Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
wombi wrote:Cześć dziewczynki, ale jestem śpiąca :o
już rano byłam e Szczecinie po pakiety na półmaraton i pozałatwiać trochę spraw a teraz w pracy do 20 i jak na złość jest ładna pogoda i można by sobie na plaży poleżeć wrrrr -
nick nieaktualny
-
renieczka wrote:Dzięki dziewczyny, aż mi głupio, że aż tak się rozkleiłam
Hasło na dziś :
"Upadłaś, powstań, popraw koronę i zapierdzielaj dalej..."renieczka lubi tę wiadomość
-
hahaha ale super może się spotkamy.
ja pierwszy raz będę biegła, bo wcześniej mi tarczyca nie pozwalała
Właśnie u mnie w pracy była moja "trenerka" i tata żeby opracować strategię jak będziemy biec ale się cieszę, już nie mogę się jutra doczekać
Powodzenia Helen jutroHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
11.2024 AMH 0,36 -
Anastazja no ja nie wiem jak to jest z tym tsh - u niektórych może to jest za dużo, u niektórych nie - moja lekarka twierdzi, że takie jak ja mam, trzeba zbijać. Ale u Ciebie znaleźli tez inną przyczynę, prawda? Bo z tego co kojarzę, to akard brałaś? Czy tylko luteinę? A badałaś teraz w ciąży tsh? Przy jakiej wartości u Was dają coś na zbicie? Poproś o badanie jak będziesz szła do lekarza/położnej, bo Wy tam chyba sami nie możecie takich badań robić, dobrze kojarzę? Ale będzie dobrze, już za niecałe dwa tygodnie wizyta, tylko nam zdjęcia dzieciaczka nie zapomnij wkleić
Czyli z tym endometrium różnie bywa - nie będę się tym moim małym przejmować już chyba No bo ile można
wombi, Helen powodzenia jutro
Renieczka już za Was pomodlone - odpoczywaj teraz i bądź dobrej myśli :*renieczka lubi tę wiadomość
-
wombi wrote:hahaha ale super może się spotkamy.
ja pierwszy raz będę biegła, bo wcześniej mi tarczyca nie pozwalała
Właśnie u mnie w pracy była moja "trenerka" i tata żeby opracować strategię jak będziemy biec ale się cieszę, już nie mogę się jutra doczekać
Powodzenia Helen jutro
ja biegnę trzeci raz, lecz tym razem 10-ka jak już pisałam.
ważne to się nie poddawać i biec truchcikiem jak cię opadnie forma.
Ten żelek co ci dali zaaplikuj sobie w połowie i będzie git, taki kaloryczny power zawsze podkręci ciało.
Rogrzewka o 8.20 jest na miejscu.
Wszystko będzie strasznie zakorkowane, więc lepiej przyjechać wcześniej i gdzieś stanąć na obrzeżach.
Idę się kąpać i lulu.
Trzymam kciuki za ukończony bieg
-
nick nieaktualny
-
ewelinka2210 wrote:Anastazja no ja nie wiem jak to jest z tym tsh - u niektórych może to jest za dużo, u niektórych nie - moja lekarka twierdzi, że takie jak ja mam, trzeba zbijać. Ale u Ciebie znaleźli tez inną przyczynę, prawda? Bo z tego co kojarzę, to akard brałaś? Czy tylko luteinę? A badałaś teraz w ciąży tsh? Przy jakiej wartości u Was dają coś na zbicie? Poproś o badanie jak będziesz szła do lekarza/położnej, bo Wy tam chyba sami nie możecie takich badań robić, dobrze kojarzę? Ale będzie dobrze, już za niecałe dwa tygodnie wizyta, tylko nam zdjęcia dzieciaczka nie zapomnij wkleić
Czyli z tym endometrium różnie bywa - nie będę się tym moim małym przejmować już chyba No bo ile można
wombi, Helen powodzenia jutro
Renieczka już za Was pomodlone - odpoczywaj teraz i bądź dobrej myśli :*
Tu miałam robione masę badań i niby wszystko w normie i niby moje straty były niezależne ode mnie... Jakos mam trochę wątpliwości że mam aż takiego pecha.
