X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przygody tytułowej "Bożeny"
Odpowiedz

Przygody tytułowej "Bożeny"

Oceń ten wątek:
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 19 listopada 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lulu83 wrote:
    Joan a zakwas z buraków próbowałaś. Jest naprawdę genialny nie dość że zawiera pełno witamin chyba najwięcej jako kiszonka to naturalne probiotyki itd..

    nie próbowałam, bo na samą myśl zbiera mi się na żyganko :P

    kiedyś gastro mi mówiła aby wątróbkę jeść. To ja się jej pytam jaki to sens jak ja na sam zapach zbiera mi się na wymioty :P

  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    dwa pierwsze badania robiliśmy w u nas w mieście i właśnie tak to wyglądało.
    On pobrał w domu a ja sama zawoziłam i odbierałam wyniki. Powiedział, że nie ma mowy aby on sam poszedł.

    W tym roku powiedziałam, że chcę zrobić w klinice, bo badają więcej parametrów i morfologię i nie było wyjścia musiał iść sam. Tym bardziej, że koronawirus to ja nie mogłam wejść z nim. Ja dzwoniłam, wypisywałam wszystkie dokumenty. On miał tylko pójść i zrobić swoje. To gadał, że będzie w maseczce, czapce z daszkiem i w kapturze, bo dla niego to wstyd....
    A jak ja mówię, że ma dobrze, bo idzie i sam w pokoju sobie oddaje i nikomu nie musi siurkiem świecić a ja jak idę do gina to na samolocie siedzie w rozkroku i jeszcze lampą mi świeci to kto czuje bardziej wstyd....
    to stwierdził, że jestem kobietą i to zupełnie co innego (że dalej on ma gorzej, a kobieta to luz jak świeci dupą)

    także dziewczyny cieszcie się jak macie wspierających i ogarniętych facetów, którzy Was jeszcze motywują i sami wykazują inicjatywę
    😂😂😂😂Mój gada to samo 🙈 mówiłam wiele razy że jak chce to się możemy zamienić ja będę zapierdalać w pracy nawet po 12 godzin mając resztę w dupie a on będzie znosić wszystko. Z tą latarka tak samo mówiłam ,a stary do mnie że dla was kobiet to przecież normalne. No mnie UJ jasny strzelił jak to słyszałam. Nie dość że latarką to jeszcze zagląda sobie na kuccka i grzebie.jeszcze komentuje. 🤦 Faceci są z innej planety serio.

    Joan, MałaMi90 lubią tę wiadomość

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    nie próbowałam, bo na samą myśl zbiera mi się na żyganko :P

    kiedyś gastro mi mówiła aby wątróbkę jeść. To ja się jej pytam jaki to sens jak ja na sam zapach zbiera mi się na wymioty :P
    Mnie też ,ale piję z lodówki i z kielicha 😂. Inaczej wchodzi i odrazu zapijam czymś dobrym . I czuję tego ochydnego smaku . Niektórzy przyprawiają jak barszcz .

    Joan lubi tę wiadomość

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA bym sobie nie dała tak powiedzieć Staremu, wyjebałabym mu. Może jestem za agresywna, ale powiedziałabym mu, że z taką pi*dą to ja dzieci nie chce mieć.

    Wybaczcie, ale po prostu mi się nóż w kieszeni otwiera i w ogóle mnie to nie bawi. Wczoraj znajoma też mi się przyznała, że od 3 lat nic, a on nie zbada nasienia, bo mu duma nie pozwala. KURWA!!!! Jaka duma durny jełopie, dumę tracisz nie robiąc wszystkiego co w Twojej mocy by dać dziecko kobiecie, którą kochasz.
    A do Starego Joan to chyba się w końcu przejadę i mu przepiorę ten mózg i zacznie szanować swoja kobietę.

    Nie odbierajcie tego źle, po prostu nerwa mnie trzepie na tych Staruchów, nie dajcie się babki.

    ZielonaHerbata, luthienn, Kitka_87, Agaciorka, MałaMi90, Morwa lubią tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    JA bym sobie nie dała tak powiedzieć Staremu, wyjebałabym mu. Może jestem za agresywna, ale powiedziałabym mu, że z taką pi*dą to ja dzieci nie chce mieć.

