X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 83 zapraszam ;)
Odpowiedz

Rocznik 83 zapraszam ;)

Oceń ten wątek:
  • kasiarzyna Autorytet
    Postów: 1362 746

    Wysłany: 26 października 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z czerwca to sobie poczekam i cholera wie czy się kiedykolwiek doczekam :-)
    Miłego tygodnia

    mhsvp07wo8sn1zot.png
    09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 26 października 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasha wrote:
    Hej dziewczyny no to ja kupuje ananasa na weekend bo wtedy mam mieć owulkę ;)Chociaż nie lubię go zbytnio..poświęcę się ;)
    Ewelina nie chce nic mówić ale z 1 synkiem jak zaszłam to śnił mi się dodatni test!!! także trzymam kciuki ;)
    Też obstawiam 3 dobre nowinki szczególnie Reni i Evy.
    Trzymajcie się mocno !!!
    No tylko mi się już w zeszłym cyklu śnił pozytywny test ;) Coś u mnie po owulacji takie sny przychodzą :)

  • Sasha Przyjaciółka
    Postów: 79 22

    Wysłany: 26 października 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z maja :/... Pozdrawiam

    2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie ;)
    Letrox
    starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
    grudzień 2017 - HSG - oba drożne
    2% morfologia męża poza tym parametry ok
    6.02.2018 IUI clo + zastrzyk :(
    05.03.2018 clo + zastrzyk druga ?
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 26 października 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiarzyna wrote:
    Ja z czerwca to sobie poczekam i cholera wie czy się kiedykolwiek doczekam :-)
    Miłego tygodnia
    Kasik doczekasz się <3

  • Sasha Przyjaciółka
    Postów: 79 22

    Wysłany: 26 października 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Ewelina jak się już tyle śni to już blisko :)

    ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość

    2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie ;)
    Letrox
    starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
    grudzień 2017 - HSG - oba drożne
    2% morfologia męża poza tym parametry ok
    6.02.2018 IUI clo + zastrzyk :(
    05.03.2018 clo + zastrzyk druga ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie się doczekamy :)
    Nie wiem czy mi się teraz uda, bardzo bym chciała, ale jak się nie uda to będę walczyć dalej.
    Taki widocznie mój los, ale nie zamierzam się poddać. Tak jak ze wszystkim, muszę to tobie wyrwać od życia :) nic za darmo...

    Kasia kiedy odbieracie mieszkanie? Juz jesteś w wirze budowlano urzadzaniowym?

    Helen lubi tę wiadomość

  • kasiarzyna Autorytet
    Postów: 1362 746

    Wysłany: 26 października 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W listopadzie odbiór jakościowo-techniczny,w grudniu ostateczny po poprawkach jeśli jakieś będą a zwykle sa :-)
    Tak ze lada chwila się zacznie,w przyszłym tyg uderzamy z projektem łazienki a potem kuchni, raczej większość mamy wybrana :-)

    renieczka, ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość

    mhsvp07wo8sn1zot.png
    09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :)
    Fajnie, wszystko takie nowe hmmm :) urządzisz się i dzidzia na wiosnę będzie mogła kiełkować :)
    Albo zrobicie dzieciaczka na kartonach ;) <3

    ewelinka2210, kasiarzyna, Helen lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi już niewiele zostało do urządzania i remontowania w mieszkaniu ;)
    Gdyby pojawiło się dziecko/dzieci to myśleli byśmy nad domem. A póki co zostaje tak jak jest.


  • wombi Autorytet
    Postów: 4836 4702

    Wysłany: 26 października 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam od doktora, kichowato ze stymulacja u mnie, więc jakiś wielkich nadziei sobie nie robie, nie było NIC tylko kilka drobnych. Potem się okazali że rano była ovu i jedno jajko.
    Ja się nie uda w tym cyklu (a raczej tak będzie) to w przyszłym cyklu mocniejsze leki i inseminacja
    To tyle na teraz, bo doktorek kazał wieczorem nam zaszaleć w domu jescze raz ;)

    ewelinka2210, renieczka, Helen lubią tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 26 października 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Wracam od doktora, kichowato ze stymulacja u mnie, więc jakiś wielkich nadziei sobie nie robie, nie było NIC tylko kilka drobnych. Potem się okazali że rano była ovu i jedno jajko.
    Ja się nie uda w tym cyklu (a raczej tak będzie) to w przyszłym cyklu mocniejsze leki i inseminacja
    To tyle na teraz, bo doktorek kazał wieczorem nam zaszaleć w domu jescze raz ;)
    wombi to bawcie się dobrze :P Ale jedno jajo to tyle co u większości w każdym cyklu, więc szansa jest :)

    Helen lubi tę wiadomość

  • kasiarzyna Autorytet
    Postów: 1362 746

    Wysłany: 26 października 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj chciałabym na kartonach... :)
    Wombi to do dzieła :D
    Renia tez bym chciała dom...ale po co mi jakbym miala w nim siedzieć sama...kurde takie negatywne myśli już wokół mnie kraza...

    mhsvp07wo8sn1zot.png
    09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi tylko pilnuj zeby w przyszłym cyklu zmienił ci leki. Bo na te poprostu nie zareagowalas.
    Druga sprawa, że jak masz ogarnieta endomendę to masz naprawdę duże szanse na naturalne zaskoczenie. Dopadaj męża, a my tu będziemy trzymać kciuki :)

    Kasia wiem co czujesz sama takie doły często zalapuje. Teraz jestem w fazie lepszego nastroju i chcę go utrzymać jak najdłużej. Niestety, nie wszystko idzie tak jak to sobie planujemy. Często jest pod górkę, jeszcze częściej z problemami ale trzeba walczyć bo warto. Jak sobie pomyślę, że kiedyś przytulę swoje maleńkie dziecko to napewno uznam ze było warto na to czekać i przeżyć to wszystko po drodze.

