X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przygody tytułowej "Bożeny"
Odpowiedz

Przygody tytułowej "Bożeny"

Oceń ten wątek:
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6806 9567

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Jestem załamana.. Leżę sobie od 7 (po zmierzeniu tempki już nie mogłam zasnąć), grzebie w necie, ale stwierdziłam, że może jeszcze przytulę się do D i pospie.. Już zamykam oczy aż nagle skumałam się, że może będą już wszystkie wyniki nasienia.. Zaglądam na stronę invicty i są.. 😐 Masakra, gorsze niż były wcześniej.. 😪

    Test hba 71%
    Fragmentacja DNA 25%
    Podstawowe wyniki mocno nie odbiegają od poprzednich (które i tak nie były w jakiejś super normie)

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    Siskaa a myślałaś żeby spróbować podziałałać dietą na wywołanie tych owulacji ?
    Też mysle,że to dobry pomysl 😊

    Joan lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest coś na wywołanie okresu oprócz duphastonu,który trzeba brać 10 dni ?

    klz9df9hix7ly771.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Jest coś na wywołanie okresu oprócz duphastonu,który trzeba brać 10 dni ?
    Ponoć dong wywołuje i owulacje i spóźniający się okres.

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Ponoć dong wywołuje i owulacje i spóźniający się okres.
    Oo a może coś więcej powiedzieć ? Ile tego brać i jak długo ?
    Złapie się już wszytskiego :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 08:38

    klz9df9hix7ly771.png
  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro nawet Lametta nie może mi wywołać owulacji to dieta pomoże? Ja nie wierze w takie cuda :/
    Poza tym to jeszcze gorzej na mnie działa pod względem psychicznym. Spinam się strasznie.
    Te moje Krzywe nie były na tyle złe, żeby blokować owulacje.
    Ulaa my mamy podobne wyniki ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 08:41

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Oo a może coś więcej powiedzieć ? Ile tego brać i jak długo ?
    Złapie się już wszytskiego :P
    Tu już nie podpowiem bo ja brałam na lepsze owulacje. Poczytaj w necie o tym, na ovu też są informacje na temat tego donga.

    ZielonaHerbata lubi tę wiadomość

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Joan dobrze prawisz! Przede wszystkim muszę nad sobą popracować. Trochę to chyba wygląda tak, że się na Starym wyżywam. I szczerze... On to mega dzielnie znosi 🙈🙈🙈 Wiem, że czasem przeginam po prostu pałę i już lecą słowa, których nie chcę wcale wypowiedzieć... Wstyd! Proszę o podwójnego bacika!

    Kitka ja miałam dokładnie tak samo jakiś czas temu (nie mówię, że teraz jestem święta, do tego mi bardzo daleko) ale u mnie było tak, że albo warczałam na starego albo się od niego odcinałam i w ogóle nie odzywałam, bo wiedziałam, że on mnie i tak nie zrozumie. Szczera rozmowa nie wchodziła w grę (o tym, że jest mi psychicznie bardzo ciężko), bo to by było jak do ściany (kilkukrotnie podchodziłam, czasem efekt lepszy czasem gorszy) i więcej mnie to stresowało niż dawało efektu. A on chyba to odcięcie przyjął jeszcze gorzej.
    Sama nie wiedziałam co robić, bo czułam, że między nami jest coraz gorzej. Kłopot był w tym, że on z brakiem dziecka się już dawno pogodził a ja wcale. Moje złe wyniki badań tylko to wszystko nakręciły (wydaje mi się, że wtedy się zaczęło najgorzej - podziałało to na moją psychikę strasznie - że kończy mi się czas)
    Wiem, że nie na każdego to podziała ale mi bardzo pomógł jeden webinar duchowej Agi. O relacjach i ich wpływie na płodność. Głównie (a w sumie tylko) o relacjach z partnerem. I patrzę na to teraz inaczej.
    I dalej nad sobą pracuje chociaż nie jest łatwo (praca nad sobą nigdy nie jest prosta)
    Nie słuchałam jej stricte siedząc i patrząc w monitor, bo mnie denerwuje jej słodko pierdzący głos. Słuchałam jej robiąc coś innego (akurat wtedy lasy w słoiku ;) ). Czasem wychodzilam na spacer z psem i w słuchawkach. Miałam ogromną potrzebę "naprawić siebie". Wtedy też Susanne podesłała mi swoje relaksacje:* . Wiedziałam, że ze mną zaczyna być źle.
    I po tym webinarze, zmieniłam podejście o 100 ° (tak, tak, niestety nie o 180° ale nad tym jeszcze pracuje).

    Jakbyś chciała, to mam gdzieś na kompie ściągnięty ten webinar. Mogę wrzucić na dysk google i podesłać Ci linka.

    .... do brzegu !
    Rozpisałam się dlatego, że chcę Tobie i Wam wszystkim pokazać, że warto pracować nad sobą i związkiem. Najgorsze co może być chyba to rozpad związku z powodu niepowodzeń w staraniach o dziecko. Przecież nikt tu nie jest winny. Czasem jak coś się popsuje to trudno to naprawić (a pewnych rzeczy nie da się naprawić jak się powie kilka słów za dużo). Trzeba działać tu i teraz aby przerwać te destrukcyjne działania.

