Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
Nawet nie piszcie o wymiotach bo mi się zbiera, a cały czas mi nie dobrze 🤮IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Ja też nie cierpie wymiotować jak ma wymiotowaać to płaczę.
W Ciąży wymioty niestety były i kiedy już były to nachodziły tak szybko ze biegiem do kibelka leciałam. Mdłości miałam przez cały 1 trymestr i początek 2 teraz się jakoś uspokoiło. Dla mnie były najgorsze wieczory jak gdzieś byliśmy to ja jak sie wieczór zbliżał szybko do domu chciałam jechać byłam nie do życia wieczorami..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 21:39
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
nick nieaktualnyJa kiedyś wymiotowałam bardzo często. Miałam dużo jelitowek niestety... Wybaczcie, że wam obrzydzę, ale najgorsze było to uczucie kawałków jedzenia przelatujących przez przełyk. I zęby od wewnętrznej strony... To mnie tak odrzuca, że teraz robie wszystko żeby się tylko nie zrzygać...
Znalezienie Metforminy graniczy z cudem... Ja nie rozumiem czemu tego nie ma w mojej okolicy. Ale udało się. Powiedzcie mi, bo u mnie 5 dc. Mogę wziąć już dziś czy czekać? Chyba mogę....🤔
Czego się mogę spodziewać na początku? dostałam tą SR
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 22:10
-
Siskaa wrote:Ja zawsze jak wymiotowałam to płakałam 🤦♀️
Nie cierpię tego
To nie pociesze Was bo jak Was wezmą tak fest torsje, to zapłakana gęba to nic, gorsze beda obsikane majty z tego ciśnienia 🙈.
Nie powiem to ciężki czas kiedy czlowiek się tak męczy i trzyma go tylko ta świadomość ze "jest to po coś" i jakoś sie przezywa dzień za dniem. Życzę Wam dziewczyny tego żeby Was w ciążach rzyganka i mdłości ominęły szerokich łukiem żebyście po tej ciężkiej walce, mogly się tylko ciąża cieszyć ✊Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydoomi03 wrote:To nie pociesze Was bo jak Was wezmą tak fest torsje, to zapłakana gęba to nic, gorsze beda obsikane majty z tego ciśnienia 🙈.
Nie powiem to ciężki czas kiedy czlowiek się tak męczy i trzyma go tylko ta świadomość ze "jest to po coś" i jakoś sie przezywa dzień za dniem. Życzę Wam dziewczyny tego żeby Was w ciążach rzyganka i mdłości ominęły szerokich łukiem żebyście po tej ciężkiej walce, mogly się tylko ciąża cieszyć ✊
Kochana, po pierwsze tak jak napisałaś „świadomość ze jest to po coś”, a po drugie świadomość ze ukochany jest z boku i od razu jakoś lepiej się czuje, zawsze jak mi coś było, źle się czułam czy nawet zwijałem się z bólu podczas okresu to jak on się zjawia obok to zaraz mi wszystko przechodzi 🤭😳😁Pcosik, doomi03, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja ostatni raz puściłam pawia w dniu kiedy spłodziliśmy Młodą, od tamtej pory piję z umiarem. Niestety u mnie alko działa na żołądek, a nie na głowę. W żadnej ciąży mi się to nie zdarzało. 😂😂😂
doomi03, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Mmmmm a ja sobie właśnie zamówiłam masło orzechowe z solą himalajską z SFD, te owocki w żelu i krem 😍
Muszę żreć i zrobić mase 😁💪🏼madziulix3, doomi03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pcosik wrote:Agaciorka, chwila przerwy też Ci się może przydać. Ale nie zostawiaj nas. Ty i Twoja świnia jesteście tu potrzebne 😘
Uwielbiam Was ♥️💋IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Pcosik wrote:Ja kiedyś wymiotowałam bardzo często. Miałam dużo jelitowek niestety... Wybaczcie, że wam obrzydzę, ale najgorsze było to uczucie kawałków jedzenia przelatujących przez przełyk. I zęby od wewnętrznej strony... To mnie tak odrzuca, że teraz robie wszystko żeby się tylko nie zrzygać...