    Wybaczcie, ale po prostu mi się nóż w kieszeni otwiera i w ogóle mnie to nie bawi. Wczoraj znajoma też mi się przyznała, że od 3 lat nic, a on nie zbada nasienia, bo mu duma nie pozwala. KURWA!!!! Jaka duma durny jełopie, dumę tracisz nie robiąc wszystkiego co w Twojej mocy by dać dziecko kobiecie, którą kochasz.
    A do Starego Joan to chyba się w końcu przejadę i mu przepiorę ten mózg i zacznie szanować swoja kobietę.

    Nie odbierajcie tego źle, po prostu nerwa mnie trzepie na tych Staruchów, nie dajcie się babki.
    Mnie też kiedyś tak nosiło i raz nawet w jape dostał🙈 . Byłam młodsza to bardziej agresywna ,ale kiedyś każdy żył innym życiem. Z czasem ludzie się zmieniają i chyba wygasają. Po 20 latach że starym to już inaczej wygląda niż pierwsze 10 lat burzliwe..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 10:19

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ferrytynę 13 (poniżej normy) ale żelazo 86 i doktorek stwierdził, że suplementacja nie potrzebna, a ja za chwilę stracę wszystkie włosy z głowy. Podejrzewam, że to właśnie przez to mi lecą bo już wszystko inne co mogło pomóc suplementowałam, a żeby to było wypadanie po ciąży to chyba już się nie załapuje. Zapomniałam zrobić morfologii i poszłam dopiero po konsultacji, ale już piłam zakwas wtedy ze dwa dni 🤦‍♀️ nie wiem czy tak szybko by pomógł bo w lipcu miałam hemoglobinę lekko poniżej normy a teraz wyszła już w normie, nie ważne że o 0.3 powyżej dolnej granicy ale uj. Mieści się. Piję zakwas i kupiłam sobie prenatalne z żelazem tym razem i zobaczymy :)
    Pytam doktorka dlaczego ferrytyna poniżej normy, to mówi to co w sumie wiedziałam, że ferrytyna jest taki "magazynem" żelaza i czerpie z tego. No to na moje myślenie jak magazyn jest poniżej normy to chyba jest coś nie halo 😶 olałam doktorka.

    Joan, nie potrafię Ci nic doradzić ani pomóc i jest mi z tym źle 😟trzepłabym tego starego serio 😟
    nie tylko jemu jednemu się tutaj należy :P

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lulu83 wrote:
    Mnie też kiedyś tak nosiło i raz nawet w jape dostał🙈 . Byłam młodsza to bardziej agresywna ,ale kiedyś każdy żył innym życiem. Z czasem ludzie się zmieniają i chyba wygasają. Po 20 latach że starym to już inaczej wygląda niż pierwsze 10 lat burzliwe..

    Ja mam nadzieje, że nigdy ze starym nie przestaniemy grać do jednej bramki, ale do 20 lat to mi jeszcze drugie tyle brakuje, więc kto to wie.

    Ale nosi mnie jak inne kobiety nie są traktowane tak jak na to zasługują, po prostu mnie to niemiłosiernie wkurwia i jak Wam już kiedyś pisałam, traktuje Was jak przyjaciółki i tak też bym napisała przyjaciółce: Stara, jebnij go, mocno!!

    I chodzi mi tu bardziej o takie mentalne jebnięcie, nie jestem za przemocą w rodzinie, żeby nie było :P

    luthienn lubi tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zmotywowalyscie mnie do tego zakwasu. Chyba kupię na spróbowanie. Jeśli będzie mi wchodził to może spróbuję sama robić.

    Moje morfologie są takie że albo lekko powyżej normy albo ciut później. Kiedyś było gorzej ale teraz już jest w miare.

    Kiedys jako 18 latka chciałam oddać krew i po moich wynikach doktor stwierdził, że bardziej nadaje się na biorcę niż na dawcę. 😬😬😂😂

  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Ja mam nadzieje, że nigdy ze starym nie przestaniemy grać do jednej bramki, ale do 20 lat to mi jeszcze drugie tyle brakuje, więc kto to wie.

    Ale nosi mnie jak inne kobiety nie są traktowane tak jak na to zasługują, po prostu mnie to niemiłosiernie wkurwia i jak Wam już kiedyś pisałam, traktuje Was jak przyjaciółki i tak też bym napisała przyjaciółce: Stara, jebnij go, mocno!!

