REWOLUCJA PAŹDZIERNIKOWA - lista testujących w najdłuższym miesiącu w roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Pirelko a masz juz wizyte umowiona? Moze niech dexterek sprawdzi podwozie?
Zła jestem jak pies co się tam do cholery w środku dzieje nigdy się nie spóźnia, a jak się raz spóźni to i tak nie ciąża.
Mam dość starań, ale biorę jeszcze pod uwagę to HSG żeby zrobić w niedalekiej przyszłości choć przeraża mnie to mocno. -
Poprosze o wino. Zgodnie z zaleceniem doktora mialam sikac na patola ale Ridż byl pierwszy.
-
Marta jak ktos wyżej napisal. Jak jutro będzie wyzsza tempka to Ci OF zaznaczy owu (jak wlaczysz automat).
Pirelka moze do czwartku się już wyjasni. A moze cykl bez owu byl? Podobno nawet zdrowym kobietom co jakis czas sie zdarza.
Aleala Ridz.nie chciał bys marnowala patola. Za miesiąc bedzie jak znalazlaleala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Marta jak ktos wyżej napisal. Jak jutro będzie wyzsza tempka to Ci OF zaznaczy owu (jak wlaczysz automat).
Pirelka moze do czwartku się już wyjasni. A moze cykl bez owu byl? Podobno nawet zdrowym kobietom co jakis czas sie zdarza.
Aleala Ridz.nie chciał bys marnowala patola. Za miesiąc bedzie jak znalazl -
Różnie to bywa. Jak kiedyś za młodu mi sie spozniala to w panice do lekarza bieglam. Ciazy nie było. I mi wyjaśnił ze czasami tak bywa. I jeśli @ nie przyjdzie w terminie kolejnej to wtedy będziemy się martwić. Ale ja wtedy mloda siksa bylam...
-
Marta.83 wrote:na mnie się ovy wypięło i owulacji nie pokazuje
nie wiem nawet dlaczego, ale olewka totalna.
W sumie wiem !! ja juz jestem w ciaży, to co za róznica, kiedy ta owulacja była jestem w 2-3 tyg ciaży i basta -
pirelka wrote:A cykle bezowulacyjne nie mają @ ? Bo mi się wydaje, że nawet jak nie ma owulacji to miesiączka i tak przychodzi.. kiedyś nie miałam w danym cyklu pęcherzyka, a okres był punktualnie mimo to..
-
Pirelka a może jednak betaHCG? żeby sie upewnić i nie denerwować? Mojej koleżance testy nie wychodziły a w ciąży była i jest ale jej tez i testy owulacyjne nie wychodziły. Cykle bezowulacyjne są zawsze dłuższe... dwa miesiące temu taki miałam i trwał 36 dni (mam maks 28-29)
A ja jestem w stresie... dużym. Dzisiaj ostatni dzień kiedy mogłam dostać @ i nie ma. Czekam z niecierpliwością na jutrzejszą betę.
Wszystkim którym się nie udało serdecznie współczuje i przytulam mocno Przerabiałam to kilkadziesiąt razy. Na pocieszenie powiem, że mój obecny cykl bez żadnych wspomagaczy typu clo i luteina. Nawet przepisane tabletki na za wysoka prolaktynę leżą nierozpakowane (baj baj 300 zł)
Bratek, pirelka lubią tę wiadomość
-
pirelka wrote:Test negatywny, nie wiem już o co chodzi z tą @. Nigdy się nie spóźnia, raz do roku się spóźni i to nawet nie jest ciąża dobija mnie..
Jeszcze mnie ta lędźwie i plecy bolą Brzuch @ nad ranem bolał..
Kochana, u mnie też dupa...
Mi w życiu może ze 3 razy spóźnił się około 3 dni max. I raz chyba kolo 2 tygodni.
Pierwszy cykl starań a tu taka nie miła niespodzianka, robi nadzieje a nic się nie dzieje.
W poniedziałek zadzwonię mam wybrać wtorek czwartek lekarza. W cenie wizyty mam usg do picznikowe, tylko ze byłam u lekarza w lipcu pytać czy jesienią mogę zacząć się starać i powiedział, że tak, że ksiazkowo jestem zdrowa, choć na kartach pacjenta od starej lekarki NFZ miałam różne przeboje.
Ona mówiła ze mam pcso, brałam jakiś czas duphaston (przy okazji 2 tyg opóźnienia) miałam za wysoka prolatyne.
On powiedz wręcz, że głupia baba mnie nastraszyla i widzimy się jak spóźni się @.
Sorki ze się rozpisałam, ale chyba wam tego jeszcze nie pisałam, bo czułam się tak pewnie, że się uda ;(
Jeszcze jedno: moja mama dziś stwierdziła, że 26 lat temu jak była ze mną w ciazy to do 3msc testy (sikne) nie wychodziły a jak czarownica sąsiadka powiedziała ze widzi po oczach mamy ciążę to ta dopiero poszła do lekarza (tego samego co ja teraz ) i mnie ma. Może to jakaś iskierka nadzieji na dziś? Gratuluję dziewczyny jeszcze raz. Pirelka damy rade!!
pirelka lubi tę wiadomość
-
MiMK widzę, że historię z czarownicami po sąsiedzku mamy podobną z tą różnicą, że moja mama żadnych testów nie robiła bo się nie spodziewała kolejnego dziecka i myślała że organizm po moim bracie jeszcze dochodzi do siebie. Rzekomo okres miała a to wg moich wyliczeń jakiś 4 miesiąc mógł być
Kurczę, szkoda, że ja nie znam moich sąsiadek, choć to głównie stare wiedźmy są -
Byłam na becie tydzień temu w sobotę czyli 2 dni przed spodziewana @ i było <1...
Ale dziwnie bolą mnie sutki, wczoraj przy ubieganiu bluzki niechcący podrapalam paznokciem to myslalm ze mi cały cycek odpadnie + brak pryszczy, woda woda i to ze mąż mówi ze napewno jest bo się dziwnie zachowuje. No nic teraz to czekam na badanie dowcipne i będę wiedzieć o co całe zamieszanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 13:33
-
Hej...
Wizyta u lekarza odbyta...pecherzyk jakis jest ...dostalam Pregnyl i mamy teraz szalec ...niby...tylko jak zobaczlam wyniki w tej chwili to chyba srednio jak nie kiepsko to wszystko widze...
AMH 0,19 ng/ml
TST 0,6 nmol/l
DHEAS 243 ug/dl
PROLAKTYNA 368,2 mIU/l
Madre glowy...co myslicie.....ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...