu ponad 3 lata kolejne i nic
My jesteśmy ze sobą 13 lat, to teraz przelicz wózek bym miała!!!staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Taaa u mnie i u mojego męża w rodzinie też kobitki mają tam i ówdzie cokolwiek ... Ja nigdy nie mówię mojemu że chciałabym zrzucić czy coś tam ujędrnić bo po co zwracać jego uwagę na to co mi się nie podoba
Ja mam figurę po mamie, która zawsze była cycata i chuda do czasu aż ginka nie kazała jej brać hormonów na torbiele ;/
aaa i co najlepsze okazało się że moja mama prawdopodobnie od zawsze miała insulinooporność która była tak samo objawowo utajniona jak moja.
EDIT: Vesper to Wam dużo czasu zajęło zanim na dziedzica rodu się zdecydowali a ile po ślubie jesteście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 23:58
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
No właśnie, też mi się wydaje, że takie rzeczy są dziedziczne, mój tatko miał cukrzycę insulinozależną, chyba wrodzoną płodności po matuli chyba nie odziedziczyłam
no, zeszło nam, bo sporo pod górkę mieliśmy. a za miesiąc świętujemy 10 rocznicę. marzę o świętowaniu jej z brzuchem
emaj, żeli nie kupowałam no, dobra, nie taki wypaśny ten nasz wózek za antystaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnywombi wrote:Ja biegam 4x w tygodniu, wcześniej jeździłam po 300km na rowerze a i tak jestem duże 38 Odkąd mam niedoczynność tarczycy nie mogę schudnąć. Ostatnio nie mogłam kupić sobie stanika, bo mam takie grube plecy, że w żadnym nie mogłam się zapiąć
haha, Wombi wariacie- trzeba po prostu szersze staniory brać! Ja mam w drugą strone, właże w 70, choc ostatnio, po ciaży mam 75/ przed ciaza małe c, teraz małe d /
A jak Ty tak biegasz, to pewnie masz jędrne ciało, co z tego ze duze 38? Lepsze duże 38 jedrne niz 36 flak -
przyszła mama 2 wrote:hello:)
ja po porannym obchodzie ordynatorskim po znajomych wykresach:)
cytryna cionsza jak nic!!! dlaczego nie olałaś patola?
Sikalam wczoraj. Nie bede sikac codziennie. Jak cos to jutro...
Chocia po dziesiejszym poranku to chyba wolalabym zeby byl negatyw. Mam dosc stelaza do pytonga... Tak mnie wkurwil ze az sie poryczalam... -
Bleh, u mnie dzieci w tym cyklu nie będzie, a Ridżosław nie chce przyjść, więc próbujemy go wywabić przy pomocy pytonga.
Jakieś pozytywne siki dziś? Coś? Ktoś?wombi lubi tę wiadomość
-
emaj wrote:Cytrynka stelaże już tak mają. Ja w zeszłym tygodniu też się z moim potwornie kłóciłam, oczywiście zawsze z jego winy
Co do tempki, może jednak Ci się "troszkę" cykl poprzestawiał i we wtorek była owu, bo tak to wygląda? Wiem, co mówił Ci lekarz, ale może jednak się mylił?
No jakos mi sie nie wydajr zeby sie mylil... No bo co innego by widzial tam? Zreszta jesli ovu bylaby w tamtym tyg to wtedy bym miala cykl meeeega dlugi bo fl mam ciekawa... No i dziecka by z tej ovu nie bylo. Bo pytong mial wtedy embargo.
-
Cytrynka_ wrote:No jakos mi sie nie wydajr zeby sie mylil... No bo co innego by widzial tam? Zreszta jesli ovu bylaby w tamtym tyg to wtedy bym miala cykl meeeega dlugi bo fl mam ciekawa... No i dziecka by z tej ovu nie bylo. Bo pytong mial wtedy embargo.
Bratek, Vesper lubią tę wiadomość