Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Siema laski dobiegłam, niestety nie udało się zejść poniżej godzinki, ale własnie już się zapisałam na następny i zdecydowanie pasują mi krótsze dystanse
niestety bieg był cięższy niż zwykle, wbieganie pod górkę po bruku, to szło ciężko...ciekawe jak wombi..mam nadzieję, że się odezwie wieczorem.
Renieczka jak nie masz dla kogo, to mozesz mi wysłać w paczce przetwory, nie obrażę się
a tak na poważnie, to my tu wszystkie czekamy tak samo niecierpliwie na twoje szczęście, i jestem na 100% pewna że doczekasz się prawidłowej ciąży już w tym roku, czuję to
Evaa nawet nie wiesz jak się bardzo ucieszyłam, że się nie poddaliście, każda droga do szczęścia jest prawidłowa, trzymam gorąco za was kciuki.
Anastazjaa ty smutasie jeden, głowa do góry
renieczka, ewelinka2210, Anastazjaaa, Evaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem, melduję się ale było super !!!!
Nie sądziłam, że tak dobrze mi się pobiegnie co prawda w drugiej połowie bruk mnie dobił i straciłam orientację - myślałam, że biegniemy w drugą stronę, a tu bach, za 2 km meta
Mój oficjalny wynik to 2:00:46 więc mam życiówkę. A tak poza tym to biegłam z @ a podobno wtedy jest lepsza wydolność.
Zmęczona jestem, nogi trochę bolą, zaraz będę jeść i leniuchować.
Pozdrawiam Was dziewczynki
ewelinka2210, Anastazjaaa, renieczka, Helen, Evaa lubią tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
wow to super, gratki wombi świetny wynik kurczę nie mogę cię znaleźć na liście, dobrze przepisałas wynik?
niedługo w choszcznie robią 10-kę
mój 1:01 na 10-kę, więc naprawdę super ci poszło
tu masz wyniki jak coś http://live.domtel-sport.pl/wyniki/?offset=2&co=8&bieg=2&plec_filtr=KWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 19:25
wombi, Evaa lubią tę wiadomość
-
Helen powiedz, że u mnie też czujesz ciążę w tym rokuHelen wrote:Siema laski dobiegłam, niestety nie udało się zejść poniżej godzinki, ale własnie już się zapisałam na następny i zdecydowanie pasują mi krótsze dystanse niestety bieg był cięższy niż zwykle, wbieganie pod górkę po bruku, to szło ciężko...ciekawe jak wombi..mam nadzieję, że się odezwie wieczorem.
Renieczka jak nie masz dla kogo, to mozesz mi wysłać w paczce przetwory, nie obrażę się a tak na poważnie, to my tu wszystkie czekamy tak samo niecierpliwie na twoje szczęście, i jestem na 100% pewna że doczekasz się prawidłowej ciąży już w tym roku, czuję to
Evaa nawet nie wiesz jak się bardzo ucieszyłam, że się nie poddaliście, każda droga do szczęścia jest prawidłowa, trzymam gorąco za was kciuki.
Anastazjaa ty smutasie jeden, głowa do góry
a tak serio, ja również wierzę, ze wszystkie się doczekamy, nie ma innej możliwości
I gratuluje Tobie i wombi ukończenia maratonu - i ten czas - ja bym pewnie 10 przez 2 godziny biegła
a za to są jakies nagrody? Czy to był bieg charytatywny? Jeszcze raz gratuluję no i nie wiem jak u Was, ale na południu taki upal, ze szkoda gadać, na pewno przez to tez się ciężko biegło. - jesteście wielkie:)
Anastazja z tego co wiem, to w Polsce malinowe się do suszenia najlepiej nadają, ja nie zuszylam nigdy, ale moja mama często. Uwielbiam:)
Evaa lubi tę wiadomość
-
no doczekamy się doczekamy
dziękuję za gratki, w dwie godziny to się przejdzie idać 5km/h, więc pewnie byś dała radę
nie był charytatywny, choć można było przekazać kwotę dla potrzebującego dziecka z biletu i też tak zrobiłam.
Był to bieg w ramach półmaratonu Gryfa
bieg się zaczynał o 9.00ej, ale gorąco było, tradycyjnie ale nie tak źle jak o 12ej, kiedyś tak się zaczynał
chętnie bym posuszyła pomidory
wombi, Evaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWombi gratki
Jestem z was dumna dziewczyny i zazdroszczę jednocześnie
Ja suszę pomidory odmiany Lima. Mają mało wody i pestek. Mają podłużny ksztalt. Z czosnkiem i ziołami, zalane oliwą to przysmak w zimie juz od dwóch lat robią furrorę w moim domu
wombi, Evaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwa pomidory robię identycznie tylko w mniejszej porcji tak więc Helen plecami ten przepis.
