Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne #problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
Odpowiedz

#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#

Oceń ten wątek:
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie to trochę irytuje, że to się wszystko tak wydłuża. Jedne badania, za miesiąc drugie, potem dopiero kolejny miesiąc obserwacja, bo musi być konkretny dzień cyklu... i już 3 miesiące mijają wrrrr :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    mnie to trochę irytuje, że to się wszystko tak wydłuża. Jedne badania, za miesiąc drugie, potem dopiero kolejny miesiąc obserwacja, bo musi być konkretny dzień cyklu... i już 3 miesiące mijają wrrrr :/

    Kochana, a mnie tak wczoraj naszło... co Ci gin dokładnie powiedział? Że nie widzi pęknięcia i tylko większy pęcherzyk i on jest krwiotoczny? Bo... Może to była torbielka krwiotoczna z tego dużego pęcherzyka?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:38

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Mnie też to drażni. Każdy z otoczenia mi mówi że to trzeba czasu cierpliwości. Ale jak już na samym starcie wiesz że nie bądźe łatwo to już każdy kolejny miesiąc starań dobija.

    Ja decydując się wiedziałam, że będzie ciężko. Znałam już swoje "możliwości" i bałam się, że takie starania, wyliczanie i zamartwianie się zniszczą nam życie. Na razie przerwa do kwietnia, porobie badania, monitoring. Zobaczymy. SonoHSG też mam w planie.
    Wyliczyliśmy sobie, że do maja wydamy 3,5 tysiąca. Ale zależy nam, chcemy spróbować, mieć pewność, że albo jest to możliwe albo nie. I że ja normalnie mogę funkcjonować. Będę wiedziała ile mogę... Miesięcy przeznaczyć jeszcze na to wszystko. Tylko ja mam jeszcze podejście "pojawi się - ok, nie... Trudno".

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Kochana, a mnie tak wczoraj naszło... co Ci gin dokładnie powiedział? Że nie widzi pęknięcia i tylko większy pęcherzyk i on jest krwiotoczny? Bo... Może to była torbielka krwiotoczna z tego dużego pęcherzyka?
    Gin powiedział, że widzi pęcherzyk który jest duży i jeszcze nie pękł (czyli zrozumiałam, że nie było owulacji) i że oprócz tego jest jeszcze to ciałko krwotoczne którego być nie powinno. I pytał czy bolało mnie coś czy nie. A moze faktycznie to jest torbiel krwotoczna? To wtedy teoretycznie mogłaby ona być jeszcze z zeszłego miesiąca. Czytałam właśnie przed chwilą, że takie torbiele czasami potrzebują kilka cykli żeby się wchłonąć.
    Na usg to było spore (3cm), nawet ja to zobaczyłam jak mi pokazywał (a przecież sie nie znam)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 08:23

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Ja decydując się wiedziałam, że będzie ciężko. Znałam już swoje "możliwości" i bałam się, że takie starania, wyliczanie i zamartwianie się zniszczą nam życie. Na razie przerwa do kwietnia, porobie badania, monitoring. Zobaczymy. SonoHSG też mam w planie.
    Wyliczyliśmy sobie, że do maja wydamy 3,5 tysiąca. Ale zależy nam, chcemy spróbować, mieć pewność, że albo jest to możliwe albo nie. I że ja normalnie mogę funkcjonować. Będę wiedziała ile mogę... Miesięcy przeznaczyć jeszcze na to wszystko. Tylko ja mam jeszcze podejście "pojawi się - ok, nie... Trudno".
    no właśnie już nie mówiąc o czasie to kupe pieniędzy na to idzie :/

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Gin powiedział, że widzi pęcherzyk który jest duży i jeszcze nie pękł (czyli zrozumiałam, że nie było owulacji) i że oprócz tego jest jeszcze to ciałko krwotoczne którego być nie powinno. I pytał czy bolało mnie coś czy nie. A moze faktycznie to jest torbiel krwotoczna? To wtedy teoretycznie mogłaby ona być jeszcze z zeszłego miesiąca. Czytałam właśnie przed chwilą, że takie torbiele czasami potrzebują kilka cykli żeby się wchłonąć

