Przygody tytułowej "Bożeny"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZielonaHerbata wrote:Dziewczyny, napisze Wam coś, ale proszę nie krytykujcie mnie. Właśnie zadzwonila do mnie bratowa z radosna nowina,że jest w ciąży. Zaszła w pierwszym cyklu starań. Z pierwszą córeczka zaszła w drugim cyklu staran.Oczywiście bardzo się cieszę. Ale wiecie jakoś to taki cios dla mnie . Podlamalam się totalnie. Czuję,że jestem beznadziejna, nawet w ciążę nie umiem zajść. Porczyalam troche i jakoś wcale nie jest mi lżej. Czuję się źle, mam wrażenie,że nigdy nam się nie uda, czuję że teraz zablokowalm się totalnie.
Przepraszam ale musiałam Wam powiedzieć. Z nikim nie mogę o tym pogadać bo nikt nie wie, nie chce mówić rodzinie ,szczególnie teraz jak wszyscy się ciesza.ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
-
ZielonaHerbata wrote:Ja też usłyszałam tekst, "a kiedy Wy zaczynacie bo Zosia chcilaby mieć kuzynostwo". Wczesniejsz też już wiele razy to slyszalam. Ale co ja mam powiedzieć ? Że bardzo chcemy ale nam nie wychodzi ? Nie chcę póki co nikomu tego mówić. Źle bym się później czuła , nie chce zadnego współczucia,zalowania mnie,czy różnych dziwnych rad od osób,które zaszły w 1-2 cyklu.
Tylko zawsze mówię z glupim uśmiech,że jeszcze to nie nasz czas. A w środku ból.
A ja walę prosto z mostu.
Wychodzę z założenia, że albo ja będę dusić w sobie smutek, albo głupio poczuje się ten co pyta - i wolę wersję nr 2. Gdy usłyszałam, że "starajcie się, bo młodsza nie będziesz" odpowiedziałam z zupełnie kamienną twarzą "powiem to mojemu dziecku, które się poroniło". I ta purpura na twarzy śmieszka bezcenna.
Uważam, że my same musimy zmieniać też świadomość ludzi wokół nas. Wielu może nas ranić kompletnie nieświadomie. Ja sama kiedyś myślałam, że w ciążę się zachodzi prawie, że od patrzenia na penisa. Że wziął, włożył, wyjął i po robocie. A tu niespodzianka. Trzeba MÓWIĆ, że to nie takie proste, że się staracie, że nie jest wcale łatwo. Może się okazać, że wokół jest naprawdę sporo wsparcia...Joan, ZielonaHerbata, ladySiSi, Mowe, LILKA, Susanne, Lori05, Niereanimuj , eszanka lubią tę wiadomość
-
Mowe wrote:Jeśli kiedyś byłaś, tzn. Że może pomyslalabys o powrocie ? Ja też odmawiam różaniec i znajduje w nim spokój. Czasami sięgam po niego i jestem na coś wściekła, ale jak kończę odmawiać tą wściekłość jakoś mija. Ja jeszcze bardzo.lubie słuchać tego (link ponizej) bardzo mnie to wycisza:
https://m.youtube.com/watch?v=ihX0BQb-Uj0
Spróbuj 😊 ja należę do osób bardzo nerwowych, obgryzam paznokcie , kiedyś paliłam fajki , straszna choleryczka ze mnie i doszłam do wniosku że coś muszę z tym zrobić bo sama siebie zajade! I taki sobie sposób znalazłam, jeszcze muszę dopracować, ale małymi krokami zaczyna działać 😊
Nowe, dziękuję. Muszę zrobić ze sobą porządek. Jestem szczęśliwa,mamy fajne życie, do szczęścia brakuje nam tylko tupotu małych stóp 👣 tylko a raczej aż.
Pomysle, posłucham tego co mi przeslalas. Spróbuję także z modlitwa.Mowe, po 40 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoan wrote:Co się dzieje ? może ciśnienie ?
albo cukier spadł. Spróbuj coś zjeść małego.