    I chodzi mi tu bardziej o takie mentalne jebnięcie, nie jestem za przemocą w rodzinie, żeby nie było :P
    Kiedyś byliśmy bardzo zgrani, wręcz identyczni... Człowiek z czas się zmienia niestety ja wiele rzeczy już też odpuściłam. Ciężko mi jest też powiedzieć jak tak naprawdę by było gdybyśmy się stalali np. kilka lat o pierwszego syna.jak by on sam podszedł do tematu po takim czasieGadania tupu idź sama nie wiem ile by trwało. Może i by coś w końcu dotarło do tego łba. Z badaniami typu idź na krew to nie ma problemu ale oddaj nasienie lub idź do lekarza pokaż znów żylaki to byłby problem 🤦 dziś mam dzień narzekania na startego 😔

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • LILKA Autorytet
    Postów: 1630 1569

    Wysłany: 19 listopada 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do żelaza to ja np. miałam jeszcze w maju ferrytynę na poziomie 4😂 także chyba razem z Joan na kroplówce powinna leżeć, brałam tardyferon dół przez 5 miesięcy (z przerwą na ciąże bo trzeba odstawić) i we wrześniu mi podskoczyło do 24, teraz zmieniłam na inny preparat i dalej pije zakwas, będę badać pod koniec roku....bardzo trudno podnieść ferrytyne, bo żelazo mam piękne! Ale tez mi lekarz powiedział, że to bezwzględnie do leczenia, nawet te 20pare to dramat, ze w ciąży to leci od razu i koniecznie podbijać (w klinikach uznają to za przeciwskazanie do iv)

    Joan Kitka, jak pakowalyscie wyniki do Paśnika?
    Mój test CBA nie przyjdzie przez koronę mieli opóźnienie....:(

    🍀
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 19 listopada 2020, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    luthienn wrote:
    nie wiem czy tak szybko by pomógł bo w lipcu miałam hemoglobinę lekko poniżej normy a teraz wyszła już w normie, nie ważne że o 0.3 powyżej dolnej granicy ale uj. Mieści się. Piję zakwas i kupiłam sobie prenatalne z żelazem tym razem i zobaczymy :)

    ja jak robiłam immunologię to musiałam zrobić w diagnostyce. Dorzuciłam morfologię.
    Po wyjściu z diagnostyki poszłam do labo przyszpitalnego, bo musiałam zrobić homocysteinę, b12, witaminę D a tam duuużo taniej niż w diagnostyce. Dla jaj dorzuciłam morfologię.
    Badanie w odstępie max 30 minut od siebie a wyniki np hemoglobiny różne bardzo.
    W jednym na dolnej granicy a w drugim w połowie normy 🙈


    a propo starego, nie czujcie się w żaden sposób zobowiązane do doradzania. Ja potrzebowałam trochę z siebie wyrzucić. Tylko i aż. Nie oczekuję niczego :)
    I bierzcie przed oceną kogoś pod uwagę, że często to co tu piszemy to jakiś ułamek naszego życia. Ja jak piszę o starym to w momencie kiedy potrzebuję po prostu się wygadać w momencie jak jest źle. Jak są dobre dni to się nie chwalę i nie śpiewam peanów "och jak jest cudownie".
    To trochę tak jak z opiniami lekarzy na znany lekarz. Jak kogoś lekarz podkurzy to szuka innych opinii, czy inni też mają z nim problem itp i napisze mu zły komentarz. Jak jest zadowolony to nawet mu do głowy nie przyjdzie coś pisać albo szukać opinii.

    Mój stary miewa odchyły (zresztą ja też) ale to jest jakiś ułamek naszego życia i naszych relacji.
    Nie pomagają nam teraz na pewno dodatkowe stresy w postaci np kolejnego nieudanego hsg, złych wyników czy zaległych egzaminów starego i ciśnięcie terminów czy problemów w pracy.
    I trochę to się wszystko nakłada i nawarstwia.
    I dopóki on nie skończy studiów i nam lekarz nie powie, że nie widzi żadnych szans i nie ma sensu dalej brnąć w diagnostykę to niestety ale taki stan poddenerwowania będzie i on też będzie wpływał na relacje.