Moje endometrium też nie powala ale ponoć też jeszcze mieści się w normie... Sama już nie wiem co jeszcze mogę zbadać....
Tsh teraz zbadaja mi na pierwszej wizycie czyli 10 września
Co do tabsow na zbicie to po zbadaniu tsh robili mi ft3 i 4 również tpo i jakis profil trombofilii nie wiem co to za badanie po polsku, wykluczyli horobe hasimoto i zespół autyfosfolipidalny
I dlatego że wszystkie te badania wyszły bardzo dobrze nie dała mi leków, powiedziała że wystarczyłoby żeby jedno z nich było troszkę ponad normę lub blisko niej dostalabym leki ale w takim przypadku wystarczy diata bogata w jod.
Oczywiście tsh będę miała kontrolowane na każdej ciążowej wizycie czyli co trzy tygodnie -
Anastazja czyli taka Twoja uroda, skoro miałaś ft3 i ft4 w normie, czyli procentowo około 50% i ponad to jest ok. U mnie wychodzi, że jest niedoczynność bo te wartości tez mam niższe, czyli tarczyca nie wyrabia. Ale to złożony problem, bo jednak ja mama niby wszystko w normie, ale jak się całościowo popatrzy to coś jest nie tak.
A ja popijam płyn lugola rozcieńczony z wodą Zobaczymy czy to mi pomoże też na ta moja tarczyce, bo możliwe, że temu nie wyrabia, że za mało jodu.
Kochana ja myślę, że już nie ma co się w Twoim wypadku doszukiwać problemów - a podobno często zespół niekoniecznie wychodzi - skoro kilka razy poroniłaś i to po pierwszej zdrowej ciąży, a gdzieś Zwei pisała, że tak często się zdarza, to możliwe, że to właśnie to i teraz jak bierzesz leki to wszystko będzie w porządku. Wiem, że Ci ciężko, nie da się tak łatwo pomyśleć po stratach, że już teraz będzie dobrze, ale ja mocno, mocno w to wierzę - modlę się również za Was - za każda z nas właściwie
Ciekawe jak pójdzie jutro naszym dziewczynom
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hello, ja wstalam po śniadaniu pomylam podłogi bo wczoraj zabrakło mi weny, poprasowalam a teraz lezakuje bo mnie muli
Ja słoików tu nie robie, w Polsce owszem mama dawała ogórki, wisnie paprykę itp to wstawialam. Tu się nie opłaca, ogórków sloikowych wogole tu nie ma tylkow polskim sklepie ale cena taka ze bardziej opłaca się kupić w słoiku wiśni też tu nie kupię świeżych tylko w słoiku o grzybach zapomij.... Więc mam mniej roboty -
nick nieaktualny
-
renieczka wrote:A jakoś tak lubię swoje robić
I ciasta piekę i pierogi lepię w potężnych ilościach. To aż przykre, że nie mam komu tego przygotowywać. W sensie dzieciomrenieczka, ewelinka2210, Evaa lubią tę wiadomość
-
Evaa wrote:My od wczoraj plazuje pogoda cudna...
Renia ja co roku robie suszone pomidory... mam ogrodek i duzo pomidorow co roku.. wiec z 50kg robie .i duzo przetworow na zime .. jesszcze bedziesz miala komu gotowac nie lap dola !!
Milej niedzieli. .Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Evaa wrote:My od wczoraj plazuje pogoda cudna...
Renia ja co roku robie suszone pomidory... mam ogrodek i duzo pomidorow co roku.. wiec z 50kg robie .i duzo przetworow na zime .. jesszcze bedziesz miala komu gotowac nie lap dola !!
Milej niedzieli. .
chętnie bym zrobiła na zimę, i z jakich odmian?
Evaa lubi tę wiadomość