Nienawidzę się nad sobą użalać. Ale najgorsze jest to, ze tak się czuje prawie codziennie. Nogi mam jak z waty. Mysle, ze może przez tą zmienna pogodę? Innych łamie w kościach a mnie może coś osłabia -
nick nieaktualnymadziulix3 wrote:Nienawidzę się nad sobą użalać. Ale najgorsze jest to, ze tak się czuje prawie codziennie. Nogi mam jak z waty. Mysle, ze może przez tą zmienna pogodę? Innych łamie w kościach a mnie może coś osłabia
Ty Madziu lepiej krzywą cukrową zrób, bo takie symptomy to mogą świadczyć o hipoglikemii reaktywnej. -
madziulix3 wrote:Nienawidzę się nad sobą użalać. Ale najgorsze jest to, ze tak się czuje prawie codziennie. Nogi mam jak z waty. Mysle, ze może przez tą zmienna pogodę? Innych łamie w kościach a mnie może coś osłabia
Teraz są jakieś dziwne skoki z pogoda, może to od tego ?
Dużo osób się skarży na dziwne samopoczucie, ciśnienie, bóle głowy -
ZielonaHerbata wrote:Mi jest wstyd. Jest mi wstyd powiedzieć ,ze się staram ale nie wychodzi. Bo kobiety w moim otoczeniu zachodzą ot tak.
Jest mi wstyd , wstydzę się tego,że ja nie potrafię. Że jestem jakaś ferelna. Że nie jestem może do końca prawdziwa kobieta.ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
ZielonaHerbata wrote:Mi jest wstyd. Jest mi wstyd powiedzieć ,ze się staram ale nie wychodzi. Bo kobiety w moim otoczeniu zachodzą ot tak.
Jest mi wstyd , wstydzę się tego,że ja nie potrafię. Że jestem jakaś ferelna. Że nie jestem może do końca prawdziwa kobieta.
Ja też miałam myśli, że jestem felerna. Ale już je odgoniłam. Jestem fajna, silna, wytrwała. Walczę o dziecko i będę fantastyczna mamą. Jestem w 100% kobietą, mam w sobie moc, o jakiej rok temu nie miałam pojęcia. TY TAK SAMO. Nie jesteś w niczym gorsza. Wiele osób słysząc o trudnościach w zajściu w ciąże tez się otwiera i zaczyna mówić o swoich przebojach. Mnie się wydawało, ze tylko mnie spotkał biochem w moim otoczeniu, a gdy o tym powiedziałam usłyszałam ile koleżanek to przeżyło, albo poronienia na późniejszych etapach. Oswojenie się z tym, mówienie o tym, to bardzo ważny psychologicznie etap. Jesteś wspaniała, masz cel i osiągniesz go!ZielonaHerbata, Kitka_87, Joan, luthienn, LILKA, Susanne, ladySiSi lubią tę wiadomość
-
Mowe wrote:O czym świadczy dodatni antykoagulant tocznia? Czy oprócz acardu i heparyny coś na to się stosuje ? Zastanawiam się czy może i ja powinnam to zbadać, miałam 2x cb.
Dodatni antykolagulanta toczniowy sprzyja powstawaniu zakrzepów, więc moim zdanie warto zbadać zespół antyfosfolipidowy. To jedne z badań z immunologii.
Ja mam dodatniego antykolagulanta toczniowego, na całe szczęście nie miałam poronien 2 i 3 trymestru...Ale ja mam dużo innych chorób wspołistniejących, więc nie wiadomo jakby było gdyby nie było tej heparyny w ciąży.
https://www.medme.pl/choroby/zespol-antyfosfolipidowy,536.htmlMowe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:https://diag.pl/sklep/badania/test-obciazenia-glukoza-3pkt-75g-1-i-2h/
To jest to?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 20:06
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Nigdy nie badałam 😏 jestem zacofana z badaniami, nienawidzę chodzić do lekarzy ani na żadne badania. Mam to chyba po tacie. Ale jak będzie trzeba to jasne ze się wybiorę
Ja też nie znoszę chodzić po lekarzach, ale co zrobić ;//Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.