Znalezienie Metforminy graniczy z cudem... Ja nie rozumiem czemu tego nie ma w mojej okolicy. Ale udało się. Powiedzcie mi, bo u mnie 5 dc. Mogę wziąć już dziś czy czekać? Chyba mogę....🤔
Czego się mogę spodziewać na początku? dostałam tą SRPcosik lubi tę wiadomość
JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
madziulix3 wrote:Kochana, po pierwsze tak jak napisałaś „świadomość ze jest to po coś”, a po drugie świadomość ze ukochany jest z boku i od razu jakoś lepiej się czuje, zawsze jak mi coś było, źle się czułam czy nawet zwijałem się z bólu podczas okresu to jak on się zjawia obok to zaraz mi wszystko przechodzi 🤭😳😁
Jak facet rozumie i wspiera w tych trudnych momentach to najlepiej, jego pomoc jest wtedy bardzo ważna. Mojemu się czasem zapominalo na chwilę, bo np wracal z pracy, w domu burdel, obiad nie ugotowany kolejny dzień, a ja leżę... I zdarzało mu sie miewać foszki... I trochę sie nie dziwię ze byl tym lekko rozczarowany, pewnie nie spodziewał się ze będę ciążę tak źle przechodzić i to bylo takie zderzenie z rzeczywistością... A ja serio bylam tak wycienczona wymiotowaniem rano, przedpoludniem, w poludnie, po południu, wieczorem, nocą ze ledwie mialam siły do toalety chodzić, a przez cały dzień potrafilam prawie nic nie zjeść (kisiel w kubku meczylam przez 2 godziny), a otworzenie lodowki to bylo mission imposible bo tak mi śmierdziała ze po otwarciu bieglam do łazienki od razu... Na szczęście wystarczyło ze zobaczył mnie znów przy muszli czy misce i sobie przypominał dlaczego nic nie jest zrobione i mi pomagał, ale jak to chlop swoje humorki musiał pokazać w chwilowej amnezji :p
Także nastawiajcie swoich chłopów że może być różnie i będą Wam wtedy mega potrzebniWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 23:31
madziulix3, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamcia wrote:Ja też mam tą SR. u mnie brak skutków ubocznych. Biorę do kolacji jedna czasem bywali ze jak zapomniałam przy kolacji to na śniadanie była i nic złego się nie działo w ciągu dnia. Gdybyś miała problem z kupnem mety to ja mam zapas na pół roku 😉 wykupiony (też bałam się o dostępność) w razie potrzeby się podzielę
Zapisane mam 2 opakowania po 60 tabsów. Jedno wykupiłam, drugie zamówione, więc jestem obstawiona na 4 miesiące.
Ale dziękuję pięknie. Ja jakby coś służę Progesteronembo tego mam w brud
Kamcia lubi tę wiadomość
-
Siskaa wrote:Sus, lekarka mi mówiła, ze te późne owulacje często są owocne, także bierz starego w obroty✊
Będą bliźniaki 😁Martt95, Siskaa lubią tę wiadomość
-
doomi03 wrote:Morwa dobrze Cię widzieć kochana 😘 mam nadzieję, ze ułoży Wam się wszystko w koncu tak jak trzeba.
Dopiero co wczoraj pisałyśmy o wzajemnym wsparciu i napędzaniu i Cię tu wspomnialam, że gdyby nie Ty i Twoje "powtórz proga za dwa dni", to nie wiadomo czy bylabym teraz na tym etapie na ktorym jestem (Dziękuję za to ❤️) i bach zjawiasz sięA tak na serio to nasza Madzia sporo mi pomogła. Nie było ze mną ciekawie, ale ciągłe wieści o tym ,że którejś naszej Bozrnce się udało podnosiła mnie z kolan. Dzięki temu wróciłam do żywych i nabrałam chęci do tego aby sobie wszystko poukładać tak jak należy... teraz mam plan i będę starała się go zrealizować
madziulix3, Kitka_87, luthienn, Joan, Martt95, Limoncia, Susanne, Siskaa, Agaciorka, doomi03, Lalia, MałaMi90, eszanka lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Siskaa, kciukaski za wizytę ✊
Kiteczko, to czas ogromnych zmian w Twoim życiu u mocno, mocno Ci życzę żeby to były dobre zmiany! 😘 Temperaturą się nie przejmuj, ja też szybko przestałam mierzyć 😉
Morwa, ale super, że wpadłaś! Mam nadzieję, że wszystko Wam się ładnie poukłada 🌻 dla mnie jesteś taką bohaterką, jak Xena Wojownicza Księżniczka (nie wiem czy któraś jeszcze pamięta ten serial 😅)! 💪
A w innym temacie : macie na tyle miodu że sprzedajecie? Byłaby szansa zamówić u Was słoiczek? 😉Lalia lubi tę wiadomość