    Same widzicie jak mój stary mnie czasem frustruje. Teraz widzę, że on potrzebuje więcej czasu i działania powoli (nie jak ja wariatka, już wszystko teraz, zaraz, wszystko na raz). I widzę efekty, że jest coraz lepiej. Nie naciskać a szczerze powiedzieć co leży na sercu.
    I np mimo, że mi się mega nie chcę to jak zaproponuje rower to jadę z nim. Jak zaproponuje w coś zagrać to zagram. Chociaż wczoraj mi wytknął, że nie spędziłam z nim czasu a jak przychodził do mnie to czuł jakby był nieproszony, więc wieczorem zaproponowałam grę (bo kilka dni pytał a mi się mega nie chciało). Fakt, że padał z nóg ale zamiast gry były seksy :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 08:46

    Susanne, Agawa85, Kitka_87, Polusia, Martt95, luthienn, LILKA, ŁAsica lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    😫

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 18:17

  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Skoro nawet Lametta nie może mi wywołać owulacji to dieta pomoże? Ja nie wierze w takie cuda :/
    Poza tym to jeszcze gorzej na mnie działa pod względem psychicznym. Spinam się strasznie.
    Te moje Krzywe nie były na tyle złe, żeby blokować owulacje.
    Ulaa my mamy podobne wyniki ...

    Hmm smi się wydaje,że każdy organizm jest inny. U jednego takie wynik są w stanie zablokować owulacje a u innego nie.
    U jednych kobiet podwyższona prolkatyna blokuje owulke a inne z podwyższoną zachodzą w ciążę. Nie ma co tak porównywać , tak mi się wydaje. Nasz organizm lubi zaskakiwać i czasami działa na przekór wszystkim przyjętym normom.

    Mysle,że warto spróbować z dietą. Czasami taka prosta rzecz a może właśnie w Twoim przypadku okaże się sukcesem ?

    Joan lubi tę wiadomość

    klz9df9hix7ly771.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Tu już nie podpowiem bo ja brałam na lepsze owulacje. Poczytaj w necie o tym, na ovu też są informacje na temat tego donga.
    Poczytam, dzięki 😊 a coś Ci pomógł na owulacje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 08:46

    klz9df9hix7ly771.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Skoro nawet Lametta nie może mi wywołać owulacji to dieta pomoże? Ja nie wierze w takie cuda :/
    Poza tym to jeszcze gorzej na mnie działa pod względem psychicznym. Spinam się strasznie.

    Też tak mówiłam, że dieta to ściema dopóki sama nie spróbowałam.
    Moja tarczyca szalała, TSH było wywalone w kosmos. Rok leczenia nie przyniósł żadnej poprawy. Wtedy trafiłam do dietetyka, który zaproponował dietę bez glutenu i bez krowiej laktozy. Mimo, że nie miałam stwierdzonych nietolerancji zgodziłam się. Po roku na takiej diecie nie dość, że bez problemu schudłam, to moja tarczyca się uspokoiła, w końcu TSH spadło poniżej 2 (wcześniej prawie 9), dawkę euthyroxu mogłam zmniejszyć, a co najważniejsze w końcu udało się zajść w ciąże. Rok temu wróciłam do glutenu i laktozy, na co dzień i tak wybieram nabiał kozi i wolę mąkę gryczaną ale na imprezach jem normalne ciasta i inne pszenne rzeczy. Często kontroluję tarczycę i na razie nic złego się nie dzieje, po prostu organizm potrzebował takiego resetu i to u mnie zadziałało.

    Nie myśl o diecie jako o czymś narzuconym, strasznym, nie do przejścia. Niech to będzie dobra zmiana nawyków na stałe, nie na chwilę. Mi bardzo pomagała myśl o dziecku, zawsze to miałam w głowie kiedy chciałam sięgnąć po pszenną bułkę.

    ZielonaHerbata, Susanne, Kamcia, Joan, luthienn, Martt95 lubią tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan 👏👏👏👏👏👏

    Joan, ŁAsica lubią tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Poczytam, dzięki 😊 a coś Ci pomógł na owulacje?
    Nie wiem 😂 Nie mam problemów z owulacjami🤦‍♀️ Wiem na pewno, że po nim też miałam więcej śluzu płodnego (brany razem z wiesiołkiem) i owu była wcześniej 11-12dc. Brałam go od zakończenia okresu (ważne jest żeby już nie plamić) aż do owulacji (ja brałam od 6dc do 11dc po 2 kapsułki).
    Po odstawieniu zwykle dochodzi do owulacji w ciągu kilku dni. To jest zioło raczej nie zaszkodzi. Ja w kolejnym cyklu wracam do niego i chce sprawdzić jak się spisze razem z CLO 😁

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Kamcia Autorytet
    Postów: 1402 1229

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Czy Morwa dała znać, co u niej wyszło po wizycie?
    Ani znaku zycia