    Na pewno jeżeli teraz się jego wyniki nie poprawią to zobaczę co powie lekarz i biorę powoli pod uwagę zastanowienie się czy warto dalej szukać czegoś co znaleźć nie możemy. Czy to nie kosztuje nas więcej nerwów niż jest szansy na uzyskanie czegokolwiek.
    Za miesiąc stuknie nam 5 lat starań.
    Ja jestem pół roku po wizycie u immunologa a nie miałam nawet szansy wykorzystać zaproponowanego leczenia.

  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 19 listopada 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILKA wrote:
    Joan Kitka, jak pakowalyscie wyniki do Paśnika?
    Mój test CBA nie przyjdzie przez koronę mieli opóźnienie....:(

    Suma sumarum nie pakowałam wcale, bo jak spakowałam w .rar to oni nie dostali maila :/ I Paśnik rano w dniu wizyty pisał do nas, że nie ma naszych wyników. gdyby nie Kitka, to bym nie wiedziała o tym, bo w rejestracji zanotowali źle mój email. A Kitka się domyśliła, że to o mnie chodzi (bo widziała tego mojego maila)

    jak miałam jakieś badania zeskanowane w formie jpeg to też nie umiały tego pobrać :/
    w końcu wysłałam wszystko luzem jako załączniki

    A tam była rozpiska, żeby spakować z hasłem a hasło wysłać na konkretny numer telefonu. Jak wysłałam hasło to ta babka dzwoniła do mnie o co mi chodzi :P

    cyrk na kółkach tam

    LILKA lubi tę wiadomość

  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:


    a propo starego, nie czujcie się w żaden sposób zobowiązane do doradzania. Ja potrzebowałam trochę z siebie wyrzucić. Tylko i aż. Nie oczekuję niczego :)
    I bierzcie przed oceną kogoś pod uwagę, że często to co tu piszemy to jakiś ułamek naszego życia. Ja jak piszę o starym to w momencie kiedy potrzebuję po prostu się wygadać w momencie jak jest źle. Jak są dobre dni to się nie chwalę i nie śpiewam peanów "och jak jest cudownie".
    To trochę tak jak z opiniami lekarzy na znany lekarz. Jak kogoś lekarz podkurzy to szuka innych opinii, czy inni też mają z nim problem itp i napisze mu zły komentarz. Jak jest zadowolony to nawet mu do głowy nie przyjdzie coś pisać albo szukać .....

    Trafienie napisane. Takie jest życie. Jsk żyjemy bez trosko bez problemów i życie układa się jak chcemy to i relacje są wspaniałe. Jak zaczynają się schody robić nawet jak dopowro po wielu latach to człowiek zaczyna poznawać druga osobe z innej strony. Problemy w pracy ,stres ,codzienność , ciągle zmęczenie ,walka o daną sprawę sprawiają ze człowiek zaczyna obwiniać często nie niepowodzenia drugą osobę. Każdy też stan życiowy ma swoje relacje. My długo żyliśmy sami ,pojawienie się syna w naszym życiu dużo zmieniło się między nami,problemy z synem ,ciężki charakter dziecka bunt którego nigomu nie życzę naprawdę zmieniło częściowo nas ,ja po 15 latach odkryłam w starym nowe zachowania.
    Też tak mam że jak jestem zła na starego tak jak teraz że zapomniał o okrągłej rocznicy przelało znów czarę goryczy. To normalne chyba każdej z nas . Będę jechać. Na niego póki mi nie przejdzie. A jak lr,dojdzie to znów będę chwalić 🤦😅. Zawsze są dobre i źle chwilę 🤷

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • luthienn Autorytet
    Postów: 4028 3636

    Wysłany: 19 listopada 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    ja jak robiłam immunologię to musiałam zrobić w diagnostyce. Dorzuciłam morfologię.
    Po wyjściu z diagnostyki poszłam do labo przyszpitalnego, bo musiałam zrobić homocysteinę, b12, witaminę D a tam duuużo taniej niż w diagnostyce. Dla jaj dorzuciłam morfologię.
    Badanie w odstępie max 30 minut od siebie a wyniki np hemoglobiny różne bardzo.
    W jednym na dolnej granicy a w drugim w połowie normy 🙈


    a propo starego, nie czujcie się w żaden sposób zobowiązane do doradzania. Ja potrzebowałam trochę z siebie wyrzucić. Tylko i aż. Nie oczekuję niczego :)
    Aaa pamiętam to :D i jak tu brać pod uwagę wyniki badań 🤷‍♀️