Ja dodatkowo żeby podbić ich słodko kwaśny smak posypujemy je odrobina soli i cukru przed suszeniem. Po wysuszeniu dodaje zioła i kilka kropel octu. Zalewem gorącym olejem i gotowe
Pychaaaa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 20:46
Helen, Evaa lubią tę wiadomość
-
ja też bo mam w domu pełno papryk, pomidorów, pieczarek i cukinie i jakoś trzeba to rozporządzić.
Evaa do jakiego momentu się suszy pomidory? czy dobrze rozumiem, zalewam je olejem i posypuję ziołami jak już wyjmę z piekarnika, tak?
i potem trzeba słoiki pasteryzować?czy wkładam zawartość do nich i odstawiam na półki?
Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Helen wrote:wow to super, gratki wombi świetny wynik kurczę nie mogę cię znaleźć na liście, dobrze przepisałas wynik?
niedługo w choszcznie robią 10-kę
mój 1:01 na 10-kę, więc naprawdę super ci poszło
tu masz wyniki jak coś http://live.domtel-sport.pl/wyniki/?offset=2&co=8&bieg=2&plec_filtr=K
Helen ja miałam czas netto taki, a Ty pewnie patrzyłaś na brutto i w ogóle na 20km a nie metę
tutaj jestem
http://live.domtel-sport.pl/wyniki/?kateg_filtr=K-30&co=9&bieg=2
A w ogóle to dopiero wieczorem czułam się zmęczona i padłam. Fajne jest to, że robią takie akcje charytatywne podczas dużych imprez. Ja zrobiłam sobie własną, osobistą, biegłam dla kolegi, który złamał kręgosłup na rowerze ale to jest taki człowiek, że na pewno do końca roku stanie na nogi
Tak sobie czytam o tych waszych przetworach i ślinka mi cieknie, ja to jestem takie beztalencie słoikowe, (tak samo jeżeli chodzi o ciasta) dobrze, że mama czasem coś zrobi hehe
Miłego dnia laseczki
Evaa lubi tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Hejka, ja również życzę wszystkim miłego dnia
Ja właściwie wszystko do przetworów to musiała bym kupić, mam tylko śliwki i brzoskwinie, jeszcze były porzeczki warzyw niet. no zobaczymy - na razie zamrożone egierki czekają na lepsze dni, żeby z nich powidła zrobić, nie mam czasu na to
Evaa lubi tę wiadomość
-
wombi wrote:Helen ja miałam czas netto taki, a Ty pewnie patrzyłaś na brutto i w ogóle na 20km a nie metę
tutaj jestem
http://live.domtel-sport.pl/wyniki/?kateg_filtr=K-30&co=9&bieg=2
A w ogóle to dopiero wieczorem czułam się zmęczona i padłam. Fajne jest to, że robią takie akcje charytatywne podczas dużych imprez. Ja zrobiłam sobie własną, osobistą, biegłam dla kolegi, który złamał kręgosłup na rowerze ale to jest taki człowiek, że na pewno do końca roku stanie na nogi
Tak sobie czytam o tych waszych przetworach i ślinka mi cieknie, ja to jestem takie beztalencie słoikowe, (tak samo jeżeli chodzi o ciasta) dobrze, że mama czasem coś zrobi hehe
Miłego dnia laseczki
mam Cię super, byłaś przede mną jeszcze raz gratki
może kiedyś się spotkamy na jakimś biegu w Szczecinie
Evaa lubi tę wiadomość
-
wombi wrote:Helen ja miałam czas netto taki, a Ty pewnie patrzyłaś na brutto i w ogóle na 20km a nie metę
tutaj jestem
http://live.domtel-sport.pl/wyniki/?kateg_filtr=K-30&co=9&bieg=2
A w ogóle to dopiero wieczorem czułam się zmęczona i padłam. Fajne jest to, że robią takie akcje charytatywne podczas dużych imprez. Ja zrobiłam sobie własną, osobistą, biegłam dla kolegi, który złamał kręgosłup na rowerze ale to jest taki człowiek, że na pewno do końca roku stanie na nogi
Tak sobie czytam o tych waszych przetworach i ślinka mi cieknie, ja to jestem takie beztalencie słoikowe, (tak samo jeżeli chodzi o ciasta) dobrze, że mama czasem coś zrobi hehe
Miłego dnia laseczki
mam Cię super, byłaś przede mną jeszcze raz gratki
może kiedyś się spotkamy na jakimś biegu w Szczecinie
Evaa lubi tę wiadomość