    JA 34l, starania 2lata.
    11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników

    19.12.2020 - 12dpo ⏸️
    21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
    23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
    28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
    07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥

    03.07.2020 INV 😔
    23.07.2020 HSG

    AMH 0,5
    MTHFR_667C>T hetero
    MTHFR_1298A>C hetero
    PAI-1 4G hetero
    ANA,ASA.AOA ujemne
    KOAGULANT TOCZNIA ujemny
    KIRy Genotyp AA.
    HLA-C meża C2 homoz.
    Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
    Aktywność NK: 25,4%

    3jvzj48a47aj4h5r.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siskaa wrote:
    Skoro nawet Lametta nie może mi wywołać owulacji to dieta pomoże? Ja nie wierze w takie cuda :/
    Poza tym to jeszcze gorzej na mnie działa pod względem psychicznym. Spinam się strasznie.
    Te moje Krzywe nie były na tyle złe, żeby blokować owulacje.
    Ulaa my mamy podobne wyniki ...

    ja nie mówię o takiej stricte diecie ;) Ja na takiej bym nie dała rady.

    czasem wystarczy wprowadzić pojedyncze zmiany :)
    Mniej słodyczy, więcej wody, kiełki, czarnuszka, kwasy omega 3, mioinozytol, lekki ruch.

    I wtedy lametta, chociaż pojedyncze zmiany w diecie, aktywność fizyczna i razem wszystko da lepszy efekt niż sama lametta.

    Zaraz Ci coś podeślę na messengera.
    Ja np na podstawie tego co Ci wyślę dążyłam do zmniejszenia LH i mi się udało.
    Pojedyncze kroki, małe zmiany. Nie trzeba przeprowadzać rewolucji w życiu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 08:57

  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 27 lipca 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Nie wiem 😂 Nie mam problemów z owulacjami🤦‍♀️ Wiem na pewno, że po nim też miałam więcej śluzu płodnego (brany razem z wiesiołkiem) i owu była wcześniej 11-12dc. Brałam go od zakończenia okresu (ważne jest żeby już nie plamić) aż do owulacji (ja brałam od 6dc do 11dc po 2 kapsułki).
    Po odstawieniu zwykle dochodzi do owulacji w ciągu kilku dni. To jest zioło raczej nie zaszkodzi. Ja w kolejnym cyklu wracam do niego i chce sprawdzić jak się spisze razem z CLO 😁
    Brzmi dobrze 😁😁

    klz9df9hix7ly771.png
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 27 lipca 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Zyzia. Dziewczyny, piszecie, że dałybyście wszystko, żeby zostać mamą. Zmiana nawyków żywieniowych to tylko zmiana tego co wkladamy do buzi, to nawet nie jest wszystko, wiec przestańcie pierdolic, a spróbujcie. Ja jestem żywym przykładem.
    Cykle ze zbilansowanym żywieniem = owulacja. Cykle bez kontroli jedzenia = brak owulacji. Tyle w temacie.

    Joan, ZielonaHerbata, Zyzia, Ulaa, Martt95 lubią tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Siskaa Autorytet
    Postów: 4643 5122

    Wysłany: 27 lipca 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle, ze taka dieta już u nas jest. Czasem sobie pozwolę na jakieś grzeszki ale raczej staramy się jeść zdrowo. Tarczyce mam unormowana, prolaktyne tez super, PCOS wykluczone. Nikt nie potrafi mi powiedzieć gdzie są moje owulacje 😕
    Dawaj Joan!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 09:01

    Joan lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2019

    02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)

    Drugie podejście do stymulacji IVF

    24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
    29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
    06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
    🍀
    10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
    11 dpt beta 353🍀🍀
    13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
    14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
    Jest pęcherzyk w macicy ❤️
    15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
    17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
    Beta 3101 mlU/ml
    21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
    28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
    13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
    21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
    29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
    34+3 mamy 2300g ❤️
    36+6 mamy 2606g ❤️
    38+0 mamy 3 kg ❤️
    38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️

    Mamy ❄️❄️❄️❄️

    "Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
    E.L.

    202112061756.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 27 lipca 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Hej dziewczyny. Jestem załamana.. Leżę sobie od 7 (po zmierzeniu tempki już nie mogłam zasnąć), grzebie w necie, ale stwierdziłam, że może jeszcze przytulę się do D i pospie.. Już zamykam oczy aż nagle skumałam się, że może będą już wszystkie wyniki nasienia.. Zaglądam na stronę invicty i są.. 😐 Masakra, gorsze niż były wcześniej.. 😪

    Test hba 71%
    Fragmentacja DNA 25%
    Podstawowe wyniki mocno nie odbiegają od poprzednich (które i tak nie były w jakiejś super normie)

    Ula ale Wy chcecie podejść do in vitro tak?
    Z tego co wiem to wybierają najlepsze plemniki do zapłodnienia i generalnie wyniki nie są tak ważne ale mogę się mylić. Konsultujecie w klinice z jakimś andrologiem?

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
‹‹ 1095 1096 1097 1098 1099 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