    Ja już tak mam, że jak ktoś się żali to ja sama od siebie chciałabym pomóc, coś doradzić, chociaż pomilczeć i po być razem. Nie jesteśmy obok siebie na żywo i samo bycie z daną osobą jeśli tego potrzebuje nie jest możliwe 🤷‍♀️
    ale ja tam jestem z Wami myślami 😘

    Lulu83 lubi tę wiadomość

    29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
    24.08.2021 FET 5AA - cb
    28.09.2021 FET 5CC - x
    05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
    28.07.2022 FET 5AB - x
    05.12.2022 start szczepienia limfocytami
    03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)

    17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡

    MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie

    ... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....

    age.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 19 listopada 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stety lub niestety mam charakter jak Sus, chociazbym miała krzyczeć na całe osiedle to Stary usłyszy co mi leży na wątrobie. Wiem, ze mi w danej chwili nie odpowie ale przemyśli, przetrawi i w końcu do niego dotrze. Teraz przy dziecku nauczyłam się krzyczeć szeptem (bo zazwyczaj takie rozmowy zostawiamy na wieczór jak Młoda śpi), super sprawa. Nawet nie wiedziałam, ze się da.

    U nas szpital polowy. Ja mam zapalenie ucha i dzielnie walcze. Młoda ma zapalenie pęcherza, żadnego pediatry na NFZ w okolicy, w przychodni zrobiłam awanturę i napisałam skargę. Bo poinformowali mnie wczoraj, ze pediatra jest tylko w poniedziałki i środy. I ze po skierowanie na badanie moczu dziecka mam czekać do przyszłego poniedziałku bo nikt inny mi tego nie wypisze. Także moje niespełna 2,5 letnie dziecko doczekało się karty stałego pacjenta w laboratorium i dziś będzie mieć wizytę domowa lekarza. Świat schodzi na psy, jak ja byłam dzieckiem w przychodni było 4 pediatrów, a nie jeden i to tylko dwa dni w tygodniu.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pewno nie mialam na celu oceniania kogos relacji, odniosłam sie tylko do tej konkretnej sytuacji z tymi ferylnymi badaniami nasienia, które, jak się okazuje, sa największą katorga życia.
    Jezeli się ktoras z Was poczula urażona, to przepraszam, nie to mialam na celu.

    Czasem tak jest, że widze rzeczy troche inaczej i chce to wykrzyczeć wszystkim, żeby może ich świadomość wzrosła i życie stalo sie jeszcze lepsze, moze lepiej byłoby się ugryźć w jezyk.

    Lubie prowadzić dyskusje na takie tematy, bo czasem warto zobaczyć coś z innej perspektywy. I to juz nie chodzi o związki, ale o cale zycie.
    Kazda taka rozmowa mnie czegos uczy.

    A że w staranich nic się u mnie nie dzieje, to sie rzucam jak pies na szynkę, jak się tylko pojawi jakiś taki inny temat.

    I am sorry.

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lulu, Mart, Zyzia bierzecie DHA?

    klz9df9hix7ly771.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZielonaHerbata wrote:
    Lulu, Mart, Zyzia bierzecie DHA?

    Tak.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sus spoko, myślę że nikogo nie uraziłas. Mnie z pewnością nie.😉 Ja mam dziś poorostu jeden z gorszych dni i mi się ulalo. Głową mi pęka od rana,syn daje mi w kość że mam ochotę wyjść z domu i jeszcze żal do starego o zapomnianą rocznicę.naprawde dziś mam ochotę zaczyc się w sypialni z gorącą cherbata i spać cały dzień w ciszy.

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 19 listopada 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    Tak.
    Bierzesz jakis konkretny? Bo z tego co pamiętam, to chyba masz wsyztsko osobno a nie tabletki typu mama gdzie jest wszytsko w jednym.
    Ja biorę magnez, kwas foliowy, Wit.d,.teraz jeszcze krople na anemię i zastanawiam się jaki DHA wybrać 🤔

    klz9df9hix7ly771.png
‹‹ 1783 1784 1785 1786 1787 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