Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sasha wrote:Hej dziewczyny no to ja kupuje ananasa na weekend bo wtedy mam mieć owulkę ;)Chociaż nie lubię go zbytnio..poświęcę się
Ewelina nie chce nic mówić ale z 1 synkiem jak zaszłam to śnił mi się dodatni test!!! także trzymam kciuki
Też obstawiam 3 dobre nowinki szczególnie Reni i Evy.
Trzymajcie się mocno !!!Coś u mnie po owulacji takie sny przychodzą
-
Ja jestem z maja
... Pozdrawiam
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
No Ewelina jak się już tyle śni to już blisko
ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
nick nieaktualnyWszystkie się doczekamy
Nie wiem czy mi się teraz uda, bardzo bym chciała, ale jak się nie uda to będę walczyć dalej.
Taki widocznie mój los, ale nie zamierzam się poddać. Tak jak ze wszystkim, muszę to tobie wyrwać od życianic za darmo...
Kasia kiedy odbieracie mieszkanie? Juz jesteś w wirze budowlano urzadzaniowym?Helen lubi tę wiadomość
-
W listopadzie odbiór jakościowo-techniczny,w grudniu ostateczny po poprawkach jeśli jakieś będą a zwykle sa
Tak ze lada chwila się zacznie,w przyszłym tyg uderzamy z projektem łazienki a potem kuchni, raczej większość mamy wybranarenieczka, ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wracam od doktora, kichowato ze stymulacja u mnie, więc jakiś wielkich nadziei sobie nie robie, nie było NIC tylko kilka drobnych. Potem się okazali że rano była ovu i jedno jajko.
Ja się nie uda w tym cyklu (a raczej tak będzie) to w przyszłym cyklu mocniejsze leki i inseminacja
To tyle na teraz, bo doktorek kazał wieczorem nam zaszaleć w domu jescze razewelinka2210, renieczka, Helen lubią tę wiadomość
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
wombi wrote:Wracam od doktora, kichowato ze stymulacja u mnie, więc jakiś wielkich nadziei sobie nie robie, nie było NIC tylko kilka drobnych. Potem się okazali że rano była ovu i jedno jajko.
Ja się nie uda w tym cyklu (a raczej tak będzie) to w przyszłym cyklu mocniejsze leki i inseminacja
To tyle na teraz, bo doktorek kazał wieczorem nam zaszaleć w domu jescze razAle jedno jajo to tyle co u większości w każdym cyklu, więc szansa jest
Helen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWombi tylko pilnuj zeby w przyszłym cyklu zmienił ci leki. Bo na te poprostu nie zareagowalas.
Druga sprawa, że jak masz ogarnieta endomendę to masz naprawdę duże szanse na naturalne zaskoczenie. Dopadaj męża, a my tu będziemy trzymać kciuki
Kasia wiem co czujesz sama takie doły często zalapuje. Teraz jestem w fazie lepszego nastroju i chcę go utrzymać jak najdłużej. Niestety, nie wszystko idzie tak jak to sobie planujemy. Często jest pod górkę, jeszcze częściej z problemami ale trzeba walczyć bo warto. Jak sobie pomyślę, że kiedyś przytulę swoje maleńkie dziecko to napewno uznam ze było warto na to czekać i przeżyć to wszystko po drodze.
Uszy do góry mała. Zobaczysz, że się wszystkim nam tu uda -
Kasiarzyna my budujemy dom i wszyscy nam mówili, że zawsze przy budowie pojawia się dziecko i zaraz będziemy mieć drugie
A nawet w tym miesiącu nie miałam czasu pilnować dni płodnych. Tak więc na pewno w wirze urządzania... ;p
Renieczka niedługo będzie dla kogo powiększać lokum... bo dlaczego nie???
Pierwszy pozytywny test, chociaż baaardzo dziwny i rozmazany wyszedł mi w moje październikowe urodziny. Nie miałam jeszcze robić ale szłam do dentysty i miał mi znieczulać przy kanałowym leczeniu, więc tylko powiedziałam, że dziś robimy coś innego
Pozdrawiam ;*renieczka, Helen lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry z łóżka
niestety już muszę wstawać
Zapomniałam Wam jedna rzecz napisać, doktorek powiedział, że po 1.11 póki kliniki nie dostają akredytacji nie będzie można robić NIC na gametach a nawet inseminacji czy badania nasienia. Dobrze, że oni mają zamiar załatwić wszystko w pierwszym tyg. listopada.START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Wombi tylko jedno jajo czy aż jedno szczęśliwe. Mi się wydaje, że zawsze jest 1 jajo tylko no chyba, że przy stymulacji ale też nie koniecznie. Ja po clo jakieś 6 lat temu miałam 1 jajo wyhodowane i zaszłam
. Hehe także nie trać nadziei pozdrawiam z rana.
A jutro ma przyjść mój żel conceive i salfazin - witaminki dla męża. Weekend zapowiada się pracowicieHelen lubi tę wiadomość
2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie
Letrox
starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
grudzień 2017 - HSG - oba drożne
2% morfologia męża poza tym parametry ok
6.02.2018 IUI clo + zastrzyk
05.03.2018 clo + zastrzyk druga ? -
Sasha ja po clo w pierwszym cyklu miałam 1 jajo, potem w kolejnych cyklach było do 3-4 duże, dlatego teraz dostałam zastrzyki, żeby od razu więcej wyhodować a tu nic z tego i jeszcze za szybko pękł pęcherzyk bo miał jakieś 18mm, wiec się nie nastawiam raczej w tym cyklu na nic.
Hehe to w takim razie owocnego pracowitego weekendu Wam życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 07:55
START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
HSG, laparo, histero, IUI
01.2016 I ICSI 🙁 7A1
05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
06.2020 III IMSI 0
06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
25dpt ❤️ 6t2d
12+5 usg prenatalne OK 👧
22+2 połówkowe Ok 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 🙁 5bb
16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
03.2025 V IVF - 2aa ❄️
29.05.2025 FET 2aa ostatni
6dpt ⏸
7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
-
Cześć dziewczyny!
Podczytuję Was od kilku dni. Trafiłam na serwis przypadkowo, żałuję że nie wcześniej:)
Jesteśmy po ślubie 5 lat. Wcześniej nie staraliśmy się jakoś celowo, życie różnie się ułożyło i jak przyszły starania okazało się, że nie jest to takie łatwe. W tym roku się udało ale niestety w lipcu w 7 tygodniu poroniłam
No ale życie jakie jest takie jest trzeba więc działać dalej:)
Pozdrawiam Was gorąco! -
nick nieaktualny
-
Nie, żadnych badań nie robiliśmy. Od poronienia moja gin powiedziała, aby przez miesiąc-dwa dać sobie na wstrzymanie i nie "działać". Później miałam zacząć pić inofolic 2 saszetki dziennie. Wtedy właśnie jak zaszłam również go piłam, nie wiem może to przypadek?
Teraz pod koniec września wyjechaliśmy na pierwszy od lat urlop. Okres zaczął mi się spóźniać i zrobiłam test jak się okazało, pozytywny. Boję się tylko, że znowu się powtórzy, bo mam niski progesteron, a wcześniej wtedy nikt go nie badał i nie wiem czy to przez to. Jutro idę na wizytę, jestem ciekawa co zrobi. Boję się nadziei sobie robić.