    No właśnie :P I taka torbiel hamuje zazwyczaj kolejną owulację i albo sama rośnie albo rośnie z innymi pęcherzykami (torbielikami) .Być jej nie powinno... No bo to jednak torbiel :P normalnie człowiek nie wytwarza "ciałek krwotocznych". A jakie masz cykle? Jakie miałaś? Bolesne? Stosunki miewałaś bolesne? Obfite miesiączki? Sprawdzane miałaś endometrium?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    No właśnie :P I taka torbiel hamuje zazwyczaj kolejną owulację i albo sama rośnie albo rośnie z innymi pęcherzykami (torbielikami) .Być jej nie powinno... No bo to jednak torbiel :P normalnie człowiek nie wytwarza "ciałek krwotocznych". A jakie masz cykle? Jakie miałaś? Bolesne? Stosunki miewałaś bolesne? Obfite miesiączki? Sprawdzane miałaś endometrium?
    mam nieregularne miesiączki, ale nie jakoś strasznie +/- 2-3 dni poślizgu bywa. Niesamowicie bolesne i niemożliwie obfite. Najmocniejszy tampon jaki jestem w stanie kupić + podpaska na noc dają radę 2h. Więc ogólnie jestem fontanną. Strasznie to utrudnia życie, ale trwa tylko 2 dni i tak naprawdę po okresie. Reszta te parę dni to takie plamienia, wystarczy wkładka. Endometrium nie wiem jak sie sprawdza :P jeśli usg wystarczy - to nic nie mówił, a co chwile mam usg, praktycznie na każdej wizycie. Stosunków nie mam bolesnych, raczej w drugą stronę - niewiele co czuję :P

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    mam nieregularne miesiączki, ale nie jakoś strasznie +/- 2-3 dni poślizgu bywa. Niesamowicie bolesne i niemożliwie obfite. Najmocniejszy tampon jaki jestem w stanie kupić + podpaska na noc dają radę 2h. Więc ogólnie jestem fontanną. Strasznie to utrudnia życie, ale trwa tylko 2 dni i tak naprawdę po okresie. Reszta te parę dni to takie plamienia, wystarczy wkładka. Endometrium nie wiem jak sie sprawdza :P jeśli usg wystarczy - to nic nie mówił, a co chwile mam usg, praktycznie na każdej wizycie. Stosunków nie mam bolesnych, raczej w drugą stronę - niewiele co czuję :P

    A badałaś poziom estrogenów? Bo tak mi to na endometriozę troszkę wygląda :P Krwotoczne robią się poprzez to,że endometrium wypływa "gdzie chce". Myślę, że to jeszcze nie tragedia, ale warto sprawdzić.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Ja dzisiaj w domu córcia wróciła z ferii niestety chora ma jakieś zatrucie byliśmy wczoraj na pogotowiu i dali leki ale niestety do drugiej w nocy nie spaliśmy bo wszystkie płyny które przyjmowała to zwracała. I wczoraj na pogotowiu kazali nam zrobić dzisiaj badanie na bakterie e-coli.

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna wrote:
    Hej dziewczyny :)

    Ja dzisiaj w domu córcia wróciła z ferii niestety chora ma jakieś zatrucie byliśmy wczoraj na pogotowiu i dali leki ale niestety do drugiej w nocy nie spaliśmy bo wszystkie płyny które przyjmowała to zwracała. I wczoraj na pogotowiu kazali nam zrobić dzisiaj badanie na bakterie e-coli.

    o matko :( Biedna... pewnie na koloniach coś zjadła, te jedzenie to masakra ;/ u nas na wycieczkach też ciężko znaleźć dobre miejsce.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nie wiem ale taka struta wróciła że szkoda gadać :( mam nadzieję że to zwykłe zatrucie a nie żadna bakteria masakra

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna wrote:
    No właśnie nie wiem ale taka struta wróciła że szkoda gadać :( mam nadzieję że to zwykłe zatrucie a nie żadna bakteria masakra

    Oby, zdrówka dla niej ;(

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy :)

  • Natalia91! Autorytet
    Postów: 433 210

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna jak mała po nocy? Trzymam kciuki za powrót do zdrowia! Oby to było zwykle zatrucie i szybko przeszło :)

    7u22ugpj8heetxf1.png
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem wam nie za dobrze dostała skierowanie na badanie bakterii e-coli ma temperaturę i jest bardzo osłabiona :( ogólnie tak sobie ale już nie wymiotuje więc mam nadzieję że ro zwykłe zatrucie albo grypa żołądkowa.

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas w szkole i jeszcze dwóch innych w okolicy panuje żółtaczka....objawy podobne.
    Miejmy nadzieję, ze to tylko wirus....

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej, u mnie ferie więc na razie nic...

    Justa a może masz kontakt z innymi rodzicami? Może podobny problem? Bo jak się zatruła to ona jedna i może parę innych a jak bakteria to raczej wszyscy?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:38

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Ja już po monitoringu. Jest 1cm pęcherzyk ale mu się nie podobał. Jutro jeszcze idę i niestety jedzie na ferie ale w15 dc. W szpitalu inny lekarz mi zrobi usg. Jeszcze co ciekawe widać ciałko żółte z owulacji której nie było. Tak więc zglupiec można. Mam jeszcze 1 tabletkę clo. I najwyżej dawkę zwiększy nast cyklu. A jak nie pomoże to na 4dni stymulacja w szpitalu silniejszymi lekami.

    Justyna zdrowia dla małej.

    Co Wy macie z tym monitoringiem ? Jak może być ciałko żółte bez owulacji...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