    Uszy do góry mała. Zobaczysz, że się wszystkim nam tu uda :)

  • misiak83 Nowa
    Postów: 3 4

    Wysłany: 26 października 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzyna my budujemy dom i wszyscy nam mówili, że zawsze przy budowie pojawia się dziecko i zaraz będziemy mieć drugie ;) A nawet w tym miesiącu nie miałam czasu pilnować dni płodnych. Tak więc na pewno w wirze urządzania... ;p

    Renieczka niedługo będzie dla kogo powiększać lokum... bo dlaczego nie??? :)

    Pierwszy pozytywny test, chociaż baaardzo dziwny i rozmazany wyszedł mi w moje październikowe urodziny. Nie miałam jeszcze robić ale szłam do dentysty i miał mi znieczulać przy kanałowym leczeniu, więc tylko powiedziałam, że dziś robimy coś innego ;)
    Pozdrawiam ;*

    renieczka, Helen lubią tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4836 4702

    Wysłany: 27 października 2015, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z łóżka :) niestety już muszę wstawać
    Zapomniałam Wam jedna rzecz napisać, doktorek powiedział, że po 1.11 póki kliniki nie dostają akredytacji nie będzie można robić NIC na gametach a nawet inseminacji czy badania nasienia. Dobrze, że oni mają zamiar załatwić wszystko w pierwszym tyg. listopada.

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • Sasha Przyjaciółka
    Postów: 79 22

    Wysłany: 27 października 2015, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi tylko jedno jajo czy aż jedno szczęśliwe. Mi się wydaje, że zawsze jest 1 jajo tylko no chyba, że przy stymulacji ale też nie koniecznie. Ja po clo jakieś 6 lat temu miałam 1 jajo wyhodowane i zaszłam ;). Hehe także nie trać nadziei pozdrawiam z rana.
    A jutro ma przyjść mój żel conceive i salfazin - witaminki dla męża. Weekend zapowiada się pracowicie ;)

    Helen lubi tę wiadomość

    2009 - synek po clo za 1 razem z jedną torbielą endometrialną (potworniak) na stanie ;)
    Letrox
    starania od 2015 roku - 6 mies. z clo i nic i
    grudzień 2017 - HSG - oba drożne
    2% morfologia męża poza tym parametry ok
    6.02.2018 IUI clo + zastrzyk :(
    05.03.2018 clo + zastrzyk druga ?
  • wombi Autorytet
    Postów: 4836 4702

    Wysłany: 27 października 2015, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasha ja po clo w pierwszym cyklu miałam 1 jajo, potem w kolejnych cyklach było do 3-4 duże, dlatego teraz dostałam zastrzyki, żeby od razu więcej wyhodować a tu nic z tego i jeszcze za szybko pękł pęcherzyk bo miał jakieś 18mm, wiec się nie nastawiam raczej w tym cyklu na nic.
    Hehe to w takim razie owocnego pracowitego weekendu Wam życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 07:55

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • Trukali Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 27 października 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! :-)

    Podczytuję Was od kilku dni. Trafiłam na serwis przypadkowo, żałuję że nie wcześniej:)
    Jesteśmy po ślubie 5 lat. Wcześniej nie staraliśmy się jakoś celowo, życie różnie się ułożyło i jak przyszły starania okazało się, że nie jest to takie łatwe. W tym roku się udało ale niestety w lipcu w 7 tygodniu poroniłam :(
    No ale życie jakie jest takie jest trzeba więc działać dalej:)

    Pozdrawiam Was gorąco! :)

    85993e3kop7gmwh4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trukali witaj.
    No niestety tak to jest, że życie nam pisze czasem różne scenariusze. Raz radosne, innym razem smutne.
    Starajcie się dalej.
    Robiliscie juz jakieś badania?
    Trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie

  • Trukali Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 27 października 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, żadnych badań nie robiliśmy. Od poronienia moja gin powiedziała, aby przez miesiąc-dwa dać sobie na wstrzymanie i nie "działać". Później miałam zacząć pić inofolic 2 saszetki dziennie. Wtedy właśnie jak zaszłam również go piłam, nie wiem może to przypadek?
    Teraz pod koniec września wyjechaliśmy na pierwszy od lat urlop. Okres zaczął mi się spóźniać i zrobiłam test jak się okazało, pozytywny. Boję się tylko, że znowu się powtórzy, bo mam niski progesteron, a wcześniej wtedy nikt go nie badał i nie wiem czy to przez to. Jutro idę na wizytę, jestem ciekawa co zrobi. Boję się nadziei sobie robić.

    85993e3kop7gmwh4.png
‹‹ 251 252 253 254 255 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